Wokalistka Kasia Kowalska opublikowała na swoim Instagramie przejmujące wideo, w którym wyznała, że jej córka jest w szpitalu w Londynie. Jej stan jest bardzo zły. Lekarze zatelefonowali do gwiazdy, by zapytać ją o zgodę na podłączenie Oli Kowalskiej do respiratora, który pomoże jej oddychać.
"Nie potrafię płakać"
Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy musicie wychodzić z domu, czy to naprawdę jest konieczne
Ile by ludzi nie zginęło, ile by zakazów nie wprowadzili to i tak znajdą się janusze co dnia bez flaszki nie zdzierżą i za wafla nie nauczysz takiego, żeby zrobił zakupy na kilka dni miast codziennie do sklepu latać.
Dziwny ten wirus. Chorują celebryci, politycy, sportowcy... A tymczasem nie znam nikogo chorego, ani nikogo, kto znałby kogoś chorego. Ani nikogo, kto znałby kogoś, kto znałby chorego... Dziwny ten wirus...
@Shaam Powinieneś się z tego cieszyć.
W momencie gdy dowiesz się, że ktoś z twojego bliższego lub nieco dalszego otoczenia jest zakażony wirusem, dla ciebie może być już prawdopodobnie za późno aby ochronić się przed zakażeniem.
@Shaam Procedury w przypadku zachorowania są zbyt skomplikowane dla zwykłego obywatela. Najdziwniejsze jest to, że celebryci tak nas pouczają co to mamy robić , a sami potem najczęściej chorują.
@Shaam To jesteś szczęściarz.W moim środowisku jest wielu chorych na zapalenie pluc. Niektorym robia test i okazuje sie ze to koronawirus. Innym badan nie robia tylko podaja juz 3 anybiotyk z nadzieja, ze to zwykle zapalenie pluc.
@Shaam a ja znam osobiście człowieka chorego na COVID-19. Nie jest ani celebrytą, ani politykiem ani sportowcem. Zwykły człowiek, przed 30 rokiem życia i jak z nim rozmawiałem przez telefon na początku choroby, to ledwo mówił. Kaszlał tak, że się wydawało jakby miał płuca wypluć. Na szczęście już z nim lepiej. Ale jeżeli młodego, zdrowego chłopaka tak zmiotło, to co to robi że starszymi, obciążonymi chorymi?
Wiadomo, że niektórzy przechodzą lekko albo nawet bezobjawowo. Ale niektórzy umierają.
@Shaam Niestety ja znam osobę której znajomy ma korona wirusa, ludzie 662 tysiące ludzi chorych (potwierdzonych) na 7 miliardów to czegoś ty chciał by co druga osoba miała.... lecz się typie bo jesteś chory na głowę, bo ty nikogo nie znasz jak na całą ziemie jest tylko chorych to się ciesz, że nie znasz żadnej takiej osoby bo to nie są żarty..
@Shaam poczekaj tydzień albo dwa. W mojej pracy na 14 osób dwie są na zwolnieniu chorobowym, jeden kolega był w szpitalu z małym dzieckiem, żona i dziecko miały testy na COVID-19 (wyniki za kilka dni), drugi kolega z dziewczyną chorują od kilku dni, ich znajoma w szpitalu.
@topornik43 jeszcze dziwniejsze, że o zgodę proszą telefonicznie. Co prawda nie znam procedur w UK ale najczęściej jest tak, że albo rodzina musi na piśmie wyrazić zgodę na leczenie a jeśli nie mogą takiej zgody uzyskać np. gdy rodzina mieszka daleko, decyzje podejmują lekarze. Przecież w chwili zagrożenia życia nie ma czasu na wiszenie na telefonie. Tu liczą się czasem minuty i nie ma czasu na telefonowanie po rodzinie.
Lubiłem ją zawsze, jeśli faktycznie coś dolega jej córce szczerze współczuję, ale jednak przyglądając się bliżej oraz formie wypowiedzi sądzę że chodzi tylko o rozgłos medialny.
Wielkie brawa dla niej że znalazła siłę na ten apel i życzę oczywiście pozytywnego zakończenia.
Nie podłączyć do respiratora tylko zaintubować. To dość duża roznica
Ile by ludzi nie zginęło, ile by zakazów nie wprowadzili to i tak znajdą się janusze co dnia bez flaszki nie zdzierżą i za wafla nie nauczysz takiego, żeby zrobił zakupy na kilka dni miast codziennie do sklepu latać.
Dziwny ten wirus. Chorują celebryci, politycy, sportowcy... A tymczasem nie znam nikogo chorego, ani nikogo, kto znałby kogoś chorego. Ani nikogo, kto znałby kogoś, kto znałby chorego... Dziwny ten wirus...
@Shaam wirus medialny
@Shaam Powinieneś się z tego cieszyć.
W momencie gdy dowiesz się, że ktoś z twojego bliższego lub nieco dalszego otoczenia jest zakażony wirusem, dla ciebie może być już prawdopodobnie za późno aby ochronić się przed zakażeniem.
@Shaam Procedury w przypadku zachorowania są zbyt skomplikowane dla zwykłego obywatela. Najdziwniejsze jest to, że celebryci tak nas pouczają co to mamy robić , a sami potem najczęściej chorują.
@Shaam Moja siostra cioteczna ma męża Włocha który teraz leży w ciężkim stanie w szpitalu a jego brat zmarł tydzień temu.
@Shaam To jesteś szczęściarz.W moim środowisku jest wielu chorych na zapalenie pluc. Niektorym robia test i okazuje sie ze to koronawirus. Innym badan nie robia tylko podaja juz 3 anybiotyk z nadzieja, ze to zwykle zapalenie pluc.
@Shaam a ja znam osobiście człowieka chorego na COVID-19. Nie jest ani celebrytą, ani politykiem ani sportowcem. Zwykły człowiek, przed 30 rokiem życia i jak z nim rozmawiałem przez telefon na początku choroby, to ledwo mówił. Kaszlał tak, że się wydawało jakby miał płuca wypluć. Na szczęście już z nim lepiej. Ale jeżeli młodego, zdrowego chłopaka tak zmiotło, to co to robi że starszymi, obciążonymi chorymi?
Wiadomo, że niektórzy przechodzą lekko albo nawet bezobjawowo. Ale niektórzy umierają.
@Shaam Niestety ja znam osobę której znajomy ma korona wirusa, ludzie 662 tysiące ludzi chorych (potwierdzonych) na 7 miliardów to czegoś ty chciał by co druga osoba miała.... lecz się typie bo jesteś chory na głowę, bo ty nikogo nie znasz jak na całą ziemie jest tylko chorych to się ciesz, że nie znasz żadnej takiej osoby bo to nie są żarty..
@Shaam To się z tego ciesz i jeżeli nigdzie nie musisz wychodzić to proszę siedź w domu.
@Shaam poczekaj tydzień albo dwa. W mojej pracy na 14 osób dwie są na zwolnieniu chorobowym, jeden kolega był w szpitalu z małym dzieckiem, żona i dziecko miały testy na COVID-19 (wyniki za kilka dni), drugi kolega z dziewczyną chorują od kilku dni, ich znajoma w szpitalu.
Dziwne, u mnie budzi absurd to, że się pytają czy intubować "zdrowa" 21- latkę.
@topornik43 jeszcze dziwniejsze, że o zgodę proszą telefonicznie. Co prawda nie znam procedur w UK ale najczęściej jest tak, że albo rodzina musi na piśmie wyrazić zgodę na leczenie a jeśli nie mogą takiej zgody uzyskać np. gdy rodzina mieszka daleko, decyzje podejmują lekarze. Przecież w chwili zagrożenia życia nie ma czasu na wiszenie na telefonie. Tu liczą się czasem minuty i nie ma czasu na telefonowanie po rodzinie.
Gdzie ona powiedziała że córka ma koronaworusa?
Tylko że prawdopodobnie jej córka trafiła do szpitala przez co innego. NIE przez koronawirusa.
Lubiłem ją zawsze, jeśli faktycznie coś dolega jej córce szczerze współczuję, ale jednak przyglądając się bliżej oraz formie wypowiedzi sądzę że chodzi tylko o rozgłos medialny.
I jak zaintubują to się będą zmieniać przy ambu żeby ją dmuchać?
Czy Ola musiała wychodzić? Czy to naprawdę było konieczne?
Dobra płyta się szykuje
Wiec jednak nie opłaca się okradać boga, kiedy śpi.
INTUBACJA TO DLA NIEJ NIC NOWEGO TAKŻE NIE WIEM PO CO PYTAĆ MATKĘ O ZGODĘ, WCZEŚNIEJ NIKT SIE JEJ NIE PYTAŁ XD