@Paszkwilant Aż mi się przypomniała historia jakiegoś mężczyzny w Polsce, któremu ciągle się ktoś włamywał do piwnicy w której trzymał wino i to właśnie ono było kradzione. Policja nic nie potrafiła zrobić więc właściciel piwnicy coś podosypywał do nowo zakupionego wina no i oczywiście po kolejnym włamaniu zostało ono ukradzione... a niedługo potem do właściciela zgłosiła się policja bo złodziej zgłosił próbę otrucia. Nie wiem jak sytuacja się skończyła ale sprawa pokazuje jak działa prawo w Polsce. Zresztą oskarżenie złodzieja i traktowanie ich poważnie to jakiś idiotyzm no bo chyba właściciel miał prawo dosypywać co chciał do swojego wina w swojej piwnicy a to że złodziejowi zaszkodziło jej wyłącznie jego winą. Co do sytuacji w demota to niestety masz rację i to dziewczyna miałaby nieprzyjemności za próbę podtrucia a to, że typ chciał jej to podać i a następnie niecnie wykorzystać już by nie miało żadnego znaczenia.
Twierdzi, że widziała, że coś jej do drinka dorzucił. Szkoda, że nie zadzwoniła na policję a tylko podzieliła się tą historią na twitterze. Widocznie nie zależy jej na bezpieczeństwie innych dziewczyn.
wyglada na poznającą obcych w barze.
Szkoda ze go nie zgwałcili
W polskim sądzie by ją skazali za otrucie i próbę morderstwa.
@Paszkwilant Aż mi się przypomniała historia jakiegoś mężczyzny w Polsce, któremu ciągle się ktoś włamywał do piwnicy w której trzymał wino i to właśnie ono było kradzione. Policja nic nie potrafiła zrobić więc właściciel piwnicy coś podosypywał do nowo zakupionego wina no i oczywiście po kolejnym włamaniu zostało ono ukradzione... a niedługo potem do właściciela zgłosiła się policja bo złodziej zgłosił próbę otrucia. Nie wiem jak sytuacja się skończyła ale sprawa pokazuje jak działa prawo w Polsce. Zresztą oskarżenie złodzieja i traktowanie ich poważnie to jakiś idiotyzm no bo chyba właściciel miał prawo dosypywać co chciał do swojego wina w swojej piwnicy a to że złodziejowi zaszkodziło jej wyłącznie jego winą. Co do sytuacji w demota to niestety masz rację i to dziewczyna miałaby nieprzyjemności za próbę podtrucia a to, że typ chciał jej to podać i a następnie niecnie wykorzystać już by nie miało żadnego znaczenia.
Twierdzi, że widziała, że coś jej do drinka dorzucił. Szkoda, że nie zadzwoniła na policję a tylko podzieliła się tą historią na twitterze. Widocznie nie zależy jej na bezpieczeństwie innych dziewczyn.
@lasek0110 dzięki za info, do tej pory wierzyłem we wszystko o czym pisali.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2020 o 11:42
Mam nadzieję że zgwałcony, bo by mu się nie opłacało
Jaki facet zamawia sobie to samo co kobiecie którą wyrywa? Kolorowe drinki z parasolką...