Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+2 / 16

Gordon Hamsey.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+31 / 49

Przypadkiem znam jednego restauratora. Ma lokal w ścisłym centrum Gdańska, ma swoją renomę i bywalców, obsługuje catering. A, koniec końców, kokosów z tego wcale nie ma. Gastronomia to ciężki kawałek chleba, wbrew pozorom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Ptakirobiacwircwir
+13 / 19

@daclaw Kiepskie porównanie. Gordon jest celebrytą a nie tylko kucharzem jednej restauracji w centrum.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
-2 / 16

@daclaw Może zaczęliby zarabiać jakby obniżyli ceny. Za kilo schabu teraz wołają 20 - 29 zł. A za 300 gram kartofla z kotletem 150 gram, i surówką wołają 60 zł. Lub więcej. Ja rozumiem sztuka kulinarna ale zarabia się na ilości a nie na porcjach jak najmniejszych i jak najdroższych. Zauważ, że tam gdzie dają jeść dobrze i tanio to do kasy są tłumy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorongol
0 / 4

No właśnie, on ponosi milionowe koszty za każdy dzień kiedy restauracje nie pracują. Jest różnica między dochodem, a przychodem. Jak tego drugiego nie ma przez tydzień, to roczny dochód idzie się walić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+25 / 33

Kilka miesięcy raczej. I tak na zdrowy rozum, on zawsze otwarcie był bezdusznym dupkiem zainteresowanym jedynie jakością jedzenia. To podejście stanowiło większą część wartości rozrywkowej jego programów. Czemu ludzie są zaskoczeni kiedy okazał się bezdusznym dupkiem zainteresowanym jedynie jakością jedzenia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+29 / 29

@Albiorix Ani kilka dni ani kilka miesięcy. Dla każdej branży, poza zaspokajającymi podstawowe potrzeby, cały tegoroczny sezon jest stracony. Szczególnie w turystyce, restauratorstwie (a im z wyższej półki, tym gorzej). To nie jest tak, że korona się skończy i ludzie następnego dnia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wrócą do dawnej konsumpcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
+3 / 3

@daclaw Zasadniczo racja. Ale zależność między wysokością półki i popytem nie jest taka prosta: najdroższe restauracje, tak jak producenci najdroższych samochodów, developerzy najdroższych apartamentów itp. zazwyczaj w czasach kryzysu dorabiają się jeszcze większych fortun. Kryzysy sprawiają, że niemal wszyscy biednieją - ale jest zawsze około 3% tych, którzy się bogacą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+41 / 41

moze podliczyl ze dosc szybko przestalby byc milionerem placac czynsz za lokale oraz wynagrodzenie dla pracownikow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+3 / 5

@mieteknapletek
Nie niszcz dzieciom ich naiwnego postrzegania świata:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+26 / 34

I oczywiście jest to nie do ogarnięcia, że jeżeli restauracja nie ma przychodów (bo nie działa) a wciąż ma koszty (lokal, media, kredyty, pracownicy, podatki i składki) to pieniądze skończą się bardzo szybko? Na krótszą metę pomaga cięcie kosztów (zwolnienia grupowe, brak zakupów) ale potem to już tylko upadłość.
Wyobraź sobie, że ty tracisz pracę - rozumiem, że wszystkie rachunki opłacałbyś bez problemu a opiekunce do dzieci nadal być płacił mimo, że nic już nie robi bo przecież sam siedzisz w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
-1 / 7

@BrickOfTheWall
"Wyobraź sobie, że ty tracisz pracę - rozumiem, że wszystkie rachunki opłacałbyś bez problemu "
tak, bo wiedzialbym ze okres bez pracy to okres przejsciowy a ja mam wystarczajaco oszczednosci zeby go przeczekac
z drugiej strony ja nie mam do zaplacania czynszu za kilkanascie resteuracji
stad jak to ktos wczesniej zauwazyl, jest to slabe porownanie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2020 o 20:28

avatar przemowczarski
+25 / 29

jak to wszystkim tak łatwo się dysponuje cudzymi pieniędzmi... jestem świecie przekonany że 99,99% wszystkich oburzonych będąc na jego miejscu zrobiło by to samo i miało wypalone na to że ktoś w PL zrobił demota o tym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+10 / 18

Właśnie dlatego jest milionerem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
+8 / 10

Jak przychodzi odpływ, wtedy widać kto pływa bez majtek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+2 / 2

@loloskolos fajne :]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+21 / 23

Ależ polecam każdemu im wysłać pieniądze. Z czego mają się utrzymać zamknięte restauracje?

Bardzo fajnie się mówi powinieneś płacić każdemu po sto na godzinę nawet jak nie pracuje.

To są skutki działań rządów. Wiele się mówi o koronowirusie. Np we włoszech umiera rocznie 650tys osób. Tak po prostu, ze starości, nowotwory, wypadki itd. CO daje 1700 dziennie. Teraz z powodu 4,5 tys pozamykali wszystkie miasta. Może i dobrze bo to jednak wirus. Pytanie czy mamy świadomość, że zamknięcie miast, zakładów, całej branży gastronomicznej hotelowej, usługowej, eventowej, też zabija ludzi, ale z głodu. Zamknięcie wszystkiego na miesiąc ok. Ze stratami ale jakoś przetrwamy. Ale jak nie skończy się do świąt to pytanie czy większych strat nie poniesiemy przez zawalenie się gospodarki?

A co do samego demota, nie przedłużenie umowy a zwolnienie to ogromna różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2020 o 12:03

L lithium222
+6 / 8

@ciomak12 Już przekroczyli 9 tys zgonów, gdzieś zgubiłeś w swoich rozmyślaniach całe 5 tys ludzi. Co do reszty się zgadzam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@lithium222 Może powiedziałem nieprecyzyjnie. Pozamykali miasta z powodu 4,5tys zgonów a nawet mniej. Owszem ilość zgonów cały czas rośnie, ale decyzja zapadła przy danej ilości zgonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
+4 / 4

@ciomak12 znudziło mi się tłumaczenie każdemu z osobna, ale poświęcę się i Ci wytłumaczę. Patrz na wskaźnik śmiertelności a nie na to ile osób do tej pory zmarło. We włoszech jest 86 498 zakażeń, z czego 9 134 zgonów, co daje wskażnik śmiertelności na poziomie AŻ 10% na ten moment. Teraz weźmy pod uwagę populację Wloch, czyli 60 480 000 ludzi. Załóżmy, że zachoruje 70% włochów = 42 336 000 zakażeń i z tego bazując na wskaźniku śmiertelności UMRZE 4 233 600, czyli PONAD CZTERY MILIONY LUDZI! Już kapujesz? I przestaniesz pisać jak cwaniak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrawaRacja
+5 / 5

@ciomak12 Kluczem do tego nie jest ile jest zgonów osób zarażonych koronawirusem, a ile jest ogólnie zgonów. Niestety nie potrafię znaleźć tych statystyk, ale skoro we Włoszech umierało w 2019 roku 1770 osób dziennie to aby określić śmiertelność wirusa trzeba by wiedzieć ile teraz umiera. Bo być może część ofiar koronawirusa ze względu na swój stan zdrowia tak czy siak by zmarła.

Może się okazać,że przykładowo aktualnie we Włoszech umiera 1800 osób dziennie, więc wtedy by znaczyło,że ofiar koronawirusa jest przykładowo 30 dziennie, albo nie ma w ogóle ponieważ jest to na tyle małe wahanie,że można je przykładowo zrzucić na przyrost liczby zgonów ze względu na to,że społeczeństwo jest starsze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@PrawaRacja Ja znalazłem liczbę zgonów ogólnie. I po prostu podzieliłem przez 365. Owszem nie jest to dobre bo np może więcej ludzi ginąć latem(np przez utonięcia) co nie zmienia faktu, że jest to jakiś odnośnik. Jakaś skala porównawcza.

To czego nie porównujemy to ile osób nie przeżyło zawału, bo wszystkie karetki jeżdżą do koronowirusa. Naprawdę to tylko pozornie jest łatwa decyzja o zamknięciu miasta przez koronowirusa. I model angielski o jego całkowitym ignorowaniu, nie powinien być tak łatwo potępiany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PrawaRacja
0 / 0

@ciomak12 Znalazłeś liczbę zgonów z 2019 roku-mi to też się udało. Natomiast aby rozstrzygnąć śmiertelność koronawirusa trzeba mieć aktualną liczbę zgonów z marca 2020(w sensie ogólna liczba zgonów w całych Włoszech, niezależnie od ich przyczyny, czy to dzienna, czy tygodniowa). Jeżeli masz te dane-prośba o link z chęcią poczytam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Andrzej70
0 / 0

Hmm jak to zadna różnica to dlaczego Włochy mają brak miejsc w kostnicach i wojsko wywozi zwłoki a w Hiszpanii jest problem z kremacją zwłok?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RaistlinMG
0 / 0

@loloskolos zapominasz o jednej rzeczy, patrząc że wszyscy nie są badani, i spora część ludzi przechodzi bezobjawowo, tzn że zachorowań zapewne jest około 10 razy więcej, co prowadzi do konkluzji że śmiertelność jest 1%. W statystykach pomija się nie zbadane osoby, które się wyleczyły bo prawie nie miały objawów, albo przeszły w ogóle bez objawowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L loloskolos
0 / 0

@RaistlinMG nie można wyciągnąć takiej konkluzji. Analizy możemy wyciągać na podstawie danych, a nie domysłów. To co piszesz jest ok, rzeczywiście może być więcej zakażeń niż jest stwierdzonych, ale musimy się opierać na danych które mamy, a nie na danych, które sobie wymyślimy. Bo idąc tym tokiem rozumowania mogę stwierdzić, że zakażeń jest więcej ale jedynie o kilka procent, co hipotetycznie zmieni nam smiertelność z 10% na 8, albo 7 %. To wróżenie z fusów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RaistlinMG
0 / 0

@loloskolos Ale wiesz że zostało potwierdzone że dużo przypadków osób przychodzi to bezobjawowo albo bardzo lekko i to oni często roznoszą? Tak samo na podstawie statystyk, bez pełnej wiedzy ile jest tak naprawdę zachorowań to też jest wynik hipotetyczny, nie prawdziwy. Aby mieć prawdziwy wynik trzeba by badać wszystkich ludzi, a to jest niemożliwe ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@jeykey1543 To jest trochę jak z żałobą narodową. Gdzie ogłasza się ją za styl. Np zderzenie dwóch pociągów w Kozienicach, Smoleńsk, jakiś wypadek autokaru. Ale to że tak po prostu zginęło np kilkadziesiąt osób w wypadkach samochodowych danego dnia to nikogo nie interesuje. To że danego dnia kilkadziesiąt osób umrze za zawał serca również nikogo nie obchodzi. To że danego dnia 30 osób popełni samobójstwo również nikogo nie zainteresuje. To że danego dnia kilkanaście osób umrze powodu choroby wieńcowej czy raka podobnie nikt się nie zająknie. Ale wystarczy by te same kilkanaście osób zginęło w widowiskowy sposób to mamy żałobę narodową.

Czy więc dla Ciebie jest "Git", że rok temu we Włoszech umarło 650 TYSIĘCY OSÓB? Nie wiem cieszysz się z tego? Pijesz szampana i tańczysz wokół ogniska? Poziom dyskusji, który prezentujesz jest żenujący. Pokazuje jedynie jak ograniczone masz postrzeganie.

Trzeba się pogodzić, że nie jesteśmy Bogami. Ustawą nie uratujemy wszystkich. Gdybyśmy żyli 100 lat temu gdzie 60-80% ludzi zajmowało się rolnictwem to mogliśmy robić kwarantanny i po 3 miesiące. Bo większość ludzi była wstanie się choćby wyżywić.

Dziś jesteśmy uzależnieni od wielkich firm. Dodatkowo już mało kto żyje w domu gdzie jest więcej niż dwa pokolenia. Trzy cały system zdrowotny i emerytalny jest zasilany z BIEŻĄCYCH PODATKÓW.

Już mamy podwyżki żywności. Inflacja jeszcze przed kryzysem wyniosła 4,5%. Powiedz mi z czego za rok przeżyją starsze osoby jak inflacja za rok będzie 10%. Ale to takich jak Ty będzie gó***no obchodziło. Ponieważ już nie będą umierać na koronowirusa o którym wszyscy mówią i piszą w gazetach TV i internecie. I znów będą umierać z powodów o których nikt nie mówi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@jeykey1543 Jest progres bo już nie zadajesz pytań głupich i manipulatorskich.

Co do reszty, przeczytaj moją pierwszą wiadomość, bo na pewno jej nie przeczytałeś, ze zrozumieniem. Tak więc widząc, że kilku zdaniowa wiadomość Cię przerasta wklejam cytat:

"Zamknięcie wszystkiego na miesiąc ok. Ze stratami ale jakoś przetrwamy. Ale jak nie skończy się do świąt to pytanie czy większych strat nie poniesiemy przez zawalenie się gospodarki?"

Więc wystarczyło przeczytać, że jak najbardziej uważam, że ten miesiąc kwarantanny jest ok. Ale miejmy świadomość, że obecnie nie mamy bladego pojęcia jak rząd zamierza walczyć z koronowirusem. Dopiero na dniach wprowadzono pierwszą ustawę, która zdaniem wielu jest betonowym kołem ratunkowym. Każdy dzień to kolejne zwijające się małe i średnie przedsiębiorstwa. Każdy dzień to kolejne osoby, które lądują na bruku. Każdy dzień to kolejne zrywane łańcuchy dostaw. Każdy dzień to kolejne osoby, które nie otrzymują pomocy z powodu innych chorób niż koronowirus. Każdy dzień to kolejne osoby, które nie dowiedzą się, że chorują na różne choroby, które wcześnie wykryte mogłyby być całkowicie wyleczone. Jedyna branża, która nie ucierpi a wręcz się rozwija to budżetówka.

Więc uważam, że póki co kwarantanna to mniejsze zło. Pytanie czy nas stać na dłuższe utrzymanie tej kwarantanny. A Twoje płytkie podejście, uważam za objaw ignorancji.

Kwarantanna to jest jedynie mniejsze zło i miejm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@jeykey1543 usunąłeś swoje komentarze, bardzo odważnie. Następnym razem po prostu, przemyśl to co piszesz to nie będziesz musiał usuwać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 1

@ciomak12 stwierdziłem się, że do pustego dzbana nawet Salomon nie naleje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@jeykey1543 Dziękuje, że nazywasz mnie Salomonem a siebie dzbanem. Nie sądziłem, że wreszcie to zrozumiesz i przejęty wstydem pousuwasz swoje posty. Tak to właśnie jest, jak ktoś pisze bez zrozumienia pewnych rzeczy.

Ale widzę, że to był jedynie przebłysk i znów jedyne na co Cię stać to posty mające mnie obrazić i nie mające nawet cienia wartości merytorycznej. Pewnie znów je usuniesz za jakieś dwa dni tchórzu. Anonimowa osoba się wstydzi swoich postów. Musiały być naprawdę niesamowicie głupie, czyż nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
-1 / 1

@ciomak12 wstydzę się, że w ogóle z taką osobą jak ty wchodziłem w konwersację. To był mój błąd, że próbowałem zniżyć się do twojego poziomu, a ty pokonałeś mnie swoim doświadczeniem. Porażkę poniosłem :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
-1 / 1

@jeykey1543 Weź usuń swoje komentarze, tylko to potrafisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
0 / 0

@ciomak12 czym się zajmujesz zawodowo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

@jeykey1543 Dziwne nadal widzę kilka Twoich komentarzy. A no tak komentarze gdzie jedynie obrażasz kogoś nie powodują wstydu u Ciebie, jedynie te gdzie wyrażasz jakieś opinie.

A pracuje w branży elektrycznej i jestem kierownikiem projektu na budowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+11 / 11

W biznesie nie liczą się sentymenty. Taka stara szkoła prowadzenia biznesu zniknęła w latach 90. Jak ktoś ma ludzi, którzy robią swoją robotę to ich trzyma. Jak mu sa niepotrzebni to ich zwalnia. Wiem, ze to niefajne, ale np. jeśli to było w USA, ich rynek działa w miarę stabilnie. Wiem ,że teraz z tym nie jest dobrze, ale kiedyś to się skończy. Teraz ci ludzie pójdą na garnuszek publicznych świadczeń. Tak jak niedługo będzie w Polsce. Tylko, że w USA jak gospodarka ruszy, ci ludzie będą wchłonięci. U nas jak się zapadnie nasz grajdołek, to ci ludzie nie znajdą pracy. Nasza gospodarka jest mało innowacyjna, o wysokich kosztach, a niskich zyskach. Podatna na fluktuacje zarówno krajowe jak i międzynarodowe. To widać od lat. Wystarczy, że ktoś z zewnątrz kichnie, a my już umieramy ze strachu. Tak tez jest teraz. Nawet rząd, który przez lata rozdawał na lewo i p[raow kasę, dziś może mieć problem z dopięciem budżetu i z ogromną dziura. Będą cięcia socjalne i na programy jak budowa dróg. To wszystko na bank stanie. Bo budżet nie jest z gumy. Spadek dochodów to dziura budżetowa na wiele mld zł. Tego nie da się zasypać niczym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
+5 / 11

A co ma prywatny majątek do firmy? Mam wrażenie, że ludzie uważają, że jak ktoś ma firmę to podbiera z niej pieniądze do życia. To tak nie działa. Jak to wykryje urząd skarbowy a w końcu wykryje to będzie lipa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kripszt
+17 / 19

Dostajesz karnego kija w dupę za komunistyczne myślenie. Bardzo fajnie wydaje się cudze pie iadze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bloodonice
+13 / 17

Jeżeli ktoś jest milionerem, to znaczy, że musi dokonywać nieekonomicznych wyborów? Z punktu widzenia biednego mieszkańca Somalii, Polak, który kupuje 10-o letni samochód za 20 tys., też przepier.ala pieniądze, które mogłyby uratować komuś życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2020 o 12:34

D deltoro
+18 / 18

nie zwolnił, tylko nie będzie przedłużał umów, a to jest różnica
"blisko 500 pracowników otrzymało informacje, że ich umowy nie zostaną przedłużone."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pycio77
+9 / 11

W tym przypadku trzeba rozróżnić dwie sprawy. Jeżeli zarzekał się, że nie zwolni, a zwolnił to jest gnidą i trzeba potępiać takie zachowanie, ale gdyby nie składał deklaracji i zwolnił pracowników jest to jego prawo. Co z tego, że ma program w telewizji, miliony na koncie, i wpływy z reklam. To jego biznes i może sobie robić co tylko chce. Nie lubię jak ludzie rządzą nieswoimi pieniędzmi (wątek polityczny: za to sejmu też nie lubię).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xyper
+8 / 8

Nie zwolnił, nie przedłużył umów o pracę, autorze sprawdzaj źródło "newsow"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
+7 / 7

500pracowników x 3000-4000$każdy =>2 000 000$ netto czyli ze 4 000 000$ brutto miesięcznie. takim trybem szybko przestałby być milionerem. Myślicie że w Polsce jest inaczej? już tysiące poszły na bruk, a za miesiąc będą dziesiątki tysięcy. Nikogo nie stać by płacić za siedzenie w domu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
+4 / 4

Pomijając, że nie zwolnił, tylko nie przedłużył umów, to ciekawe czy ty mając własny biznes trzymałbyś 500 pracowników i płaciłbyś im pensje, gdyby okazało się, że przez najbliższe kilka/-naście miesięcy twoja firma będzie stała w miejscu. Lepiej, żeby dalej ich trzymał, a za kilka miesięcy zamykał restauracje i wtedy już zwalniał cały personel, bo biznes okaże się po prostu nieopłacalny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamiles1313
+1 / 1

I właśnie dlatego jest milionerem a nie jak Ikonowicz ciuła na rachunek za prąd. Ludzie! Taki jest świat, taki jest biznes... Zastanów się, jeśli TY umrzesz, to będziesz 17 zgonem.. A jeśli umrze gwiazda (patrz Bruner) to się go nie pochowa dopóki nie minie kwarantanna, żeby wszyscy mogli go GODNIE pożegnać.. Ciebie zakopią w masowej mogile, VIPów dopiero jak będzie ich można opłakać..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przyplyw
+4 / 4

Po pierwsze nie kilka dni tylko zapowiada się kilka miesięcy...
Po drugie u nas np jest okres wypowiedzenia miesiąc liczony od pierwszego następnego miesiąca więc czas na zwolnienie ludzi jest TERAZ zanim nie skończy się marzec, kto nie zrobi tego teraz ten musi płacić pensje do końca kwietnia.
Po trzecie ktoś nie staje sie milionerem będąc filantropem, 500 ludzi przez 2 miesiące generuje takie koszty że i dla milionera to będzie za dużo a można się spodziewać zakazu otwierania restauracji przez na razie nieokreślony czas więc z tą decyzją nie ma sensu zwlekać, zwłaszcza że prawdopodobnie nie będzie z tego tytuły żadnego odszkodowania, rząd chce się przypodobać pracownikom i zrzuci cały ciężar tego kryzysu na przedsiębiorców którzy mają przyjąć na klatę swoje straty i nie narzekać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
-5 / 7

Przecież to zadufany w sobie dupek, więc skąd zdziwienie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mariusz223
+5 / 7

Nie zwolnił tylko nie podpisuje nowych kontraktów bo nie ma roboty dla nich teraz. Umowa się kończy sory ale nie ma pracy teraz. Ale nie opluć, zbluzgać bo to bogaty celebryta powinien płacić za moje siedzenie w domu. Roszczeniowe nieroby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+3 / 3

No ok. Ale restauracje nie będą zamknięte kilka dni, tylko ze 2 - 3 miesiące. Przy prawie zerowych wpływach przez czas trwania pandemii, trzymanie pracowników jest bez sensu. Bo co mają robić w tej pracy? Siedzieć i patrzeć na ściany. Utrzymanie pracowników to kosmiczne koszty, płatne urlopy, zwolnienia lekarskie itp itd. Jakbym był pracodawcą zrobiłbym to samo. To nie on ma myśleć jak pomóc ludziom w tych czasach, lecz rząd. Nie przepadam za kolesiem, może być sobie złym milionerem, ale żyje w wolnym kraju i nie ma obowiązku charytatywnie rozdawać pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O osdaze
+4 / 4

Ktoś kto nigdy nie prowadził firmy nie ma przeważnie pojęcia jak to funkcjonuje. Na przykładzie mojego ojca. Firma 40 osób, normalnie ledwo można było nadążyć z zamówieniami, a teraz tak na prawdę jej roboty dla 10. Podliczając budynki i maszyny firma warta ok. 8-10 milionów zł. Pytacie się ile taki gość może zarabiać miesięcznie? Ok. 25-30 tys zł. Koszty stałe? Ok. 150 tys zł miesięcznie. Czyli wychodzi na to, że przez rok możesz odłożyć maksymalnie na ok. 1,5 miesiąca przestoju.
Ludzie myślą, że jak ktoś ma firmę to zaraz ma miliony na koncie, a to gówno prawda. Jak ktoś ma wolną gotówkę to zostawia sobie jakieś oszczędności, ale resztę inwestuje, bo jak się nie rozwijasz to zaraz znajdzie się ktoś, kto zrobi to samo taniej.
Dzisiaj byłem u wuja, który ma dobrą knajpę w centrum miasta ok. 70 tys mieszkańców. Mówi, że jemu obroty spadły o jakieś 70%. Coś tam robi, coś dowozi, ale nawet na koszty nie starczy. Koszty stałe? Ok. 50 tys miesięcznie. Policzcie teraz ile schabowych trzeba utrzaskać żeby na to zarobić i zostało coś na górkę.
I mówimy tutaj o stosunkowo niedużych firmach.
Takie wielkie korporacje jadące na marży 2-3% muszą 4 lata oszczędzać żeby zarobić na miesiąc przestoju.Firmy będą bankrutować, ludzie będą bez pracy, więc trump ma racje - albo zabije nas wirus, albo zdechniemy z głodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gesser
0 / 2

1. Nie zwolnił nikogo, tylko nie przedłużył umów. To różnica, proszę czytać ze zrozumieniem.
2. Jakby miał utrzymywać 500 pracowników, lokale i do tego jeszcze płacić podatki, w warunkach kiedy nie ma przychodu, to po kilku miesiącach z multimilionera z Gwiazdkami Michelin, zamieniłby się w bankruta z hipoteką na nieruchomościach.
3. Majątek tego pana jest wyceniany na 220 mln dolarów. To nie znaczy, że ma na koncie tyle pieniędzy. To znaczy, że tyle są warte jego restauracje, nieruchomości, publikacje, dochody z programów telewizyjnych itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2020 o 2:40