Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
871 894
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C ciomak12
+14 / 22

Była tam mówić o tym jak miała zniszczone dzieciństwo, ale ludzie tam mieszkający okazali się być zupełnie wypruci z empatii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darksmakosz
+12 / 20

Nie wiem gdzie jest, ale wiem że nie ma jej tam gdzie powinna być, czyli w szkole!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mala1989
+16 / 22

Greta jest tam, gdzie są pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar y0u
+2 / 8

zwyczajnie są po prostu kraje które zakładają jedno, nie ma sensu zarzynać całej gospodarki ze względu na ekologię i pomysły ekooszołomów. Oni zwyczajnie zamiast promować rozwiązania pokroju filtrów zmniejszających bądź likwidujących emisję szkodliwych substancji preferują pomysły typu zakazać czegoś i ilość problemów zmniejsza się (w ich mniemaniu, bo w praktyce w miejsce jednego dorabiamy kilka innych). Inna sprawa, a może posiada ktokolwiek jakieś dane na temat zmian klimatycznych ale tak na kilkadziesiąt tysięcy wstecz odnośnie klimatu, albo jakikolwiek sensowny model matematyczny pozwalający chociażby w dużym przybliżeniu przewidywać te zmiany, ale też taki który pozwoli np. pokazać, jak zmieniał się klimat wstecz (tylko wtedy musiałby się zgadzać z tym, co wiemy z działań naukowców i tu znowu te tysiąclecia wcześniej).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
-2 / 16

Jak masz posegregować śmieci to też krzyczysz: Greta! Gdzie jesteś? I coście się tak czepili (przeciwnicy ochrony środowiska) tych zmian klimatu? My, ludzie, zanieczyszczamy tę planetę na potęgę. Trujemy powietrze, wodę i glebę, trujemy siebie i nasze dzieci. A wy ciągle o tych dinozaurach, wulkanach i kopalniach i bo przecież ksiądz powiedział i jeszcze Niemcy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+3 / 5

@kawanalawe - problem w tym, że zamiast zająć się prawdziwymi problemami, które wymieniłeś (zatrute powietrze, woda i gleba, a od siebie dodam jeszcze wylesianie), to cała medialna szopka koncentruje się na ocieplaniu klimatu, z którym NIC nie jesteśmy w stanie zrobić. Klimat się ociepla i już. Bez względu na to czy to od dwutlenku węgla i czy to nasza wina, klimat nie przestanie się ocieplać. Z modeli używanych przez naukowców wynika, że gdyby dokonać redukcji emisji CO2 o 100% (czyli całkowicie zrezygnować z przemysłu i komunikacji) i to na całym świecie, to klimat nie przestanie się ocieplać co najmniej do końca tego wieku. Dopiero odfiltrowanie miliardów ton CO2 z atmosfery pozwoliłoby zatrzymać ten proces, ale na to nie mamy ani technologii, ani energii. 100% natychmiastowej redukcji na całym świecie nic nie pomoże. To się teraz zastanów co może dać redukcja o 20% do 2035 roku tylko w Europie (reszta świata nie chce o tym słyszeć). Klimat nawet tego nie zauważy. Ale to właśnie wokół emisji CO2 kręci się cała medialna sraczka z Gretą i innymi pajacami w roli głównej. Spośród wszystkich problemów ze środowiskiem naturalnym, na sztandarowy projekt medialny wybrano akurat ten, z którym nic nie możemy zrobić. Nie utylizacja tysięcy wysypisk śmieci, nie ograniczenie produkcji tworzyw sztucznych, nie emisja trucizn w rodzaju tlenku azotu, nie metale ciężkie w wodzie i glebie, nie masowa wycinka lasów deszczowych, tylko właśnie globalne ocieplenie - jedyny problem, którego rozwiązanie jest poza możliwościami ludzkości. Greta jest twarzą tej paranoi, więc się nie dziw, że wkurza ludzi, którzy coś rozumieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

@Quant Ja to widzę inaczej. O tym wszystkim mówi się od dawna. Nawet dramatyczny krzyk autora demota nie ma nic wspólnego z globalnym ociepleniem, raczej z globalnym truciem i zaśmiecaniem, a jednak lwia część "antyekologów" (i nie tylko - bo z tego, co piszesz wynika, że nie jesteś jednym z nich) wygłasza tutaj teorie na temat zmian klimatu w dziejach świata. Rozumiem też, że może kogoś wkurzać jakaś małolata, która nagle ma taką moc, że może "wzywać do odpowiedzi" konkretne państwa i ich przywódców... Ale może ktoś taki jest potrzebny (nawet jeśli budzi skrajne emocje), bo najwyraźniej świat nie chce słuchać mądrego naukowca z brodą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2020 o 9:54

Q Quant
0 / 0

@kawanalawe - owszem, o tym wszystkim owi się od dawna. Jednak z tego mówienia nic nie wynika, ponieważ jeżeli coś się nie opłaca, to się to nie dzieje. Taki już jest ten świat. Ta ochrona środowiska, która rzeczywiście funkcjonuje, została wymuszona również interesami, bo np. gdy powietrzem w mieście nie da się oddychać, to następuje jego deurbanizacja, a to uderza w interesy mnóstwa podmiotów. Z kolei jak wody nie daje się pić, to trzeba wydawać ogromne kwoty na jej uzdatnianie i w pewnym momencie okazało się, że bardziej się opłaca oczyszczać ścieki, niż uzdatniać zatrutą wodę. To wszystko kręci się zawsze wokół opłacalności. Globale ocieplenie, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie uderza w interesy. Światem rządzą najbogatsze państwa, wielka finansjera i korporacje. Ale oni poradzą sobie również jak będzie cieplej. Ucierpią kraje, w których już od dawna jest gorąco, a które są zagrożone pustynnieniem.
Tyle, że te kraje to są akurat te biedne, które nic nie mogą i nikogo nie obchodzą. Tak właśnie rozumują elity chińskie czy amerykańskie - ocieplenie klimatu będzie problemem dla najbiedniejszych krajów afrykańskich, a to nas gówno obchodzi. Natomiast redukcje emisji CO2 uderzyłoby w nasze gospodarki, a więc nasze interesy, więc gońcie się z waszymi europejskimi fanaberiami. Unia rzecz jasna również nie narzuca redukcji emisji dla idei ochrony klimatu - to jest wersja dla maluczkich. Tak naprawdę te redukcje są narzędziem geopolitycznym. Bogate kraje Unii stać na takie redukcje, bo mają bardzo nowoczesne gospodarki. Natomiast nie stać tych biedniejszych jak Polska, Rumunia, Węgry, kraje nadbałtyckie i tak dalej. Zatem narzucając redukcje emisji CO2 ci bogaci zapewniają sobie, że ci biedniejsi ich nie będą doganiać gospodarczo. Poza tym akurat w Europie, ochrona środowiska jest specyficznym, szybko rosnącym biznesem. Powstaje mnóstwo nowoczesnych technologii, na których ktoś chce zarabiać. Pojawił się zatem silny lobbing w tym kierunku. Oczywiście klimat jest tu najmniej istotny, tyle że nikt tego nie powie głośno. I nie wierz, że z Gretą jest inaczej. To nie jest żadne realne zjawisko społeczne, a Greta nie może nikogo wzywać do odpowiedzi. W rzeczywistości te szopkę rozgrywają potężne korporacje jak Google, Apple i jeszcze parę innych (główni sponsorzy Grety) i naiwnością jest sądzić, że robią to dla klimatu. Robią to dla zysków i świetnie im to wychodzi. Greta Thunberg to biznes i nic ponadto. A to czy ona osobiście zdaje sobie z tego sprawę, nie ma w ogóle żadnego znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

@Quant Myślisz, że odkryłeś jakąś "Amerykę" jeśli chodzi o biurokrację, korupcję i brudne interesy? Otóż nie. Roztrząsanie tego może doprowadzić tylko do nerwicy. Mnie obchodzi to, że dzieci idące zimą do pobliskiej podstawówki pokaszlują, bo powietrze jest szare od smogu, a śnieg po jednym dniu wygląda jak błoto. Że ludzie palą śmieci po nocach, albo wyrzucają je do najbliższego lasu. To jest moja zmora. Jeśli coś, albo ktoś ma to zmienić, to niech to będzie choćby ta Greta. I nie wiem co w tym złego, że ktoś chce zarobić na technologii. Nad tym pracuje bardzo wielu normalnych, uczciwych ludzi. Mają wbić zęby w ścianę i robić to za darmo, bo tylko wtedy będą dla ciebie wiarygodni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lutego 2020 o 19:21

H Hornetvip
+2 / 6

Za działanie tutaj jej nie zapłacili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E emaruda
-1 / 1

Zmarła 15 kwietnia 1990 w Nowym Jorku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
0 / 2

Greta zbiera nagrody za działalnosc przeciwko zanieczyszaniu srodowiska i na tym koniec

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antropocen
-3 / 15

Nie wiem dlaczego wszyscy rozliczają Gretę Thunberg ze śmieci w rzekach, czy smog w powietrzu. Ona przecież mówi, że to WASZE śmieci tam pływają. Idź i ku.wa posprzątaj, dlaczego ona ma to robić za Ciebie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MrMojoRisin
-3 / 5

Dokładnie. Ludzie w ogóle nie rozumieją tego, że użyto jej jako symbolu, upomnienia, klepnięcia w łeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealSimon
+4 / 6

Już nawet dzieci do rzek wyrzucają? Nie no, szanuję. Jak śmiecić to na bogato!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sraniePoScianie
0 / 6

Jak to gdzie? W drogiej knajpie, tuż po wygłoszeniu kolejnej porcji truizmów. Czeka na wege-kotleta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jerry54
+4 / 4

Greta tak narżnęłą do tego ścieku? A może jednak Tajowie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 2

Na Tajlangii Greta nie zarobi bo na tym nikt nie zarobi więc i greta ma to w pupie :)
Z resztą... widziałeś może Gretę w Chinach, Rosji czy np Somalii?

No ja też nie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

Ludzie w tamtych rejonach (a zwłaszcza Hindusi) to brudasy. Niestety, ale taka prawda. A nam się słomek plastikowych zakazuje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2020 o 22:51

K kamk18
0 / 0

chyba widzę obok tej pizzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoreevo
0 / 0

Myślę że dzieciaki jak ten na foto chętnie posłuchają jak przeje*ane dzieciństwo miała Greta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem