Kodeks Wykroczeń: Art. 58. § 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
A może tak do pracy by się wzięli?
Prawidłowo. Są stałe koszty, które trzeba pokrywać na bieżąco niezależnie od epidemii. Kto uważa że to jest JEGO parafia i czuje się za nią odpowiedzialny to bez problemu coś wpłaci. Problem z tym będą mieć tylko osoby postronne, którym nic do tego a jednak ból dudę ściska.
@pokos Prawidłowo, to byłoby wtedy, gdyby rzeczywiście było tak, jak piszesz - że to wierni utrzymują parafię z dobrowolnych czy też zadeklarowanych składek. Tymczasem kościół bierze masę pieniędzy z podatków obywateli w ramach funduszu kościelnego, z którego m.in. opłacane są składki księży, na które normalny człowiek cały miesiąc ciężko pracuje.
Dlatego też taką akcję uważam (choć mnie ona nie dziwi) za zwykłą pazerność - i to po raz kolejny pokazuje czym tak naprawdę jest kościół i na czym mu naprawdę zależy.
@kea1111 Nawet jeśli by to było tylko 10 zł (w co nie chce mi się wierzyć - jakieś źródło?) to i tak jestem przeciwny. Mamy w kraju ważniejsze problemy, zwłaszcza teraz. Masa ludzi pracuje na pierwszej linii i nie ma na środki ochrony dla nich - może by taki klecha jeden z drugim tym się zajął zamiast wyrywaniem na chama pieniędzy od ludzi.
@harry1983
Mniej niż 10 zł (50 gr. rocznie na sam fundusz kościelny). Źródło? Proste. Na stronie rządowej jest tyle, ile rocznie przekazujemy na takie rzeczy, a na Internecie jest liczba mieszkańców. Podzielić liczbę mieszkańców przez wydawaną kasę i wszystko wychodzi.
@harry1983 . Mój proboszcz musi co miesiąc zapłacić rachunki za media, pensje organisty, kościelnego i wikariuszy, musi też jeść, kupić świece, komunikanty, wino, kwiaty, zapłacić za drobne naprawy bieżące itd. Na te wydatki nie otrzymuje ani grosza z funduszu kościelnego, więc z czego ma to pokryć? Pokrywa to m.in. z moich *dobrowolnych* datków, więc ty się od nas odczep i zajmij swoimi sprawami.
@kea1111
Kłamiesz
Sama religia w szkołach kosztuje państwo 1,5 mld zł.
Fundusz kościelny to ok 180- mln zł
Dotacja rządowa dla Caritas - 20 mln zł
Już tych trzech kwot mamy 1 700 mln zł co daje na głowę Polaka po blisko 45 zł.
Do wspomożenia Kościoła przez państwo dochodzą jeszcze między innymi:
- zwolnienie z podatku od nieruchomości (Kościół jest największym właścicielem ziemskim po skarbie państwa)
- zwolnienie z podatku dochodowego gdy zysk zostaje deklaratywnie (nikt tego nie ma prawa sprawdzić) przeznaczony na cele kultu
- przejmowanie ziemi "pod cele kultu" za 1% wartości
- podatek dochodowy jest zamieniony podatkiem ryczałtowym, gdzie najwyższa, niemożliwa do osiągnięcia wysokość to dla wikarego 513 zł (musiałaby być parafia powyżej 10 tys parafian w mieście powyżej 50 tys mieszkańców - jak wiemy parafii w Polsce jest jak psich kup więc osiągnięcie takiego dużego pogłowia parafian jest chyba niemożliwe) KWARTALNIE! Dla normalnych ludzi od przeciętnego wynagrodzenia zaliczka na PIT wynosi 329 zł MIESIĘCZNIE! A przyznasz, że dochody księży nie są przeciętne...
- energetyczne przedsiębiorstwa państwowe hojnie obniżają rachunki za energię elektryczną i cieplną często wręcz rezygnują z pobierania opłat
- Kościół jest zwolniony z odprowadzania podatku VAT
- Nadawcy religijni są zwolnieni lub mają obniżone opłaty koncesyjne oraz opłaty za zajęcie częstotliwości
Pełen obraz przepływu pieniędzy państwo/samorządy/firmy państwowe -> Kościół jest niemożliwy do uzyskania z powody wielości źródeł z których kasa wypływa lub nie wpływa jak w przypadku zwolnień z podatków i danin. Szacuje się, że dochodzi do kilkunastu miliardów zł rocznie co daje kwotę pięćdziesięciokrotnie wyższą od tej, która podałeś.
@loloskolos . Wiem co robią. Jak idę do kościoła to budynek jest w dobrym stanie, wszystko czyste, światło się świeci, ksiądz ubrany i wykarmiony, organista gra, kwiaty na ołtarzu świeże - wszystko jest tak jak trzeba. Za moje datki niczego więcej nie oczekuję.
@kea1111 Ta... jak rząd podaje jakieś dane to oczywiście jest to prawda, ale WOŚP jak się rozlicza to na pewno zafałszowane. Powiem tak: Wiarygodne źródło. Fundusz to jedno, jest jeszcze cała masa ulg i zwolnień, o których normalny człowiek może pomarzyć za to kler ma je bez ograniczeń (+ jeszcze to, że w zasadzie prawo ich nie obowiązuje). Religia w szkole też kosztuje. Majątek państwowy (czyt. wszystkich obywateli) kler dostaje za grosze - ja nie kupię ziemi po takiej cenie ani nikt mi nie da kredytu na takich warunkach.
@pokos
A ja nie muszę płacić rachunków, nie jem i nie muszę tankować, żeby dojeżdżać do pracy, nie pokrywam z własnej kieszeni drobnych napraw tylko finansują mi to inni. W jakim Ty świecie żyjesz, człowieku ?
Co to w ogóle za tłumaczenie ? Chcesz to dobrowolnie utrzymywać, to utrzymuj - ja do tego nic nie mam dotąd, aż jest to rzeczywiście dobrowolne i finansowane tylko przez tych, którzy to chcą finansować.
Ja nie chcę - wolałbym, żeby np. w obecnej sytuacji to, co rząd zabiera z moich podatków przeznaczyć na pensje / dodatki dla ratowników jeżdżących karetkami - tych ludzi każdy rząd traktuje jak śmieci a robią w tym systemie najwięcej, niekiedy więcej niż lekarze (przynajmniej z moich osobistych doświadczeń) i to od nich będzie zależeć moje życie jak przyjdzie co do czego.
A jak ksiądz narzeka, że nie ma z czego żyć to niech się weźmie do uczciwej pracy jak spora część społeczeństwa. Mnie nikt nie daje "dobrowolnych" datków, mało tego, z pracy i podatków jakie płacę muszę jeszcze utrzymywać całą armię darmozjadów i pasożytów z kościołem na czele. I dotąd, aż nie będzie to wyglądało tak, że kościół finansują tylko ci, którzy chcą, a ci, którym jest z nim nie po drodze - nie, to to właśnie będą m.in. moje sprawy.
@harry1983
Ta masa ulg i zwolnień dotyczy każdego związku wyznaniowego w Polsce. Z WOŚP chodzi o to, że okazało się, że niezłe przekręty były. Katecheci są rozliczani jak nauczyciele, przy tym Kościół prowadzi na ogromną skalę działalność charytatywną, a nieraz księża sami taką zakładają- również zakony prowadzą działalność charytatywną. Także owa "ogromna" suma pieniędzy, którą przeznaczamy na Kościół, jest kroplą w morzu tego, co Kościół daje od siebie. Nie mówiąc już o tym, że pieniądze takie są znacznie lepiej wykorzystywane.
@kea1111 Nie będę Ci tego więcej tłumaczył, bo jak widzę masz swoją jedynie słuszną wersję.
O przekrętach w WOŚP nie słyszałem, za to kościelnych jest cała masa.
Pozdrawiam i życzę przejrzenia na oczy.
Imperium kontratakuje
@Andreas50: A to bydle! Uszkodził mi struny. https://www.youtube.com/watch?v=OfGnh008bwg
Kodeks Wykroczeń: Art. 58. § 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
A może tak do pracy by się wzięli?
Idąc Twoim tokiem rozumowania pod ten paragraf można też podciągnąć wszystkie kwesty na jakieś cele dobroczynne…
@marchew78 Ale jakiej?
Prawidłowo. Są stałe koszty, które trzeba pokrywać na bieżąco niezależnie od epidemii. Kto uważa że to jest JEGO parafia i czuje się za nią odpowiedzialny to bez problemu coś wpłaci. Problem z tym będą mieć tylko osoby postronne, którym nic do tego a jednak ból dudę ściska.
@pokos żebyś Ty wiedział co oni robią z pieniędzmi to byś przestał tak pisać
@pokos Prawidłowo, to byłoby wtedy, gdyby rzeczywiście było tak, jak piszesz - że to wierni utrzymują parafię z dobrowolnych czy też zadeklarowanych składek. Tymczasem kościół bierze masę pieniędzy z podatków obywateli w ramach funduszu kościelnego, z którego m.in. opłacane są składki księży, na które normalny człowiek cały miesiąc ciężko pracuje.
Dlatego też taką akcję uważam (choć mnie ona nie dziwi) za zwykłą pazerność - i to po raz kolejny pokazuje czym tak naprawdę jest kościół i na czym mu naprawdę zależy.
@harry1983
To nie jest taka masa- na Kościół każdy polski obywatel wydaje mniej niż 10 zł. rocznie.
@kea1111 Nawet jeśli by to było tylko 10 zł (w co nie chce mi się wierzyć - jakieś źródło?) to i tak jestem przeciwny. Mamy w kraju ważniejsze problemy, zwłaszcza teraz. Masa ludzi pracuje na pierwszej linii i nie ma na środki ochrony dla nich - może by taki klecha jeden z drugim tym się zajął zamiast wyrywaniem na chama pieniędzy od ludzi.
@harry1983
Mniej niż 10 zł (50 gr. rocznie na sam fundusz kościelny). Źródło? Proste. Na stronie rządowej jest tyle, ile rocznie przekazujemy na takie rzeczy, a na Internecie jest liczba mieszkańców. Podzielić liczbę mieszkańców przez wydawaną kasę i wszystko wychodzi.
@harry1983 . Mój proboszcz musi co miesiąc zapłacić rachunki za media, pensje organisty, kościelnego i wikariuszy, musi też jeść, kupić świece, komunikanty, wino, kwiaty, zapłacić za drobne naprawy bieżące itd. Na te wydatki nie otrzymuje ani grosza z funduszu kościelnego, więc z czego ma to pokryć? Pokrywa to m.in. z moich *dobrowolnych* datków, więc ty się od nas odczep i zajmij swoimi sprawami.
@kea1111
Kłamiesz
Sama religia w szkołach kosztuje państwo 1,5 mld zł.
Fundusz kościelny to ok 180- mln zł
Dotacja rządowa dla Caritas - 20 mln zł
Już tych trzech kwot mamy 1 700 mln zł co daje na głowę Polaka po blisko 45 zł.
Do wspomożenia Kościoła przez państwo dochodzą jeszcze między innymi:
- zwolnienie z podatku od nieruchomości (Kościół jest największym właścicielem ziemskim po skarbie państwa)
- zwolnienie z podatku dochodowego gdy zysk zostaje deklaratywnie (nikt tego nie ma prawa sprawdzić) przeznaczony na cele kultu
- przejmowanie ziemi "pod cele kultu" za 1% wartości
- podatek dochodowy jest zamieniony podatkiem ryczałtowym, gdzie najwyższa, niemożliwa do osiągnięcia wysokość to dla wikarego 513 zł (musiałaby być parafia powyżej 10 tys parafian w mieście powyżej 50 tys mieszkańców - jak wiemy parafii w Polsce jest jak psich kup więc osiągnięcie takiego dużego pogłowia parafian jest chyba niemożliwe) KWARTALNIE! Dla normalnych ludzi od przeciętnego wynagrodzenia zaliczka na PIT wynosi 329 zł MIESIĘCZNIE! A przyznasz, że dochody księży nie są przeciętne...
- energetyczne przedsiębiorstwa państwowe hojnie obniżają rachunki za energię elektryczną i cieplną często wręcz rezygnują z pobierania opłat
- Kościół jest zwolniony z odprowadzania podatku VAT
- Nadawcy religijni są zwolnieni lub mają obniżone opłaty koncesyjne oraz opłaty za zajęcie częstotliwości
Pełen obraz przepływu pieniędzy państwo/samorządy/firmy państwowe -> Kościół jest niemożliwy do uzyskania z powody wielości źródeł z których kasa wypływa lub nie wpływa jak w przypadku zwolnień z podatków i danin. Szacuje się, że dochodzi do kilkunastu miliardów zł rocznie co daje kwotę pięćdziesięciokrotnie wyższą od tej, która podałeś.
@loloskolos . Wiem co robią. Jak idę do kościoła to budynek jest w dobrym stanie, wszystko czyste, światło się świeci, ksiądz ubrany i wykarmiony, organista gra, kwiaty na ołtarzu świeże - wszystko jest tak jak trzeba. Za moje datki niczego więcej nie oczekuję.
@pokos
Laska za 500+? Ciekawe.
@kea1111 Ta... jak rząd podaje jakieś dane to oczywiście jest to prawda, ale WOŚP jak się rozlicza to na pewno zafałszowane. Powiem tak: Wiarygodne źródło. Fundusz to jedno, jest jeszcze cała masa ulg i zwolnień, o których normalny człowiek może pomarzyć za to kler ma je bez ograniczeń (+ jeszcze to, że w zasadzie prawo ich nie obowiązuje). Religia w szkole też kosztuje. Majątek państwowy (czyt. wszystkich obywateli) kler dostaje za grosze - ja nie kupię ziemi po takiej cenie ani nikt mi nie da kredytu na takich warunkach.
@pokos
A ja nie muszę płacić rachunków, nie jem i nie muszę tankować, żeby dojeżdżać do pracy, nie pokrywam z własnej kieszeni drobnych napraw tylko finansują mi to inni. W jakim Ty świecie żyjesz, człowieku ?
Co to w ogóle za tłumaczenie ? Chcesz to dobrowolnie utrzymywać, to utrzymuj - ja do tego nic nie mam dotąd, aż jest to rzeczywiście dobrowolne i finansowane tylko przez tych, którzy to chcą finansować.
Ja nie chcę - wolałbym, żeby np. w obecnej sytuacji to, co rząd zabiera z moich podatków przeznaczyć na pensje / dodatki dla ratowników jeżdżących karetkami - tych ludzi każdy rząd traktuje jak śmieci a robią w tym systemie najwięcej, niekiedy więcej niż lekarze (przynajmniej z moich osobistych doświadczeń) i to od nich będzie zależeć moje życie jak przyjdzie co do czego.
A jak ksiądz narzeka, że nie ma z czego żyć to niech się weźmie do uczciwej pracy jak spora część społeczeństwa. Mnie nikt nie daje "dobrowolnych" datków, mało tego, z pracy i podatków jakie płacę muszę jeszcze utrzymywać całą armię darmozjadów i pasożytów z kościołem na czele. I dotąd, aż nie będzie to wyglądało tak, że kościół finansują tylko ci, którzy chcą, a ci, którym jest z nim nie po drodze - nie, to to właśnie będą m.in. moje sprawy.
@harry1983
Ta masa ulg i zwolnień dotyczy każdego związku wyznaniowego w Polsce. Z WOŚP chodzi o to, że okazało się, że niezłe przekręty były. Katecheci są rozliczani jak nauczyciele, przy tym Kościół prowadzi na ogromną skalę działalność charytatywną, a nieraz księża sami taką zakładają- również zakony prowadzą działalność charytatywną. Także owa "ogromna" suma pieniędzy, którą przeznaczamy na Kościół, jest kroplą w morzu tego, co Kościół daje od siebie. Nie mówiąc już o tym, że pieniądze takie są znacznie lepiej wykorzystywane.
@pokos no dobrze, super, to zapytaj księdza co robi z nadwyżkami pieniędzy, że teraz nie ma za co kościoła ogrzać.
@kea1111 Nie będę Ci tego więcej tłumaczył, bo jak widzę masz swoją jedynie słuszną wersję.
O przekrętach w WOŚP nie słyszałem, za to kościelnych jest cała masa.
Pozdrawiam i życzę przejrzenia na oczy.
@harry1983
Co do WOŚP, to wystarczy sobie wyguglować: "Przekręty WOŚP" i masz artykuły na ten temat. Wymień mi przekręty kościelne.
Może ornaty niech przeznaczą na maseczki.
niedzielna msza powiadasz, niech zrzuci się te 5 osób spośród wybrańców którzy mogli dostąpić tegoż zaszczytu. Nie ma usługi, nie ma zapłaty.
I dobrze :) Przynajmniej ludzie (jeżeli chcą) będą sobie mogli przelać pieniądze.
Pazerność tej czarnej mafii nie zna granic. Odrażające.
przegięcie
Na kopercie w miejscu adresata nadawca i odwrotnie :)
Tylko jedno:URWYSYNY!! /ateista
jak widać czarna mafia tak łatwo się nie poddaje...
zaraza i tyle...
Ja tylko "Trzy Słowa Do Proboszcza w Klęczy Dolnej" Chooj Ci W doopę!!!