Zaprojektowana w biurze Gustave’a Eiffela konstrukcja została oddana do użytku ponad 120 lat temu – wielkie otwarcie górującej nad Paryżem budowli nastąpiło dokładnie 31 marca 1889 roku. Wieża Eiffla została zbudowana specjalnie z okazji paryskiej wystawy światowej w 1889 roku – budowla miała upamiętniać setną rocznicę rewolucji francuskiej, a także prezentować Francję jako kraj nowoczesny, zaawansowany technicznie, naukowo i inżyniersko. Projekt zakładał, że po 20 latach wieża zostanie rozebrana
Kiedy wieżę oddano do użytku była najwyższą wieżą na świecie i pierwszym obiektem zbudowanym przez człowieka, który przekroczył granicę 300 metrów. Wieża Eiffla była najwyższa przez 41 lat – w 1930 roku w Nowym Jorku został skończony budynek 40 Wall Street (znany jako Trump Building).
W 1957 roku na szczycie wieży zamontowano antenę, dzięki której znów stała się wyższa od nowojorskiego wieżowca. Razem z anteną Wieża Eiffla ma 324 m wysokości i waży 10 100 ton (to tyle co 2500 słoni!). W bezchmurny dzień ze szczytu można zobaczyć tereny oddalone nawet o 65 km. W pochmurne dni nie widać natomiast nawet podnóża wieży Eiffla
Podobno Gustav Eiffel życzył sobie, aby jego wieża była malowana co 7 lat. 25 tysięcy m² jej powierzchni maluje się ręcznie przy użyciu pędzli (a dokładnie 1500 pędzli). Ponadto na każde takie malowanie potrzeba: około 60 ton farby, 50 km kabli zabezpieczających, 5 hektarów siatki zabezpieczającej i 25 malarzy, którym malowanie zajmie ponad rok!
Na drugim piętrze znajduje się restauracja słynnego francuskiego szefa kuchni Alaina Ducasse’a. Uhonorowana jest jedną gwiazdką Michelina. Wystrój, wyposażenie i karta dań są nowoczesne, a menu bazuje oczywiście na kuchni francuskiej. Dania są lekkie, sezonowe, a składniki i produkty bardzo często pochodzą od lokalnych dostawców.
Restauracja Le Jules Verne znajduje się na wysokości 125 metrów, a cena to 250€ za osobę (bez napojów). Znacznie taniej (ceny w porze obiadowej zaczynają się od 57€ za osobę) zjeść można w znajdującej się na pierwszym piętrze wieży Eiffla restauracji 58 Tour Eiffel (choć również ta restauracja ma w swoim menu pozycję Service Premier kosztującą €220 za osobę)
4 lutego 1912 roku nieudany eksperyment na wieży Eiffla przeprowadził pochodzący z Austrii wynalazca Franz Reichelt. Zginął on w wyniku skoku z pierwszego poziomu Wieży Eiffla (około 57 metrów), w trakcie testowania płaszcza-spadochronu własnego projektu. Eksperyment przyciągnął tłumy gapiów i dziennikarzy, którzy początkowo myśleli że Austriak będzie testował swój wynalazek za pomocą manekina. O 8.22 Reichelt skoczył – niestety spadochron nie rozwinął się
Na całym świecie znajduje się ponad 30 mniejszych kopii słynnej paryskiej budowli. Niektóre z nich są niemalże identyczne, podczas gdy inne inspirowane są Wieżą Eiffla. Można je zobaczyć m.in. w Las Vegas (USA), Makau, Tianducheng (Chiny), Warnie (Bułgaria), Filiatrii (Grecja
W czasie budowy wieży wygrawerowano nazwiska 72 wybitnych francuskich inżynierów, naukowców i matematyków tamtych czasów. Lista została zamalowana na początku XX wieku i odsłonięta ponownie w latach 1986–1987
https://www.rp.pl/apps/pbcsi.dll/storyimage/RP/20120924/PCD/309249873/AR/0/AR-309249873.jpg?imageversion=Artykul&lastModified=
Wydłużanie budynku poprzez dodanie anteny to takie trochę nieczyste zagranie no bo jeżeli ogólnie jest to uznawane to po co wysilać się budując coś bardzo wysokiego skoro można do zwykłego bloku mieszkalnego dodać kilometrową antenę dzięki czemu automatycznie zostanie on uznany za najwyższy na świecie. To tak jakby wzrost człowieka mierzyć od stóp po końcówki włosów a wtedy taki Wayne Static https://i.redd.it/obfok2rtyfw11.jpg mógłby być uznany za wyższego niż jest a koszykarz z taką fryzurą mógłby trafić do listy rekordów Guinessa. Z ciekawości przejrzałem listę najwyższych budynków świata i większość albo nie ma anten albo krótkie więc chyba przy biciu rekordów sama antena nie ma większego znaczenia http://www.bryla.pl/najwyzsze-wiezowce-na-swiecie-gdzie-sie-znajduja-ile-metrow-ma-najwyzszy-budynek-na-swiecie :).
"efel" to francuska wymowa niemieckiego nazwiska, które dlatego właśnie często się tak wymawia (ajfel). To coś podobnego do Kolumba, reszta świata nazywa go Columbus.
Mieszkanie na szczycie ciekawostką nie jest?
Petřínská rozhledna - to też replika. W czeskiej Pradze. Przy Hradczanach.