to kwestia czasu, do soboty te sklepowe molochy będą zamknięte, przygotowany człek będzie odpoczywał w domu wśród rodziny, przyjaciół itp. albo sam bo ludzie go irytują. nadchodzi czas oglądania seriali, filmów, czytania książek itp. brzmi całkiem zacnie ;-)
@Sobrius a pod tym względem masz rację, mnie nie trzeba do kwarantanny zmuszać, ja sobie sam zaordynuję i to miesięczną z dużą przyjemnością. Jest opcja odpocząć od świata i nie musieć się nikomu z tego tłumaczyć. I błogi spokój. A zakupy? Są sklepy otwarte w takich godzinach, że nie ma z tym najmniejszego problemu.
Prawda jest tak, że należy zrobić zapasy na początku. Za tydzień pojawiają się problemy z zaopatrzeniem (sporo ludzi jest "wyciętych z pracy" przez nieczynne szkoły, przedszkola i żłobki), ryzyko zarażenia jest niższe i samo zarażenie teraz jest "bezpieczniejsze", ponieważ za jakiś czas pojawi się problem z wydajnością służby zdrowia. Nie dajcie sobie wmówić, że to "tak jak grypa" - do tej pory obserwowaliśmy przebieg choroby w kraju, który potrafi zbudować szpital na 1000 osób w tydzień, popatrzcie na śmiertelność we Włoszech u nas będzie tak samo (albo i gorzej). Zapasy zrobić teraz i nie wychodzić z domu, a będzie dobrze.
@Pomylilem_Strony nie wychodzić z domu? A kto będzie pracował w szpitalach, domach opieki, wodociągach itd.? Nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu.
Co z kościołami??
Jak dla mnie i dla bezpieczeństwa innych powinni je zamknąć
to kwestia czasu, do soboty te sklepowe molochy będą zamknięte, przygotowany człek będzie odpoczywał w domu wśród rodziny, przyjaciół itp. albo sam bo ludzie go irytują. nadchodzi czas oglądania seriali, filmów, czytania książek itp. brzmi całkiem zacnie ;-)
@Sobrius a pod tym względem masz rację, mnie nie trzeba do kwarantanny zmuszać, ja sobie sam zaordynuję i to miesięczną z dużą przyjemnością. Jest opcja odpocząć od świata i nie musieć się nikomu z tego tłumaczyć. I błogi spokój. A zakupy? Są sklepy otwarte w takich godzinach, że nie ma z tym najmniejszego problemu.
Prawda jest tak, że należy zrobić zapasy na początku. Za tydzień pojawiają się problemy z zaopatrzeniem (sporo ludzi jest "wyciętych z pracy" przez nieczynne szkoły, przedszkola i żłobki), ryzyko zarażenia jest niższe i samo zarażenie teraz jest "bezpieczniejsze", ponieważ za jakiś czas pojawi się problem z wydajnością służby zdrowia. Nie dajcie sobie wmówić, że to "tak jak grypa" - do tej pory obserwowaliśmy przebieg choroby w kraju, który potrafi zbudować szpital na 1000 osób w tydzień, popatrzcie na śmiertelność we Włoszech u nas będzie tak samo (albo i gorzej). Zapasy zrobić teraz i nie wychodzić z domu, a będzie dobrze.
@Pomylilem_Strony nie wychodzić z domu? A kto będzie pracował w szpitalach, domach opieki, wodociągach itd.? Nie każdy może sobie pozwolić na siedzenie w domu.