Tylko, że te z Castoramy były nieprzeźroczyste i trudniej by było przemieszczać się po mieście z nimi na głowie. Oczywiście spanikowani ludzie nie myślą logicznie więc pewnie by się znalazł ktoś pomysłowy kto by zrobił w nich dziurę na oczy po czym zakleiłby je przeźroczystą taśmą klejącą aby przypadkiem wirusy się nie przecisnęły i w takim antywirusowym hełmie już by byli całkowicie bezpieczni :D.
a co to jest? chytra baba z otwarcia Castoramy?
Tylko, że te z Castoramy były nieprzeźroczyste i trudniej by było przemieszczać się po mieście z nimi na głowie. Oczywiście spanikowani ludzie nie myślą logicznie więc pewnie by się znalazł ktoś pomysłowy kto by zrobił w nich dziurę na oczy po czym zakleiłby je przeźroczystą taśmą klejącą aby przypadkiem wirusy się nie przecisnęły i w takim antywirusowym hełmie już by byli całkowicie bezpieczni :D.
hahahaha. w sumie racja. Maseczki które kosztowały 4,50zl teraz chodzą po 75zł to nie ma się co dziwić, a wiaderka wiadomo " darmoszka"