Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
515 536
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Darksmakosz
+10 / 14

Spoko ale czemu to winna jest kochanka? Jest samotna to może sobie bzykać kogo chce, winę ponosi mąż. Oczywiście odwrotnie czyli kochanek z żoną to tak samo winna żona. Jak sie żenisz czy też wychodzisz za mąż, to składasz przysięgę na wierność, jeśli ja złamiesz to jesteś winny, kochanek czy kochanka nie składa żadnej przysięgi.
Chodź pomysł uznaje za ciekawy żeby poza przyjemnościami przejęła też obowiązki, ale winić to w tym przypadku tylko męża, kto wie ta kochanka może nawet nie wie że sypia z żonatym facetem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lordmasakrator
-1 / 7

Ale ona ja za nic nie winiła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-1 / 7

@Darksmakosz "winę ponosi mąż." a skąd wiesz że winę ponosi tylko mąż? a może żona też ma swoje za pazurami?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
+2 / 4

@olmajti to trzeba było się rozstać. Nie rozstał się więc mu to pasowało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+2 / 4

@Darksmakosz

Ale jej taktyka jest dobra.
Pozbywając się rzeczy faceta i oddając je kochance pozbywa się z domu niewiernego męża i ułatwia mężowi przeprowadzkę do kochanki. Nie ma tak że żona sprząta i gotuje a kochanka dostaje prezenty i dobry seks...


@olmajti

Jak to jest, że za zdrady męża winę zwala się na żonę a za zdradę żony winę zwala się na.. żonę?

Wy faceci nie umiecie myśleć logicznie. Potraficie tylko myśleć tak jak wam wygodnie.

@pokos

Ja protestuje. Każdy powinien prac swoje ubrania. Im kobieta jest bardziej wrabiana w kurę domową tym większe prawdopodobieństwo że zostanie zdradzoną

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
-2 / 4

@aberg nie no oczywiście. to wszystko jest przecież takie proste. zdrada jest zawsze zerojedynkowa a osoba zdradzana nigdy nie ponosi winy za zdradę :)

@BlueAlien

jak to jest że feministki zawsze przytaczają sytuację które praktycznie nie mają miejsca i stawiają je jako wyznacznik czegokolwiek? zdrada jest procesem wybitnie skomplikowanym na wielu płaszczyznach ale wypisując takie głupoty pokazujesz jak po macoszemu jest ona traktowana przez Ciebie. mnie nie interesuje kto na kogo winę zwala. mnie interesuje kto rzeczywiście zawinił. Ty natomiast zakładając że wszyscy mężczyźni są mizoginami wypisujesz takie głupoty :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 3

@olmajti

Znam typa który zdradzał swoją ex i obecną bo jak to stwierdził "ciągle mu się chce i podnieca go to że robi ją na boku"

A ty mi wyskakujesz o skomplikowaniu. Sory, nikt mi nie wmówi że zawsze winę ponoszą dwie strony, bo nikt kolesiowi broni do skroni nie przyłożył i nie rozkazał się puszczać. Jak jedna strona ma być winna głupocie drugiej?


To ty to traktujesz bardzo powierzchownie. A ja nie mam ochoty na czcze pie rtol enie i rzucanie w siebie nawzajem ogólnymi argumentami które nie w każdej sytuacji się sprawdzają a ty je wyciągasz z kapelusza "na każdą okazję".

Jako facet bronisz zdradzającego faceta bo faceci nie umieją wziąć odpowiedzialności za swoje czyny i szukają usprawiedliwienia wszędzie gdzie się da. Ciekawa jestem czy zdradzającej kobiety też byś bronił że pewnie mąż coś odwalił?

Kto rzeczywiście zawinił? W 90% osoba która zdradza, w 10% OBIE. Nigdy nie jest winna osoba która została zdradzona.

Więc kto tu pisze głupoty jak nie ty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 5

Oczywiście wine ponosi żona i powinno być jej wstyd, że nie sprawdza się jako kobieta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+1 / 3

@BlueAlien znasz JEDNEGO TYPA. czy ty czytasz brednie które piszesz? Oczerniasz całą płeć na podstawie tego że ty znasz jeden przypadek. To jest właśnie logika feministek! Hahahaha :D

Ja znam kolesia który jest w takiej dupie przez kobietę że albo ja zdradzi albo się z nią rozwiedzie tracąc połowę swojego majątku albo zwariuje bo jego żona od urodzenia dziecka nie chce słyszeć o seksie. Bez względu na to co zrobi traci bardzo dużo. Idąc Twoim tokiem rozumowania wina będzie tylko jego bo on zdradzi. Podwójne standardy tak bardzo! :D

Ja bronie facetów? Hahahahahahahahaha No ku**a umrę że śmiechu zaraz :D

Tak. Jeśli kobieta zdradziła męża bo ten ja mocno zaniedbał to też bym jej bronił. Dla mnie płeć nie ma znaczenia i piętnuje zachowania patologiczne. Ty tego nie robisz bo masz poglądy szowinistyczne :)

Kto pisze głupoty? Ty. Nie jesteś w stanie obronić swojej tezy o tym że winę za zdradę ponosi 90% zdradzających i tylko w 10% obydwie. Jest to argument z dupy bo zakładam że uważasz iż te 90% to mężczyźni ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 4

@olmajti

Znasz jednego typa? Więc to brednie! Jedna osoba to jest nikt, zero, powietrze, nie istnieje, pewno twój mózg go wymyślił!

A tomkowi S nie odpiszesz, no bo po co... jak ktoś obwinia baby ten jest świety. Obwinianie facetów? To grzech!

Jeden facet to za mało by oceniać całą płeć męską. Ale jedna kobieta wystarczy, by móc opisać całą płeć żeńską.

Taki stronniczy jesteś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2020 o 1:13

avatar BlueAlien
-2 / 4

@olmajti

"Ja znam kolesia który jest w takiej dupie przez kobietę że albo ja zdradzi albo się z nią rozwiedzie tracąc połowę swojego majątku albo zwariuje bo jego żona od urodzenia dziecka nie chce słyszeć o seksie. Bez względu na to co zrobi traci bardzo dużo. Idąc Twoim tokiem rozumowania wina będzie tylko jego bo on zdradzi."

Nie no kurde, na bank wina żony, przecież specjalnie po urodzeniu dziecka straciła popęd seksualny na rzecz lepszego zajęcia się dzieckiem, bo chciała mu na złość zrobić.
Widać ona teraz pochłonięta bąblem nie chce tego robić. TO NIE JEST POWÓD DO ZDRADY!!!
Jak jej hormony zaczną po porodzie prawidłowo pracować, to jej się zachce. Moze tez chciec, ale bac sie ze dziecko popsuje atmosfere, bo zacznie ryczec i chciec spac z rodzicami. Moze tez wstydzisz sie siebie i swojej jadźki rozciągniętej po porodzie, bo wie, ze facet ogladajac porno, widzi ciasne szparki, a jej już jest jak wiadro kleju, na operacje sie nie godzi, bo godnosc ma i kasy szkoda.

Jeśli z nią nie rozmawiał, a postanowił działać bez jej wiedzy o jego potrzebach, to jest debilem. (I jak laska bedzie przez niego plakac, ktos jej powie, ze sama sobie takiego badboya wybrala)
Jeśli facet zdradzi - tak jego wina. Nie wykazał zrozumienia dla partnerki.
KOBIETA po porodzie ma mase zmian HORMONALNYCH ktore wpływają na dlugo na sfere seksualną. Jeśli koleś tego nie rozumie a naciska to jest dzbanem. Facet w tej chwili ma ją WSPIERAĆ w wychowywaniu, a nie myśleć o ruchaniu. Jak ma ciśnienie to moze zwalic. Widać wy tylko o tym myślicie, i własne dziecko macie w doopie, bo sie liczy dla was zamoczenie.
Jeśli tak, to mogl isc na divy, nie sie brać za zakładanie rodziny, niedorozwiniety dzieciak.

" Jest to argument z dupy bo zakładam że uważasz iż te 90% to mężczyźni ;)"

Teza z D*** .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2020 o 1:21

avatar olmajti
+1 / 3

@BlueAlien zacznijmy od początku. Oni są razem od 10 lat. Małżeństwem są od 8 lat. W momencie kiedy się poznali on zarabiał nie wiele więcej od niej, jednak obydwoje zarabiali dużo. Ich poziom życia był wysoki. Wielka miłość, dużo seksu, podróże, imprezy. Na wszystko składali się po połowie. W końcu, kiedy on kupił mieszkanie zaczęło się zmieniać. Ona zaczęła mieć co raz większe parcie na dziecko chociaż na początku twierdziła że dzieci nie chce miec. Po długich rozmowach w końcu się na nie zdecydowali. Po porodzie się zaczęła jazda. Rozmowy, prośby, błagania nic nie dawały. Ona kategorycznie odmawia seksu. Problem trwa już 3 lata a ona na dodatek w pewnym momencie uznała że nie wraca do pracy bo chce się skupić na utrzymaniu dziecka i zażądała od niego utrzymania ich poziomu życia. Od jakiegoś czasu śpi sam w innym pokoju bo ona nie chce żeby on ją dotykał a jego obecność przy niej odwraca jej uwagę od dziecka. Koleś jest tak sfrustrowany że zaczyna wpadać w depresję i pojawiają się u niego myśli samobójcze bo bez względu na to co wybierze będzie na przegranej pozycji.

Ty jednak, jak to masz w swojej naturze układasz sobie argumenty pod swoje projekcje. Specjalnie napisałem że u niego brak seksu występuje "od urodzenia dziecka" bo wiedziałem że jak napiszę że "po urodzeniu dziecka" to przypieprzysz się do tego że przecież po porodzie kobieta nie może. Tak. Nie może. Jeśli nie ma komplikacji to przez 4 tygodnie nie może. Sytuacja u niego trwa 3 lata. Powiedz mi jeszcze jakim jest nieodpowiedzialnym dzieciakiem. Robisz wszystko żeby wybronić kobietę bo masz negatywny stosunek do mężczyzn. Czy można zatem sprzyjać że jeden przypadek opisuje całą płeć? Wg twoich argumentów tak :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+2 / 2

Niemożliwe! Przecież jest kwarantanna!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
-1 / 3

Nie po to zostawała kochanką, żeby prać brudne gacie. Sama zostań kochanką ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pokos
+3 / 3

Jeszcze nikt nie protestuje, że pranie gaci to obowiązek żony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 2

@pokos

Ja prostesuje :) Ale nie uwazam ze to obowiazek zony. Przewaznie zona piorąc swoje rzeczy pierze i męża, bo wie, że ten ciućmok je tylko zniszczy :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem