Stary, żałuj, miałbyś tyle słów do nazywania jej :-) Jakby była dla Ciebie miła, nazywałbyś ją swoją bułeczką, swoim okruszkiem, swoim ciasteczkiem, swoją wisienką na torcie... A jakby nagle się stała dla Ciebie niemiła, to mówiłbyś do niej: Ty zakalcu, Ty buło czerstwa, Ty bagieto nieświeża :)
Stary, żałuj, miałbyś tyle słów do nazywania jej :-) Jakby była dla Ciebie miła, nazywałbyś ją swoją bułeczką, swoim okruszkiem, swoim ciasteczkiem, swoją wisienką na torcie... A jakby nagle się stała dla Ciebie niemiła, to mówiłbyś do niej: Ty zakalcu, Ty buło czerstwa, Ty bagieto nieświeża :)