Teraz już się nie stawia ambon/siedzisk na drewnianych balach, bo gniją. teraz przymocowuje się je do słupów betonowych i na wysokości około metra zaczyna się dopiero drewniana część ambony.
@RASOWYxLUCJAN zgadza się, taka ambona postoi lata. Sam na stażu stawiałem dwie ambony na betonach. Jeden dzień i stała jedna ambona. Podstawa jak i stelaż został przywieziony jako gotowiec. Wystarczyło górę i dach obić. W kilku chłopa szło to sprawnie. Koledzy popatrzyli i kolejne miały wyłącznie stać na betonach.
U teściów mojej siostry bobry dobrały się do drzewek i tylko powiedzieli, że zgłoszą do gminy, żeby nie było że sami wycięli. Przez ich podwórko dziki zrobily sobie skrót ( a jest ogrodzone, tylko na jeziorku nie ma płotu) a dzikie gęsi i kaczki wiecznie zjadają ich warzywa na ogródku. Jeżeli mieszkasz na terenie wiejskim to raczej już jesteś przyzwyczajony do wszelkich zwierzątek typu dzik, kuna itp. No, chyba że jesteś z tych co stawiają dom koło chlewu i potem narzekają, że im śmierdzi i domagają się jego zamknięcia.
Brawo bobry załatwić im wszystkie ambony niech te zapijaczone buraki z parciem na cyngiel mają jak naj tródniej przydało by się jeszcze uzbroić sarny, kaczki i inne zwierzęta, by mogły im oddać ogniem. To polowania były by wreszcie sprawiedliwe.
@petronox A co ze szczurami, komarami, meszkami, bakteriami i wirusami? Nie zasługują na wymienienie z imienia? Też chcą mieć większe szanse w starciu z człowiekiem...
@marucha79 Jeżeli nic nie wadzące i niczemu winne zwierzęta leśne porównójesz do szkodników i pasożytów
No to gratuluje! Od razu widać ze masz zadatki na myśliwego.
@petronox rozumiem, że jesteś skłonny płacić rolnikowi raz do roku 6 tyś. zł. Jemu się należy odszkodowanie za szkody, bo rolnik chce i i tak musi być. Takich jak ty znam dość dobrze. Obrońcy zwierząt na FB, mieszkańcy bloków i miast. Las to widzą z okien aut. Ale jak mają kolizję z dzikiem, to gdzie są ci zaj.. myśliwi.
@seybr a czy ja wspominałem gdzieś o dzikach :)
Z resztą od czego są ubezpieczenia jeżeli rolnik nie jest ubezpieczony to nie jest za mądry.
Ja akurat mieszkam na wzgórzu obok lasu sarny mam co dzień na drodze i jakoś żadnej nie potrąciłem od czego są ograniczenia prędkości no ale jak ktoś zapi..ponad limit to sam sobie jest winny. Zresztą dostaje sie odszkodowanie od nadleśnictwa
No ale widze że jesteś osobą która bardziej martwi się o czyjś samochód czy ułamek plonu niż o równowage ekosystemu więc nie mamy o czym gadać.
@auto1 a więc według ciebie stanięcie w obronie zwierząt i natury to obciach. Jeżeli lecisz już stereotypami to też ci polece
Widze że mam do czynienia z konsumencką amebą która chciała by mieć wszystko wybetonowane żeby łatwo było dojechać na mc-ka nażreć się jakiegoś gówna wywalić opakowanie do krzaków albo lasu pokrecić bączki BMszrotem i ogólnie wybić wszystko bo przeszkadza pewnie jeden z takich co zamiast zwolnić to przyśpieszają przed psem czy kotem na drodze.
Bambiego nie oglądałem więc schow się ze swoim syndromem do swojej nory.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2020 o 20:16
W niektórych gminach nic nie dostaniesz. Potracilem sarne i wezwałem smerfy żeby jakaś notatkę sporządzili. Skończyło się na tym że rozesmiali mi się w twarz twierdząc że w tym mieście jeszcze nigdy nikt nic nie dostał po czym zabrali mi dowód rejestracyjny bo auto nie nadawało się do jazdy... następnym razem zapakuje truchlo do bagażnika i wywioze do innej gminy żeby coś dostać. Pod warunkiem że auto będzie jeszcze w stanie jechać bo tym razem już nie bylo
W niektórych gminach nic nie dostaniesz. Potracilem sarne i wezwałem smerfy żeby jakaś notatkę sporządzili. Skończyło się na tym że rozesmiali mi się w twarz twierdząc że w tym mieście jeszcze nigdy nikt nic nie dostał po czym zabrali mi dowód rejestracyjny bo auto nie nadawało się do jazdy... następnym razem zapakuje truchlo do bagażnika i wywioze do innej gminy żeby coś dostać. Pod warunkiem że auto będzie jeszcze w stanie jechać bo tym razem już nie bylo
@petronox hahah chłopie u mnie wszędzie są lasy i pola. Nie jeden jechał przepisowo i załatwił auto. Potem płacz i ryk. Prosta piłka, znaki były i możesz zapomnieć o odszkodowaniu. Rolnik nie ubezpiecza się często, bo ubezpieczalnie nie chcą ubezpieczyć. Rolnik wymaga i ma prawo pod siebie, są szkody to koła płacą. Jak rolnik i koło współpracuje to można się dogadać i zminimalizować straty. Plan odstrzałów nie jest ustalony przez myśliwych a od górnie. Nie wykonają to są kary. Można też wykluczyć dany teren od polowań, rolnik tego nie zrobi, ale są osoby a nawet urzędnicy które to robią. Już są przypadki, gdzie te osoby pozywane i oprócz koła one będą płacić. Gminy które tak zrobiły, też zapłacą a w sumie nie urzędnik a mieszkaniec. Jak ty byś musiał zapłacić odszkodowanie, nie wiem czy byś tak pisał. Jeżeli jesteś taki mądry, czekam na twoją propozycje. Zakazujemy polowań to co robimy ? Kto będzie odpowiadał za szkody w rolnictwie, za wypadki i za zwierzęta powodujące wszelkie szkody. Dwa trzy lata i mamy problem.
Dajesz się sterować ekozjebą ? Jeden i drugi nic dla lasu nie zrobił ale wielki obrońca zwierząt i lasu.
@seybr Nie wytlumaczysz takim, szkoda palców na pisanie :). Oni wiedzo lepij!!! Każdy myśliwy to zuo. Przyroda sie wyreguluje!!! Nie zauważył jeden z drugim że europa to nie las pierwotny jak 2000 lat temu który się "regulował" i było spox. Teraz jak na danym terenie jest czegoś za dużo to sie robi problem.
Ale to wiedza z 4 podstawówki o łańcuchach pokarmowych więc chyba za cięzki materiał
@auto1 tak wiem. Wiesz odbierz im możliwość korzystania ze smartonów i był by płacz. Zabroń kupowania ubrań produkowanych w krajach trzeciego świata i był by lament. Oni widzą piękne półki, sklepy i ładną panią sprzedawczynię. Ale nie widzą trucia środowiska i wykorzystywania ludzi. Krzyczą stop cięcia lasów, ale meble mają z drzewa. Szkoda rozmawiać z nimi, ale trzeba bo przez nich możemy obudzić się w czarnej d....
Może nie w mojej okolicy pani płakała, że dziki jej rują i straszą pieski. Tylko pani wybudowała się blisko lasu, gdzie powstało osiedle przy mieście. Kto jest winny jak nie ona. Wybudowała się na terenie zwierząt i jest ryk. Inna pani lekarz wybudowała się w mojej okolicy i ryczy bo są rolnicy i w lato się jej kurzy. Z pretensjami do mojego kolegi, że jej się kurzy na podwórku. Powiedziała jemu aby kosił gdy pada deszcz. Ręce opadają, tyle w temacie. Donosiła na rolników bo ciągnik głośno kosi, bo coś tam. W końcu dostała mandat od policjantów. Ten tym mówi, że myśliwi to pijacy. Patrząc na statystyki, to wśród zatrzymanych po fleku w 2019 był aż jeden myśliwy ? On ma syndrom bambo. Nawet w książkach dla dzieci w szkole podstawowej są buble. Obrazek na zasadzie byk jelenia prowadzi sarnę, kozę i bambiego, młodego kozła. Ręce mi opadają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2020 o 21:42
@seybr mi nie chodzi o całkowity zakaz polowań ale robienie tego z głową i na trzeźwo
Moja rodzina ma gospodarkę mieli niewielkie straty z powodu saren troche więcej z pow dzików ale nikt z tego "halo" nie robił odstrzałów jeżeli gdzieś gdzie ty mieszkasz jest za dużo danego gatunku to odstrzały są zrozumiałe
Ale jak widziałem odstrzały w mojej okolicy a walili do wszystkiego ptactwo sarny dziki i po dwóch dniach w lesie było prawie pusto.
Ale najlepiej uważać każdego za jakiegoś radykała i eko świra jeżeli już trochę broni przyrody.
A jeżeli chodzi te znaki niestety jest to świnski wykręt od zapłaty odszkowania no ale co zrobić? Trzeba w tkim obszarze k...wsko uważać przecież nie możemy wybić całej zwierzyny z lasów przy drogach
Powinni wprowadzić obowiązek ubezpieczania nadleśnictwa żeby mieli jak zapłacić za szkody w wyniku zderzeń. Rządzący wydaja kasę na takie pierdoły to co to dla nich odjąć kilkadzieśąt baniek z budżetu na ubezpieczenia
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 marca 2020 o 22:35
@petronox przecież to jest robione "z głową i na trzeźwo". To że gdzieś usłyszysz że pijany patus postrzelił kumpla bo pomylił go z dzikiem, nie oznacza że oni wszyscy tacy są.
@FenrirIbnLaAhad Spoko tak jak pisałem wyżej szkoda palców na takich ludzi :D. Zdziwiony że po 2 dniach polowania zwierzęta unikały tego terenu i po prostu wyniosly się dalej w las. Ale według komentarzowej eko-grety wszystkie zwierzONtka umarły i poszły do nieba :(.
Nie zrozumieją tacy ludzie że nikt normalny nie jest za całkowitą dewastacją przyrody ale wszystko powinno być robione z rozsądkiem a nie pod butem lewych organizacji z niejasnymi powiązaniami.
Jako przykład dobrej roboty można podać polskie leśnictwo które od końca 2WŚ radzi sobie świetnie i lesistośc Polski rośnie. Mamy lepszych ekspertów niż ta banda ekozyebów, dzięki "uprzejmości" których w lasach podlaskich szaleje kornik. Ale oczywiście w naszym pieknym kraju zrobiono z tego sprawę polityczną a eksperta z wielodziesięcioletnim stażem zaszczuto.
I takie rzeczy dzieją się właśnie przez takie 3.14rdolenie jak kolegi @petronox
@petronox czasem mnie ponosi, bo ci pseudo eko często nie są wstanie nic zrozumieć. Często czuć od nich patologię umysłową. Grożą rodzinie myśliwych. Ich wypowiedzi ocierają się o prawo karne. Zresztą mi też groził pewien typ i myślał że będzie bezkarny. Dla czego nadleśnictwo ma płacić. Zwierzyna w stanie wolnym należy do skarbu państwa. Za wypadki z zwierzętami chronionymi odpowiada wojewoda. Czyli za zwierzęta łowne powinien odpowiadać on sam. Obecnie odpowiada zarządca drogi, czyli powiat, gmina itp. W mojej okolicy jest rozsądek. Np. nie polują na zające. Jest ich dość sporo, ale nie na tyle aby polować. To raczej góra narzuca dodatkowe odstrzały. Teraz każą odstrzelić 20 dzików bo ASF. Tylko, że u nas nie ma ASF. Plany są zawyżone a i wilki redukują. Wywodzę się z kręgu łowieckiego i leśnego. Mieszkam na wsi i mogę sporo o tym powiedzieć. Czy w śród myśliwych trafi się jakiś patol. Tak są i trzeba ich wypieprzyć.
@seybr ja też cię rozumiem bo są ludzie żyjący ekologicznie i troszczący się o środowisko wokół siebie i są eko-zj..by którzy wręcz zniechęcają do ekologi i niszczą opinie tym zwyczajnym myślącym w dwóch kierunkach a nie jak Greta czy inne świry.
Mnie też na początku poniosło bo denerwuje mnie ten stan rzeczy że większość ludzi w Polsce jak i na świecie
Żyje skrajnościami albo czarne albo białe albo takie poglądy albo żadne.
Pozdrawiam i mam nadzieje że nie wbijesz się w żadną sarnę lub dzika :)
Szkoda tylko pracy ludzi, którzy to stawiali. No ale cóż :)
Najwyżej zbudują następną ambonę na jakimś dużym drzewie, lub na metalowych stelażach.
Teraz już się nie stawia ambon/siedzisk na drewnianych balach, bo gniją. teraz przymocowuje się je do słupów betonowych i na wysokości około metra zaczyna się dopiero drewniana część ambony.
@RASOWYxLUCJAN zgadza się, taka ambona postoi lata. Sam na stażu stawiałem dwie ambony na betonach. Jeden dzień i stała jedna ambona. Podstawa jak i stelaż został przywieziony jako gotowiec. Wystarczyło górę i dach obić. W kilku chłopa szło to sprawnie. Koledzy popatrzyli i kolejne miały wyłącznie stać na betonach.
Bobry wyklęte?
Zobaczymy co powiesz jak Pan bóbr przyjdzie i Ci drzewka na Twojej działce tak powycina.
U teściów mojej siostry bobry dobrały się do drzewek i tylko powiedzieli, że zgłoszą do gminy, żeby nie było że sami wycięli. Przez ich podwórko dziki zrobily sobie skrót ( a jest ogrodzone, tylko na jeziorku nie ma płotu) a dzikie gęsi i kaczki wiecznie zjadają ich warzywa na ogródku. Jeżeli mieszkasz na terenie wiejskim to raczej już jesteś przyzwyczajony do wszelkich zwierzątek typu dzik, kuna itp. No, chyba że jesteś z tych co stawiają dom koło chlewu i potem narzekają, że im śmierdzi i domagają się jego zamknięcia.
Brawo bobry załatwić im wszystkie ambony niech te zapijaczone buraki z parciem na cyngiel mają jak naj tródniej przydało by się jeszcze uzbroić sarny, kaczki i inne zwierzęta, by mogły im oddać ogniem. To polowania były by wreszcie sprawiedliwe.
@petronox A co ze szczurami, komarami, meszkami, bakteriami i wirusami? Nie zasługują na wymienienie z imienia? Też chcą mieć większe szanse w starciu z człowiekiem...
@marucha79 Jeżeli nic nie wadzące i niczemu winne zwierzęta leśne porównójesz do szkodników i pasożytów
No to gratuluje! Od razu widać ze masz zadatki na myśliwego.
@petronox rozumiem, że jesteś skłonny płacić rolnikowi raz do roku 6 tyś. zł. Jemu się należy odszkodowanie za szkody, bo rolnik chce i i tak musi być. Takich jak ty znam dość dobrze. Obrońcy zwierząt na FB, mieszkańcy bloków i miast. Las to widzą z okien aut. Ale jak mają kolizję z dzikiem, to gdzie są ci zaj.. myśliwi.
@seybr a czy ja wspominałem gdzieś o dzikach :)
Z resztą od czego są ubezpieczenia jeżeli rolnik nie jest ubezpieczony to nie jest za mądry.
Ja akurat mieszkam na wzgórzu obok lasu sarny mam co dzień na drodze i jakoś żadnej nie potrąciłem od czego są ograniczenia prędkości no ale jak ktoś zapi..ponad limit to sam sobie jest winny. Zresztą dostaje sie odszkodowanie od nadleśnictwa
No ale widze że jesteś osobą która bardziej martwi się o czyjś samochód czy ułamek plonu niż o równowage ekosystemu więc nie mamy o czym gadać.
@petronox diagnoza - dekiel or syndrom bambiego wiec dekiel xd
@auto1 a więc według ciebie stanięcie w obronie zwierząt i natury to obciach. Jeżeli lecisz już stereotypami to też ci polece
Widze że mam do czynienia z konsumencką amebą która chciała by mieć wszystko wybetonowane żeby łatwo było dojechać na mc-ka nażreć się jakiegoś gówna wywalić opakowanie do krzaków albo lasu pokrecić bączki BMszrotem i ogólnie wybić wszystko bo przeszkadza pewnie jeden z takich co zamiast zwolnić to przyśpieszają przed psem czy kotem na drodze.
Bambiego nie oglądałem więc schow się ze swoim syndromem do swojej nory.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2020 o 20:16
W niektórych gminach nic nie dostaniesz. Potracilem sarne i wezwałem smerfy żeby jakaś notatkę sporządzili. Skończyło się na tym że rozesmiali mi się w twarz twierdząc że w tym mieście jeszcze nigdy nikt nic nie dostał po czym zabrali mi dowód rejestracyjny bo auto nie nadawało się do jazdy... następnym razem zapakuje truchlo do bagażnika i wywioze do innej gminy żeby coś dostać. Pod warunkiem że auto będzie jeszcze w stanie jechać bo tym razem już nie bylo
W niektórych gminach nic nie dostaniesz. Potracilem sarne i wezwałem smerfy żeby jakaś notatkę sporządzili. Skończyło się na tym że rozesmiali mi się w twarz twierdząc że w tym mieście jeszcze nigdy nikt nic nie dostał po czym zabrali mi dowód rejestracyjny bo auto nie nadawało się do jazdy... następnym razem zapakuje truchlo do bagażnika i wywioze do innej gminy żeby coś dostać. Pod warunkiem że auto będzie jeszcze w stanie jechać bo tym razem już nie bylo
@petronox hahah chłopie u mnie wszędzie są lasy i pola. Nie jeden jechał przepisowo i załatwił auto. Potem płacz i ryk. Prosta piłka, znaki były i możesz zapomnieć o odszkodowaniu. Rolnik nie ubezpiecza się często, bo ubezpieczalnie nie chcą ubezpieczyć. Rolnik wymaga i ma prawo pod siebie, są szkody to koła płacą. Jak rolnik i koło współpracuje to można się dogadać i zminimalizować straty. Plan odstrzałów nie jest ustalony przez myśliwych a od górnie. Nie wykonają to są kary. Można też wykluczyć dany teren od polowań, rolnik tego nie zrobi, ale są osoby a nawet urzędnicy które to robią. Już są przypadki, gdzie te osoby pozywane i oprócz koła one będą płacić. Gminy które tak zrobiły, też zapłacą a w sumie nie urzędnik a mieszkaniec. Jak ty byś musiał zapłacić odszkodowanie, nie wiem czy byś tak pisał. Jeżeli jesteś taki mądry, czekam na twoją propozycje. Zakazujemy polowań to co robimy ? Kto będzie odpowiadał za szkody w rolnictwie, za wypadki i za zwierzęta powodujące wszelkie szkody. Dwa trzy lata i mamy problem.
Dajesz się sterować ekozjebą ? Jeden i drugi nic dla lasu nie zrobił ale wielki obrońca zwierząt i lasu.
@seybr Nie wytlumaczysz takim, szkoda palców na pisanie :). Oni wiedzo lepij!!! Każdy myśliwy to zuo. Przyroda sie wyreguluje!!! Nie zauważył jeden z drugim że europa to nie las pierwotny jak 2000 lat temu który się "regulował" i było spox. Teraz jak na danym terenie jest czegoś za dużo to sie robi problem.
Ale to wiedza z 4 podstawówki o łańcuchach pokarmowych więc chyba za cięzki materiał
@auto1 tak wiem. Wiesz odbierz im możliwość korzystania ze smartonów i był by płacz. Zabroń kupowania ubrań produkowanych w krajach trzeciego świata i był by lament. Oni widzą piękne półki, sklepy i ładną panią sprzedawczynię. Ale nie widzą trucia środowiska i wykorzystywania ludzi. Krzyczą stop cięcia lasów, ale meble mają z drzewa. Szkoda rozmawiać z nimi, ale trzeba bo przez nich możemy obudzić się w czarnej d....
Może nie w mojej okolicy pani płakała, że dziki jej rują i straszą pieski. Tylko pani wybudowała się blisko lasu, gdzie powstało osiedle przy mieście. Kto jest winny jak nie ona. Wybudowała się na terenie zwierząt i jest ryk. Inna pani lekarz wybudowała się w mojej okolicy i ryczy bo są rolnicy i w lato się jej kurzy. Z pretensjami do mojego kolegi, że jej się kurzy na podwórku. Powiedziała jemu aby kosił gdy pada deszcz. Ręce opadają, tyle w temacie. Donosiła na rolników bo ciągnik głośno kosi, bo coś tam. W końcu dostała mandat od policjantów. Ten tym mówi, że myśliwi to pijacy. Patrząc na statystyki, to wśród zatrzymanych po fleku w 2019 był aż jeden myśliwy ? On ma syndrom bambo. Nawet w książkach dla dzieci w szkole podstawowej są buble. Obrazek na zasadzie byk jelenia prowadzi sarnę, kozę i bambiego, młodego kozła. Ręce mi opadają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2020 o 21:42
@seybr mi nie chodzi o całkowity zakaz polowań ale robienie tego z głową i na trzeźwo
Moja rodzina ma gospodarkę mieli niewielkie straty z powodu saren troche więcej z pow dzików ale nikt z tego "halo" nie robił odstrzałów jeżeli gdzieś gdzie ty mieszkasz jest za dużo danego gatunku to odstrzały są zrozumiałe
Ale jak widziałem odstrzały w mojej okolicy a walili do wszystkiego ptactwo sarny dziki i po dwóch dniach w lesie było prawie pusto.
Ale najlepiej uważać każdego za jakiegoś radykała i eko świra jeżeli już trochę broni przyrody.
A jeżeli chodzi te znaki niestety jest to świnski wykręt od zapłaty odszkowania no ale co zrobić? Trzeba w tkim obszarze k...wsko uważać przecież nie możemy wybić całej zwierzyny z lasów przy drogach
Powinni wprowadzić obowiązek ubezpieczania nadleśnictwa żeby mieli jak zapłacić za szkody w wyniku zderzeń. Rządzący wydaja kasę na takie pierdoły to co to dla nich odjąć kilkadzieśąt baniek z budżetu na ubezpieczenia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2020 o 22:35
@petronox przecież to jest robione "z głową i na trzeźwo". To że gdzieś usłyszysz że pijany patus postrzelił kumpla bo pomylił go z dzikiem, nie oznacza że oni wszyscy tacy są.
@FenrirIbnLaAhad Spoko tak jak pisałem wyżej szkoda palców na takich ludzi :D. Zdziwiony że po 2 dniach polowania zwierzęta unikały tego terenu i po prostu wyniosly się dalej w las. Ale według komentarzowej eko-grety wszystkie zwierzONtka umarły i poszły do nieba :(.
Nie zrozumieją tacy ludzie że nikt normalny nie jest za całkowitą dewastacją przyrody ale wszystko powinno być robione z rozsądkiem a nie pod butem lewych organizacji z niejasnymi powiązaniami.
Jako przykład dobrej roboty można podać polskie leśnictwo które od końca 2WŚ radzi sobie świetnie i lesistośc Polski rośnie. Mamy lepszych ekspertów niż ta banda ekozyebów, dzięki "uprzejmości" których w lasach podlaskich szaleje kornik. Ale oczywiście w naszym pieknym kraju zrobiono z tego sprawę polityczną a eksperta z wielodziesięcioletnim stażem zaszczuto.
I takie rzeczy dzieją się właśnie przez takie 3.14rdolenie jak kolegi @petronox
@petronox czasem mnie ponosi, bo ci pseudo eko często nie są wstanie nic zrozumieć. Często czuć od nich patologię umysłową. Grożą rodzinie myśliwych. Ich wypowiedzi ocierają się o prawo karne. Zresztą mi też groził pewien typ i myślał że będzie bezkarny. Dla czego nadleśnictwo ma płacić. Zwierzyna w stanie wolnym należy do skarbu państwa. Za wypadki z zwierzętami chronionymi odpowiada wojewoda. Czyli za zwierzęta łowne powinien odpowiadać on sam. Obecnie odpowiada zarządca drogi, czyli powiat, gmina itp. W mojej okolicy jest rozsądek. Np. nie polują na zające. Jest ich dość sporo, ale nie na tyle aby polować. To raczej góra narzuca dodatkowe odstrzały. Teraz każą odstrzelić 20 dzików bo ASF. Tylko, że u nas nie ma ASF. Plany są zawyżone a i wilki redukują. Wywodzę się z kręgu łowieckiego i leśnego. Mieszkam na wsi i mogę sporo o tym powiedzieć. Czy w śród myśliwych trafi się jakiś patol. Tak są i trzeba ich wypieprzyć.
@seybr ja też cię rozumiem bo są ludzie żyjący ekologicznie i troszczący się o środowisko wokół siebie i są eko-zj..by którzy wręcz zniechęcają do ekologi i niszczą opinie tym zwyczajnym myślącym w dwóch kierunkach a nie jak Greta czy inne świry.
Mnie też na początku poniosło bo denerwuje mnie ten stan rzeczy że większość ludzi w Polsce jak i na świecie
Żyje skrajnościami albo czarne albo białe albo takie poglądy albo żadne.
Pozdrawiam i mam nadzieje że nie wbijesz się w żadną sarnę lub dzika :)
i to jest najlepsza wiadomość na dziś