Mężczyzna udzielający wywiadu wymienia po angielsku różne rasy. Czarnoskórych nazywa ,,nyggas", co słyszą przedstawiciele tej rasy i czują się urażeni. Jednak pan tłumaczy im, że jest Meksykaninem, więc może tak mówić - ,,See, I'm mexican, I can say {what's up nyggas?}". Na to przechodzień bez zastanowienia odpowiada mu po hiszpańsku ,,¿qué pasa?" (popularne pozdrowienie w Ameryce Łacińskiej), co rozładowuje napięcie.
Love this one...
bezbledny jest
tłumaczonko pliz.
Poproszę o tłumaczenie bądź wytłumaczenie.
Mężczyzna udzielający wywiadu wymienia po angielsku różne rasy. Czarnoskórych nazywa ,,nyggas", co słyszą przedstawiciele tej rasy i czują się urażeni. Jednak pan tłumaczy im, że jest Meksykaninem, więc może tak mówić - ,,See, I'm mexican, I can say {what's up nyggas?}". Na to przechodzień bez zastanowienia odpowiada mu po hiszpańsku ,,¿qué pasa?" (popularne pozdrowienie w Ameryce Łacińskiej), co rozładowuje napięcie.