Przede wszystkim przyznając się do niewiedzy dajesz sobie szansę na pozyskanie tej wiedzy, bo wtedy możesz spytać i ktoś Ci wytłumaczy. A udając stawiasz siebie w roli 'źródła' informacji, której de facto nie posiadasz, no i jesteś w kropce, bo nikt Ci nie wyjaśni czegoś, co twierdzisz, że wiesz.
Niestety w dzisiejszych czasach rośnie liczba ludzi,których sens życia ogranicza się tylko do pierdnięcia podczas sikania.Ja poszedłem o krok dalej i w tydzień w tydzień czekam na piątek.
Mądra rada tyle, że to działa tylko jeżeli dana osoba sama wie, że czegoś nie wie lub nie wie do końca bo w takim przypadku faktycznie lepiej zapytać lub siedzieć cicho aby nie wyjść na debila (choć w takim przypadku nie pytając niczego się nie dowie). Niestety jest wielu ludzi, którym się wydaje, że coś wiedzą gdyż swą wiedzę czerpali z niegodnych zaufania źródeł (np pseudo znawcy z youtube) nie wiedząc o tym i teraz się chcą popisywać "wiedzą" krytykując i wyśmiewając tych, którzy ich poprawiają. Tacy kreacjoniści, antyszczepionkowcy, płaskoziemcy czy fani teorii spiskowych w ogóle nie zdają sobie sprawę, że wychodzą na idiotów a w zasadzie to wręcz przeciwnie no bo wszyscy dali się oszukać a oni należą do wybranych znających prawdę itp.
Przede wszystkim przyznając się do niewiedzy dajesz sobie szansę na pozyskanie tej wiedzy, bo wtedy możesz spytać i ktoś Ci wytłumaczy. A udając stawiasz siebie w roli 'źródła' informacji, której de facto nie posiadasz, no i jesteś w kropce, bo nikt Ci nie wyjaśni czegoś, co twierdzisz, że wiesz.
Zależy w jakim otoczeniu, w pracy jak się przyznasz do niewiedzy to są podstawy do zwolnienia.
Dorosłość jest wtedy, gdy na czyjać prośbę nie mówisz "spier....laj" tylko "aha ok spoko" (znaczenie bez zmianXD)
Niestety w dzisiejszych czasach rośnie liczba ludzi,których sens życia ogranicza się tylko do pierdnięcia podczas sikania.Ja poszedłem o krok dalej i w tydzień w tydzień czekam na piątek.
@obiekt83 hahahah, dobre XD
Mądra rada tyle, że to działa tylko jeżeli dana osoba sama wie, że czegoś nie wie lub nie wie do końca bo w takim przypadku faktycznie lepiej zapytać lub siedzieć cicho aby nie wyjść na debila (choć w takim przypadku nie pytając niczego się nie dowie). Niestety jest wielu ludzi, którym się wydaje, że coś wiedzą gdyż swą wiedzę czerpali z niegodnych zaufania źródeł (np pseudo znawcy z youtube) nie wiedząc o tym i teraz się chcą popisywać "wiedzą" krytykując i wyśmiewając tych, którzy ich poprawiają. Tacy kreacjoniści, antyszczepionkowcy, płaskoziemcy czy fani teorii spiskowych w ogóle nie zdają sobie sprawę, że wychodzą na idiotów a w zasadzie to wręcz przeciwnie no bo wszyscy dali się oszukać a oni należą do wybranych znających prawdę itp.
Lepiej udawać głupiego, niż udawać mądrego.
@Daniellah święte słowa. Ale chyba trudniej. Pozdrawiam