Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1441 1478
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar BlueAlien
-2 / 8

@LeClerc2

Wiem. Niech sobie gada, ale najbardziej wkurza, że mnie woła w komentarzach xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 11

@BlueAlien nie wywołuj imienia Boga swego nadaremno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar voot1
+5 / 9

@BlueAlien ze wszystkiego można zrobić gówno-burzę, zostaw faceta bohatera i pochwal kobietę bohaterkę, a nie siej hejtu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-3 / 11

@BlueAlien Myślisz, że ona śpi w samochodzie? Hahahahah
Kobieta śpi w innym łóżku i to jest wg demotowej-feministki na równi z tamtym poświęceniem.
Głupota tej dziewczyny jest zdumiewająca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 6

@tomek_s

Jak cie raz zawołam to jest święto więc nie marudź.

Tak sie składa, że kobieta też nie naraża swojej rodziny, ponadto nie może dotknąć swojego dziecka przez 2 tygodnie, a nie marne 3 dni, i jest lekarzem, a nie wyleguje się w aucie. Ale dla ciebie poświęceniem jest to, w jakim łóżku śpi. No brawo.

Głupota tego typa mnie już nie zaskakuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2020 o 22:42

avatar voot1
0 / 4

@BlueAlien @tomek_s jesteście na dokładnie tym samym poziomie, aż przykro się to czyta. Dla takich jak Wy powinien być przeznaczony internet w wersji jedynie do odczytu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 4

@LeClerc2

W zasadzie racja. Ja go nawet nie wołałam, nawet nie napisałam jego nicku prawidłowo, ale i tak wiedział, że o nim piszę. On mnie po prostu śledzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-4 / 4

@voot1

Obrażasz mnie, porównując mnie do tego czegoś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 4

@BlueAlien wczoraj oskarżyłem cię o stalking i o brak oryginalności(bo powtarzasz wszystko za mną) i dzisiaj to ja jestem stalkerem. Jesteś łatwa do przewidzenia, ale tak nudna i banalna, że już ci uwagi nie poświecę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 4

@LeClerc2 nie musisz mieć powodu do zazdrości, jest cała twoja(całe 90kg)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 2

@tomek_s

Obydwoje wiemy, że to nie jest prawda, a piszesz tak pod publiczkę :)
Stalkerem nazywałam cie od zawsze - ale wmawiasz wszystkim wokoło, że dopiero dziś cię tak cie nazwałam, bo sam tak powiedziałeś niedawno.
To samo zarzucasz mi brak oryginalności. Sry, jestem dużo bardziej oryginalna i kreatywna niż większość mężczyzn (zwłaszcza z tego portalu), więc takie przytyki odbieram jako zazdrość.
Jakbyś nie zauważył, "powtarzanie" często stosuję w celu sparodiowania cię. A czasem są one dziełem przypadku (jak post dla OverdriveA), ale co jest złego w tym, że zauważę coś u kogoś, jakąś jego cechę? Nie ma znaczenia, czy zdązyłeś wcześniej ty napisac mi to samo, czy nie. Twój czynnik nie miał nigdy w takich sytuacjach wiekszego znaczenia. Przysapujesz się do mnie o wydumane rzeczy, które sam sobie wymyśliłeś, bo zwyczajnie jesteś zbyt zakompleksiony by uważać, że twoja twórczość na demotach nikogo nie obchodzi, nikogo nie inspiruje.

Ale czego ja wymagam od faceta. Myśl sobie o mnie co chcesz, ale nie życzę sobie, byś wszystkim innym plotkował na mój temat (typowo męskie zainteresowanie - plotkowanie na temat innych) wymyślone rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kermit73
+11 / 13

owszem współczuje lekarzom pielęgniarkom, ale czy ktoś zwrócił uwagę że w dzisiejszym świecie szpital/przychodnia nie kończy się na personelu medycznym? A gdzie rejestratorki, salowe, administracja? oni to co nie walczą z tym? Walczą przychodząc do pracy bo bez tego szpital/ przychodnia nie przetrwa ale mówi się tylko o lekarzach/pielęgniarkach bo ich widać. Administracji która także ma styczność z lekarzami/pielęgniarkami już się nie zauważa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+10 / 10

Współczuję wszystkim których to spotyka....

Ja siedzę w pracy pomimo że większość firmy poszła na zdalną. A ja i naście innych osób mamy przychodzić :/

I sam nie widzę żony i synka rocznego bo nie chcę ich narażać.
Nie jestem lekarzem... informatykiem jestem. Oliwy do ognia dolewa fakt że 90% firmy poszło na zdalne. Nam nie pozwalają... kierownicy, dyrektorzy, wszyscy na zdalnym :( ujowe korpo ubezpieczeniowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2020 o 20:22

L logindokomentowania
+3 / 3

A na wyborach nie da się zarazić. Tako rzecze PiS. A serio, wybory w czasach epidemiologia to masowe morderstwo przeprowadzone przez rządzących na narodzie. Na nas wszystkich!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bumerpl
+1 / 5

Wielka tragedia, lekarze robią co do nich należy - w końcu. Jestem automatykiem, w mojej branży praca po 12h to norma. Uruchomienie produkcji wiąże się z przebywaniem za granicą przez kilka miesięcy bez rodziny. Praca 6-7 dni w tygodniu po 12-16h. Pełna presja, kary umowne na miliony. Wracamy z fabryki nikt nam nie daje darmowych posiłków, dziękuje z uśmiechem i współczuje. Lekarze, musicie raz spiąć dupy na parę tygodni, potem wrócicie do swojej codziennej pracy, wypisywania papierków i zlewania pacjenta. Inni, zapieprzają tak przez całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrooki
+4 / 6

Dzieci kierowców TIRów nie widzą ojców całymi dniami przez kilka lat i nikt zagadnienia z tego nie robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M momo9412
+4 / 4

Jestem typem osoby, która na zewnątrz może spędzać cały dzień. Od pierwszego przypadku koronawirusa zacząłem siedzieć głownie w domu. Nawet nie myślę aby iść biegać, na drążki itd. Jedynie wychodzę do sklepu, do dziewczyny lub ona do mnie. To nie jest naprawdę problem ograniczyć wyjścia do minimum. Jednakże nie ma co ukrywać, wychodząc z domu nie widzę młodzieży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kar_lina1
+3 / 3

Nie mniej jednak to właśnie pielęgniarka i lekarz poświęca pacjentowi najwięcej czasu i opieki. wybacz ale Pani rejestratorka może zachować bezpieczny dystans w rozmowie, podobnie mająca podłogę szkoda nie zmniejszając oczywiście ich roli. Ale pielęgniarka pobiera krew zakłada wkłucie podaje leki w czasie kiedy pacjent kaszle paska i puch bo mu duszno bo ma kaszel bo już się nie kontroluje. Także ten.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skaater950
+2 / 2

Na ten moment nie wychodzenie z domu jeszcze ma sens... Poczekajcie jeszcze kilka miesięcy. TRZEBA będzie wyjść z domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Ptakirobiacwircwir
-1 / 1

Nie chce umniejszać nikogo poświęcenia, ale oni mają pracę i będą ją mieć po Koronowirusie. Inny już dostali wypowiedzenia albo nie przedłużono im umowy. Z czego mają się utrzymać ? To jest dramat i stres.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A abrams8xx
-1 / 1

No jakie to dramatyczne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marrass
-1 / 1

Ale co w tym takiego dziwnego, kobieta ma taki zawód jaki sobie wybrała. Pomyślcie o innych służbach np. o Strażakach. Każdy teraz nagle współczuje pracownikom Służby Zdrowia ale oni nie robią nic co by wykraczalo poza ich obowiazki zawodowe. Oni wlasnie są od ratowania zycia za wszelką cenę. Jakoś bie potrafię tego zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A arki_91
+1 / 1

Też tak mam tyle żę przez okno na parterze:( juz 3 tydz leci:( kierowca miedzynarodowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
+1 / 1

Wielu ludzi poddanych jest kwarantannie i też nie widują swoich dzieci. Wielu ludzi spoza branży medycznej również ryzykuje: kierowcy, sprzedawcy, wszyscy ci którzy MUSZĄ dojechać do pracy transportem publicznym, pracownicy stacji benzynowych, policja, stażacy... To wspaniałe, że mamy takich lekarzy i pielęgniarki, ale czy nie przesadzacie już z tymi peanami? Inna sprawa, że w naszym społeczeństwie nie można się poskarżyć, żeby ktoś nie powiedział: Nie marudź, inni mają gorzej. Jeździsz starym gratem? Nie marudź, inni nie mają auta. Boli cię głowa? Nie marudź, inni mają raka, a ty narzekasz na takie pierdoły. Poroniłaś? Nie marudź, inne w ogóle nie mogą zajść w ciążę, a ty masz szansę na kolejne. Sporo ludzi teraz się skarży, bo to siedzenie w domu naprawdę na dłuższą metę jest męczące, a my nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich ograniczeń, ale przecież sporo z nich pomimo narzekania izoluje się, bo tak trzeba. A do głupków, którzy twierdzą, że problem ich nie dotyczy nie dotrzesz żadnym argumentem ani tym racjonalnym, ani ckliwymi obrazkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem