Zamiast aktora Gryllsa Survivorman (Człowiek, który przetrwa wszystko) . Nie tylko nie miał ekipy, pomocy na zawołanie itp. lecz sam targał sprzęt i dopiero po tygodniu zaczynali go szukać. No i gdzie Złomowisko, Full Metal Challenge?
Zauważyłem już to dawno. Kiedyś jeden z denerwujących mnie programów był tylko Amerykański Chopper. Ale teraz mam ile? 4 kanały? Na jednym złomowisko, na drugim łowcy staroci a na trzecim gorączka złota. To już dawno nie są kanały popularnonaukowe, ale kanały z domieszką takowych programów.
@sarron kiedyś dawano w tym 50% ciekawostek 50% nauki lub w zbliżonej ilości, dziś to 80-100% zabawy czy dennej ciekawości, i to jednie wina amerykankich widzów co im po prostu to pasuje jak cebulakowi trudne sprawy
@greony12 Ja mam swoje ulubione programy do zasypiania. Ostatnio to głównie "Zagadki ziemi" i "NASA - Archiwum tajemnic". Ja nawet lubię te programy, ale w ciągu dnia szkoda by mi było czasu na oglądanie ich ;).
To, co pokazujesz, to już było kiepskie. Programy edukacyjne skończyły się w latach 90-tych. Potem to były tylko programy rozrywkowe z tłem popularno-naukowym. Zazwyczaj z masą zbędnego nakręcania emocji.
@J_R Discovery zabiło potworzenie oddzielnych kanałów tematycznych i tak: Gdy powstało Animal Planet trafiły tam programy o dzikich zwierzętach (których ilość później tam zmniejszono na rzecz takich o zwierzętach domowych). Gdy powstało Discovery Science, trafiły ta programy o chemii czy fizyce, o kosmosie i prehistorii. Gdy utworzono Discovery History, poleciały tam programy historyczne. Gdy powstało Discovery Travel and living trafiły na niego wszystkie podróżnicze programy. Gdy powstało Investigation Discovery trafiły tam programy o medycynie sądowej i przestępcach. Nagle się okazało, że podstawowemu Discovery zostały głównie programy rozrywkowe, o zawodach, jakiś aukcjach czy odnawianiu domów. Z tutaj przedstawionych lubiłem pogromców mitów, Brainiaca i ewentualnie roboticę ale to ostatnie to już na zasadzie, że skoro nie ma nic innego to można to obejrzeć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2020 o 15:21
@Adrian1234 Jakość programów, ich treść i rozmach nie jest zależna od ilości kanałów, ale od decyzji kadry zarządzającej.
Discovery gdzieś tak od 2003 - 4 zaczęło robić programy rozrywkowe. Czasem z tłem popularno-naukowym. Widać lepiej im się to sprzedawało.
Bez przesady. Nie wiem jak teraz wygląda Discovery, ale pokazane programy były przede wszystkim rozrywkowe, nie edukacyjne. Już na pewno nie Grylls, którego porady są uznawane przez znawców tematu nie tylko za złe, ale wręcz niebezpieczne.
Zamiast aktora Gryllsa Survivorman (Człowiek, który przetrwa wszystko) . Nie tylko nie miał ekipy, pomocy na zawołanie itp. lecz sam targał sprzęt i dopiero po tygodniu zaczynali go szukać. No i gdzie Złomowisko, Full Metal Challenge?
Discovery fajne i edukacyjne? To ktoś tu chyba Sondy nie oglądał i innych programów popularno-naukowych z lat 80-90.
How Its Made to jakaś pomyłka. Najważniejsze tu zawsze było naklejenie logo producenta i zapakowanie do pudełka.
Zauważyłem już to dawno. Kiedyś jeden z denerwujących mnie programów był tylko Amerykański Chopper. Ale teraz mam ile? 4 kanały? Na jednym złomowisko, na drugim łowcy staroci a na trzecim gorączka złota. To już dawno nie są kanały popularnonaukowe, ale kanały z domieszką takowych programów.
@sarron kiedyś dawano w tym 50% ciekawostek 50% nauki lub w zbliżonej ilości, dziś to 80-100% zabawy czy dennej ciekawości, i to jednie wina amerykankich widzów co im po prostu to pasuje jak cebulakowi trudne sprawy
@greony12 Ja mam swoje ulubione programy do zasypiania. Ostatnio to głównie "Zagadki ziemi" i "NASA - Archiwum tajemnic". Ja nawet lubię te programy, ale w ciągu dnia szkoda by mi było czasu na oglądanie ich ;).
To, co pokazujesz, to już było kiepskie. Programy edukacyjne skończyły się w latach 90-tych. Potem to były tylko programy rozrywkowe z tłem popularno-naukowym. Zazwyczaj z masą zbędnego nakręcania emocji.
@J_R Discovery zabiło potworzenie oddzielnych kanałów tematycznych i tak: Gdy powstało Animal Planet trafiły tam programy o dzikich zwierzętach (których ilość później tam zmniejszono na rzecz takich o zwierzętach domowych). Gdy powstało Discovery Science, trafiły ta programy o chemii czy fizyce, o kosmosie i prehistorii. Gdy utworzono Discovery History, poleciały tam programy historyczne. Gdy powstało Discovery Travel and living trafiły na niego wszystkie podróżnicze programy. Gdy powstało Investigation Discovery trafiły tam programy o medycynie sądowej i przestępcach. Nagle się okazało, że podstawowemu Discovery zostały głównie programy rozrywkowe, o zawodach, jakiś aukcjach czy odnawianiu domów. Z tutaj przedstawionych lubiłem pogromców mitów, Brainiaca i ewentualnie roboticę ale to ostatnie to już na zasadzie, że skoro nie ma nic innego to można to obejrzeć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2020 o 15:21
@Adrian1234 Jakość programów, ich treść i rozmach nie jest zależna od ilości kanałów, ale od decyzji kadry zarządzającej.
Discovery gdzieś tak od 2003 - 4 zaczęło robić programy rozrywkowe. Czasem z tłem popularno-naukowym. Widać lepiej im się to sprzedawało.
Bez przesady. Nie wiem jak teraz wygląda Discovery, ale pokazane programy były przede wszystkim rozrywkowe, nie edukacyjne. Już na pewno nie Grylls, którego porady są uznawane przez znawców tematu nie tylko za złe, ale wręcz niebezpieczne.