Ma dość płaską krzywą uczenia się. A mówi bez notatek, z głowy, czyli z niczego:) I dlatego to, co mówi jest, delikatnie mówiąc, bełkotem nawet nie pseudointelektualnym. Pajac!
Czytać potrafi każdy... hmmm no prawie każdy, pani Kidawa nie potrafi.
Chyba nigdy nie próbowałeś człowieku mówić wiersza z pamięci. Cóż na strość Ci nawet ginkofar nie pomoże hehe
Prawa też się chyba uczył metodą TVP ;)
Jaki (p)rezydent taka telewizja
Widać próbuje zapamiętać ale bez notatek się nie obędzie.
w oślej ławce hehehe
Ma dość płaską krzywą uczenia się. A mówi bez notatek, z głowy, czyli z niczego:) I dlatego to, co mówi jest, delikatnie mówiąc, bełkotem nawet nie pseudointelektualnym. Pajac!
Czytać potrafi każdy... hmmm no prawie każdy, pani Kidawa nie potrafi.
Chyba nigdy nie próbowałeś człowieku mówić wiersza z pamięci. Cóż na strość Ci nawet ginkofar nie pomoże hehe
A ciekawe jak Tusk uczył się poprawnej wymowy?
Nie wiem dlaczego, ale na końcu usłyszałem ten jego pusty śmiech :)
co jak co, ale akurat po angielsku to calkiem niezle spika