0:30
Na filmie widoczni są robotnicy z Biharu. Odległość od ich domu to prawie tysiąc kilometrów. Z powodu blokad granic nie mogą do niego dotrzeć. Są głodni i bez pieniędzy- to trzeci dzień bez jedzenia. Ich reakcja po otrzymaniu posiłku łapie za serce
od
leylla25
Komentarze ⬇⬇
Mogli zostać u siebie w lepszym miejscu
Teraz, żeby być dobrym człowiekiem, to trzeba dobry uczynek nagrać i go opublikować, bo inaczej nikogo to nie obejdzie, a wtedy nie opłaca się pomagać.
@Paszkwilant to naturalne, że chce się być docenionym. Gdyby nie to, to większość ludzi wcale nie byłaby dobra
@Paszkwilant Ktoś nagra, pokaże chorą sytuację, reakcje wdzięczności i może więcej osób się zmotywuje. Stawiam, ze Ci ludzie mają w poważaniu, czy ktoś to robi z altruizmu, by poczuć lepiej czy wrzucić na insta.
Czyli głośny facet siedzi i płacze k..wa mac co to za czasy. Ja byłem w podobnej sytuacji kiedyś. Poradziłem sobie. Nie płakałem, prędzej bym sobie w łeb strzelił. Jprd dokąd ten świat zmierza.
Głodny nie głośny. I dodam że wolałbym chyba umrzeć niż odebrać sobie godność w ten sposób. Co za czasy. Tylko daj i daj i daj.
@daniel700 No może trochę przesadziłem ale już mnie to wszystko z lekką irytuje.
@Uhtred Nie porownuj ich do siebie, z czasow kiedy starzy ci kasy na kolonie nie wyslali, to nie jest podobne.. Nie znasz sytuacji, nie znasz okolicznosci, nie wiesz jaka jest ich historia, to czemu po prostu nie zatkasz pyska trzecim sniadaniem, zamiast sie tu popisywac? Daleko jestem od uzalania sie nad kazdym lzawym obrazkiem, ale tez znam moment, kiedy z malo empatycznego czlowieka staje sie bezmyslna, durna menda.
@Samoyed Chłopie kolonie? Teraz ty jesteś jak ja. Gówno wiesz a "mondeujesz". Nie będę się tu wywlekał. Byłem w bardzo podobnej sytuacji. Niemal identycznej i byłem sam. Musiałem sobie jakoś poradzić tyle, że nie było pandemii więc było łatwiej.
A moje pytanie brzmi, na chooy ich filmować jak jakąs koorwa atrakcję do pokazania? Ten świat schodzi na psy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2020 o 13:22
Dlaczego oni w Indiach mnożą się jak króliki? Nie są w stanie zapewnić dziecku środków do życia ani wykształcenia ale trzaskają jedno za drugim. To u nich jakaś tradycja jak w Afryce?
Przy okazji zdjął maskę na której mogły być wirusy i wtarł sobie je w oczy.