Rozdali pieniądze na pińcsetplusy limuzyny i premie żeby przekupić ludzi a teraz (banda ludzi którzy nic nie umie poza marnotrawieniem pieniędzy, przekrzykiwaniem się w sejmie i uważaniem się za lepszych) siedzą u steru i udają że rządzą, a ich największy wkład to zawierzenie służby zdrowia Maryi. Gdzie są pieniądze (te które jeszcze zostały) na służbę zdrowia s******, w TVP i waszych kiesach ?
@agronomista Dziś rano z niedowierzaniem zobaczyłam sondaż, w którym PiS ma rekordowe poparcie na poziomie 51 procent. Mam nadzieję, że to okrutny i ponury żart z okazji spóźnionego prima aprylis, bo czuję się zdołowana.
Nie wiem kto kiedykolwiek w to wierzył i dlaczego, ale czas przejrzeć na swoje piękne oczka, że nie ma i nigdy nie było wiarygodnej metody na sprawdzenie co pasuje większości.
@mati233490 Muszę przyznać, że mądrze piszesz, jak gadałem ostatnio z koleżanką z pracy o wyborach prezydenckich to w rozmowie było "na tego nie bo małe poparcie a więc szkoda głosu". Ludziom jakiś kandydat pasuje, ale stwierdzają, że nie zagłosują bo nisko w sondażach.
@7th_Heaven ja nie wierze w sondaże , one są fałszowane tak samo jak wyniki zachorowań aby mydlić oczy wyborcom i pokazywać jak to pięknie nas rząd sobie radzi i ile osób go popiera
u mnie w okolicy z kim byś nie gadał zdecydowana większość klnie na pis a w wyborach w regionie 60 % poparcie na tych szmaciarzy ,cuda na kiju
@7th_Heaven we Włoszech jak jest każdy słyszał. ZPrzynajmniej z boku patrząc to ich rząd dał ciała na całej linii. W sondażach jednak mają rekordowy wzrost poparcia. Podobno to wynika z tego, że w czasie kryzysu wyborcy nie chcą zmieniać rządzących. Na rozliczenie przyjdzie czas później. Jest oczywiście jeden aspekt tej sprawy -TVP. Regularnie informująca obywateli jak ich rząd. PIS-u bohatersko uratował.
Ale jak to? Przecież byliśmy tak świetnie przygotowani...
"Chcemy jednak być przygotowani, nawet nadmiarowo można powiedzieć, na wszelki wypadek, gdyby wirus pojawił się w Polsce i gdyby pojawił się u większej liczby osób"
"Wszelkie informacje, że są niedobory w tym zakresie proszę traktować z dużym dystansem. Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność"
@kondon przypomina mi sie tekst z Gothica: "Pogloski o pojawieniu sie smokow w Górniczej Dolinie sa nieprawdziwe! Plotki te rozsiewane są przez wroga(...)"
Jakis czas pozniej: "Smoki nękające krainę zostały zgładzone przez dzielne wojsko pod wodzą Lorda Hagena."
A kaczy gnom ma to gdzieś! Dla niego ważne są wybory i utrzymanie swojej bandy przy korycie. Wie, że jeśli przegra, to może skończyć jak słońce Karpat...
Pierwsze stwierdzenie po 2 minutach: facet, jestes na kwarantannie a nie w czasie 28godzinnej operacji - wrzuc na luz! Potrzeba soczku zeby podac,czy co? Po co na teren kwarantanny na wchodzic i sie narazac niepotrzebnie jeszcze wiecej osob? To nie wakacje z przedownikiem all inclusive!
Podstawowe stwierdznie: czas inkubacji wynosi do 14 dni, ile ten gosciu tam siedzi? 3 dni? Tydzien?
A tak z ciekawości, o której godzinie był ten filmik nagrywany? Bo za oknami jest już ciemno, więc to może być 2 albo 3 w nocy a to przecież nie jest tak że pielęgniarki 24/dobę przy każdym pacjencie siedzą.
Chciałbym po prostu wiedzieć czy w dzień to wygląda tak samo.
@1193 Z odpowiedzi szpitala udało mi się wysnuć takie wnioski:
1. O przebiegu kwarantanny decyduje Inspektor Sanitarny, nawet jeśli szpital zaleca inne działania.
2. Szpital potwierdził, że personel jest ograniczony do minimum, a podczas nagrania opiekę nad pacjentami sprawowała 1 pielęgniarka.
3. Pacjenci są narażani na zakażenie poprzez przebywanie z osobami chorymi, niezależnie od wyniku testu. Pacjentom z wynikiem negatywnym nakazuje im się pozostać na oddziale, w którym przebywali pacjenci zakażeni.
4. Brakuje karetek do transportu zakażonych. Transport zajmuje tak dużo czasu, że pozostali na miejscu pacjenci są narażeni na zakażenie.
5. Kawarantannie podawany jest cały oddział, nawet jeśli nie wszyscy są zakażeni. Wynik wielokrotnie przeprowadzanych testów nie mają znaczenia, ponieważ i tak wymagana jest decyzja Sanepidu.
6. Testy nie dają pewnych wyników pomimo, że przeprowadza się je wielokrotnie i różnymi metodami, dlatego wszystkicj pacjentów zarówno z wynikiem pozytywnym jak i negatywnym pozostawia się na tym samym oddziale.
7. Pacjenci z wynikiem negatywnym kontynuują kwarantannę w szpitalu, w którym wcześniej przebywały osoby zakażone. Jeśli osoby zakażone są przewożone do innych szpitali, to pytanie dlaczego kwarantanba odbywa się w szpitalu do tego nieprzeznaczonym.
dlatego że lekarze wiedzą że to jest pic na wodę i ich tam wcale nie trzeba. A każdy Janusz w PL będzie klaskał pielęgniarkom i pracownikom medycznym. W 2018/2019 na grypę zmarło 140 osób, na koronkę mamy 96...nie pamiętam jak siedziałem w domu w kwarantannie to już tak dawno temu. Mam nadzieję że wszyscy co pierdzielą by zostać w domu zdechną pod lawiną papieru toaletowego, makaronu i mąki
Ja dodam taki mały kwas... w jednej małej miejscowości (chwilowo nie podam szczegółów) była niedawno sytuacja...
Gość pracuje w fabryce wełny mineralne w której pracował też znajomy. OK 1000 osób dziennie na terenie fabryki, praca w trzech zmianach 24h.
U gościa stwierdzili objawy korona wirusa, jego żona jest sprzątaczką w PKP i sprząta wagony na zajezdni.
Jego odesłali do domu i by poszedł do lekarza.
Gość jedzie z żoną do szpitala w Ostrowii Mazowieckiej by wykonać test. Testu niet, jego i ją oddelegowali do regionalnego szpitala zakaźnego w Ostrołęce. Tam powiedzieli, że testu mu nie dadzą ale... może sam za niego zapłacić (500zł). Płaci on, płaci ona.... po jakimś czasie dostają wyniki że oboje pozytywni. Ona bezobjawowo całkowicie a on z objawami ale "znośnymi".
1000zł poszło się kochać a coś mi się obiło, że te testy miały być dla wszystkich za free :P
Rozdali pieniądze na pińcsetplusy limuzyny i premie żeby przekupić ludzi a teraz (banda ludzi którzy nic nie umie poza marnotrawieniem pieniędzy, przekrzykiwaniem się w sejmie i uważaniem się za lepszych) siedzą u steru i udają że rządzą, a ich największy wkład to zawierzenie służby zdrowia Maryi. Gdzie są pieniądze (te które jeszcze zostały) na służbę zdrowia s******, w TVP i waszych kiesach ?
Rząd PiS-u zrobił z Polski kartonowy kraj.
@agronomista Dziś rano z niedowierzaniem zobaczyłam sondaż, w którym PiS ma rekordowe poparcie na poziomie 51 procent. Mam nadzieję, że to okrutny i ponury żart z okazji spóźnionego prima aprylis, bo czuję się zdołowana.
@7th_Heaven wiesz jak robi się sondaże, ankiety etc.?
No to już pokazuje:
https://lh3.googleusercontent.com/wQr1D4iD8DQwnL4oyG8iZuYjhTIvD-lNLfZkmOXw-LXebeEiOmJxozp8Eqqjj3zrFA
dowolny sondaż z dowolnym wynikiem (jaki w danej chwili potrzeba)
Nie wiem kto kiedykolwiek w to wierzył i dlaczego, ale czas przejrzeć na swoje piękne oczka, że nie ma i nigdy nie było wiarygodnej metody na sprawdzenie co pasuje większości.
@7th_Heaven
@Skarpetoperz
W wielu krajach sondaże są zakazane przed wyborami i tak trzeba zrobić u nas.
@mati233490 Muszę przyznać, że mądrze piszesz, jak gadałem ostatnio z koleżanką z pracy o wyborach prezydenckich to w rozmowie było "na tego nie bo małe poparcie a więc szkoda głosu". Ludziom jakiś kandydat pasuje, ale stwierdzają, że nie zagłosują bo nisko w sondażach.
@7th_Heaven ja nie wierze w sondaże , one są fałszowane tak samo jak wyniki zachorowań aby mydlić oczy wyborcom i pokazywać jak to pięknie nas rząd sobie radzi i ile osób go popiera
u mnie w okolicy z kim byś nie gadał zdecydowana większość klnie na pis a w wyborach w regionie 60 % poparcie na tych szmaciarzy ,cuda na kiju
@7th_Heaven we Włoszech jak jest każdy słyszał. ZPrzynajmniej z boku patrząc to ich rząd dał ciała na całej linii. W sondażach jednak mają rekordowy wzrost poparcia. Podobno to wynika z tego, że w czasie kryzysu wyborcy nie chcą zmieniać rządzących. Na rozliczenie przyjdzie czas później. Jest oczywiście jeden aspekt tej sprawy -TVP. Regularnie informująca obywateli jak ich rząd. PIS-u bohatersko uratował.
Ale jak to? Przecież byliśmy tak świetnie przygotowani...
"Chcemy jednak być przygotowani, nawet nadmiarowo można powiedzieć, na wszelki wypadek, gdyby wirus pojawił się w Polsce i gdyby pojawił się u większej liczby osób"
"Wszelkie informacje, że są niedobory w tym zakresie proszę traktować z dużym dystansem. Jesteśmy gotowi na każdą ewentualność"
@kondon przypomina mi sie tekst z Gothica: "Pogloski o pojawieniu sie smokow w Górniczej Dolinie sa nieprawdziwe! Plotki te rozsiewane są przez wroga(...)"
Jakis czas pozniej: "Smoki nękające krainę zostały zgładzone przez dzielne wojsko pod wodzą Lorda Hagena."
A kaczy gnom ma to gdzieś! Dla niego ważne są wybory i utrzymanie swojej bandy przy korycie. Wie, że jeśli przegra, to może skończyć jak słońce Karpat...
Pierwsze stwierdzenie po 2 minutach: facet, jestes na kwarantannie a nie w czasie 28godzinnej operacji - wrzuc na luz! Potrzeba soczku zeby podac,czy co? Po co na teren kwarantanny na wchodzic i sie narazac niepotrzebnie jeszcze wiecej osob? To nie wakacje z przedownikiem all inclusive!
Podstawowe stwierdznie: czas inkubacji wynosi do 14 dni, ile ten gosciu tam siedzi? 3 dni? Tydzien?
@Xar inkubacja trwa od 1-do 14 dni, średnio 5...
Urzędy nie ustanawiają przepisów. Miej pretensje do rządu.
A tak z ciekawości, o której godzinie był ten filmik nagrywany? Bo za oknami jest już ciemno, więc to może być 2 albo 3 w nocy a to przecież nie jest tak że pielęgniarki 24/dobę przy każdym pacjencie siedzą.
Chciałbym po prostu wiedzieć czy w dzień to wygląda tak samo.
@LordArhon O 2 czy 3 wszyscy pacjenci śpią. A tu nikt nie śpi
Fajnie, że pokazujesz jak to wygląda ale pokazywanie innych pacjentów to jednak mógłbyś sobie darować, to jest dosyć spore naruszenie prywatności.
Szpital odpowiedział na zarzuty:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/pacjent-na-kwarantannie-apeluje-o-pomoc/jn8rcc7
@1193 Czego to dowodzi?
@1193 Z odpowiedzi szpitala udało mi się wysnuć takie wnioski:
1. O przebiegu kwarantanny decyduje Inspektor Sanitarny, nawet jeśli szpital zaleca inne działania.
2. Szpital potwierdził, że personel jest ograniczony do minimum, a podczas nagrania opiekę nad pacjentami sprawowała 1 pielęgniarka.
3. Pacjenci są narażani na zakażenie poprzez przebywanie z osobami chorymi, niezależnie od wyniku testu. Pacjentom z wynikiem negatywnym nakazuje im się pozostać na oddziale, w którym przebywali pacjenci zakażeni.
4. Brakuje karetek do transportu zakażonych. Transport zajmuje tak dużo czasu, że pozostali na miejscu pacjenci są narażeni na zakażenie.
5. Kawarantannie podawany jest cały oddział, nawet jeśli nie wszyscy są zakażeni. Wynik wielokrotnie przeprowadzanych testów nie mają znaczenia, ponieważ i tak wymagana jest decyzja Sanepidu.
6. Testy nie dają pewnych wyników pomimo, że przeprowadza się je wielokrotnie i różnymi metodami, dlatego wszystkicj pacjentów zarówno z wynikiem pozytywnym jak i negatywnym pozostawia się na tym samym oddziale.
7. Pacjenci z wynikiem negatywnym kontynuują kwarantannę w szpitalu, w którym wcześniej przebywały osoby zakażone. Jeśli osoby zakażone są przewożone do innych szpitali, to pytanie dlaczego kwarantanba odbywa się w szpitalu do tego nieprzeznaczonym.
No ale to czemu nie wyjdzie? Siła go tam trzymają? Bo to wygląda jak apel uprowadzonego ale skoro wynik ujemny to powinien normalnie wyjsc
@Fajnamysza no i to go tak wkurza, ale mu nie pozwalają wyjść.
@Fajnamysza
Za samowolne opuszczenie kwarantanny grozi 30 000 zł kary. Nie słyszałeś o tym?
@BrickOfTheWall on nie jest w kwarantannie bo jest zdrowy
Dzień jak co dzień.
przecież "JESTEŚMY PRZYGOTOWANI" na pandemie
dlatego że lekarze wiedzą że to jest pic na wodę i ich tam wcale nie trzeba. A każdy Janusz w PL będzie klaskał pielęgniarkom i pracownikom medycznym. W 2018/2019 na grypę zmarło 140 osób, na koronkę mamy 96...nie pamiętam jak siedziałem w domu w kwarantannie to już tak dawno temu. Mam nadzieję że wszyscy co pierdzielą by zostać w domu zdechną pod lawiną papieru toaletowego, makaronu i mąki
Ja dodam taki mały kwas... w jednej małej miejscowości (chwilowo nie podam szczegółów) była niedawno sytuacja...
Gość pracuje w fabryce wełny mineralne w której pracował też znajomy. OK 1000 osób dziennie na terenie fabryki, praca w trzech zmianach 24h.
U gościa stwierdzili objawy korona wirusa, jego żona jest sprzątaczką w PKP i sprząta wagony na zajezdni.
Jego odesłali do domu i by poszedł do lekarza.
Gość jedzie z żoną do szpitala w Ostrowii Mazowieckiej by wykonać test. Testu niet, jego i ją oddelegowali do regionalnego szpitala zakaźnego w Ostrołęce. Tam powiedzieli, że testu mu nie dadzą ale... może sam za niego zapłacić (500zł). Płaci on, płaci ona.... po jakimś czasie dostają wyniki że oboje pozytywni. Ona bezobjawowo całkowicie a on z objawami ale "znośnymi".
1000zł poszło się kochać a coś mi się obiło, że te testy miały być dla wszystkich za free :P
Tak tylko inny przypadek podpowiadam.