Mnie to bardziej przeraża niż porusza. Jaki jest sens życia takiego dziecka, skoro nawet ojciec nie może jej przytulić? Dziecko, które nigdy nie będzie żyło normalnie, będzie samym obciążeniem dla rodziny i społeczeństwa, nigdy nie pójdzie do pracy i pewnie nie dożyje pelnoletmosci. Jaki sens ma takie istnienie?
@Jelitanastole już nawet pal licho że będzie obciążeniem, ale co za życie ma takie dziecko? Zamknięte w hermetycznych czterech ścianach, nie będące w stanie nawet najprostszych czynności wokół siebie wykonać, więzień własnego ciała i małej klatki przez całe życie, pomijając, że zwykle takie choroby nie chodzą pojedynczo, więc pewnie jeszcze schorowana. Koszmar nie życie.
Zanim się wypowiecie pomyślcie , nie nie mam wiadomości o chorobie tej dziewczynki ani o tym czy będzie kiedyś miała inne choroby ale mówienie że jej życie jest bez sensu jest 10x bardziej okropne . Pytanie , skąd wiecie że nie dożyje pełnoletności , skąd wiecie że jej życie będzie koszmarem? każdy ma prawo żyć i nawet jeśli dożyje 18 lat to zadaniem jej bliskich jest sprawienie żeby nie żałowała tych lat i była zadowolona z tego co ma . Każde dziecko z jakąkolwiek chorobą walczy , karłowatość niekoniecznie oznacza że będzie ona mniej sprawna umysłowo i nie będzie mogła wieść normalnego życia . Jest wiele osób z różnymi chorobami które skończyły studia ,założyły rodziny. Czy jakbyście zobaczyli ja np za 10 lat funkcjonującą prawie normalnie też byście powiedzieli że nie powinna żyć bo to koszmar ? gdyby wasze dziecko też było chore lub miało jakąś niepełnosprawnośc to wolelibyście żeby się nie urodziło?! Bo większość rodziców wypruwałoby sobie żyły aby ich córka/syn miał jak najlepsze życie i niczego mu nie brakowało.
Zastanówcie się nad sobą, co z tego że to internet, wasze słowa nadal są krzywdzące dla wielu osób.
Mnie to bardziej przeraża niż porusza. Jaki jest sens życia takiego dziecka, skoro nawet ojciec nie może jej przytulić? Dziecko, które nigdy nie będzie żyło normalnie, będzie samym obciążeniem dla rodziny i społeczeństwa, nigdy nie pójdzie do pracy i pewnie nie dożyje pelnoletmosci. Jaki sens ma takie istnienie?
@Jelitanastole już nawet pal licho że będzie obciążeniem, ale co za życie ma takie dziecko? Zamknięte w hermetycznych czterech ścianach, nie będące w stanie nawet najprostszych czynności wokół siebie wykonać, więzień własnego ciała i małej klatki przez całe życie, pomijając, że zwykle takie choroby nie chodzą pojedynczo, więc pewnie jeszcze schorowana. Koszmar nie życie.
Zanim się wypowiecie pomyślcie , nie nie mam wiadomości o chorobie tej dziewczynki ani o tym czy będzie kiedyś miała inne choroby ale mówienie że jej życie jest bez sensu jest 10x bardziej okropne . Pytanie , skąd wiecie że nie dożyje pełnoletności , skąd wiecie że jej życie będzie koszmarem? każdy ma prawo żyć i nawet jeśli dożyje 18 lat to zadaniem jej bliskich jest sprawienie żeby nie żałowała tych lat i była zadowolona z tego co ma . Każde dziecko z jakąkolwiek chorobą walczy , karłowatość niekoniecznie oznacza że będzie ona mniej sprawna umysłowo i nie będzie mogła wieść normalnego życia . Jest wiele osób z różnymi chorobami które skończyły studia ,założyły rodziny. Czy jakbyście zobaczyli ja np za 10 lat funkcjonującą prawie normalnie też byście powiedzieli że nie powinna żyć bo to koszmar ? gdyby wasze dziecko też było chore lub miało jakąś niepełnosprawnośc to wolelibyście żeby się nie urodziło?! Bo większość rodziców wypruwałoby sobie żyły aby ich córka/syn miał jak najlepsze życie i niczego mu nie brakowało.
Zastanówcie się nad sobą, co z tego że to internet, wasze słowa nadal są krzywdzące dla wielu osób.
@Jelitanastole Wolałabym mieć takie dziecko, niż takie jak ty.