Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M MxAxT22
0 / 0

no no. pomalutku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+12 / 22

Powinni zajeb*c od razu to moze by do ludzi cos dotarlo w koncu, ze te wszystkie costamplusy to jednak oni placa
A najgorsze jest to, ze takie wzrosty wynagrodzen oznaczaja, ze po prostu trzeba dluzej pracowac na to samo!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+8 / 16

@zielik909 a te produkty to rozumiem, ze do Polski sa teleportowane prosto do sklepu?
Podnoszenie wyplayty bez podnoszenia wydajnosci to podnoszenie ceny koncowej. Podstawy ekonomii, jak rosna koszta to dla zachowania takiego samego zysku trzeba podniesc cene. Albo masz 0 pojecie o ekonomii albo jestes idiota. Jesli to drugie to nic nie poradzimy, ale jesli to pierwsze to polecam https://www.youtube.com/channel/UCNT3teib54LOt98CSlpzxjQ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
+3 / 3

@Xar Ani idiota ani niezaznajomiony z ekonomią, PIStTroll.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 6

@zielik909 czy wiesz ze, jesli wyprodukowanie czegos kosztuje 100zl a podniesiesz koszty o 25zl to cena nie wzrosnie o 25 zl, ale o ponad 30zl?(podatki etc.)
Kwestia ceny materialow wiaza sie z kosztami ich wyprodukowania, wiec za kazdym razem jak podniesiemy koszta (podatki, przysumowe podwyzki pensji) to akumulujemy te podwyzki w koncowym produkcie? Dam Ci przyklad ze zwyklymi paczkami: w 2016 kosztowaly 2,50zl, obecnie kosztuja 4,00 lub 4,50zl w zaleznosci od wersji - wiec mozesz sobie policzyc jak bardzo koszt ich sprzedazy (od wyprodukowania az do trafienie do odbiorcy) wzrosl.
Czy wiesz,ze mowiac ogolnikami mozesz miec racje tylko polowicznie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+2 / 4

@zielik909 Taaa jasne. Podaj przykłady produktów codziennych które kupuje przeciętna rodzina gdzie koszt materiałów to 80% ceny końcowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
-4 / 6

@xar nie wiem kto tu się opiera na ogólnikach bo moje informacje można sprawdzić w sprawozdaniach finansowych firm. Spółki akcyjne udostępniają je publicznie. Sprawdź sobie ile koszty pracownice stanowią w stosunku do całego kosztu przedsiębiorstwa. potem pomyśl sobie, że ten koszt to także wynagrodzenia zarządu i kierownictwa na które podwyżka minimalnej płacy nie ma wpływu. To, że rośnie minimalna krajowa nie znaczy, że o tyle samo % wzrosną pozostałe pensje. wyobraź sobie, że sporo ludzi zarabia więcej niż minimum i ja nawet nie łudzę się, że będę miał taka przyjemną podwyżkę. po prostu zmniejszy się dystans do najmniej zarabiających. Nie wiem gdzie ty żyjesz ale przeciętnie pączek dalej kosztuje 2,50 o ile nie kupujesz go w ciastkarni ze stolikami kawą itp bo to już jest traktowane jest jako usługi. Czy wiesz, że wzrost płacy nawet o 25% nie podniesie ci kosztu o 25zł na każde 100zł ? a raczej może o 2,50. Według twojej pustej logiki lepiej nie podnosić płac bo ceny wzrosną. a jak będziemy obniżać płace to przecież ceny spadną. tak? Jak już powiedziałem płaca jest istotnym czynnikiem dla USŁUG a przy produkcji to koszt drugorzędny. Jedyne co jest istotne to aby złotówka nie traciła na rynkach w stosunku do głównych walut obcych oraz walut regionu a to na przestrzeni lat nie dzieje się więc relatywnie bogacimy się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
-1 / 3

@rafal199 nie pisałem o cenie końcowej a koszcie wyrobu gotowego. Dla np. Tarczyńskiego masz na poziomie ~62% a koszt obróbki mięsa jest spory za to płace stanowią raptem 8% kosztów. u mnie w zakładzie materiały to około 70% ceny wyrobu ( nie ceny na półce) Myślę, że w prostej produkcji ze stali moglibyśmy dobić nawet 90%. nie mówię przy tym, że działalność jest bardzo rentowna. a i pamiętaj, że mówiąc o materiałach zazwyczaj mówi się o materiałach i energii bo jest to klasyfikowane razem. Zabrakło tam też słowa nawet bo oczywiście może to być też 10%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

@zielik909 wiec wzrosly koszty i energii i robocizny i transportu. Skladowych produktu a pozniej tez produktu. Wiec logiczne, ze produkt pojdzie w gore. W sklepach(nie hipermarketach) koszta obciazen podatkowych pozeraja znaczna czesc zysku, tak samo jak pensje. Policz sobie ile musi miec marzy sklep, ktory sprzedaje towary za 50.000zl miesiecznie, zeby oplacic 4 pracownikow i ZUS wlasciciela i dac jeszcze jakis sensowny dochod

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

@zielik909 ooo jak fajnie że energia też w to wchodzi. Tak z ciekawości koszty lokalowe też są w tych twoich materiałach?
Napisałeś "70-90 % kosztu wyrobu gotowego stanowią same materiały" to jeszcze raz popszę o przykłady. Tylko przykłady tego o czym była mowa czyli towary niezbędne które każdy musi kupić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stanbo
-1 / 1

@Xar Sklep o sprzedaży 50 000 miesięcznie obsługuje 1 osoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
0 / 0

@Xar To na co czekamy? Po co PIS PO i inne partie jeszcze istnieją? NIe sprzątniemy tego syfu? Na co czekamy? Aż oficjalnie ustawa powstanie do mordowania Polaków tak samo jak icki w Palestynie strzelaja do ludzi tam?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2020 o 17:00

Z zielik909
+1 / 1

oczywiście wyciąłeś jedną ważną kwestię "Bardziej usług niż towarów." co raczej zaskoczeniem nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
0 / 2

@zielik909 wyprodukowanie/dostarczenie/sprzedaż towaru to też usługa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
-3 / 5

@ubooot nie zabłysnąłeś. produkcja w ekonomi to nie "usługi", sprzedaż jest w niewielkim stopniu obciążona kosztem pracowniczym a transport zwykle jest pomijany w wyliczeniach ponieważ stanowi mniej niż 1% wartości towaru.


Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
+1 / 1

@zielik909 "W ładowni dostawczego wozu bochenek drożeje o 17 procent" ale co tam piekarze mogą wiedzieć :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zielik909
-1 / 3

@rafal199
Dlatego padło słowo zwykle. Pewnie nie pracujesz w dużej piekarni masowej dostarczającej jedynie do swoich punktów sprzedaży. Przy dostawach do dużej liczby małych punktów mówimy tu bardziej o kurierce. niejednokrotnie zastanawiałem się jak piekarnie na tym wychodzą bo chleb jest stosunkowo niewdzięcznym towarem. Krótka przydatność do spożycia, niska cena do gabarytów. Zamiast jednego bochenka w aucie zmieści ci się 5-10 bułek słodkich i koszt transportu spadnie do kilku procent.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 3

@zielik909 ojjj widzę ze umiesz odwracać kota ogonem :) No tak bo zwykle ludzie kupują "bułki słodkie". Faktycznie nie ma co się martwić podwyżkami cen bo torebki ze skóry aligatora nie podrożały. Tam pewnie koszty transportu są mniejsze niż 1%. Emeryci którzy mają problem żeby przeżyć do pierwszego przestaną się martwić. Aaaaa no i olej nie podrożał xD
Jesteś świetnym przykładem że wiedza nie zawsze idzie w parze z inteligencją ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pafcio80
-3 / 3

"dobra zmiana"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Martec
-1 / 1

Duda mówił, że nie zdrożało. Co najwyżej trochę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
0 / 4

Nie dość że drożeje to zaczyna brakować. Nie koniecznie spowodowane to jest podwyżką płac. Skąd mamy mieć żywność jak polskie rolnictwo upadło? Ostatnie niedobitki masowo zlikwidowały hodowle zwierząt. Całe wsie w których kiedyś w każdym domu były krowy mleczne, bydło mięsne i świnie nie hodują teraz żadnego żywca. Jedynie pola są uprawiane po macoszemu, bo z sentymentu żal zapuścić ugór ale i to do czasu... Nie broniliśmy polskiego rolnika-producenta żywności, bo dopłaty z Unii bierze, bo KRUS, bo ulgi... No to teraz mamy. Rolnictwo upadło a my szukamy przyczyn w płacy minimalnej i koronawirusie;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Regaxd
0 / 0

@kenzol
Cytując co nie których (i nie jest to moje zdanie) Przecież rolnik nic nie robi..., to nie jest męcząca praca.

Rolnik ma dopłaty ale nie oszukujmy się te dopłaty może są dochodowe tylko w dużych rolnictwach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar be4bee
+2 / 2

I wszyscy śpiewają refren:
Bo My musimy być silni i zdrowi,
choćby na skrobi, choćby na skrobi,
Bo My musimy być dziś mniej pazerni,
roślinożerni, roślinożerni.

Nam polędwica oraz schab,
nie smakuje tak jak szczaw.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-1 / 1

Ale olej znacząco staniał:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niobe66
-1 / 1

te bzdurne teksty pokazują starą prawdę, że ciemny lud kupi wszystko... a co to w sumie za różnica czy za (przykład to jest tylko!!!!) min pensję 1000zl bułka bd kosztowała 1 zł czy minimalne wynagrodzenie wzrośnie do 2000zl a cena tejże bułki do 2zl..? wartość nabywcza mojej pensji się nie zmienia wuec po co ta govno burza? jak pensje nie rosły a ich wartość nabywcza malala to jakoś takich demotow nie było...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

@niobe66 Zabawnie się składa że ten ciemny lud to ty xD Nie jesteś w stanie ogarnąć że jak ty ciągniesz na minimum nie znaczy że nie ma osób które wcześniej zarabiały te twoje przykładowe 2000zl. O tym że mogły mieć coś jeszcze uciułane w banku na lokacie nawet nie wspominam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2020 o 23:58