Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
473 571
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+7 / 33

Chihotem historii jest to,ze zwykle biegali w takich czasach do kosciola i napedzali spirale ofiar, a teraz tak pogardzana przez fanatykow religijnych nauka ratuje ludziom dupska, - czyli robi cos co w przypadku plag/zaraz przez setki lat religia nie umiala ogarnac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+3 / 29

@Xar Jak będę chciał się pomodlić to pójdę do księdza, jak będę chory to do lekarza, a jak będę chciał sobie wybudować dom to ogarnę budowlańca. Nie widzę powodu by wybierać między nauką i religią, jak spokojnie można wybrać obie. Zwłaszcza że przez tysiące lat nikomu nie przeszkadzał wierzący naukowiec\lekarz, a dziś widać ateistom przeszkadza. Widać z ateizmem podobnie jak z antyfaszystami... jak zabrakło wroga sami się nim stali i tak antyfaszyści stali się faszystami, a ateiści fanatykami mówiącymi innym w co mają wierzyć i jak żyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-3 / 3

Nie zmieniło się nic poza powszechną wolnością słowa. Dalej większość wierzących zachowuje to da siebie jako osobista kwestię, większość niewierzących nikogo nie odmawia od wiary. Nadal mamy duże grupy fanatyków wyznaniowych, którzy zamiast leczenia pójdą na mszę i nadal mamy tych, którzy walczą z kościołem. Dawniej po prostu jedna grupa miała dominujący głos, a kto myślał inaczej, ten zachowywał to dla siebie dla własnego dobra. Część mojej rodziny była chrzczona gdzieś w małych wioskach, bez oficjalnej ceremonii, bo państwowemu pracownikowi nie wolno było brać udziałów w religijnych uroczystościach. Teraz byłaby afera, dawniej to było normalne. Kiedyś nie stosując się do zasad danej religii i otwarcie wyznając brak wiary mógłbyś zostać wygnany lub przynajmniej zostać odsunięty od całej lokalnej społeczności Teraz możesz mówić o tym otwarcie. Były czasy ujadania jednych na drugich, obecnie ujadają wszyscy na wszystkich. Doszliśmy jednak do jakiegoś złotego środka, gdzie przynajmniej nie zatyka się ust każdemu o odmiennej opinii.
Sam demoty raczej kierowany jest do fanatyków wyznaniowych, którzy są przeciwni postępowi i rozwojowi technologicznemu, bo tylko Bóg ma prawo decydować o naszym życiu i losie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+6 / 8

@Saladyn1 mysle, ze warto sie zastanowic o czym mowisz. Bo np. nauka mowi - zostac w domu i siedz na dupie, nie uzywac wspolnych rzeczy i nie narazaj sie na ryzyko zakazenia, dbaj o higiene. A arcybiskup Dzieka mowi: "Nie lękajcie się sięgać z wiarą po wodę święconą. Nie lękajcie się świątyni. Nie lękajcie się Kościoła."

"A przecież Bóg jest ponad wirusem."

"Chrystus nie roznosi zarazków ani wirusów"

Przypomniec o idiotach lizacych ogrodzenie meczetu zeby pokazac ze ich wiara daje im "odpornosc" i sie nie boja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 6

@Xar

Zacznijmy od tego że religia mówi to samo. Według chrześcijan wychodzenie z domu gdy istnieje cień szansy zarażenia wirusem siebie lub kogoś( głównie innej osoby) jest grzechem śmiertelnym. Oceniasz jakiś pogląd przez pryzmat wypowiedzi i działań jednostek. Ci ludzie nie gadają i nie robią głupot ze względu na religię tylko ze względu na swoją głupotę. Gdyby było to ze względu na religię to takie zachowania nie występowałyby w niereligijnej części populacji, a przecież występują. Mamy przecież dziewczynę która lizała deskę klozetową w samolocie by pokazać że nie boi się wirusa. Mamy ludzi krzyczących że to spisek który ma ograniczyć ich wolność. Polecam poczytać komentarze pod artykułami na Gazeta.pl. To jest strona która raczej nie lubi religii(przynajmniej użytkownicy) a komentarzy podważających zasadność kwarantanny, zamknięcia granic, szkół itd pełno. Co ciekawe ci sami ludzie krzyczą że należy zamknąć kościoły.


I najważniejsze. Nadal nie widzę powodu by wybierać między religią a nauką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2020 o 11:57

P Parker86
-3 / 5

Masz duzo racji....ale to fanatyzm i uwazam ze nie ma to nic wspolnego z nauka....
Ja to odbieram tak: Bóg nakazal Ludziom zyc w czystosci....zakopywac odchody...nie dotykac zwlok...tredowatych trzymac z dala od ludzi....i to bylo cos co wyprzedzalo wspolczesna nauke/wiedze bo ludzie nie dbali o higiene w rany wcierali gowno z mlekiem jedli padline itp....
Wiec masowo umierali......
Co ciekawe dopiero pod koniec 1800 roku lekarze zrozumieli ze zeby zatrzymac liczbe zgonow przy porodach trzeba....myc rece przed odbiorem porodow......takich przykladow jest duzo
I tak np biblia przewyzsza nauke....wyprzedza /wyprzedzala....a to lizanie plotow i wychodzenie z domow bo jestem wierzacy to sie nie zaraze.....to jest wlasnie to wcieranie gowna z mlekiem w rany.....tak ja to odbieram

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
-2 / 4

@Saladyn1 Miałbyś rację, gdyby naukowcy nie stawiali kwestie religijnych ograniczeń w swoje pracy,. Niestety przez dekady wmawiano ludziom, że ich religii i to w co wierzą nie jest kwestią prywatną, ale publiczna. I dziś wielu lekarzy, naukowców, przedkłada religię ponad badania naukowe i zamiast wymyślić lek idzie na pielgrzymkę. A od początku musi być rozdział pomiędzy religią, jako prywatną sprawa każdego człowieka i jego pracą, np. jako naukowca. Tak jak politycy. Ich praca jest budowanie państwa neutralnego religijnie. Tymczasem ich prywatna wiara jest przedkładana nad państwo i jego neutralność. Stąd potem wielu, którzy tego nie podzielaj burza się. Powtarzam. Naukowiec może wierzyć w co chce. Ale to jego prywatna sprawa. I jeśli nie może pogodzić jego wiary i etycznych przekonań z nauką ,to powinien zrezygnować z pracy. Dla dobra innych i samej nauki, która powinna być obok, a nie częścią religii, wierze, guseł i zabobonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 12:04

S konto usunięte
+1 / 5

@dncx Podaj przykład religijnych ograniczeń które stawiają sobie naukowcy.

Naukowiec to też człowiek i ma swoje potrzeby. To nie jest tak że jak nie pójdzie na pielgrzymkę to coś wymyśli. Przecież naukowcy nie spędzają całego życia w laboratorium. Mają rodziny, jeżdżą na wakacje chodzą do kina, teatru... Dlaczego nie napiszesz że gdyby naukowiec nie poszedł do kina to wymyśliłby lek?

"I jeśli nie może pogodzić jego wiary i etycznych przekonań z nauką ,to powinien zrezygnować z pracy."

To zdanie mi się podoba. Twierdzisz że naukowiec powinien kierować się rozwojem nauki a nie moralnością? Co sądzisz o badaniach w niemieckich czy japońskich obozach? Niewątpliwie przyczyniły się do rozwoju medycyny i nauki, ale czy były dobre? Tzn czy nie miałbyś problemu z podaniem mi ręki czy pracowaniem na moją emeryturę gdybym eksperymentował na kimś z Twojej rodziny doprowadzając do jego śmierci w męczarniach? Podejrzewam że chciałbyś żeby mnie ukarano nawet gdyby wyniki moich badań miały uratować miliony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 5

@Saladyn1
Opowiadasz bzdury .. religii i kościołowi bardzo przeszkadzała nauka.. Palili i zastraszali każdego kto podważał ich tezy. Niszczyli też każde dokumenty jakie miały związek z nauką a podważały ich wizję świata lub podważały wiarę w boga.
A nonsensów jakie głosił kościół jest sporo, w XVI-XVII a nawet trwało to w XIX wieku sprzeciwiał się leczeniu chorób wenerycznych uważając że to kara boska... Wynikało to z przekonania kościoła że prawdziwa jest teoria abiogenezy Arystotelesa zwana panaspermią labo samorództwem utożsamiana z kreacjonizmem
Początki jej obalania to XVII wiek i odkrycie bakterii powodujących choroby ostetecznei obalona w XIX wieku przez eksperyment Pasteura.

A o sądach bożych czyli Ordaliach nie pamiętasz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 16:22

S konto usunięte
0 / 6

@killerxcartoon


Religi nie przeszkadzała nauka. Starożytne pisma np przetrwały dzięki mnichom chrześcijańskim którzy je przepisywali.

Kościół nikogo nie palił za badania naukowe... Np Kopernik Galileusz i Bruno zajmowali się tym samym, ale mieli zupełnie różne podejścia. Kopernik zajmował się nauką i miał bardzo dobre kontakty z papieżem. Galileusz uznał że świetnie będzie obrazić papież który swoją drogą trzymał wcześniej jego stronę, za co został ukarany aresztem. Natomiast Bruno postanowił do teorii Kopernika dodać trochę magii i religii, przez co wszedł w tematy religijne i za to spłonął na stosie.



Ordalia to raczej świeckie imprezy były. Księża dostali zakaz w uczestniczenia w tych widowiskach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AnnYa
-2 / 4

@Parker86 ludzie opisujący to w Biblii jako "bóg" zaobserwowali zależność mycia rąk przed odbiorem porodu, konieczność zakopywania zwłok, trzymania z dala trędowatych itp. itd. choć nie mieli bladego pojęcia, dlaczego może to być związane z rozprzestrzenianianiem zakażeń. Dlaczego, wszechwiedzący "bóg" nie powiedział im tego, że zarazy są spowodowane "małymi patogenami?" Oraz, dlaczego ich nimi każe po równo - dziecko, dorosłego, sprawiedliwego, niesprawiedliwego? Tak bardzo boli mnie wiara w "boga". Nie pojmuję, dlaczego pomimo rozwoju nauki i oczywistych, płynących z niej wniosków, wierzy się w "boga". Czuję się, jakbym żyła na innej planecie, gdzie cywilizacja nie liznęła jeszcze nauki, a każde zjawisko chemiczne czy fizyczne tłumaczy "bogiem"... Jakby, pomiędzy ludźmi nauki a ludźmi starożytnych wierzeń stał mur. Za wcześnie się urodziłam...
Ps. Dlaczego wirus zakaża wodę święconą? Dlaczego tyle było cudów w czasie Mojżesza, a dziś ich brak?
Jest mi przykro, że żyję w 21 wieku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 20:28

K killerxcartoon
0 / 4

@Saladyn1
Tyle że ci sami mnisi zniszczyli wszystkie inne pisma i dokumenty jakie im nie odpowiadały... Powiedz mi gdzie się podziały kodeksy majów zawierające widzę i historię całej ich kultury i cywilizacji ?
Alb bliżej XVII wieczna wojna religijna miedzy katolikami a protestantami .. wiadomo ze źródeł że w miedzy XIV a XVI wiekiem wydano w Pradze tysiące dział w języku knaan .. nie zachowała się ani jedna ... zniszczono je....A jedynym dowodem dowodzącym istnienia tego języka i zapisów w nim mamy jedynie po monetach z XII i XIII wieku. Dlaczego tak mało jest danych historycznych o Polsce choć wiadomo że nie zaczęła się w X wieku ? Dlaczego prawie nie ma dokumentów w huńskim czy Ruticy choć rutica była na terenie kilku ziem polskich językiem urzędowym przez długie lata . Dlaczego jest tak mało zapisów w alfabecie runicznym używanym przez Skandynawów choć musiał być bardzo popularny jak odkryto grafiti na murach i belkach w miastach skandynawskich nawet na Hagia Sophia w stylu Hagdar tu był , Itris ma fajne cycki , koachm Jolse , przeleciałem żonę kowala ? Wszystkie odpisy sag skandynawskich są odpisami i translacjami pisane już alfabetem łacińskim po chrystianizacji .... Dlaczego naziści niszczyli tak zawzięcie książki ... miedzy innym zniszczyli kodeks tyniecki w jakim były cenne informacje o naszej historii.

A co do twoich tez .
Kopernik trzymał się daleko od Rzymu , pozostali nie . I to właśnie o to chodziło bo ich obserwacje przeczyły interpretacji biblii. Bruno jasno powiedział ze zaćmienie to nie sprawa boga i biblia się w tym myli... a to co jest tam napisane należy odczytywać metaforycznie... Wszystko przez to że kościół upierał się przy filozoficznych wizjach Arystotelesa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 20:43

S konto usunięte
-2 / 4

@AnnYa

Akurat cuda nadal występują.

Co do nieinformowania autorów biblii co powoduje choroby to nie musisz przecież wiedzieć jak działa instalacja elektryczna by nie wkładać metalowych przedmiotów do gniazdka.

@killerxcartoon

Zacznijmy od tego że przypadki niszczenie ksiąg i dzieł sztuki były tylko że to nie tylko w przypadku ludzi wierzących. Sam podałeś nazistów którym raczej z religia było nie po drodze. Co do manuskryptów majów część znajduje się w muzeum, część zaginęło, część zostało zniszczonych w czasie wojen i część rzeczywiście została zniszczona przez zakonników(gość który je zniszczył bardzo się przysłużył w badaniu ich kultury i pisma, więc taki hutas na 50%).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 21:02

K killerxcartoon
0 / 4

@Saladyn1

Cudów nie ma i nie było.. to wierzenia niedoedukowanych prostych ludzi


Naziści byli napędzani wierzeniami religijnymi . uważali się za teutońskich rycerzy ... marzyli o powrocie średniowiecza by "plebs i podludzie" nie mając żadnych praw nadal usługiwał nowej szlachcie i by byli kontrolowani i ogłupiani przez kościół by znowu nie spróbowali się zbuntować ... Większość wyższej generalicji to była stara arystokracja ziemiańska..

Relacje nazistów z kościołem zarówno katolickim jak i protestanckim można porównać do obecnej PIS i kościoła katolickiego w Polsce. Zasadniczo się nie różni .. ba nawet wiele poglądów i retoryka jest taka sama. Kościół nie rządzi bezpośrednio.. (choć w np na Słowacji zradził ) a pośrednio. Kościół wspiera partię a partia też wspiera kościół . Dokładnie jak wtedy.

I sam przyznajesz teraz że wiesz o tej kulturze tyle ile kościół chciał by wiedziano. reszt miała zniknąć i popaść w infamię. Niedawno identyczny popis takich samych religijnych idiotów myślących takimi samymi kategoriami jak duża część polskich ortodoksyjnych dewotycznych katolików widzieliśmy w Afganistanie... Wysadzili cenne pomniki kultury .. bo pokazywały coś co się religijnie nie podobało... Katolicyzm robił dokładnie to samo w europie i na świcie przez wiele wieków .. Dopiero zlaicyzowanie rządów i edukacja zaczęło to powstrzymywać . gdyby dać szansę i ciut więcej władzy mili byśmy tu katolicka wersję Iranu być może nawet z burkami bo niektórzy katoliccy kaznodzieje już zaczynają mieć zapędy by dyktować jak ludzie mają się ubierać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 3

@killerxcartoon

@killerxcartoon

Papież znał dobrze teorię Kopernika i nie zrobił absolutnie nic by mu w jakikolwiek sposób zaszkodzić lub nie doprowadzić do druku.

To że biblię należy interpretować wiedzieli od zawsze... Św. Augustyn np o tym pisał 1000 lat wcześniej i Tomasz z Akwinu 200 lat wcześniej. Przypominam że obaj są ojcami Kościoła.


Co do cudów. Jeśli nie potrafisz czegoś obalić nienaukowym jest twierdzić że absolutnie tego nie ma. A cudów obalić nie można ponieważ żeby coś zostało uznane za cud nauka nie może tego wytłumaczyć.

Wysoko postawieni naziści w większości byli ateistami... młode społeczeństwo niemieckie było wychowywane w duchu ateistycznym. Kościół nie współpracował z Nazistami i nie dostawał żadnych korzyści. Działało to w obie strony. Sam Hitler atakował Kościół, pozbywał się niepokornych księży i kontrolował co się dzieje w kościołach. Pomimo tego Kościół i tak mniej lub bardziej jawnie występował przeciwko nazizmowi.

"I sam przyznajesz teraz że wiesz o tej kulturze tyle ile kościół chciał by wiedziano."

Nic takiego nie powiedziałem...
1 Niszczenie pism nie było rozkazem KK tylko samowolką zakonnika.
2 Praca zakonnika jest bardzo ważna i wartościowa . Dzięki niej możliwe jest m.in rozszyfrowywanie kolejnych znalezisk.
3 Żaden historyk nie zarzuca fałszowania historii majów.

Co do pomników to Rzym kazał zburzyć całą Kartaginę...To było zawsze że ludzie niszczyli kultury ludów które zwyciężyli. Kościół jednak wolał ją ocalić


Co do dyktowania innym jak mają żyć to przecież ateiści też w kilku miejscach na świcie rządzili i okazało się że kontrolowali każdy aspekt życia na niespotykaną wcześniej skalę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-1 / 1

@Xar
Warto by się zastanowić ... CO MÓWI NAUKA i czy ta panika i histeria też nie jest absurdalna podobnie jak twierdzenia religijne. To media wywołały panikę strasząc obywateli, przestraszeni obywatele oczekują działań od polityków, naciskani politycy wiec działają i wymyślają .. to co się odpierdziela właśnie .życie zamarło, gospodarka siadła a kilka jaj gałęzi będzie miało poważne problemy Zabiegi odwołane, wszyscy czekają w napięciu na chorych a tych niema .. szpitale puste...
Ludzie patrzą na liczny wydaje im się to dużo ale nie potrafią ich racjonalnie zinterpretować
Wg mnie to zwykła grypa z jakiej zrobiono histerię i panikę.. prawdopodobnie z powodów politycznych.

Popatrzmy na to statystycznie

Wg oficjalnych danych każdego roku w USA choruje na grypę 10 -20% wszystkich amerykanów z czego 144 000 musi być hospitalizowanych a 36 000 umrze w wyniku powikłań. Każdego roku

A wiec mamy 328 000 000 amerykanów czyli co roku choruje głównie w dwóch sezonach wiosennym i jesiennym
32 800 000 do 65 600 000 amerykanów
144 000 musi trafić do szpitala
36 000 umrze
policzmy współczynniki
144000*100/32800000 = 0,439 współczynnik zjadliwości
144000*100/65600000 = 0,219 współczynnik zjadliwości

36000*100/32800000 = 0,109 procent współczynnik śmiertelności
36000*100/65600000 = 0,054 procent współczynnik śmiertelności

36000*100/144000 = 25 procent to współczynnik śmiertelności hospitalizowanych

źródła wikipedia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grypa


Teraz Wuhan z 11 000 000 populacją a dokładnie na całej prowincję Hubej z 57 000 000 populacją
Zdiagnozowano 48000 przypadków 1660 zgonach

Wykazuje ze 15 procent zdiagnozowanych wymaga hospitalizacji i 3,4 procentach śmiertelności zdiagnozowanych
85 procent zdiagnozowanych przebiega infekcja jak zwykła grypa kaszel wysoka gorączka trochę kataru , czasami mdłości i biegunka

Policzmy
48000*15/100 = 7200 tylu leżało Wuhan na intensywnej terapii i wymagało hospitalizacji
1660*100/7200 = 23,05 współczynnik hospitalizowanych do śmiertelnych a wiec koronowirus z powikłaniami ma znacznie mniejszy niż normalnej grypy z powikłaniami

policzmy to dla całych Chin
81256 zdiagnozowanych 3287 zmarłych

81256*15/100 = 12188 wymagających hospitalizacji

3287*100/81256 = 4,04 wynosi odsetek zmarłych względem zdiagnozowanych ciut więcej niż w samym Wuhan

3287*100/12188 = 26,96 współczynnik śmiertelności hospitalizowanych ciut więcej niż normalna grypa

Wydaje się sporo... ale mowa o zdiagnozowanych a nie chorych. Jak tak wielu ma zwykłe objawy grypowe .. to ilu nie poszło do lekarza i odchorowało w domu .. ilu poszło a lekarz dał gripex czy co się tam daje i przeszło
A nie robiono im testu genetycznego i nie pobierano próbek. W Chinach służba zdrowia jest prywatna i płaci się za wizyty wiec nie łazi się bez potrzeby.
badania genetyczne robiono w Wuhan bo są tam laboratoria na miejscu i kilka firm biotechnologicznych badano Po rozlaniu się poza Wuhan przyjęto tam inną metodę diagnozy (nie podano jaką ). Pewnie szybki ogólny test stwierdzający koronowirusy w tym potwierdzono że wykrywa tez COVID19 jak we Włoszech tyle że koronowirusy istnieją od dawna i wywołują około 1/5 -1/6 wszystkich gryp,przeziębień, kataru,czy zapalenia płuc. Miałem szacunki że chorych było czy jest 5-5,5 miliona osób w samym Hubej Co potwierdzają jedne z badań przesiewowych wykrywające przeciwciała dla tego wirusa.. mało tego wiadomo ze 1-3 procent nie ma żadnych objawów , 1 procent ma nietypowe .. np zaburzenia smaku czy węchu.

Policzmy wiec dla 5 milionów zarażonych nawet w całych chinach jakie maja 1,4 miliarda ludzi

12188*100/5000000 = 0,243 dla Chin współczynnik zjadliwości
7200*100/5000000 = 0,144 dla Hubej współczynnik zjadliwości

3287*100/5000000 = 0,065 dla Chin współczynnik śmiertelności
1660*100/5000000 = 0,033 dla Hubej współczynnik śmiertelności

Tak na to patrząc jest on mniej groźny niż zwykła grypa.

We Włoszech wykonują test na koronoirusy a nie na sam COVID1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 9

Ok to trzeba wybierać.. ech a niby ateiści chcieli żeby nikt ich do niczego nie zmuszał, a teraz sami ludzi zmuszają do wyboru. Nawet w średniowieczu nie trzeba było wybierać... mogłeś sobie iść najpierw do medyka, a pózniej do księdza i nikt ci nie robił problemów. Ba mogłeś nawet być księdzem i zajmować się nauką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kondon
0 / 2

@bartlis Nauka jest tylko narzędziem, jak pistolet czy długopis. Pistolet nie zabija, a długopis nie robi błędów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 5

@bartlis przypomne tylko, ze cofajace sie lodowce odslaniaja organizmy ktorych na powierzchni Ziemi nie widziano od dziesiatek tysiecy lat. Nie wiemy czy to nie jest jeden z nich, nie wiemy tez jakie sa pozostale. Dodatkowo tez nie wiemy czy ten wirus nie powstal poprzez zmieszanie sie dwoch roznych rodzajow w sposob naturalny
A wiec, podaj zrodla tych stwierdzen: publikacje na ktore sie powoluja albo wyniki ich badan opublikowane gdziekolwiek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 5

@bartlis przepraszam bardzo, mowiles cos o naukowcach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-5 / 9

A czym ten jajogłowy psika na tego wirusa, już wymyślili lekarstwo? To super, tylko dlaczego o tym nigdzie nie piszą? Może dlatego że jajogłowi jak na razie bardziej niszczą niż naprawiają ten świat? Może dlatego że będąc na pasku wielkich korporacji, prędzej stworzyli w swoich laboratoriach tego wirusa, niż szukają na niego lekarstwa? A nawet jak szukają to tylko po to żeby dać krwiopijcom jeszcze więcej zarobić kosztem zwykłych ludzi? Dziękujemy wam jajogłowi, przyjdziemy się pomodlić w waszych laboratoriach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+4 / 6

@Rogger77 zauwazyles, ze psika na wirusa, nie na chorego?
Sadzac po sposobie wypowiedzi masz dosc niskie IQ wiec wytlumacze: uzywa srodka do dezynfekcji zeby zmniejszyc ilosc patogenow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
-1 / 3

@Xar O rany, a cóż to z cudowny środek do dezynfekcji? Przypadkiem nie alkohol? Nie dość że szarlatan, to jeszcze przypisuje sobie "wynalazki" które ludzkość zna od tysiącleci. I co, mam się jajogłowemu kłaniać bo w białym kitlu psika roztworem spirytusu, a to i tak nie działa bo wirus już sobie hasa po całym świecie i żaden cudowny "środek do dezynfekcji" mu nie groźny? Użyj swojego aikiu żeby poszukać w internecie wypowiedzi tych co bardziej uczciwych jajogłowych co mówią otwarcie że żadne psikanie nie pomoże, bo i tak większość w krótkim czasie będzie zarażona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
-2 / 4

Na razie to ta wasza nauka nie jest ani trochę skuteczniejsza niż dowolna religia.
Jesteście kompletnie bezradni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 4

@mrok15 taak?A w szpitalach to rozumiem lecza modlitwa a nie respiratorami? Jak w RPG kaplan uzdrawia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
-3 / 5

@Xar Respirator nie leczy, tylko przedłuża funkcjonowanie ciała, które już się poddało.
Na covir19 nie istnieje lekarstwo. Ci którzy wyzdrowieli - wyzdrowieli dzięki reakcji układu odpornościowego stworzonego przez tzw. Boga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 3

@mrok15 Ty tak serio? Slyszales moze o leczeniu objawowym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanwen
-1 / 3

Widze tu, ze wieku fanatykow uwaza, ze kazdy ma prawo wierzyc w ich boga. Przypomne wiec kilka zasad i podstaw waszych religijnych wymyslow:
"Bog jest wszechmogacy i moze wszystko, w tym uzdrawiac I ozywiac trupow", " bog objawia sie prostym ludziom, a nie uczonym", " zasady boze sa przed ludzkimi", "bog obroni czlowieka wiary", itd. Z Polski na Konkordat idzie ponad 10 miliardow rocznie, w tym 4 miliardy na utrzymanie papieza w Watykanie, a lekarze lecza bez maseczek...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
0 / 2

@Kanwen Bóg jest też autonomiczny. Zabija i leczy kogo chce wg swojego uznania i woli.
To ludzie wymyślili, że "życie jest wartością najwyższą". Bóg właśnie im pokazuje, że niekoniecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
-1 / 3

@Kanwen

Tylko 10 mld? Nie ogarniam czemu dajecie takie małe liczby skoro i tak to dane z tyłka?


Podaj zródło tych rewelacji o 10 mld. Według wyliczeń różnych nie katolickich portali KK dostaje ok 2 mld.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanwen
-1 / 3

Wstaw zamiast wyrazu "bog" np. "Swietego mikolaja", club " harrego pottera" i zobaczysz jak bzdurna twoja wiara jest I ze praktycznie kwalifikuje cie do psychiatryka. "Bog" nikogo nie uzdrawia, ani ratuje, bo go nie ma, a nie ze tak chce, lub nie chce, lub ze ma inne moce, itd...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
0 / 4

@Kanwen A czemu słowo "Bóg" określające absolut napisałeś z dwoma błędami? Chyba się Go nie boisz?
Poza tym naukowo Boga nie da się wykluczyć, a co więcej fizyka kwantowa znajduje coraz więcej dowodów na istnienie zjawisk, które jeszcze 50 lat temu światli naukowcy określali jako zabobon.
Ja zatem pozostanę ostrożny w uznawaniu prawd niewiary za oczywiste.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kanwen
+1 / 1

Ktorzy niby zabobon (biblijny?) sprzed 50 lat udowodnili obecnie naukowcy? To ze swiat powstal w 6 dni, czy ze kobieta powstala z zebra, ze nie bylo ewolucji z ssakow, a moze ze bog zalal caly swiat i wszystko nowe powstalo z kaziroctwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eskim0s69
0 / 0

@mrok15 Jeżeli bóg dał nam wolną wolę to nie może w żaden sposób ingerować w świat, od kiedy to nam wyznał, bo inaczej nas okłamał.
Jeżeli bóg jest wszechwiedzący, zna naszą przyszłość, a zatem nie mamy wolnej woli, więc nas okłamał.
Jeżeli bóg nie jest wszechwiedzący i nie zna naszej przyszłości, to nie można go nazywać bogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
0 / 0

@Eskim0s69 Z mądrym zawsze warto podyskutować, zatem pozwolę sobie na odniesienie do Twoich tez:
Jeżeli bóg dał nam wolną wolę to nie może w żaden sposób ingerować w świat, od kiedy to nam wyznał, bo inaczej nas okłamał.
>>> Zakładam, że rozmawiamy o jedynym Bogu, Tym Który Jest. Tym o którym całą swoją wiedzę starożytni mędrcy zawarli w Biblii. Tym, o którym Jezus mawiał "Tato". Ten Bóg nie umawiał się z ludźmi na wolną wolę bez limitu. Umowa jest bardzo klarowna i przejrzysta: - wypełniajcie moją wolę, to otoczę was pomocą i opieką. Nie będziecie wypełniać mojej woli, to zostaniecie ukarani, aż do zagłady. W tej umowie jasno zostało powiedziane, że możemy Boga słuchać albo nie, ale Bóg przysięga, że będzie ingerować, jeśli uzna to za potrzebne - gwałtownie. > Ja tu nie widzę sprzeczności. Jeśli Bóg jest wszechwiedzący i istnieje poza czasem i przestrzenią, to wszystko co było i co będzie jest dla niego dostępne. To, że Bóg wie co ja zrobię za 10 lat o 17:37 czasu polskiego, to nie oznacza, że On do czegokolwiek mnie zmusza. Ja wybieram samodzielnie, tak jak potrafię, tyle że w przeciwieństwie do Boga jestem zbyt ograniczony żeby znać wszystkie drobne szczegóły, które wpłyną na moją decyzję. Oczywiście można się tu oburzyć i powiedzieć "do d... z taką wolną wolą", ale to tylko złudzenie. Bo wszystko jest znane i widoczne tylko z perspektywy Boga. Z perspektywy człowieka każda decyzja jest uczciwie samodzielna - jak na możliwości człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eskim0s69
0 / 0

@mrok15 ,,Zakładam, że rozmawiamy o jedynym Bogu, Tym Który Jest." jest? a skąd wiesz że jest? Religia to wiara, a wierzyć w fakty się nie da, więc skoro nie ma dowodów na istnienie tego boga lub innych bogów, to jest wiarą.

Czarna dziura przed odkryciem, miała sporo teorii na istnienie i w jaki sposób działa, część były logiczne, część naciągane, a do boga/bogów jest dosłownie tyle samo teorii/dowodów/argumentów na istnienie.
To że większa część wierzy w trójce świętą, jezusa itd to nie znaczy że akurat ci mają racje.
Niegdyś większość wierzyła że słońce krąży w okół ziemi, a nauka/technologia to obaliły.

Załóżmy że tworzysz super komputer ze sztuczną inteligencją.
Budujesz ,,świat" i zasady jakie tam panują.
Tworzysz różne ,,istoty" i ustalasz ich różnorodność, czym się żywią itd.
Potem kreujesz coś/kogoś inteligentnego, tak aby bez Twojej pomocy zaczął budować i poznawać otoczenie/świat.
Mija sporo czasu w tym przez Ciebie stworzonym świecie i stwierdzasz że raz spróbujesz wejść w ten świat, przybierając formę tej inteligentnej cywilizacji, by przekazać informacje o powstaniu nim itd, oraz że nikt z nikogo nie jest kontrolowany, a przyszłość jest losowa, dajesz wolną wolę.

Jeżeli znasz los każdej postaci, to znaczy że mają przeznaczenie, wiesz jak się wszystko potoczy, a przecież jak można stworzyć coś z inteligencją co potrafi się samo rozwijać, a jednocześnie znać przyszłe dokonania?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrok15
0 / 0

@Eskim0s69 Z wiarą jest generalnie problem. Po pierwsze cała nauka to też wiara i to często niczym nie ustępująca religijnym dogmatom. Weźmy pierwszy lepszy przykład: prąd elektryczny - niby wszystko jest jasne, opisane wzorami, potwierdzone naukowo. Prąd elektryczny to uporządkowany ruch elektronów. Czy mogę to samodzielnie stwierdzić? Nie. Wierzę w to co mi opowiadają nauczyciele i co jest napisane w książkach. Czy nauczyciele, albo autorzy książek są w stanie samodzielnie to sprawdzić? Nie. Wierzą zdaniu naukowców. Czy naukowcy widzieli kiedyś ruch elektronów? Nie, nawet nowoczesne mikroskopy skaningowe nie dają takiej możliwości. Obserwując zjawiska, które przepływowi prądu towarzyszą uwierzyli, że teoria o ruchu elektronów jest prawdziwa. Pomimo tego, że elektronu nie można zobaczyć ani zbadać w bezpośrednim pomiarze. Jakiś czas temu za pewnik powszechnie uznawano istnienie eteru w którym rozchodzą się fale elektromagnetyczne i była na to masa naukowych "dowodów".
Po drugie wierząc w Boga znajduję wiele faktów, które wprost lub pośrednio istnienie Boga potwierdzają. Skąd wiem, że Jest? Sam się przedstawił niektórym ludziom w odległej przeszłości, którzy opisali to w książkach. Zupełnie tak jak z ruchem elektronów :) Oczywiście ludzie, którzy wierzą, że Boga nie ma, znajdą tyle samo faktów, które istnieniu Boga pozornie przeczą. Ale to w dalszym ciągu wiara tyle, że w nie-boga. Bóg, którego można udowodnić eksperymentalnie byłby kaleki i ograniczony. Musiałby postępować schematycznie i przewidywalnie dla ograniczonego tworu jakim jest człowiek. Bóg, który jest wszechmocny nie poddaje się eksperymentom. Na każdy eksperyment mający go udowodnić, jako istota inteligentna i w każdej chwili świadoma intencji badacza, zareaguje wg własnego uznania, niekoniecznie powtarzalnie.

W systemie cyfrowym nie ma miejsca na przypadek. Jeśli stworzyłem dobrze działający algorytm sztucznej inteligencji i znam się na rzeczy, to znając dane wejściowe do systemu i strukturę zbudowanej przeze mnie sieci neuronowej potrafię przewidzieć jej reakcje na kolejne bodźce i jej ewolucję. Jestem zatem w stanie przewidzieć dokładnie co sztuczna inteligencja, którą stworzyłem zrobi za kilka godzin albo dni, choć w żaden sposób nie będę ingerować w jej działanie i będzie ona podejmować decyzje w pełni samodzielnie, wg wszelkich reguł AI.

W bogatej twórczości Stanisława Lema jest utwór opowiadający o wynalazku profesora Corcorana "Ze wspomnień Ijona Tichego (1)". Polecam jako uzupełnienie do tej dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eskim0s69
0 / 0

@mrok15 ,,Skąd wiem, że Jest? Sam się przedstawił niektórym ludziom w odległej przeszłości, którzy opisali to w książkach" ten ,,dowód" jest tak samo prawdziwy jak ci co widzieli/słyszeli yeti, smoki, wampiry, wilkołaki, syreny itd.
Ty wierzysz że jeden z wielu bogów istnieje, a nie że wiesz.

Powtórzę przykład z czarną dziurą.
Kiedyś była teorią, ale miała LOGICZNE argumenty i z kwestią rozwoju technologii, odkryto że jednak istnieje.
A co z bogiem/bogami? żaden rozwój technologii nie zbliżył nas chociaż trochę na potwierdzenie lub logiczną teorie istnienia boga, duszy, opętania, anioła, demona, nieba/piekła.

Powietrze też jest niewidoczne gołym okiem, ale zanim zostało pokazane z czego się składa i jak wygląda, to było wiele teorii/logicznych argumentów na istnienie owego powietrze.

,,W systemie cyfrowym nie ma miejsca na przypadek." to ciekawe jak dwie sztuczne inteligencje po połączeniu się ze sobą wymyśliły własny język? dziwne że żaden człowiek tego nie przewidział, a cała grupa ludzi tworzyła te komputery z AI.

,, Czy nauczyciele, albo autorzy książek są w stanie samodzielnie to sprawdzić? Nie. Wierzą zdaniu naukowców." idąc tym tokiem, większość ludzi WIERZY że ziemia nie jest płaska, bo przecież mało kto okrążył ją...

,,Oczywiście ludzie, którzy wierzą, że Boga nie ma" ja nie wierzę że go nie ma, tylko wiem że nie ma.
Nie wierzę w elfy, smoki, krasnale, syreny bo też wiem że ich nie ma.

Jedynie to z ,,kosmitami" można wierzyć w istnienie i nieistnienie.
Szansa na to że ziemia to jedyna planeta z życiem, jest tak samo prawdopodobna jak to że jest ostatnią, pierwszą, drugą, przedostatnią.
To samo z cywilizacją techniczną, może jesteśmy jedyną, pierwszą, ostatnią itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 5

Ale wiecie, że wcale nie trzeba koniecznie wybierać jednej opcji??
Poza tym naukę, tak samo jak religię można wykorzystać w złych celach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bubuniu
+3 / 3

Akurat wolę obie. Wiara ma wspomagać naukę, a nie ją zastępować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slawawa
0 / 0

Co to oznacza "gunwniana". Czyżby chodziło o "gównianą"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Drajkutek
-1 / 1

Fides et ratio. Gdzie tak się mówi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nanakamado
0 / 0

Nauka i wiara - dla ciała i ducha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Syncio
0 / 0

Bravo!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krakmis093
+2 / 2

"Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga. Działaj tak, jakby wszystko zależało od Ciebie" Ignacy Loyola

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K khartus_
-1 / 3

największymi fanatykami są ci, którzy tworzą zajadle te wszystkie memy czepiając się wiary w Boga. to zaczyna trącić jakąś obsesją. Jeszcze trochę, a "uwierzę", że Pan Bóg sypnął z nieba wirusem tak dla żartu, a co, niech się pobujają. Dlaczego nikomu nie przyjdzie do głowy, że za wszystkimi tymi epidemiami , nieszczęściami stoi człowiek, a Seba i Karyna, nowoczesna madka z bombelkiem, roszczeniówka i "pińcetka przyczynia się do roznoszenia wszystkiego czego pusty łeb nie rozumie? Jaki udział w tym wszystkim ma wiara w Boga? Wierzę w Boga, a rozum mam i unikam ludzi. Jedno nie wyklucza drugiego. Pokażcie mi kogoś, kogo osobiście skrzywdził Bóg. To śmieszne i żałosne, że za wszystkie winy i zło człowieka obwiniacie Boga. Szukacie kozła ofiarnego, bo tak jest wam łatwiej ale na każdego przyjdzie jego pora....żyć wiecznie nie będziecie...skupcie się na czym pożyteczniejszym i weselszym, bo na tej kwarantannie zupełnie fiksujecie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 3

@khartus_ bo ci ktorzy w niego wierza coraz bardziej chca wchodzic w prywatne zycie wszystkich innych i ustalac reguly spoleczne na podstawie tego w co sami wierza. Wiec ludzie sie przed tym bronia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K khartus_
0 / 2

@Xar tylko potwierdzasz to co napisałam....to wciąż wina ludzi....w imię Boga LUDZIE mordowali i uważali, że dobrze czynią....tu nie chodzi o wiarę w Boga lecz o to co mają w sercu....znasz powiedzenie "modli się pod figurą...?
w tym wszystkim nie chodzi o Boga lecz o ludzi...wiara to indywidualna sprawa każdego człowieka ale jeśli będą wykorzystywali rzekomą wiarę dla własnych celów, to nie będzie wiara, a obłuda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoreevo
0 / 0

prosty obrazek a pokazuje ile warte są religie. wszystkie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barabura
+1 / 1

Wybieraj: demotywator albo rozum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ArkadySilence28
-1 / 1

Nawet na kościołach są piorunochrony. Więc nie trzeba już niczego dodawać... A modlitwy przebłagalne o zniknięcie wirusa są pochodną totalnej bezmyślności ludzkiej. Prosta logika niszczy tą koncepcję i to nawet zakładając realne istnienie bogo-magicznego tworu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ArkadySilence28
-1 / 1

Nauka lub wiara religijna. Tak powinno to brzmieć. Bo wiara może być również racjonalna i to ona uskrzydla rozwój nauki jako tryumf rozumu nad bredniami zrodzonymi w słabych głowach ludzkich

Odpowiedz Komentuj obrazkiem