@Tibr
Tak samo jak szyby przy ladzie i maseczka z FFP3 z zaworem oddechowym, który filtruje to co wchodzi ale już nie filtruje tego co wychodzi.
Maseczki chirurgiczne tylko dla osób chorych i tylko na krótki czas więc po co to nosić.
@mati233490 Chorzy zarażają SARS-CoV-2, nim mają objawy. Czyli zarażony wciąż czuje się dobrze, nie ma żadnych objawów choroby, a z każdym oddechem emituje wirusa do środowiska (jeżeli mnie pamięć nie myli jest to od 3 - 4-go dnia zarażenia, objawy natomiast pojawiają się po 5 - 7 dniach, czyli przez 3 - 4 dni zarażony nieświadomie sieje wirusa na około siebie).
@J_R
Czyli skoro nie kasze to może cię zarazić tylko przez podanie ręki lub pocałunek w usta. Na to drugie nic nie poradzisz skoro już z nim / nią sypiasz ;>
Natomiast na to pierwsze spokojnie wystarcza odstęp 1,5 metra oraz mycie rąk.
Maseczka noszona dla teorii stanowi większe zagorzenie. Zbierasz na niej wszystko i zostawiasz gdzie podpadnie. Może ona stanowić źródło zrażenia dla postronnych ludzi, twoich dzieci oraz dla ciebie gdy zalegną sie tam bakterie.
Maseczka tego typu jest jednorazowa i przy cenach 6 zł/ szt. jest to nie logiczne. Kto w domu ma autoklaw...
@mati233490 Wydychając powietrze z płuc wydychasz aerozol. I ten aerozol u chorych może być bogaty w wirusa, który utrzymuje się w powietrzu do 3 - 4 godzin, zależnie od badania. Aerozol może się przemieszczać w pomieszczeniu i na otwartej przestrzeni na duże odległości. Ktoś wejdzie, sztachnie się, albo wpadnie mu do oczu (nawet tego nie poczuje się) i kolejny zarażony.
Co do maseczek, to powinny być jednorazowe i zmieniane też często, dokładnie tak, jak chusteczki higieniczne. Użyjesz, złożysz i do kosza. One mają chronić osoby postronne od tego, co może znajdować się w wydychanym powietrzu.
@mati233490 Nie radzisz sobie z faktami? To problem jest z tobą, nie z faktami. Postaraj się lepiej śledzić badania naukowe na temat tego wirusa i powodowanej przez niego choroby.
Ta sytuacja wymaga od państwa mobilizacji wojennej. Nasze państwo, z tymi rządzącymi, raczej jest do tego niezdolne na tę chwilę, ale może dobijemy do punktu, w którym dadzą radę. Środki ochrony osobistej to w większości banał, jeśli chodzi produkcję.
@Hesher Wioem, że ciężko przyswoić sobie informację podawaną średnio raz na godzinę przez ostatnie dwa tygodnie. Maseczki są dla chorych, by nie zarazali, jak są zarażeni, to opisana sytuacja nic nie zmieni. Finał.
@Fragglesik Od praktycznie dwóch miesięcy wiadomo, że chorzy zaczynają zarażać, nim mają objawy, więc każdy, kto wychodzi na zewnątrz powinien nosić maskę, by obniżyć emisję wirusa, jeśli zaraził się, a jeszcze nie ma objawów. Tylko jak rząd spaprał zaopatrzenie i nie ma dość masek, to wciskają kit, że zdrowym nic nie daje. A jednak daje mniejszą zaraźliwość.
@Tibr Ja jestem realistą. A ty jesteś czym? Marzycielskim libertarianinem, któremu nie w smak rzeczywistość? Co robisz, by nie dawać sobą rządzić? Opowiadasz bajki o złocie i kapitalizmie?
@J_R nie narzekam że brakuje kołdry skoro wszyscy chcą się nią przykryć jedną. Każdy ma swój rozum.
Pracownik myśli co będzie jutro, kierownik myśli co będzie za miesiąc, dyrektor za pół roku, zarząd planuje na rok do przodu.
Rząd rządem, a co z dyrektorami placówek?
Druga strona medalu jest taka w socjalizmie czeka się na decyzję rządu w kapitalezmie, rząd czeka na oczekiwania społeczeństwa dlatego tam ludzie myślą sami a u nas wina rządu, tam wiedzą że ak47 jest szybsze od szeryfa a u nas liczą że zdąży przyjechać swat.
Nie nie opowiadam bajek ale umiem liczyć więc liczę na siebie.
@Tibr Ale liczenie na siebie obowiązuje w każdym systemie, bo każdej władzy jedyne, co leży na sercu, to nasz majątek, nasze życie, nasz dobrobyt są nieistotne. To władza ma się nachapać.
Opowiadasz bajki, nie spotkałem w tym kraju jeszcze kierownika, który by myślał. Dyrektorzy zazwyczaj zajmują się dyrdymałami. Zarządy jedyne, o czym myślą, to jak sobie kabzę nabić.
Dyrektorzy szpitali nie zajmują się sytuacją globalną. To rząd właśnie ma wyszukiwać zagrożenia i na nie przygotowywać kraj.
Po to tworzymy społeczeństwo, by następowała specjalizacja i podział ról. Jak każdy będzie wszystko robił, to daleko nie zajedziemy.
@J_R czy ja napisałem że każdy ma robić wszystko? Nikt nie wymaga od dyrektora globalnego myślenia ... Ma myśleć o swojej jednostce ale czy przydział stanowisk jest merytoryczny zawszę? Czy wg parytetów? Czyli wracamy do funkcjonowania państwa według doktryny socjalistyczno etatystycznej. Gdzie skuteczność lub zysk nie jest priorytetem (specjalnie napisałem skuteczność żebyś mi nie napisał że szpitale nie są od maksymalizacji zysku, bo nie mają tylko mają być skuteczne).
W socjalizmie wlacnne ma być żeby było miło i każdy ma być zadowolony z tym że zawsze będzie ktoś narzekał. A chodzi o to by być skutecznym lub zyskownym wtedy dużo jest narzekania ale w efekcie każdy jest zadowolony z osiągnięć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2020 o 23:15
@Tibr Wiesz co, mnie nie obchodzi kwestia socjalizm/kapitalizm. Interesuje mnie, jak faktycznie działa system, w którym żyje i do którego muszę się dopasować, bym nie został przemielony przez jego tryby. Nawet ci, co rządzą tym syfem, muszą mieć na uwadze działanie systemu, bo nie mogą go za bardzo zmienić. Zawyczaj kolor fasady mogą wybrać i melodię dzwonka.
I w tym systemie rząd ma swoje obowiązki, dyrektorzy szpitali swoje, a jak wiemy, wyższe stanowiska są obsadzane na zasadzie kumoterstwa. Ani parytety, ani kompetencje. Tylko swój - obcy. Choć pewne partia rządząca potrafi obsadzać swoimi wszystko, włącznie ze sprzątaczkami.
A i jak już tak piszesz o szpitalach i maksymalizacji, to jednak w USA, mają one maksymalizować zysk. Wystarczy teraz popatrzeć jak tam traktują ludzi, jedna babka za leczenie COVID-19 dostała rachunek na prawie 35 tysięcy dolców. https://time.com/5806312/coronavirus-treatment-cost/
@J_R Tylko że ludzie noszą te maseczki po X godzin i X razy, co tylko może pogorszyć ich sytuację. Taka maseczka jest ważna 30min do 2h max. Potem wdycha się grzyba i wirusy.
@maggdalena18 Dlatego te maski powinny być w takiej ilości, jaka jest potrzebna. Produkt prosty jak konstrukcja cepa. W miesiąc można uruchomić naprawdę wielką produkcję. W dwa miesiące można dodać kilku-krotność pierwszej linii.
Tylko do tego trzeba być kompetentnym zarządcą. Coś, czego w Polsce jeszcze nie widziałem (patrząc w lustro też nie widzę, wiem jak bardzo mi brakuje).
Ok to weź i opisz jak powinnaś zostać obsłużona? Troszkę przeginacie ludzie, sterylności absolutnej nie da się osiągnąć, ten wirus musi być przechorowany inaczej nie zniknie.
@ashanti1984 Od dwóch tygodni nie ma już wątpliwości, że roznosi się przez aerozole. A przez dotyk się roznosi na zasadzie dotknął powierzchni, dotknął wnętrza nosa, ust, oczu i przeniósł wirusa na błonę śluzową.
@ashanti1984 Tylko, że tym samym przez dotyk. Kichnij w ręce, przywitaj się z kimś przez uścisk dłoni, niech podłubie w buzi i jest zarażony. Tak ciężko to zrozumieć?
Rękawiczki mają chronić ją nie pacjentów z założenia;)
@Tibr
Tak samo jak szyby przy ladzie i maseczka z FFP3 z zaworem oddechowym, który filtruje to co wchodzi ale już nie filtruje tego co wychodzi.
Maseczki chirurgiczne tylko dla osób chorych i tylko na krótki czas więc po co to nosić.
@mati233490 Chorzy zarażają SARS-CoV-2, nim mają objawy. Czyli zarażony wciąż czuje się dobrze, nie ma żadnych objawów choroby, a z każdym oddechem emituje wirusa do środowiska (jeżeli mnie pamięć nie myli jest to od 3 - 4-go dnia zarażenia, objawy natomiast pojawiają się po 5 - 7 dniach, czyli przez 3 - 4 dni zarażony nieświadomie sieje wirusa na około siebie).
@J_R
Czyli skoro nie kasze to może cię zarazić tylko przez podanie ręki lub pocałunek w usta. Na to drugie nic nie poradzisz skoro już z nim / nią sypiasz ;>
Natomiast na to pierwsze spokojnie wystarcza odstęp 1,5 metra oraz mycie rąk.
Maseczka noszona dla teorii stanowi większe zagorzenie. Zbierasz na niej wszystko i zostawiasz gdzie podpadnie. Może ona stanowić źródło zrażenia dla postronnych ludzi, twoich dzieci oraz dla ciebie gdy zalegną sie tam bakterie.
Maseczka tego typu jest jednorazowa i przy cenach 6 zł/ szt. jest to nie logiczne. Kto w domu ma autoklaw...
@mati233490 Wydychając powietrze z płuc wydychasz aerozol. I ten aerozol u chorych może być bogaty w wirusa, który utrzymuje się w powietrzu do 3 - 4 godzin, zależnie od badania. Aerozol może się przemieszczać w pomieszczeniu i na otwartej przestrzeni na duże odległości. Ktoś wejdzie, sztachnie się, albo wpadnie mu do oczu (nawet tego nie poczuje się) i kolejny zarażony.
Co do maseczek, to powinny być jednorazowe i zmieniane też często, dokładnie tak, jak chusteczki higieniczne. Użyjesz, złożysz i do kosza. One mają chronić osoby postronne od tego, co może znajdować się w wydychanym powietrzu.
@J_R
W niezłym ty matriksie żyjesz...... Współczuję.
Użyj głowy nie google - kogo na to stać. A wykonalne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2020 o 8:23
@mati233490 Nie radzisz sobie z faktami? To problem jest z tobą, nie z faktami. Postaraj się lepiej śledzić badania naukowe na temat tego wirusa i powodowanej przez niego choroby.
Ta sytuacja wymaga od państwa mobilizacji wojennej. Nasze państwo, z tymi rządzącymi, raczej jest do tego niezdolne na tę chwilę, ale może dobijemy do punktu, w którym dadzą radę. Środki ochrony osobistej to w większości banał, jeśli chodzi produkcję.
@Hesher Wioem, że ciężko przyswoić sobie informację podawaną średnio raz na godzinę przez ostatnie dwa tygodnie. Maseczki są dla chorych, by nie zarazali, jak są zarażeni, to opisana sytuacja nic nie zmieni. Finał.
@Fragglesik Od praktycznie dwóch miesięcy wiadomo, że chorzy zaczynają zarażać, nim mają objawy, więc każdy, kto wychodzi na zewnątrz powinien nosić maskę, by obniżyć emisję wirusa, jeśli zaraził się, a jeszcze nie ma objawów. Tylko jak rząd spaprał zaopatrzenie i nie ma dość masek, to wciskają kit, że zdrowym nic nie daje. A jednak daje mniejszą zaraźliwość.
@J_R jesteście socjalistami mentalnymi i dajecie się rządzić socjalistom, rząd nie zapewnił i już jestem zwolniony z odpowiedzialności za siebie xD
@Tibr Ja jestem realistą. A ty jesteś czym? Marzycielskim libertarianinem, któremu nie w smak rzeczywistość? Co robisz, by nie dawać sobą rządzić? Opowiadasz bajki o złocie i kapitalizmie?
@J_R nie narzekam że brakuje kołdry skoro wszyscy chcą się nią przykryć jedną. Każdy ma swój rozum.
Pracownik myśli co będzie jutro, kierownik myśli co będzie za miesiąc, dyrektor za pół roku, zarząd planuje na rok do przodu.
Rząd rządem, a co z dyrektorami placówek?
Druga strona medalu jest taka w socjalizmie czeka się na decyzję rządu w kapitalezmie, rząd czeka na oczekiwania społeczeństwa dlatego tam ludzie myślą sami a u nas wina rządu, tam wiedzą że ak47 jest szybsze od szeryfa a u nas liczą że zdąży przyjechać swat.
Nie nie opowiadam bajek ale umiem liczyć więc liczę na siebie.
@Tibr Ale liczenie na siebie obowiązuje w każdym systemie, bo każdej władzy jedyne, co leży na sercu, to nasz majątek, nasze życie, nasz dobrobyt są nieistotne. To władza ma się nachapać.
Opowiadasz bajki, nie spotkałem w tym kraju jeszcze kierownika, który by myślał. Dyrektorzy zazwyczaj zajmują się dyrdymałami. Zarządy jedyne, o czym myślą, to jak sobie kabzę nabić.
Dyrektorzy szpitali nie zajmują się sytuacją globalną. To rząd właśnie ma wyszukiwać zagrożenia i na nie przygotowywać kraj.
Po to tworzymy społeczeństwo, by następowała specjalizacja i podział ról. Jak każdy będzie wszystko robił, to daleko nie zajedziemy.
@J_R czy ja napisałem że każdy ma robić wszystko? Nikt nie wymaga od dyrektora globalnego myślenia ... Ma myśleć o swojej jednostce ale czy przydział stanowisk jest merytoryczny zawszę? Czy wg parytetów? Czyli wracamy do funkcjonowania państwa według doktryny socjalistyczno etatystycznej. Gdzie skuteczność lub zysk nie jest priorytetem (specjalnie napisałem skuteczność żebyś mi nie napisał że szpitale nie są od maksymalizacji zysku, bo nie mają tylko mają być skuteczne).
W socjalizmie wlacnne ma być żeby było miło i każdy ma być zadowolony z tym że zawsze będzie ktoś narzekał. A chodzi o to by być skutecznym lub zyskownym wtedy dużo jest narzekania ale w efekcie każdy jest zadowolony z osiągnięć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2020 o 23:15
@Tibr Wiesz co, mnie nie obchodzi kwestia socjalizm/kapitalizm. Interesuje mnie, jak faktycznie działa system, w którym żyje i do którego muszę się dopasować, bym nie został przemielony przez jego tryby. Nawet ci, co rządzą tym syfem, muszą mieć na uwadze działanie systemu, bo nie mogą go za bardzo zmienić. Zawyczaj kolor fasady mogą wybrać i melodię dzwonka.
I w tym systemie rząd ma swoje obowiązki, dyrektorzy szpitali swoje, a jak wiemy, wyższe stanowiska są obsadzane na zasadzie kumoterstwa. Ani parytety, ani kompetencje. Tylko swój - obcy. Choć pewne partia rządząca potrafi obsadzać swoimi wszystko, włącznie ze sprzątaczkami.
A i jak już tak piszesz o szpitalach i maksymalizacji, to jednak w USA, mają one maksymalizować zysk. Wystarczy teraz popatrzeć jak tam traktują ludzi, jedna babka za leczenie COVID-19 dostała rachunek na prawie 35 tysięcy dolców. https://time.com/5806312/coronavirus-treatment-cost/
@J_R Tylko że ludzie noszą te maseczki po X godzin i X razy, co tylko może pogorszyć ich sytuację. Taka maseczka jest ważna 30min do 2h max. Potem wdycha się grzyba i wirusy.
@maggdalena18 Dlatego te maski powinny być w takiej ilości, jaka jest potrzebna. Produkt prosty jak konstrukcja cepa. W miesiąc można uruchomić naprawdę wielką produkcję. W dwa miesiące można dodać kilku-krotność pierwszej linii.
Tylko do tego trzeba być kompetentnym zarządcą. Coś, czego w Polsce jeszcze nie widziałem (patrząc w lustro też nie widzę, wiem jak bardzo mi brakuje).
@J_R Można sobie zrobić maseczkę - nic trudnego. U mnie w mieście kosztują takie po 6 zł i to jest dziadostwo.
Ok to weź i opisz jak powinnaś zostać obsłużona? Troszkę przeginacie ludzie, sterylności absolutnej nie da się osiągnąć, ten wirus musi być przechorowany inaczej nie zniknie.
Jak człowiek będzie tak bardzo dbał o higienę i będzie próbował żyć w sterylnym środowisku to w końcu wykończy się psychicznie.
ten wirus przenosi sie DROGA KROPELKOWA!!!!!!!! nie przez dotyk
@ashanti1984 Od dwóch tygodni nie ma już wątpliwości, że roznosi się przez aerozole. A przez dotyk się roznosi na zasadzie dotknął powierzchni, dotknął wnętrza nosa, ust, oczu i przeniósł wirusa na błonę śluzową.
@ashanti1984 Tylko, że tym samym przez dotyk. Kichnij w ręce, przywitaj się z kimś przez uścisk dłoni, niech podłubie w buzi i jest zarażony. Tak ciężko to zrozumieć?
Czasami mam wrażenie, że dla ludzkości większym zagrożeniem niż same wirusy jest ludzka głupota.