Dobrze, że ratuje swój biznes, a przy tym swoich pracowników. Jednak jego działanie potwierdza moje przemyślenia, że w kinie płaci się więcej za popcorn i popitkę niż za sam bilet na film. Proporcje po stronie żarcia są jak 5/3 a może nawet więcej.
Jakby to był nasz rodak: Cebula, Janusz biznesu, który nie chce podporządkować się kwarantannie i próbuje obchodzić prawo, by tylko coś sprzedać.
Jak to jest Amerykanin: Ukłony, wspaniały człowiek, świetny pomysł.
Dobrze, że ratuje swój biznes, a przy tym swoich pracowników. Jednak jego działanie potwierdza moje przemyślenia, że w kinie płaci się więcej za popcorn i popitkę niż za sam bilet na film. Proporcje po stronie żarcia są jak 5/3 a może nawet więcej.
Kokosy to raczej nie będą.
Jakby to był nasz rodak: Cebula, Janusz biznesu, który nie chce podporządkować się kwarantannie i próbuje obchodzić prawo, by tylko coś sprzedać.
Jak to jest Amerykanin: Ukłony, wspaniały człowiek, świetny pomysł.
to ze ty jestes zawistny to nie znaczy czy kazdy taki jest?