@Elathir
Kartę na której głosowałeś umieszczasz w dodatkowej kopercie, którą razem z oświadczeniem że zagłosowałeś korespondencyjnie wkładasz do drugiej koperty. Którą listonosz zanosi do komisji wyborczej w której zasiadają przedstawiciele opozycji. Komisja wyjmuje Twoje oświadczenie i jeśli miałeś prawo w niej głosować do dorzuca kopertę z Twoim głosem do urny. Czyli jest on anonimowy.
Zresztą pieczętowanie i odpieczętowanie urny jest kontrolowane, przesyłkę pocztową będzie można 10 razy po drodze sprawdzić. Całość będzie się opierała dużo bardziej niż dotychczas na zaufaniu, w tym do poczty. Ja go nie mam (padłem ofiarą Awizo z sfałszowanymi datami przez co musiałem odkręcać kilka spraw po urzędach).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 12:42
@jonaszewski
Czyli co, opozycja dogada się z rządem i razem będą podglądać? Czy listonosze będą rozklejać setki kopert, narażając się na zarzuty karne?
Sprawdzenie milionów listów w 1 dzień jest niewykonalne, poza tym o ile się orientuję to listonosze od razu to będą przekazywać do komisji.
Żeby było jasne, ja też wolałbym żeby odbywało się to jak dawniej, ale uważam że ten sposób jest w miarę bezpieczny.
@mwa już o wiele lepszym sposobem byłoby głosowanie internetowe to raz.
Po drugie wystarczy wprowadzić stan nadzwyczajny i automatycznie przesuwa się wybory.
@mwa pracowałem w komisjach wyborczych i powiedzmy sobie jasno - to są ludzie z przypadku, a nie żadni przedstawiciele opozycji. Plus partii opozycyjnych jest więcej niż miejsc w jednej komisji. To nigdy nie działało, pewną obroną były głosowania normalnie, przez urnę. Przesyłkę listonosz może po drodze 10 razy otworzyć zanim głos trafi do urny.
@MaXwell22555 tam jest napisane jak powinno wyglądać, a jak będzie? Nie ma żadnych sprecyzowanych narzędzi kontroli, więc zakładam najgorsze.
@zdeblokowany po pierwsze przełożyć wybory bo nie ma ani czasu na kampanię, tylko Duda dostał darmową w TVP, ani na przygotowanie czegokolwiek porządnie. Po drugie, opcja korespondencyjna powinna być dodatkową. Podstawą formą głosowania zdalnego powinno być głosowanie przez internet. Jest bezpieczniejsze, nie naraża tak wrażliwych danych osobowych, nie przenosi wirusów, jest mniej podatne na manipulacje i nie rodzi problemów związanych choćby z faktem, że system meldunkowy działa tylko w teorii. Obecne rozwiązanie wyklucza z 1/5 obywateli. No i ma szansę zadziałać, bo każdy kto miał styczność z pocztą polską wie, że to się nie ma prawa udać. Brakuje skrzynek pocztowych, listonoszy, członków w komisjach, ogólnie wszystkiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 19:25
@Elathir
przez wykluczenie mającej prawo głosować np. Polonii albo bezdomnych przestały być powszechne.
Może jestem małej wiary ale jakoś powątpiewam, że poczcie uda się dostarczyć bezproblemowo 30milionów przesyłek jednego dnia. Ludzie mieszkają pod innymi adresami niż urząd myśli że mieszkają, mają zniszczone skrzynki, wrednych sąsiadów. Listonosze są tylko ludźmi więc się mylą, gubią listy itd. Przecież to będzie farsa nie wybory.
@mwa Robiąc odpowiedni system, i niezależną grupę sprawdzającą, da się zrobić system który daje i anonimowość i brak fałszowania wyborów ;) wystarczy odpowiednio chcieć.
@Syphar
No jak opozycja nie może upilnować przeprowadzenia uczciwych wyborów, mimo że w prawie jest stanowisko obserwatora społecznego, to jak ona chce sprawować władzę?
Tych komisji nie jest chyba aż tak wiele?
Zresztą jak w tak prowadzonych korespondencyjnych wyborach opozycja nie kontroluje to w normalnych też by nie kontrolowała - co to za problem np. dopisac na karcie drugi krzyżyk żeby była nieważna.
@Elathir Poczta Polska.... przykład z ostatniego tygodnia (ale i z lat wcześniejszych). W środę(1.04) znajoma wysłała mi list (priotytet)... do dziś go nie ma, ja wysłałem do niej w czwartek (2.04) również priorytet... w poniedziałek (6.04) miała go w swojej skrzynce. W latach wcześniejszych też wiele listów które wysyłałem i które do mnie były wysyłane nie docierały... "gdzieś im ginęły"... więc ja tej instytucji jaką jest Poczta Polska nie za bardzo ufam....
@mwa za każdym listonoszem ma członek komisji chodzić? Ciekawe. Opozycja to NIE TYLKO KO. Oskarżenia o fałszerstwa wyborcze, i to poważne, były już za ich kadencji i w wyborach które oni wygrywali. Urywa się głosy tym partiom, które nie mają przedstawiciela w danej komisji, bo komisje są 3-osobowe, a partii jest dużo więcej.
Kiedyś miałam dostać 1000zł przekazem pocztowym. Kiedy pieniądze długo nie przychodziły pomimo zapewnień nadawcy o ich wysłaniu, poszłam do placówki pocztowej zapytać co jest grane. Na miejscu dowiedziałam się, że odebrałam już owe pieniądze. Poprosiłam o pokazanie dokumentu potwierdzającego odbiór. Podpis na nim widniejący nie zawierał imienia, samo nazwisko, w dodatku charakter pisma zupełnie inny niż mój. Poprosiłam o wydanie mi tego dokumentu. Odmówiono. Również ksera oraz zdjęcia. Zażądałam opinii grafologa. Nie zezwolono, zrobią to dopiero na wniosek sądu, mam założyć sprawę. Po 2 dniach ponownie odwiedzam pocztę, chcę spisać dane listonosza i innych osób które obsługiwały wówczas mój przekaz, żeby móc założyć sprawę. Potwierdzenia nie ma. Żadnych informacji nie ma. Udostępnią na wniosek sądu.
Ktoś się zrobił dziadem za 1000zl, to może się zrobić dziadem za inne korzyści. Nie ma żadnej pewności kto jest po której stronie.
Nie "wystarczy". To nie jest takie proste. Wtedy trzeba wypłacać odszkodowania, głównie przedsiębiorcom, a kasy na to nie ma bo poszła na program patolPlus.
Dlaczego mam zakładać, że będzie dobrze, skoro wszystkie dotychczasowe doświadczenia związane z kompetencją Poczty Polskie i PiS uczą mnie, że nie będzie? Ustawa tez jak widać jest napisana na kolanie, partia nie przedstawiła konkretów na temat zabezpieczenia środków do przeprowadzenia operacji, ustawa była przepychana z naruszeniem prawa, brakuje wszystkiego na ten moment i uzbierania brakujących ludzi i zasobów w czasie kwarantanny będzie wymagać narażenia zdrowia tysięcy polaków (nie mówię o samych wyborach nawet) itd.
@kibishi akurat są, bo bezpośrednie znaczy zdeczko co innego. Mianowicie, że każdy obywatel z prawami wyborczymi wybiera kandydata w wyborach a nie, ze jest on wybierany przez reprezentantów (jak w USA i chyba z tego co pamiętam Niemczech).
@Elathir Zakwestionowałbym jeszcze ich powszechność. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że karty dotrą do wszystkich. Bardzo dużo ludzi mieszka poza miejscem meldunku. Ciekawi mnie też jak będą głosować Polacy za granicą?
@3krop tu całkowicie się zgadzam. Biorąc pod uwagę działanie PP w mojej dzielnicy ciekaw jestem czy sam kartę dostane, pomimo że mieszkam w Gdańsku. Kilka poleconych wiem, ze nie dotarło, więc mam pewne wątpliwości. Zwłaszcza, że osiedla raczej zamieszkane przez młodych wykształciuchów z dużego miasta, więc nie po drodze im z władzą.
- Czy osoby pakujące 30 mln kart do głosowania będą przebadane na obecność koronawirusa i będą miały zapewnioną odzież ochronną?
- Co, jeśli wrzucę do Specjalnej Skrzynki Nadawczej nieotwartą kopertę z kartą do głosowania? Czy już ja będę musiała udowodnić, że nie sprzedałam/zniszczyłam karty do głosowania czy jeszcze trzeba mi udowodnić ewentualne popełnienie przestępstwa?
@LUPUS1962 Tak samo ich obowiązuje, jak każdego innego. Jeżeli są zameldowani to dostaną. Jeżeli nie, to w jaki sposób oczekiwałbyś, że listonosz znajdzie ich... miejsce pobytu?
@Tuminure No włąsnie na tym polega dowcip. W przypadku wyborów standardowych bezdomny(jeśli chce) może zgłosić się do komisji wyborczej z dowodem w zębach, i muszą go wciągnąć na listę wyborców, by w dniu głosowania mógł wziąć udział. Teraz cała ta grupa społeczna zostaje wykluczona z wyborów, bo nie ma GDZIE i nie wiadomo KOMU te listy doręczyć. Ja wiem, ze to dzielenie włosa na czworo, ale skoro partia która na bezczela i chama ciśnie do tych wyborów ma w nazwie "prawo", to powinna choćby pozory tego prawa zachować. No, ale ja jestem jak Kubuś Puchatek, o bardzo małym rozumku, i albo tej uczciwości pisu nie ogarniam, albo też widzę chęć i przygotowania do jednej wielkiej przewałki...
@Sevivo OK. Ale tym bardziej potwierdza to, że zostali wykluczeni z praw obywatelskich, czy to w poprzednich wyborach, czy teraz. I nawet jeśli jest to zgodne z jakimś prawem, czy jest to sprawiedliwe? To pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi. Tak tylko na boku wspomnę, że tym samym wraca nam grupa "Nędzników". Chwała Ci, o Rzeczypospolita...
@MaXwell22555 Wiesz, nie stoję przed komitetem wyborczym i nie obserwuję 24h, ale tak, widziałem, z tym, że było to w latach 90-tych w Niemczech, gdzie wówczas mieszkałem. I szczerze się przyznam - nigdy o tym aspekcie demokracji w Polsce dotąd nie myślałem, ta kwestia przyszła mi do głowy gdy nasi fłatcy wymyślili wybory korespondencyjne, byle przepchnąć Dudę w wyborach zaraz po wypłaconej trzynastej emeryturze, bo za kilka miesięcy emeryci o tej kasie już zapomną, może nawet trochę ich nie dożyje na skutek epidemii a jej skutki( i rządowych zaniedbań) dla zwykłego Kowalskiego będą już bezdyskusyjne. Nawet betonowy elektorat, do którego ie przemawiają żadne rzeczowe argumenty odczuje na swojej skórze kryzys popandemijny(o ile ta się skończy) i na własne oczy dostrzeże czym taki rząd i prezydent są dla niego osobiście.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 19:29
@Sevivo Odpowiedziałem Ci na konkretnie jedno pytanie (a nie na więcej) nie bez powodu. Nie oznaczaj mnie w komentarzu, jeżeli Twój komentarz nie dotyczy mojego komentarza.
@RaistlinMG A czemu do mnie to pytanie? Ja tylko odpowiedziałem skąd rząd wie, gdzie on mieszka.
@Tuminure Ale, k... nie ma obowiązku zamieszkania w miejscu zameldowania. Pracujesz na kontrakcie 2 lata i 2 lata mieszkasz gdzieś indziej. Albo i dłużej niż 2 lata. Doślą do miejsca zamieszkania, gdy masz wykupioną usługę dosłania ? Pism z US/ZUS/sądów nie dosyłają, bo tak mają w regulaminie.
@katem Jeżeli przez 2 lata mieszkasz za granicą, to powinieneś zgłosić ten wyjazd - https://www.gov.pl/web/gov/zglos-wyjazd-za-granice
Jeżeli taka osoba się zgłosi to nie wyślą jej na polski adres. Jeżeli się nie zgłosi, to będzie traktowana tak jakby nadal przebywała w Polsce pod swoim adresem zameldowania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 23:25
@Tuminure Mieszka w Polsce, ale ze względu na rodzaj pracy co 2-3 lata jest to inne miejsce, czasem na drugim końcu Polski. I usługa dosyłania wygląda tak, jak napisałam.
@Blady_Mistrz2 Nie. Nie wstydzę się, bo na pewno nie będzie to Duda(to byłby wstyd, mając na uwadze ostatnią kadencję) Za to obawiam się, że skoro nie będzie to Duda, to ktoś odbierający zajrzy, i uczyni mój głos nieważnym. To raz. Dwa - tajność zagwarantowana jest tylko w oparciu o wiarę i zaufanie. A ja zaufanie mam tylko do tego, że z kila wołowiny będę mieć dobry rosół. Trzy - mam też zaufanie, że jak ktoś zaoferuje skupowanie kart do głosowania to znajdzie się wystarczająca ilość chętnych, żeby te karty sprzedać. Patologii i biedy w tym kraju jest wystarczająco dużo, by wpłynąć na wynik ( nie wnikam, kto i dla jakiego kandydata mógłby to zrobić, ale możliwość jest, a np. spółka Srebrna ma duży kapitał, skoro chciała wieżowce stawiać, również obce wywiady, w tym moskiewskie i chińskie też mają na pewno niezłe fundusze). Cztery - kto pójdzie siedzieć za niedoręczone(i tym samym niezwrócone) karty? pięć: Jak doręczyć karty osobom bezdomnym, które przecież też mają prawo głosu(czy z niego skorzystają to już ich sprawa)... I tak można punktowa tą ustawkę(bo nie Ustawę) w nieskończoność.
@LUPUS1962 Dużo łatwiej uczynić głos nieważnym, gdy jest on tajny, bo kto to wtedy sprawdzi? Jeśli każdy będzie miał możliwość weryfikacji, to "fałszerze" dwa razy się zastanowią, czy warto.
@Blady_Mistrz2 Powiedzmy, że uznam tą odpowiedź(choć mógłbym się upierać, bo nadal bazuje na wierze i zaufaniu do polityków). Pozostałe punkty pomijasz. Bo niewygodne? A może nie ma jeszcze odpowiedzi "z klucza"?
@Sevivo Działa on tylko, gdy są chętni aby to weryfikować - większość jest zbyt leniwa aby to robić. Nie usuwa też znacznego ułatwienia sprzedaży głosu. Dużo trudniej jest sprzedać głos, jeśli trzeba pójść do komisji i samodzielnie wypełnić papier, niż przy głosowaniu "w kopertach". Niemniej ten mechanizm, był by jakimś krokiem w dobrą stronę, ale wątpię, żeby u nas coś takiego zaistniało.
@skromny
Być może, ale wciąż będzie to jakaś szansa na lepsze.
Można mieć rożne poglądy, ale głosowanie na PiS w przypadku gdy nie jest się trwale bezrobotnym pasożytem lub jednym z nich to już jest stan umysłu. I bynajmniej nie zachęcam, by głosować na główną konkurencję.
@skromny
Sam nie wiem na kogo głosować. Na kogoś poza czołowej dwójki. Nie chcę wybierać pomiędzy tępą dzidą a błaznem. Obiema marionetkami. Muszę zebrać wcześniej więcej informacji.
Ogólnie jestem za tym by głosować świadomie. ZA a nie PRZECIW. Nie dziwię się jednak, że PIS ludziom obrzydł. Tak jak kiedyś PO.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 13:59
@michalSFS Typowy Polak. Zagłosuję na PiS może będzie lepiej. Później zagłosuję na PO, może będzie lepiej. Później zagłosuję na PiS, większa szansa że będzie lepiej niż przy złym PO, później zagłosuję na PO, w końcu może coś zmienią. I tak w kółko, inni startujący z poza układu w Magdalence przecież są źli, w końcu oczywistym jest to, że złodziej spotkany na ulicy jest pewniejszy bo wiemy, że to złodziej i może się poprawił, a ktoś całkiem nieznajomy to nie wiadomo kto i zapewne to ktoś gorszy niż złodziej, to oczywiste i każdemu znane. Układ z Magdalenki powinien być z Ciebie dumny :)
@johnyrabarbarowiec
"Układ z Magdalenki powinien być z Ciebie dumny :)"
Nie zrozumiałem chyba, tzn. jak to ma się do mnie. Nie zagłosuję ani na PiS, ani na zmodyfikowane PO. Jestem za tym, aby zniknęli ze sceny politycznej. Wkurza mnie ta binarność myślenia i kraj dwóch partii.
Szukam innych opcji. Jeszcze nie zdecydowałem, bo chcę trochę poszperać w necie przed oddaniem głosu.
@Karbulot Biedroń jako prezydent Słupska spisał się bardzo dobrze, więc można śmiało przypuszczać, że byłby lepszym prezydentem niż andżej mappet. Osobiście nie wiem jeszcze na kogo zagłosuję, na pewno nie na mappeta ani na tę miernotę z PO
@michalSFS To szukaj, ale pamiętaj że do "Magdalenki" należy cała czołówka wyścigu, w zasadzie Hołownię też można wrzucić z nimi do kotła, niby nie wiadomo co to dokładnie za jeden ale jest z tych kręgów.
@7th_Heaven Tak, wizerunkowo świetnie, aczkolwiek pamiętajmy, że on już był, to dalej ta sama ekipa, będzie krzyczał, że rozliczy, że zmieni, że będzie lepiej. Nom, tak krzyczało SLD z którego się wziął, tak krzyczał PiS, tak krzyczała PO, tak krzyczał znowu PiS i tak krzyczy teraz każdy. Przypominam, układ z Magdalenki polegał na tym, że ja nie ruszam Twoich, a Ty nie ruszasz moich. Każdy pamięta jak PiS miał rozliczyć PO, cokolwiek w tej sprawie zrobili? PO też rozliczała PiS, ktoś został oskarżony? Jedyna różnica przy zmianach personalnych w obrębie "Magdalenkowców" to nowe stołki bo nowych trzeba obsadzić.Więc czy zagłosujesz na Kidawę-Błońską, czy na Dudę, czy na Kosiniaka-Kamysza, czy na Biedronia, czy na Hołownię to i tak głosujesz na jedno z Twojego punktu widzenia, bo dla Ciebie nic się nie zmieni :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 kwietnia 2020 o 2:42
Zawsze jakiś kandydat jest choćby taki który i tak nie ma szans. W tym roku na prezydenta startuje chyba 13 osób więc coś się da wyłowić, tylko proszę Cię, nikt ze starej ekipy, każdy jest lepszy nawet Bosak czy Jakubiak od kogokolwiek z "Magdalenkowców".
Tylko co mamy robić?
Każdy z spoza tej głównej dwójki będzie lepszy, bo w jakiś sposób rozbije się jednolitość władzy. Poza tym to błazny na sznurkach.
@michalSFS Absolutnie nic się nie zmieni jeśli zagłosujesz na "Magdalenkowca". Jeśli chcesz zmian, to głosuj na kogoś kto jest z dala od PiS, PO, SLD, Razem, PSL, PO, i mniejszych tworów podległych jak np. Nowoczesna. Nie wiem, czy Liroy startuje ale nawet on będzie lepszy bo statystyki mówią same za siebie, jest bardzo źle, ktokolwiek z poza "Magdalenki" ma większe szanse na to, że będzie lepszy niż obecny układ niż, że będzie gorszy.
Tutaj jest jeszcze jeden problem. A jak mi ktoś wypełnioną kartę pod...ukradnie to co z góry mogę założyć że będę miał kredyt w firmach udzielających pożyczki na % i to nie mały
Kolejna ustawa pisana "na kolanie". Kolejne złamanie konstytucji. O złamanych regulaminach sejmu, głosowaniu na dwie ręce, fałszowaniu projektów ustaw, to nawet nie warto pisać
W jaki sposób można stwierdzić kto oddał kartę a kto nie?
W dużej kopercie będzie oświadczenie z danymi oraz mała, zaklejona koperta z głosem. Jeśli oświadczenie jest wypełnione, wyborca jest zaznaczany, że głosował, a koperta z głosem wrzucana jest do urny. I od tej pory nie ma powiązania między małą kopertą, a oświadczeniem.I tutaj pojawia się problem bo do tej małej koperty można włożyć wszystko, nawet pustą kartkę a4, albo cokolwiek co przypomina kartę do głosowania. Koperty z głosami mają być otwierane dopiero podczas liczenia gosów.
@Hannya Jak nie wypełnisz kwestionariusza, to nie będą wiedzieć, że to Ty oddałaś, a będą wiedzieć, że właśnie Ty nie oddałaś głosu(w domyśle - nie zwróciłaś kart)
1. Jak karty zostaną zabezpieczone przed późniejszym fałszerstwem lub zgubieniem?
2. Jak zostaną zabezpieczone tak wrażliwe dane przed kradzieżą?
3. Kto będzie wypłacał odszkodowania w razie wycieku danych i np. wykorzystania ich do wzięcia chwilówki? Państwo? Poczta? Wiadomo, że nie złodzieje z PiS.
4. Jak poczta zagwarantuje, że każdy otrzyma kartę właściwą sobie? Musiałyby być to listy polecone, a jak wiemy ta usługa u nas nie działa (wieczne Awizo).
5. Jak zostaną zabezpieczeni listonosze przed roznoszeniem choroby?
6. Jak zabezpieczą się przed standardowym dla poczty ślamazarnym czasem działania?
7. Skąd znajdą aż tylu chętnych listonoszy, skoro na co dzień ich brakuje?
@Elathir: możesz nawet nie dostać awizo do skrzynki, a za drugim razem rzad uzna, iż dostarczył.
W razie wycieku danych pewnie odpowie obywatel, skoro nie właczył powiadomień w bazie BIKu.
Poza tym już widzę, te kolejki na poczcie od ludzi z awizo oraz ludzi, którzy będa chcieli odesłać swój głos.
@Elathir
1. Przed zgubieniem się nie da, przed fałszerstwem to obstawiam jakąś wszywkę.
2. Wcale.
3. Administrator danych osobowych (PKW). Ale jak ktoś weźmie na nie chwilówkę to nie ponosisz szkody więc jakie odszkodowanie (spłacać jej nie musisz).
4. Nie ma takiej możliwości, wieczne awizo to wzór rzetelności - zdarzają się sytuacje, że nawet awizo nie ma.
5. A tu coś przewidują.
6. Niewykonalne.
7. Nie znajdą.
"Administrator danych osobowych (PKW). Ale jak ktoś weźmie na nie chwilówkę to nie ponosisz szkody więc jakie odszkodowanie (spłacać jej nie musisz)."
W teorii, w praktyce ludzie często o kredycie dowiadują się mając już komornika na karku. Oczywiście zazwyczaj sprawę udaje się odkręcić, ale trzeba się nieźle nalatać.
@Syphar tak to wygląda zanim sprawa trafi do komornika. Przy naszym poziomie handlu długami i wadliwości poczty polskiej zdarza się, że to od niego dowiadujemy się o długu. I tutaj wszystko zależy od tego jak on jest ugodowy. Bo sprawę umorzenia załatwia faktycznie odwołanie, ale może to trwać, a odzyskanie zajętych środków (np. części pensji na poczet długów) już trwa. Znam kogoś kto przez to przechodził jakieś 3-4 lata temu. Sam tez miałem zabawę z komornikiem (wciągnął na poczet długów auto, które kupiłem, tyle że, długów nie moich a poprzedniego właściciela w pół roku po tym jak mi je sprzedał).
@Elathir nikt nie mówi, że to się załatwia od ręki - ale nadal pracy człowiek ma tyle samo, bo nadal sprowadza się to do sprzeciwu. Więc szczególnie się nalatać nie musi, bo roboty tyle samo.
A jak się pomylę to mogę dostać nową kartę?
A jak podczas otwierania pakietu przez przypadek karta lekko się potarga to pójdę do więzienia, w końcu karta będzie przerobiona?
@faraon69
Jeden i drugi zawsze stawiali na swoim. Na przekór wszystkiemu. Teraz to widać dobitnie. Ciekawe czy z lądowaniem samolotu było podobnie. Pewnie nigdy nie dowiemy się.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2020 o 14:02
@michalSFS Akurat te nagrody ci odradzam. Mogą być wystawiane ( i katalogowane) imiennie. A jak na jesieni Polacy zechcą podziękować władzy obecnej za przeprowadzenie przez kryzys, lepiej byłoby posiadaczom tej karty jednak liczyć na niebiosa, bo alternatywa jest mało pociągająca(aczkolwiek pewnie zasłużona...)
Jeśli tak będzie, to nie wiem na kogo zagłosuje, ale wiem przeciwko komu.
Byłoby bardzo ciekawie gdyby okazało się że jest 2ga tura, do której NIE PRZECHODZI Dudeł :D
Wtedy nagle okazałoby się, że nie można przeprowadzić IIgiej tury, bo to niebezpieczne :P
@deathrider123 I wtedy zamiast ogłoszenia wyników pierwszej tury byłoby ogłoszenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. A że teleranek powrócił, to znów mógłby zniknąć. A zamiast niego przemówienie jarka w mundurze feldmarszałka (bo generał to za mało)
@deathrider123 wtedy zapewne poważnie zastanowiłbym się na kogo zagłosować. Bo akurat mój kandydat raczej do takiej drugiej by nie wszedł. Pewnie skończyłoby się na przeczytaniu programów obu kandydatów i wyborze tego, który naobiecuje mniej idiotyzmów.
@niemoja
Myślę, że zanim cokolwiek rząd zrobi w tej sprawie, należy przeprowadzić ankietę, jaka liczba z tych osób zagłosuje na Dudę. W przeciwnym wypadku może okazać się, że gra nie warta jest świeczki.
Po prostu masakra.Konstytucja i Demokracja się w grobach przewracają.Czy ktoś jeszcze się zastanawia kto tym razem dokona rozbioru Polski?
Pozdrowienia z zagranicy.:)
Jest okazja żeby ci wszyscy którym nie chce się isc na wybory zagłosowali przeciwko dudzie. żeby ci wszyscy którzy bojkotują wybory - teraz nie zbojkotowali tylko oddali głos przeciwko pisowi. Jet okazja żeby wykorzystać pisowskie wybory przeciwko nim.
@Elathir nigdzie. Ale to jest właśnie idea PiS i ich wyborców. Przepis należy napisać tak, żeby można go było dowolnie interpretować. Następnie należy karać tych, którzy stosują się do niego dosłownie, bo to "omijanie prawa" i "nie do tego przepis miał służyć".
Napisać przepis, żeby był jasny i konkretny ich przerasta.
@siwulas nikogo nie posadzą. Za kradzież grozi kara do lat 3. kradzież jest to przywłaszczenie cudzego mienia. chciałbym zobaczyć prokuratura, który oskarża mnie o kradzież tylko i wyłącznie z powodu że tej karty nie zwróciłem. idąc dalej chciałbym zobaczyć sąd, który wyda wyrok skazujący mnie, oraz poznać uzasadnienie wyroku. brzmi raczej jak film science fiction.
@Mass1910 Za kradzież cię nie posadzą, bo to twoja karta - tu masz rację, ale za zniszczenie (jeżeli zniszczysz) lub ukrywanie (jeżeli nie odeślesz) już tak.
@Mass1910
Ale zdajesz sobie sprawę, że z tego paragrafu (tak - on istnieje już od lat) ludzie już byli sądzeni? W 2015 roku prokuratura skarżyła o zniszczenie kart wyborczych małżeństwo, które wyniosło z lokalu karty wyborcze (co nie jest zabronione). Gdy po jakimś czasie przyszła do nich policja z pytaniem co zrobili z kartami odpowiedzieli, że spalili. Mieli proces, gdyż pisowska prokuratura dopatrzyła się przestępstwa. Musiałbyś oddać policji kartę, gdyż na równi ze zniszczeniem penalizowane jest ukrywanie dokumentów wyborczych (ten sam paragraf).
@ozzy1976 liczyli, że kandydat na odpowiednio niskim poziomie podbierze głosy Dudzie, ale i tak się przeliczyli. ;P Ps. nie głosują ani na nią ani na niego tym bardziej.
Może dogadali się z Kaczorem. Na razie Wy, potem po tobie My przejmiemy rządy. W końcu to ten sam beton, dwie strony medalu. A w międzyczasie będziemy pod publikę walczyli. Wszystko na pokaz.
Bo jak inaczej tłumaczyć fakt, że przy takim błaźnie z PiSu udało im się wynaleźć jeszcze większego błazna? Takiego, przy którym nawet Komorowski był elokwentny. Można śmiać się z Wałęsy czy Kwaśniewskiego, ale w czasach prezydentury byli poważani. Co teraz jest to inna sprawa. Natomiast od tamtej pory nie mieliśmy prezydenta z prawdziwego zdarzenia. Byli frustraci, analfabeci, błaznobudynie...
@rademenes_82
Protokół z otwarcia kopert i sprawdzenia pesli na kartach do których dołączone były karty wyborcze. A że trzeba udowodnić winę? No cóż... na pół roku przed wyborami nie można zmieniać kodeksu wyborczego...
@bazyl73 Ok, rozumiem, ale z tego co wiem, karty będą wrzucane w zaklejonych kopertach do urn. Nie będzie żadnego potwierdzenia, jak np. w przypadku listu poleconego. Więc ja nadal uparcie twierdzę, ze zaklejoną kopertę wrzuciłem a to, że podczas sprawdzania okaże się, że jej nie ma, to już nie mój problem. Ja wrzuciłem, a co się z nią stało, nie obchodzi mnie. Może ktoś zgubił podczas liczenia? ;)
@rademenes_82
Wrzucasz do skrzynki kopertę w której jest twoje oświadczenie z danymi (w tym pesel) i kopertą z karta do głosowania. Jeżeli komisja nie będzie miała twojego oświadczenia o tajności nie zostaniesz odhaczony na liście ergo nie oddałeś głosu. Podpisane oświadczenie ma być tożsame z podpisaniem listy w lokalu.
@bazyl73 No ok, ale nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś mojego wcześniejszego wpisu. Choć w rzeczywistości nie oddam karty ani oświadczenia, będę uparcie twierdził, że to zrobiłem i nikt nie będzie mi w stanie udowodnić, że tego nie zrobiłem ;) Na tym właśnie polega słabość tej metody. Aby udowodnić mi, że nie wrzuciłem karty/oświadczenia do urny, ktoś musiałby być przy mnie przez 24h na dobę od momentu dostarczenia mi karty (co z tego co wiem, nie będzie robione listami poleconymi, a jeśli tak to znając polskie realia wybory odbędą się za jakieś +/- 15 lat bo tyle czasu Poczta Polska będzie te karty roznosić ;) ). A tak na poważnie: zostawiam kartę w domu, podczas liczenia ktoś tam stwierdza, że mojej karty nie ma. A ja uparcie twierdzę, że ją wrzuciłem razem z oświadczeniem i teraz to jest problem komisji, nie mój. W jaki sposób ktoś mi udowodni, że tej karty nie zwróciłem? To niewykonalne. Nie da się przy każdym wyborcy postawić "komisarza" ;)
@rademenes_82
Zakładasz, że dowód winy jest potrzebny. Być może się mylisz. Być może wystarczy silne przekonanie władzy o twojej winie i o swojej bezkarności? Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jasno stwierdzał, że nie można zmieniać kodeksu wyborczego w ciągu pół roku od wyborów. I co? I nic. Zmienili go.
@bazyl73 @rademenes_82 Tak przyglądam się waszej dyskusji i przychodzi mi do głowy taka myśl: Nie dość, że rzeczywiście można iść w zaparte, to jeszcze można oskarżyć komisję o przewałki wyborcze, bo skoro nie odnotowali mojego udziału, to nie mogą też udowodnić, że mój głos został uwzględniony. Ba - jeśli znajdę choć jednego świadka na to, że wrzucałem, to automatycznie komisja może zostać oskarżona o celowe manipulowanie głosowaniem. Ot, taka dygresja...
Mieszkam za granicą. Dawno, dawno temu za górami, za lasami, kiedy jeszcze można było głosować korespondencyjnie (kilka lat temu), to dokładnie tak się to odbywało i nikt nie jęczał. Teraz nagle wielki wrzask...
@Lazura dla mnie też spoko, gdyby nie to, że mieszkam 200km od miejsca zameldowania i jest zakaz przemieszczania się. Teraz które "prawo" złamać, żeby nie dostac po łbie i pójść do więzienia hm
@Loleth a myślisz, że dlaczego mimo obietnic ani ten ani poprzedni rząd nie zniósł obowiązku meldunkowego? Zniesiono tylko kary za jego niedopełnienie, obowiązek pozostał. Właśnie po to, żeby władzuchna problemu nie miała, tylko obywatele mieli.
@DemonZniszczenia i po co ci to było? Nie masz lepszych kierunków wyjazdu, skoro siedzisz za granicą, niż na polskie wybory? Owszem, masz konstytucyjne prawo do uczestnictwa, ale czy masz do niego moralne prawo? jesteś za granicą, jest ci dobrze i wygodnie, to siedź tam i głosuj w miejscowych wyborach, bo tutejsze nie dotyczą ciebie, nie będziesz ponosić ich konsekwencji. I niezależnie na kogo głosowałeś, uważam, że Polacy na stałym pobycie za granicą(nie dotyczy to personelu dyplomatycznego i oddelegowanych zawodowo - ale to tymczasowcy- nie powinni mieć prawa głosu. Chcecie tu głosować - proszę bardzo, przyjedźcie, zameldujcie się, pożyjcie z nami w Polsce - nikt nie będzie wam zabraniał udziału w wyborach. Ale jak jesteście na emigracji - to sami sobie powinniście tego prawa odmówić, ot, po prostu z przyzwoitści.
Po prostu nie przyjmiemy tych kart, nie mamy takiego obowiązku.
Zresztą co, będą po peselach sprawdzać kto zagłosował, a kto nie?
Osoby w śpiączce trafią do więzienia xD
Na obowiązku głosowania mogą wyjść bardzo źle. 50% ludzi nie głosuje w ogóle. Teraz jak będą musieli głos odesłać, to już go wypełnią. Jak? Pewnie losowo, ale nie na tego, kto stoi za takim pomysłem, żeby musieli.
więc jeśli jest tak że każdy musi zagłosować a kandydaci nie mogą prowadzić kampani to jeśli dostaniemy karte z kandydatami zagłosujmy na tego który jest ostatni w sondażach i pokażmy Dudzie i PiSowcom,że ludzie nie są tak głupi za jakich ich mają
Rząd poległ na maseczkach i rękawiczka to miliona, dwóch, pięciu nie wsadzą do więzienia. Nie ma tylu miejsc dla "wywrotowców";) myślę, że jest to początek końca tych co wyznają Jarosława "nikt nie powie nam że białe jest białe a czarne jest czarne".
@Zen78
Rząd poległ na maseczkach i rękawiczka to miliona, dwóch, pięciu nie wsadzą do więzienia. Nie ma tylu miejsc dla "wywrotowców";) myślę, że jest to początek końca tych co wyznają Jarosława "nikt nie powie nam że białe jest białe a czarne jest czarne".
3 lata więzienia za nie zwrócenie karty? W Polsce nie ma obowiązku brania udziału w wyborach... za to jest prawo, które na to zezwala... kto chce to głosuje na X na Y na Z... albo idzie i głosuje na 0 (czyli np oddaje pustą kartę albo dopisuje na karcie że głosuje na "Hana Solo") co jest jednoznaczne jako głos nieważny. Cóż, ciekawe ile osób po wyborach pójdzie siedzieć... bo wielu to oleje... ja na pewno :) Ale będzie to kosztowało sporo skarb państwa bo odwoływać się nie będę do PiSowskich sądów :) Powodzenia PiSie...skończycie na taczkach :)
Co z osobami przebywającymi za granicą? Nagle okaże się, że nie mogą głosować a do tej pory zawsze mogli? W konsulatach/ambasadach Polski nie ma żadnych info o wyborach.
Czy ten poje#any rząd myśli, że władze państw w których zostały ich własne wybory przełożone, nagle powiedzą ok fajnie i pozwolą mniejszości polskiej przemieszczać się z kopertami (ta, ciekawe kto im je dostarczy jak ogromna część ludzi ma meldunki tu a mieszka za granicą)bo sobie Jarosław Kaczyński wybory wymyślił że mają być?
Czy jak Kowalski jest chory i przebywa w szpitalu to jak ma zagłosować(jest sam i nikt mu nie dostarczy koperty)?
To wkoncu wirus utrzymuje się na papierze czy nie? Będziemy mieli po dwóch tygodniach od głosowania miliony zakażonych czy nie?
Poza tym wybory to przykrywka. Cieszmy się ostatnim miesiącem w miarę normalnej Polski.
Takim posunięciem PiS udowadnia, że parcie na jak najszybsze wybory nie jest podyktowane chęcią zwiększenia szans Dudy. Przecież jeśli będzie obowiązek uczestniczenia w wyborach pod karą więzienia to trudno przypuszczać, że ludzie, którzy normalnie na wybory by nie poszli zagłosują na Dudę lub oddadzą głosy nieważne. Jeśli już będą musieli oddać głos to zamiast głosu nieważnego raczej poprą kogoś spoza partii rządzącej,
A co to za problem, zamiast swojego numeru pesel wpisać np same zera albo jedynki? A zamiast imienia np. Koziołek Matołek. Niech mnie cmokną, jak myślą że podam im swój nr pesel. Nie potrzebuję potem za kogoś kredytów spłacać...
Wysyłając przesyłkę, dostaję potwierdzenie nadania listu poleconego, ale nikt mi nie potwierdzi, co znajdowało się w wysłanej przeze mnie kopercie, tak więc defacto nie mam żadnego dowodu na to, że oddałam kartę. Jeżeli ktoś będzie chciał mnie wsadzić do więzienia, otworzy moją przesyłkę, wyjmie z niej kartę i powie, że wysłałam pusty list.
O ile w miastach gdzie ludzie się nie znają powiedzmy szczerze, małe jest prawdopodobieństwo że listonoszowi w ogóle będzie sie chciało jakoś manipulować tymi listami, Ale zobaczmy na wsie gdzie każdy się zna. Jesteś listonoszem i nie lubisz sąsiada a nie lubisz go bo pokłóciliście się o poglądy polityczne. Jeb jego "liścik" do kosza ehh
Zaraz sprawdzimy, czy władza będzie miała jaja karać za brak udziału w głosowaniu.
Ja nie będe głosował w maju i zobaczymy.
Jednocześnie rozpoczynam akcję #niegłosuje i wzywam wszystkich do olania majowych wyborów, gdyż są nielegalne i nieetyczne.
Jak nas skarzą, to idziemy z skargą do UE, bo jeśli Adaś wygra, a wygra to nas wywali z UE, a tak może my zachowamy swobodę poruszania się po Schengen.
czyli jak ja jestem zameldowana nadal w Polsce, a mieszkam za granicą i na pewno do Polski teraz nie przyjade, to zmusza moich rodziców żeby podrobili moj glos, bo jak nie to grożą mi 3 lata wiezienia?!
Skoro nalegają tak bardzo niech im będzie, ale ryzykują bo grupa osób, która na wybory nie chodziła może zagłosować przeciwko nim- zwolennicy pisu raczej nie omijali wyborów do tej pory.
Np. mój głos już mają stracony. A jeśli Duda przegra, to co zrobią, unieważnią wybory, czy może wsadzą do więzienia tych, którzy głosowali na kogoś innego?
Art 127. Prezydent Rzeczypospolitej jest wybierany przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym.
@eol121
No ok, ale tu nie ma nic że są one nieobowiązkowe.
@mwa ale przez kartę z danymi osobowymi nie są już ono tajne, a przez brak kampanii równe. 2 z 4 punktów lądują w śmietniku, a więc mamy poziom PRLu.
@Elathir
Kartę na której głosowałeś umieszczasz w dodatkowej kopercie, którą razem z oświadczeniem że zagłosowałeś korespondencyjnie wkładasz do drugiej koperty. Którą listonosz zanosi do komisji wyborczej w której zasiadają przedstawiciele opozycji. Komisja wyjmuje Twoje oświadczenie i jeśli miałeś prawo w niej głosować do dorzuca kopertę z Twoim głosem do urny. Czyli jest on anonimowy.
@mwa Ale też nie jest napisane że są obowiązkowe.
@mwa https://www.money.pl/gospodarka/poczta-polska-z-nowymi-uprawnieniami-bedzie-mogla-otwierac-koperty-i-skanowac-pisma-6496552624342657a.html
Zgodnie z tym nie mam takiej pewności.
Zresztą pieczętowanie i odpieczętowanie urny jest kontrolowane, przesyłkę pocztową będzie można 10 razy po drodze sprawdzić. Całość będzie się opierała dużo bardziej niż dotychczas na zaufaniu, w tym do poczty. Ja go nie mam (padłem ofiarą Awizo z sfałszowanymi datami przez co musiałem odkręcać kilka spraw po urzędach).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 12:42
@mwa Ależ oczywiście, na pewno tak będzie ;)
@jonaszewski
Czyli co, opozycja dogada się z rządem i razem będą podglądać? Czy listonosze będą rozklejać setki kopert, narażając się na zarzuty karne?
@Elathir
https://niebezpiecznik.pl/post/nie-poczta-polska-nie-bedzie-masowo-otwierac-waszych-listow/
Sprawdzenie milionów listów w 1 dzień jest niewykonalne, poza tym o ile się orientuję to listonosze od razu to będą przekazywać do komisji.
Żeby było jasne, ja też wolałbym żeby odbywało się to jak dawniej, ale uważam że ten sposób jest w miarę bezpieczny.
@mwa już o wiele lepszym sposobem byłoby głosowanie internetowe to raz.
Po drugie wystarczy wprowadzić stan nadzwyczajny i automatycznie przesuwa się wybory.
@mwa pracowałem w komisjach wyborczych i powiedzmy sobie jasno - to są ludzie z przypadku, a nie żadni przedstawiciele opozycji. Plus partii opozycyjnych jest więcej niż miejsc w jednej komisji. To nigdy nie działało, pewną obroną były głosowania normalnie, przez urnę. Przesyłkę listonosz może po drodze 10 razy otworzyć zanim głos trafi do urny.
@Elathir co fakt to fakt ale jakie inne rozwiązanie widzisz?
@MaXwell22555 tam jest napisane jak powinno wyglądać, a jak będzie? Nie ma żadnych sprecyzowanych narzędzi kontroli, więc zakładam najgorsze.
@zdeblokowany po pierwsze przełożyć wybory bo nie ma ani czasu na kampanię, tylko Duda dostał darmową w TVP, ani na przygotowanie czegokolwiek porządnie. Po drugie, opcja korespondencyjna powinna być dodatkową. Podstawą formą głosowania zdalnego powinno być głosowanie przez internet. Jest bezpieczniejsze, nie naraża tak wrażliwych danych osobowych, nie przenosi wirusów, jest mniej podatne na manipulacje i nie rodzi problemów związanych choćby z faktem, że system meldunkowy działa tylko w teorii. Obecne rozwiązanie wyklucza z 1/5 obywateli. No i ma szansę zadziałać, bo każdy kto miał styczność z pocztą polską wie, że to się nie ma prawa udać. Brakuje skrzynek pocztowych, listonoszy, członków w komisjach, ogólnie wszystkiego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 19:25
@Elathir
przez wykluczenie mającej prawo głosować np. Polonii albo bezdomnych przestały być powszechne.
Może jestem małej wiary ale jakoś powątpiewam, że poczcie uda się dostarczyć bezproblemowo 30milionów przesyłek jednego dnia. Ludzie mieszkają pod innymi adresami niż urząd myśli że mieszkają, mają zniszczone skrzynki, wrednych sąsiadów. Listonosze są tylko ludźmi więc się mylą, gubią listy itd. Przecież to będzie farsa nie wybory.
@RaistlinMG
No na pewno nie przez internet. To jest akurat idealny sposób na sfałszowanie wyborów+brak anonimowości.
@mwa Robiąc odpowiedni system, i niezależną grupę sprawdzającą, da się zrobić system który daje i anonimowość i brak fałszowania wyborów ;) wystarczy odpowiednio chcieć.
@Syphar
No jak opozycja nie może upilnować przeprowadzenia uczciwych wyborów, mimo że w prawie jest stanowisko obserwatora społecznego, to jak ona chce sprawować władzę?
Tych komisji nie jest chyba aż tak wiele?
Zresztą jak w tak prowadzonych korespondencyjnych wyborach opozycja nie kontroluje to w normalnych też by nie kontrolowała - co to za problem np. dopisac na karcie drugi krzyżyk żeby była nieważna.
@Elathir niestety gorzej niż w PRL. Putin referendum przełożył.
@mwa za każdym listonoszem i każdej skrzynki pilnować będą?
@Elathir Poczta Polska.... przykład z ostatniego tygodnia (ale i z lat wcześniejszych). W środę(1.04) znajoma wysłała mi list (priotytet)... do dziś go nie ma, ja wysłałem do niej w czwartek (2.04) również priorytet... w poniedziałek (6.04) miała go w swojej skrzynce. W latach wcześniejszych też wiele listów które wysyłałem i które do mnie były wysyłane nie docierały... "gdzieś im ginęły"... więc ja tej instytucji jaką jest Poczta Polska nie za bardzo ufam....
@mwa za każdym listonoszem ma członek komisji chodzić? Ciekawe. Opozycja to NIE TYLKO KO. Oskarżenia o fałszerstwa wyborcze, i to poważne, były już za ich kadencji i w wyborach które oni wygrywali. Urywa się głosy tym partiom, które nie mają przedstawiciela w danej komisji, bo komisje są 3-osobowe, a partii jest dużo więcej.
A może by tak ... gorzej się poczuć, zacząć kichać...
@Elathir tylko ze moze by tak sie najpierw upewnic czy aby na pewno
Kiedyś miałam dostać 1000zł przekazem pocztowym. Kiedy pieniądze długo nie przychodziły pomimo zapewnień nadawcy o ich wysłaniu, poszłam do placówki pocztowej zapytać co jest grane. Na miejscu dowiedziałam się, że odebrałam już owe pieniądze. Poprosiłam o pokazanie dokumentu potwierdzającego odbiór. Podpis na nim widniejący nie zawierał imienia, samo nazwisko, w dodatku charakter pisma zupełnie inny niż mój. Poprosiłam o wydanie mi tego dokumentu. Odmówiono. Również ksera oraz zdjęcia. Zażądałam opinii grafologa. Nie zezwolono, zrobią to dopiero na wniosek sądu, mam założyć sprawę. Po 2 dniach ponownie odwiedzam pocztę, chcę spisać dane listonosza i innych osób które obsługiwały wówczas mój przekaz, żeby móc założyć sprawę. Potwierdzenia nie ma. Żadnych informacji nie ma. Udostępnią na wniosek sądu.
Ktoś się zrobił dziadem za 1000zl, to może się zrobić dziadem za inne korzyści. Nie ma żadnej pewności kto jest po której stronie.
Nie "wystarczy". To nie jest takie proste. Wtedy trzeba wypłacać odszkodowania, głównie przedsiębiorcom, a kasy na to nie ma bo poszła na program patolPlus.
Dlaczego mam zakładać, że będzie dobrze, skoro wszystkie dotychczasowe doświadczenia związane z kompetencją Poczty Polskie i PiS uczą mnie, że nie będzie? Ustawa tez jak widać jest napisana na kolanie, partia nie przedstawiła konkretów na temat zabezpieczenia środków do przeprowadzenia operacji, ustawa była przepychana z naruszeniem prawa, brakuje wszystkiego na ten moment i uzbierania brakujących ludzi i zasobów w czasie kwarantanny będzie wymagać narażenia zdrowia tysięcy polaków (nie mówię o samych wyborach nawet) itd.
@Elathir Bezpośrednie też nie są, listonosze są w tym wypadku pośrednikami.
@kibishi akurat są, bo bezpośrednie znaczy zdeczko co innego. Mianowicie, że każdy obywatel z prawami wyborczymi wybiera kandydata w wyborach a nie, ze jest on wybierany przez reprezentantów (jak w USA i chyba z tego co pamiętam Niemczech).
@Elathir No ok ale nigdy nie wiadomo czy po drodze nikt w głosach nie namiesza jako że będą przez wiele rąk bez niczyjego nadzoru przechodzić.
@kibishi co do tego się zgadzam, i tez na to wskazałem.
@Elathir Zakwestionowałbym jeszcze ich powszechność. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, że karty dotrą do wszystkich. Bardzo dużo ludzi mieszka poza miejscem meldunku. Ciekawi mnie też jak będą głosować Polacy za granicą?
@3krop tu całkowicie się zgadzam. Biorąc pod uwagę działanie PP w mojej dzielnicy ciekaw jestem czy sam kartę dostane, pomimo że mieszkam w Gdańsku. Kilka poleconych wiem, ze nie dotarło, więc mam pewne wątpliwości. Zwłaszcza, że osiedla raczej zamieszkane przez młodych wykształciuchów z dużego miasta, więc nie po drodze im z władzą.
@Sevivo "jeżeli w skrzynce ma na mnie czekać to wciąż się pytam skąd rząd wie gdzie mieszkam?" - w Polsce meldowanie się jest obowiązkowe.
@Sevivo Jeszcze dorzucę:
- Czy osoby pakujące 30 mln kart do głosowania będą przebadane na obecność koronawirusa i będą miały zapewnioną odzież ochronną?
- Co, jeśli wrzucę do Specjalnej Skrzynki Nadawczej nieotwartą kopertę z kartą do głosowania? Czy już ja będę musiała udowodnić, że nie sprzedałam/zniszczyłam karty do głosowania czy jeszcze trzeba mi udowodnić ewentualne popełnienie przestępstwa?
@Tuminure A co z bezdomnymi?
@LUPUS1962 Nie wiem o co pytasz konkretnie. Są.
@Tuminure Chodzi mi obowiązek meldunkowy i również o dostarczenie im kart do głosowania
@LUPUS1962 Tak samo ich obowiązuje, jak każdego innego. Jeżeli są zameldowani to dostaną. Jeżeli nie, to w jaki sposób oczekiwałbyś, że listonosz znajdzie ich... miejsce pobytu?
@Tuminure No włąsnie na tym polega dowcip. W przypadku wyborów standardowych bezdomny(jeśli chce) może zgłosić się do komisji wyborczej z dowodem w zębach, i muszą go wciągnąć na listę wyborców, by w dniu głosowania mógł wziąć udział. Teraz cała ta grupa społeczna zostaje wykluczona z wyborów, bo nie ma GDZIE i nie wiadomo KOMU te listy doręczyć. Ja wiem, ze to dzielenie włosa na czworo, ale skoro partia która na bezczela i chama ciśnie do tych wyborów ma w nazwie "prawo", to powinna choćby pozory tego prawa zachować. No, ale ja jestem jak Kubuś Puchatek, o bardzo małym rozumku, i albo tej uczciwości pisu nie ogarniam, albo też widzę chęć i przygotowania do jednej wielkiej przewałki...
@Tuminure a co z osobami przebywającymi za granicą? Prędzej Szli do ambasady, teraz z powodu wirusa, maja zarażać ambasadę?
@Sevivo OK. Ale tym bardziej potwierdza to, że zostali wykluczeni z praw obywatelskich, czy to w poprzednich wyborach, czy teraz. I nawet jeśli jest to zgodne z jakimś prawem, czy jest to sprawiedliwe? To pytanie retoryczne, nie oczekuje odpowiedzi. Tak tylko na boku wspomnę, że tym samym wraca nam grupa "Nędzników". Chwała Ci, o Rzeczypospolita...
@MaXwell22555 Wiesz, nie stoję przed komitetem wyborczym i nie obserwuję 24h, ale tak, widziałem, z tym, że było to w latach 90-tych w Niemczech, gdzie wówczas mieszkałem. I szczerze się przyznam - nigdy o tym aspekcie demokracji w Polsce dotąd nie myślałem, ta kwestia przyszła mi do głowy gdy nasi fłatcy wymyślili wybory korespondencyjne, byle przepchnąć Dudę w wyborach zaraz po wypłaconej trzynastej emeryturze, bo za kilka miesięcy emeryci o tej kasie już zapomną, może nawet trochę ich nie dożyje na skutek epidemii a jej skutki( i rządowych zaniedbań) dla zwykłego Kowalskiego będą już bezdyskusyjne. Nawet betonowy elektorat, do którego ie przemawiają żadne rzeczowe argumenty odczuje na swojej skórze kryzys popandemijny(o ile ta się skończy) i na własne oczy dostrzeże czym taki rząd i prezydent są dla niego osobiście.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 19:29
@Sevivo Odpowiedziałem Ci na konkretnie jedno pytanie (a nie na więcej) nie bez powodu. Nie oznaczaj mnie w komentarzu, jeżeli Twój komentarz nie dotyczy mojego komentarza.
@RaistlinMG A czemu do mnie to pytanie? Ja tylko odpowiedziałem skąd rząd wie, gdzie on mieszka.
@Tuminure Ale, k... nie ma obowiązku zamieszkania w miejscu zameldowania. Pracujesz na kontrakcie 2 lata i 2 lata mieszkasz gdzieś indziej. Albo i dłużej niż 2 lata. Doślą do miejsca zamieszkania, gdy masz wykupioną usługę dosłania ? Pism z US/ZUS/sądów nie dosyłają, bo tak mają w regulaminie.
@Tuminure Nie. nie jest.
@somehuman Jest. Radzę zapoznać się z aktualnie obowiązującym prawem w Polsce - https://www.gov.pl/web/gov/obowiazek-meldunkowy
@katem Jeżeli przez 2 lata mieszkasz za granicą, to powinieneś zgłosić ten wyjazd - https://www.gov.pl/web/gov/zglos-wyjazd-za-granice
Jeżeli taka osoba się zgłosi to nie wyślą jej na polski adres. Jeżeli się nie zgłosi, to będzie traktowana tak jakby nadal przebywała w Polsce pod swoim adresem zameldowania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 23:25
@lasek0110 Nie ma wyjścia, albo trzeba zablokować te wybory, albo wziąć w nich udział i zagłosować poprawnie, byle na kogoś innego niż ten mappet
A teraz mają nie głosować. Siedzisz za granicą to po co się wtrącasz do tego co u nas? Nam życia tu nie układaj.
@Tuminure Mieszka w Polsce, ale ze względu na rodzaj pracy co 2-3 lata jest to inne miejsce, czasem na drugim końcu Polski. I usługa dosyłania wygląda tak, jak napisałam.
No ale wstydzisz się tego, na kogo głosujesz?
@Blady_Mistrz2 Boję się głupoty tych, którzy rządzą.
No cóż, nie wszyscy są gotowi wziąć odpowiedzialność za swoje czyny.
@Blady_Mistrz2 Nie. Nie wstydzę się, bo na pewno nie będzie to Duda(to byłby wstyd, mając na uwadze ostatnią kadencję) Za to obawiam się, że skoro nie będzie to Duda, to ktoś odbierający zajrzy, i uczyni mój głos nieważnym. To raz. Dwa - tajność zagwarantowana jest tylko w oparciu o wiarę i zaufanie. A ja zaufanie mam tylko do tego, że z kila wołowiny będę mieć dobry rosół. Trzy - mam też zaufanie, że jak ktoś zaoferuje skupowanie kart do głosowania to znajdzie się wystarczająca ilość chętnych, żeby te karty sprzedać. Patologii i biedy w tym kraju jest wystarczająco dużo, by wpłynąć na wynik ( nie wnikam, kto i dla jakiego kandydata mógłby to zrobić, ale możliwość jest, a np. spółka Srebrna ma duży kapitał, skoro chciała wieżowce stawiać, również obce wywiady, w tym moskiewskie i chińskie też mają na pewno niezłe fundusze). Cztery - kto pójdzie siedzieć za niedoręczone(i tym samym niezwrócone) karty? pięć: Jak doręczyć karty osobom bezdomnym, które przecież też mają prawo głosu(czy z niego skorzystają to już ich sprawa)... I tak można punktowa tą ustawkę(bo nie Ustawę) w nieskończoność.
@LUPUS1962 Dużo łatwiej uczynić głos nieważnym, gdy jest on tajny, bo kto to wtedy sprawdzi? Jeśli każdy będzie miał możliwość weryfikacji, to "fałszerze" dwa razy się zastanowią, czy warto.
@Blady_Mistrz2 Powiedzmy, że uznam tą odpowiedź(choć mógłbym się upierać, bo nadal bazuje na wierze i zaufaniu do polityków). Pozostałe punkty pomijasz. Bo niewygodne? A może nie ma jeszcze odpowiedzi "z klucza"?
@Sevivo Działa on tylko, gdy są chętni aby to weryfikować - większość jest zbyt leniwa aby to robić. Nie usuwa też znacznego ułatwienia sprzedaży głosu. Dużo trudniej jest sprzedać głos, jeśli trzeba pójść do komisji i samodzielnie wypełnić papier, niż przy głosowaniu "w kopertach". Niemniej ten mechanizm, był by jakimś krokiem w dobrą stronę, ale wątpię, żeby u nas coś takiego zaistniało.
Proszę bardzo, wrzucę kartę. Ale na pewno nie zagłosuję na Dudę.
PiS już tak w moich oczach poległ, że prędzej zagłosuję na Biedronia niż na niego.
@Karbulot: a w następnych wyborach: prędzej zagłosuję na Dudę, niż na Biedronia i tak to się kręci.
@skromny
Być może, ale wciąż będzie to jakaś szansa na lepsze.
Można mieć rożne poglądy, ale głosowanie na PiS w przypadku gdy nie jest się trwale bezrobotnym pasożytem lub jednym z nich to już jest stan umysłu. I bynajmniej nie zachęcam, by głosować na główną konkurencję.
@michalSFS: Nie uważam, by głosowanie na Biedronia tylko po to, by dokopać Dudzie było lepszym pomysłem.
@skromny
Sam nie wiem na kogo głosować. Na kogoś poza czołowej dwójki. Nie chcę wybierać pomiędzy tępą dzidą a błaznem. Obiema marionetkami. Muszę zebrać wcześniej więcej informacji.
Ogólnie jestem za tym by głosować świadomie. ZA a nie PRZECIW. Nie dziwię się jednak, że PIS ludziom obrzydł. Tak jak kiedyś PO.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 13:59
@michalSFS Typowy Polak. Zagłosuję na PiS może będzie lepiej. Później zagłosuję na PO, może będzie lepiej. Później zagłosuję na PiS, większa szansa że będzie lepiej niż przy złym PO, później zagłosuję na PO, w końcu może coś zmienią. I tak w kółko, inni startujący z poza układu w Magdalence przecież są źli, w końcu oczywistym jest to, że złodziej spotkany na ulicy jest pewniejszy bo wiemy, że to złodziej i może się poprawił, a ktoś całkiem nieznajomy to nie wiadomo kto i zapewne to ktoś gorszy niż złodziej, to oczywiste i każdemu znane. Układ z Magdalenki powinien być z Ciebie dumny :)
@johnyrabarbarowiec
"Układ z Magdalenki powinien być z Ciebie dumny :)"
Nie zrozumiałem chyba, tzn. jak to ma się do mnie. Nie zagłosuję ani na PiS, ani na zmodyfikowane PO. Jestem za tym, aby zniknęli ze sceny politycznej. Wkurza mnie ta binarność myślenia i kraj dwóch partii.
Szukam innych opcji. Jeszcze nie zdecydowałem, bo chcę trochę poszperać w necie przed oddaniem głosu.
@Karbulot Biedroń jako prezydent Słupska spisał się bardzo dobrze, więc można śmiało przypuszczać, że byłby lepszym prezydentem niż andżej mappet. Osobiście nie wiem jeszcze na kogo zagłosuję, na pewno nie na mappeta ani na tę miernotę z PO
@michalSFS To szukaj, ale pamiętaj że do "Magdalenki" należy cała czołówka wyścigu, w zasadzie Hołownię też można wrzucić z nimi do kotła, niby nie wiadomo co to dokładnie za jeden ale jest z tych kręgów.
@7th_Heaven Tak, wizerunkowo świetnie, aczkolwiek pamiętajmy, że on już był, to dalej ta sama ekipa, będzie krzyczał, że rozliczy, że zmieni, że będzie lepiej. Nom, tak krzyczało SLD z którego się wziął, tak krzyczał PiS, tak krzyczała PO, tak krzyczał znowu PiS i tak krzyczy teraz każdy. Przypominam, układ z Magdalenki polegał na tym, że ja nie ruszam Twoich, a Ty nie ruszasz moich. Każdy pamięta jak PiS miał rozliczyć PO, cokolwiek w tej sprawie zrobili? PO też rozliczała PiS, ktoś został oskarżony? Jedyna różnica przy zmianach personalnych w obrębie "Magdalenkowców" to nowe stołki bo nowych trzeba obsadzić.Więc czy zagłosujesz na Kidawę-Błońską, czy na Dudę, czy na Kosiniaka-Kamysza, czy na Biedronia, czy na Hołownię to i tak głosujesz na jedno z Twojego punktu widzenia, bo dla Ciebie nic się nie zmieni :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2020 o 2:42
@johnyrabarbarowiec w pełni się zgadzam, niestety nie mamy żadnego wyboru. Nie ma dobrego kandydata. A brak wyboru jest gorszy niż najgorszy wybór.
Zawsze jakiś kandydat jest choćby taki który i tak nie ma szans. W tym roku na prezydenta startuje chyba 13 osób więc coś się da wyłowić, tylko proszę Cię, nikt ze starej ekipy, każdy jest lepszy nawet Bosak czy Jakubiak od kogokolwiek z "Magdalenkowców".
@johnyrabarbarowiec
Złudzenie wyboru.
Tylko co mamy robić?
Każdy z spoza tej głównej dwójki będzie lepszy, bo w jakiś sposób rozbije się jednolitość władzy. Poza tym to błazny na sznurkach.
@michalSFS Absolutnie nic się nie zmieni jeśli zagłosujesz na "Magdalenkowca". Jeśli chcesz zmian, to głosuj na kogoś kto jest z dala od PiS, PO, SLD, Razem, PSL, PO, i mniejszych tworów podległych jak np. Nowoczesna. Nie wiem, czy Liroy startuje ale nawet on będzie lepszy bo statystyki mówią same za siebie, jest bardzo źle, ktokolwiek z poza "Magdalenki" ma większe szanse na to, że będzie lepszy niż obecny układ niż, że będzie gorszy.
Tutaj jest jeszcze jeden problem. A jak mi ktoś wypełnioną kartę pod...ukradnie to co z góry mogę założyć że będę miał kredyt w firmach udzielających pożyczki na % i to nie mały
a jak ktoś mieszka na stancji nie ma meldunku
@SmallPig
Studenci nie głosują na PIS, więc nie ma problemu.
@ping500
Zdziwił byś się, od czasu do czasu na delegacjach nocuję w akademikach - obecni studenci słuchają Zenka...
Kolejna ustawa pisana "na kolanie". Kolejne złamanie konstytucji. O złamanych regulaminach sejmu, głosowaniu na dwie ręce, fałszowaniu projektów ustaw, to nawet nie warto pisać
Każdy potwierdzi, że głosował osobiście, ale tajne wybory to już nie będą.
W jaki sposób można stwierdzić kto oddał kartę a kto nie?
W dużej kopercie będzie oświadczenie z danymi oraz mała, zaklejona koperta z głosem. Jeśli oświadczenie jest wypełnione, wyborca jest zaznaczany, że głosował, a koperta z głosem wrzucana jest do urny. I od tej pory nie ma powiązania między małą kopertą, a oświadczeniem.I tutaj pojawia się problem bo do tej małej koperty można włożyć wszystko, nawet pustą kartkę a4, albo cokolwiek co przypomina kartę do głosowania. Koperty z głosami mają być otwierane dopiero podczas liczenia gosów.
@marcinn_ Na wybory chodzi około połowa uprawnionych.Nie będzie w kopercie karty wyborczej cczyli nie głosowałes.
@stanbo nie rozumiesz. Kartę trzeba oddać pod groźbą więzenia. I tego dotyczyło moje pytanie.
@marcinn_ A jeśli oddam im nieotwarty list z kartą do głosowania?
@Hannya Jak nie wypełnisz kwestionariusza, to nie będą wiedzieć, że to Ty oddałaś, a będą wiedzieć, że właśnie Ty nie oddałaś głosu(w domyśle - nie zwróciłaś kart)
@LUPUS1962 Ale nieoddanie kart jest przestępstwem. Rezygnacja z udziału w wyborach przestępstwem nie jest.
Ja nie chcę brać udziału w wyborach i nie chcę, żeby się domyślali czy zwróciłam karty czy nie.
@Hannya Peszek... I tak będą się domyślać.
1. Jak karty zostaną zabezpieczone przed późniejszym fałszerstwem lub zgubieniem?
2. Jak zostaną zabezpieczone tak wrażliwe dane przed kradzieżą?
3. Kto będzie wypłacał odszkodowania w razie wycieku danych i np. wykorzystania ich do wzięcia chwilówki? Państwo? Poczta? Wiadomo, że nie złodzieje z PiS.
4. Jak poczta zagwarantuje, że każdy otrzyma kartę właściwą sobie? Musiałyby być to listy polecone, a jak wiemy ta usługa u nas nie działa (wieczne Awizo).
5. Jak zostaną zabezpieczeni listonosze przed roznoszeniem choroby?
6. Jak zabezpieczą się przed standardowym dla poczty ślamazarnym czasem działania?
7. Skąd znajdą aż tylu chętnych listonoszy, skoro na co dzień ich brakuje?
@Elathir 8 jesli mieszkam w kilkurodzinnnym domu z 1 skrzynką, jak zabezpieczą moją kartę do głosowania przed dostaniem się w ręce cudzej osoby? :D
@Elathir: możesz nawet nie dostać awizo do skrzynki, a za drugim razem rzad uzna, iż dostarczył.
W razie wycieku danych pewnie odpowie obywatel, skoro nie właczył powiadomień w bazie BIKu.
Poza tym już widzę, te kolejki na poczcie od ludzi z awizo oraz ludzi, którzy będa chcieli odesłać swój głos.
@Elathir
1. Przed zgubieniem się nie da, przed fałszerstwem to obstawiam jakąś wszywkę.
2. Wcale.
3. Administrator danych osobowych (PKW). Ale jak ktoś weźmie na nie chwilówkę to nie ponosisz szkody więc jakie odszkodowanie (spłacać jej nie musisz).
4. Nie ma takiej możliwości, wieczne awizo to wzór rzetelności - zdarzają się sytuacje, że nawet awizo nie ma.
5. A tu coś przewidują.
6. Niewykonalne.
7. Nie znajdą.
"Administrator danych osobowych (PKW). Ale jak ktoś weźmie na nie chwilówkę to nie ponosisz szkody więc jakie odszkodowanie (spłacać jej nie musisz)."
W teorii, w praktyce ludzie często o kredycie dowiadują się mając już komornika na karku. Oczywiście zazwyczaj sprawę udaje się odkręcić, ale trzeba się nieźle nalatać.
@Elathir jedno pismo i jedna wycieczka na pocztę. Zwane sprzeciwem od nakazu zapłaty. "Nalatane". W praktyce, a nie teorii, wielokrotnie, zawodowo.
@Syphar tak to wygląda zanim sprawa trafi do komornika. Przy naszym poziomie handlu długami i wadliwości poczty polskiej zdarza się, że to od niego dowiadujemy się o długu. I tutaj wszystko zależy od tego jak on jest ugodowy. Bo sprawę umorzenia załatwia faktycznie odwołanie, ale może to trwać, a odzyskanie zajętych środków (np. części pensji na poczet długów) już trwa. Znam kogoś kto przez to przechodził jakieś 3-4 lata temu. Sam tez miałem zabawę z komornikiem (wciągnął na poczet długów auto, które kupiłem, tyle że, długów nie moich a poprzedniego właściciela w pół roku po tym jak mi je sprzedał).
@Elathir nikt nie mówi, że to się załatwia od ręki - ale nadal pracy człowiek ma tyle samo, bo nadal sprowadza się to do sprzeciwu. Więc szczególnie się nalatać nie musi, bo roboty tyle samo.
A jak się pomylę to mogę dostać nową kartę?
A jak podczas otwierania pakietu przez przypadek karta lekko się potarga to pójdę do więzienia, w końcu karta będzie przerobiona?
Łamanie demokracji, wolności słowa, ustawy o danych osobowych. Ręce opadają !!! W imię czego? By zadowolić próżność jednego człowieka.
@faraon69
Jeden i drugi zawsze stawiali na swoim. Na przekór wszystkiemu. Teraz to widać dobitnie. Ciekawe czy z lądowaniem samolotu było podobnie. Pewnie nigdy nie dowiemy się.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 14:02
@michalSFS Oj tam oj tam nie dowiemy... To był ZAMACH, nie wiesz??? Antoś to przecież tłumaczył, parówkami udowadniał, a ty się prezesa czepiasz...
@LUPUS1962
Muszę się kiedyś zdobyć na patriotyczną postawę i w końcu obejrzeć "Smoleńsk". Wtedy już będę wiedział.
@michalSFS Podejrzewam, że dostaniesz za to co najmniej tysiąc lat odpustu od czyśćca... Ale ja nawet za taka nagrodę się nie zmuszę...
@LUPUS1962
Wystarczyłaby mi karta sympatyka partii. O uścisku ręki prezesa nawet nie marzę. O niebiosach tym bardziej.
@michalSFS Akurat te nagrody ci odradzam. Mogą być wystawiane ( i katalogowane) imiennie. A jak na jesieni Polacy zechcą podziękować władzy obecnej za przeprowadzenie przez kryzys, lepiej byłoby posiadaczom tej karty jednak liczyć na niebiosa, bo alternatywa jest mało pociągająca(aczkolwiek pewnie zasłużona...)
Jeśli tak będzie, to nie wiem na kogo zagłosuje, ale wiem przeciwko komu.
Byłoby bardzo ciekawie gdyby okazało się że jest 2ga tura, do której NIE PRZECHODZI Dudeł :D
Wtedy nagle okazałoby się, że nie można przeprowadzić IIgiej tury, bo to niebezpieczne :P
@deathrider123 I wtedy zamiast ogłoszenia wyników pierwszej tury byłoby ogłoszenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. A że teleranek powrócił, to znów mógłby zniknąć. A zamiast niego przemówienie jarka w mundurze feldmarszałka (bo generał to za mało)
@deathrider123 wtedy zapewne poważnie zastanowiłbym się na kogo zagłosować. Bo akurat mój kandydat raczej do takiej drugiej by nie wszedł. Pewnie skończyłoby się na przeczytaniu programów obu kandydatów i wyborze tego, który naobiecuje mniej idiotyzmów.
Widzę mały problem - a co z osobami na kwarantannie? To w tej chwili 200 tys. osób, a poczta odmówiła dostarczenia im przesyłek.
@niemoja
Myślę, że zanim cokolwiek rząd zrobi w tej sprawie, należy przeprowadzić ankietę, jaka liczba z tych osób zagłosuje na Dudę. W przeciwnym wypadku może okazać się, że gra nie warta jest świeczki.
@niemoja Zobacz sobie to.Jak jesteś kumaty to zrozumiesz.
www.youtube.com/watch?v=4o9CKVBTCBA
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2020 o 20:55
Po prostu masakra.Konstytucja i Demokracja się w grobach przewracają.Czy ktoś jeszcze się zastanawia kto tym razem dokona rozbioru Polski?
Pozdrowienia z zagranicy.:)
@wielkipies3
Ja tego małego, zawistnego pana od dawna o to podejrzewałem. Długo zbierał "osobliwości" i obsadzał nimi wysokie stanowiska.
@michalSFS
Taki nowy Stanisław August Poniatowski,tylko kto jest carycą K.? Ja obstawiam na Merkel.,
@wielkipies3 raczej mariaż Trumpa z Putinem. W końcu świetnie się dogadują.
A co zrobią jeśli większość uprawnionych nie zwróci kart, posadzą wszystkich czy będzie jakieś losowanie?
Ja mu pisowskiej ku.wie i szmacie pisowskiej odeślę kartę do głosowania...
Jest okazja żeby ci wszyscy którym nie chce się isc na wybory zagłosowali przeciwko dudzie. żeby ci wszyscy którzy bojkotują wybory - teraz nie zbojkotowali tylko oddali głos przeciwko pisowi. Jet okazja żeby wykorzystać pisowskie wybory przeciwko nim.
@GuyMickey gdzie jest napisane w ustawie, że chodzi o cudze? W którym miejscu?
@Elathir nigdzie. Ale to jest właśnie idea PiS i ich wyborców. Przepis należy napisać tak, żeby można go było dowolnie interpretować. Następnie należy karać tych, którzy stosują się do niego dosłownie, bo to "omijanie prawa" i "nie do tego przepis miał służyć".
Napisać przepis, żeby był jasny i konkretny ich przerasta.
@GuyMickey jeszcze jest coś takiego jak udowodnienie zniszczenia, kradzieży, czy ukrywania karty
@siwulas nikogo nie posadzą. Za kradzież grozi kara do lat 3. kradzież jest to przywłaszczenie cudzego mienia. chciałbym zobaczyć prokuratura, który oskarża mnie o kradzież tylko i wyłącznie z powodu że tej karty nie zwróciłem. idąc dalej chciałbym zobaczyć sąd, który wyda wyrok skazujący mnie, oraz poznać uzasadnienie wyroku. brzmi raczej jak film science fiction.
@Mass1910 Za kradzież cię nie posadzą, bo to twoja karta - tu masz rację, ale za zniszczenie (jeżeli zniszczysz) lub ukrywanie (jeżeli nie odeślesz) już tak.
@Zigyban21 musieliby udowodnić mi zniszczenie, bądź kradzież.
@Mass1910
Ale zdajesz sobie sprawę, że z tego paragrafu (tak - on istnieje już od lat) ludzie już byli sądzeni? W 2015 roku prokuratura skarżyła o zniszczenie kart wyborczych małżeństwo, które wyniosło z lokalu karty wyborcze (co nie jest zabronione). Gdy po jakimś czasie przyszła do nich policja z pytaniem co zrobili z kartami odpowiedzieli, że spalili. Mieli proces, gdyż pisowska prokuratura dopatrzyła się przestępstwa. Musiałbyś oddać policji kartę, gdyż na równi ze zniszczeniem penalizowane jest ukrywanie dokumentów wyborczych (ten sam paragraf).
Podobno na PO głosuje inteligencja. To dlaczego wystawili tak głupiego kandydata jak Kidawa-Błonska? Coś tu śmierdzi...
@ozzy1976 liczyli, że kandydat na odpowiednio niskim poziomie podbierze głosy Dudzie, ale i tak się przeliczyli. ;P Ps. nie głosują ani na nią ani na niego tym bardziej.
Może dogadali się z Kaczorem. Na razie Wy, potem po tobie My przejmiemy rządy. W końcu to ten sam beton, dwie strony medalu. A w międzyczasie będziemy pod publikę walczyli. Wszystko na pokaz.
Bo jak inaczej tłumaczyć fakt, że przy takim błaźnie z PiSu udało im się wynaleźć jeszcze większego błazna? Takiego, przy którym nawet Komorowski był elokwentny. Można śmiać się z Wałęsy czy Kwaśniewskiego, ale w czasach prezydentury byli poważani. Co teraz jest to inna sprawa. Natomiast od tamtej pory nie mieliśmy prezydenta z prawdziwego zdarzenia. Byli frustraci, analfabeci, błaznobudynie...
Twierdzę, że oddałem kartę a ta została gdzieś zgubiona, tej wersji będę się trzymał. Niech mi ktoś udowodni, że jej nie oddałem.
@rademenes_82
Protokół z otwarcia kopert i sprawdzenia pesli na kartach do których dołączone były karty wyborcze. A że trzeba udowodnić winę? No cóż... na pół roku przed wyborami nie można zmieniać kodeksu wyborczego...
@bazyl73 Ok, rozumiem, ale z tego co wiem, karty będą wrzucane w zaklejonych kopertach do urn. Nie będzie żadnego potwierdzenia, jak np. w przypadku listu poleconego. Więc ja nadal uparcie twierdzę, ze zaklejoną kopertę wrzuciłem a to, że podczas sprawdzania okaże się, że jej nie ma, to już nie mój problem. Ja wrzuciłem, a co się z nią stało, nie obchodzi mnie. Może ktoś zgubił podczas liczenia? ;)
@rademenes_82
Wrzucasz do skrzynki kopertę w której jest twoje oświadczenie z danymi (w tym pesel) i kopertą z karta do głosowania. Jeżeli komisja nie będzie miała twojego oświadczenia o tajności nie zostaniesz odhaczony na liście ergo nie oddałeś głosu. Podpisane oświadczenie ma być tożsame z podpisaniem listy w lokalu.
@bazyl73 No ok, ale nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś mojego wcześniejszego wpisu. Choć w rzeczywistości nie oddam karty ani oświadczenia, będę uparcie twierdził, że to zrobiłem i nikt nie będzie mi w stanie udowodnić, że tego nie zrobiłem ;) Na tym właśnie polega słabość tej metody. Aby udowodnić mi, że nie wrzuciłem karty/oświadczenia do urny, ktoś musiałby być przy mnie przez 24h na dobę od momentu dostarczenia mi karty (co z tego co wiem, nie będzie robione listami poleconymi, a jeśli tak to znając polskie realia wybory odbędą się za jakieś +/- 15 lat bo tyle czasu Poczta Polska będzie te karty roznosić ;) ). A tak na poważnie: zostawiam kartę w domu, podczas liczenia ktoś tam stwierdza, że mojej karty nie ma. A ja uparcie twierdzę, że ją wrzuciłem razem z oświadczeniem i teraz to jest problem komisji, nie mój. W jaki sposób ktoś mi udowodni, że tej karty nie zwróciłem? To niewykonalne. Nie da się przy każdym wyborcy postawić "komisarza" ;)
@rademenes_82
Zakładasz, że dowód winy jest potrzebny. Być może się mylisz. Być może wystarczy silne przekonanie władzy o twojej winie i o swojej bezkarności? Wyrok Trybunału Konstytucyjnego jasno stwierdzał, że nie można zmieniać kodeksu wyborczego w ciągu pół roku od wyborów. I co? I nic. Zmienili go.
@bazyl73 @rademenes_82 Tak przyglądam się waszej dyskusji i przychodzi mi do głowy taka myśl: Nie dość, że rzeczywiście można iść w zaparte, to jeszcze można oskarżyć komisję o przewałki wyborcze, bo skoro nie odnotowali mojego udziału, to nie mogą też udowodnić, że mój głos został uwzględniony. Ba - jeśli znajdę choć jednego świadka na to, że wrzucałem, to automatycznie komisja może zostać oskarżona o celowe manipulowanie głosowaniem. Ot, taka dygresja...
1.rodo
2.głosowanie tajne
3.kogoś ostro popie
Mieszkam za granicą. Dawno, dawno temu za górami, za lasami, kiedy jeszcze można było głosować korespondencyjnie (kilka lat temu), to dokładnie tak się to odbywało i nikt nie jęczał. Teraz nagle wielki wrzask...
@Lazura dla mnie też spoko, gdyby nie to, że mieszkam 200km od miejsca zameldowania i jest zakaz przemieszczania się. Teraz które "prawo" złamać, żeby nie dostac po łbie i pójść do więzienia hm
@Loleth a myślisz, że dlaczego mimo obietnic ani ten ani poprzedni rząd nie zniósł obowiązku meldunkowego? Zniesiono tylko kary za jego niedopełnienie, obowiązek pozostał. Właśnie po to, żeby władzuchna problemu nie miała, tylko obywatele mieli.
zaraz zaraz, a co z bezdomnymi, w sensie nie tylko tymi prawdziwymi, ale i tymi ,którzy celowo mają wbite w dowód bezdomny?
taaa? ja musiałem zap... 500km w jedną stronę do konsulatu.
@DemonZniszczenia i po co ci to było? Nie masz lepszych kierunków wyjazdu, skoro siedzisz za granicą, niż na polskie wybory? Owszem, masz konstytucyjne prawo do uczestnictwa, ale czy masz do niego moralne prawo? jesteś za granicą, jest ci dobrze i wygodnie, to siedź tam i głosuj w miejscowych wyborach, bo tutejsze nie dotyczą ciebie, nie będziesz ponosić ich konsekwencji. I niezależnie na kogo głosowałeś, uważam, że Polacy na stałym pobycie za granicą(nie dotyczy to personelu dyplomatycznego i oddelegowanych zawodowo - ale to tymczasowcy- nie powinni mieć prawa głosu. Chcecie tu głosować - proszę bardzo, przyjedźcie, zameldujcie się, pożyjcie z nami w Polsce - nikt nie będzie wam zabraniał udziału w wyborach. Ale jak jesteście na emigracji - to sami sobie powinniście tego prawa odmówić, ot, po prostu z przyzwoitści.
I bardzo dobrze. Miałem w ogóle nie głosować, ale jak mi każą głosować to na pewno nie na pisowców
@Artem234 zdrowia i pomyślności za taką piękna deklarację:) oby żyło się nam dobrze w Polsce a nie państwie PiSu.
Po prostu nie przyjmiemy tych kart, nie mamy takiego obowiązku.
Zresztą co, będą po peselach sprawdzać kto zagłosował, a kto nie?
Osoby w śpiączce trafią do więzienia xD
Na obowiązku głosowania mogą wyjść bardzo źle. 50% ludzi nie głosuje w ogóle. Teraz jak będą musieli głos odesłać, to już go wypełnią. Jak? Pewnie losowo, ale nie na tego, kto stoi za takim pomysłem, żeby musieli.
W końcu coś co zagoni ludzi którzy myślą, że ich głos nic nie zmieni w wyborach...
A co z RODO i zgoda na przetwarzanie danych ?
Będę wśród pierwszych więźniów politycznych III RP!
@fiksusik będą nas miliony:)
więc jeśli jest tak że każdy musi zagłosować a kandydaci nie mogą prowadzić kampani to jeśli dostaniemy karte z kandydatami zagłosujmy na tego który jest ostatni w sondażach i pokażmy Dudzie i PiSowcom,że ludzie nie są tak głupi za jakich ich mają
@januszkochanowski
No tak nisko nie upadłem. Choćby przez 10 lat wszystkie obuwnicze były pozamykane to na Bosaka nie zagłosuję!
duduś błazen i klaun?
To niech poczta i tym razem zostawi awizo, bo raczej nie zastaną mnie w domu...
To myślę, że z wieloma spotkamy się w więzieniu.
Rząd poległ na maseczkach i rękawiczka to miliona, dwóch, pięciu nie wsadzą do więzienia. Nie ma tylu miejsc dla "wywrotowców";) myślę, że jest to początek końca tych co wyznają Jarosława "nikt nie powie nam że białe jest białe a czarne jest czarne".
@Zen78
Rząd poległ na maseczkach i rękawiczka to miliona, dwóch, pięciu nie wsadzą do więzienia. Nie ma tylu miejsc dla "wywrotowców";) myślę, że jest to początek końca tych co wyznają Jarosława "nikt nie powie nam że białe jest białe a czarne jest czarne".
Czyli jeśli poczta zgubi moją kartę/oświadczenie to ja pójdę siedzieć.
PRL to przy tym pikuś.
3 lata więzienia za nie zwrócenie karty? W Polsce nie ma obowiązku brania udziału w wyborach... za to jest prawo, które na to zezwala... kto chce to głosuje na X na Y na Z... albo idzie i głosuje na 0 (czyli np oddaje pustą kartę albo dopisuje na karcie że głosuje na "Hana Solo") co jest jednoznaczne jako głos nieważny. Cóż, ciekawe ile osób po wyborach pójdzie siedzieć... bo wielu to oleje... ja na pewno :) Ale będzie to kosztowało sporo skarb państwa bo odwoływać się nie będę do PiSowskich sądów :) Powodzenia PiSie...skończycie na taczkach :)
I serio PiS myśli, że takimi posunieciami sobie zaplusuje u wyborców?
Co z osobami przebywającymi za granicą? Nagle okaże się, że nie mogą głosować a do tej pory zawsze mogli? W konsulatach/ambasadach Polski nie ma żadnych info o wyborach.
Czy ten poje#any rząd myśli, że władze państw w których zostały ich własne wybory przełożone, nagle powiedzą ok fajnie i pozwolą mniejszości polskiej przemieszczać się z kopertami (ta, ciekawe kto im je dostarczy jak ogromna część ludzi ma meldunki tu a mieszka za granicą)bo sobie Jarosław Kaczyński wybory wymyślił że mają być?
Czy jak Kowalski jest chory i przebywa w szpitalu to jak ma zagłosować(jest sam i nikt mu nie dostarczy koperty)?
To wkoncu wirus utrzymuje się na papierze czy nie? Będziemy mieli po dwóch tygodniach od głosowania miliony zakażonych czy nie?
Poza tym wybory to przykrywka. Cieszmy się ostatnim miesiącem w miarę normalnej Polski.
wszyscy pójdziemy do paki?
Można wrzucić AWIZO od listonosza zamiast tej karty?
@elefun a można wrzucić gówno zawinięte w papierek?
po co ten fejk?
Teraz czekamy na ogłoszenia: "Skupuję niewypełnione karty do głosowania".
Takim posunięciem PiS udowadnia, że parcie na jak najszybsze wybory nie jest podyktowane chęcią zwiększenia szans Dudy. Przecież jeśli będzie obowiązek uczestniczenia w wyborach pod karą więzienia to trudno przypuszczać, że ludzie, którzy normalnie na wybory by nie poszli zagłosują na Dudę lub oddadzą głosy nieważne. Jeśli już będą musieli oddać głos to zamiast głosu nieważnego raczej poprą kogoś spoza partii rządzącej,
A co to za problem, zamiast swojego numeru pesel wpisać np same zera albo jedynki? A zamiast imienia np. Koziołek Matołek. Niech mnie cmokną, jak myślą że podam im swój nr pesel. Nie potrzebuję potem za kogoś kredytów spłacać...
@Solveig Będą wiedzieć, że wysłał im kartę koziołek matołek, natomiast nie wysłał jej XY (tu wstaw swoje dane) i zamkną Cię a to w więzieniu :)
@7th_Heaven mimo wszystko, to i tak nie przejdzie z tym podawaniem danych. wybory muszą być tajne.
Wysyłając przesyłkę, dostaję potwierdzenie nadania listu poleconego, ale nikt mi nie potwierdzi, co znajdowało się w wysłanej przeze mnie kopercie, tak więc defacto nie mam żadnego dowodu na to, że oddałam kartę. Jeżeli ktoś będzie chciał mnie wsadzić do więzienia, otworzy moją przesyłkę, wyjmie z niej kartę i powie, że wysłałam pusty list.
@7th_Heaven Przede wszystkim nikt nie udowodni, że została skutecznie doręczona. To jest podstawa naszej obrony.
O ile w miastach gdzie ludzie się nie znają powiedzmy szczerze, małe jest prawdopodobieństwo że listonoszowi w ogóle będzie sie chciało jakoś manipulować tymi listami, Ale zobaczmy na wsie gdzie każdy się zna. Jesteś listonoszem i nie lubisz sąsiada a nie lubisz go bo pokłóciliście się o poglądy polityczne. Jeb jego "liścik" do kosza ehh
A jesli ktos odda np. podarta karte?
Zaraz sprawdzimy, czy władza będzie miała jaja karać za brak udziału w głosowaniu.
Ja nie będe głosował w maju i zobaczymy.
Jednocześnie rozpoczynam akcję #niegłosuje i wzywam wszystkich do olania majowych wyborów, gdyż są nielegalne i nieetyczne.
Jak nas skarzą, to idziemy z skargą do UE, bo jeśli Adaś wygra, a wygra to nas wywali z UE, a tak może my zachowamy swobodę poruszania się po Schengen.
@papuv
Adas? Jaki Adas?
czyli jak ja jestem zameldowana nadal w Polsce, a mieszkam za granicą i na pewno do Polski teraz nie przyjade, to zmusza moich rodziców żeby podrobili moj glos, bo jak nie to grożą mi 3 lata wiezienia?!
Skoro nalegają tak bardzo niech im będzie, ale ryzykują bo grupa osób, która na wybory nie chodziła może zagłosować przeciwko nim- zwolennicy pisu raczej nie omijali wyborów do tej pory.
Np. mój głos już mają stracony. A jeśli Duda przegra, to co zrobią, unieważnią wybory, czy może wsadzą do więzienia tych, którzy głosowali na kogoś innego?