@Kamikadze10001 przyjęcie mandatu zamyka postępowanie, sąd sprawdza tylko i wylacznie czy mandat został nałożony na podstawie jakiegokolwiek przepisu wiec to czym nas kilka lat temu okłamywały media było tylko bajeczka pod publike
@perskieoko Policjant chce dać Ci mandat 500 zł, a ty skaczesz wiec sprawę skieruje do sanepidu zamiast do sądu i jest problem - żeby się odwołać najpierw trzeba zabulić...
@testujac092 przyjmiesz mandat i składasz wniosek o uchylenie mandatu ze względu na niezgodność przepisów (na podstawie których był wystawiony) z konstytucją i a nóż się uda, a w najgorszym przypadku zapłacisz 500 zł zamiast kilku tysi (chyba nic się nie dopłaca jak sąd do wniosku się nie przychyli)
@Kamikadze10001 Przyjmując mandat płacisz lub masz tylko 7 dni na skierowanie sprawy do Sądu. Nie przyjmując mandatu, policjant sam kieruje tam sprawę, więc odpada zbędny wyjazd i pisanie pism. Oczywiście zakładając, że mandat jest nałożony niesłusznie. Nie przyjmować go, jeśli sędzia nie sympatyzuje z PiSem, sam oddali sprawę jeśli zauważy że mandat został wystawiony bez podstawy prawnej (Sądy i tak są zawalone zaległymi sprawami i nie potrzebują kolejnych , często tych absurdalnych)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2020 o 9:54
@Kamikadze10001 Można skożystać tylko z tego bo to kara administracyjna
Dział 4A - Administracyjne kary pieniężne - Kodeks postępowania administracyjnego. Art. 189f. [Odstąpienie od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej] § 3. Organ administracji publicznej w przypadkach, o których mowa w § 2, odstępuje od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej i poprzestaje na pouczeniu, jeżeli strona przedstawiła dowody, potwierdzające wykonanie postanowienia.
Potem możesz odwołać się do organu wyższej instancji,
A jak to nie pójdzie podać sprawę do sądu, ale nie będzie on rozpatrywał raczej winy tylko procedury itp. itd.
@wichniak2 tylko, że w tej chwili policjant za nie przestrzeganie przepisów odnośnie ograniczeń w przemieszczaniu się może wypisać mandat albo skierować sprawę do sanepidu a sanepid nałoży karę administracyjną gdzie o odstąpieniu od tej kary pisze @AVictor, więc jeśli policjant chce wystawić Ci mandat, a Ty go nie chcesz przyjąć, to zamiast bawić się w skierowanie sprawy do sądu skieruje sprawę do sanepidu i jesteś lekko uziemiony - lepiej przyjąć mandat i odwołać się do sądu
@Kamikadze10001 Jak widać dzięki pandemii poszerzamy swoją wiedzę prawniczą. Od decyzji sanepidu również można się odwołać (od samej decyzji, gdy to nie poskutkuje to także do sądu) ale może być tak, że w międzyczasie urząd ściągnie nam z konta nałożoną karę.
@Kamikadze10001 ale oni nie dają mandatów tylko spisują i dają do sanepidu wniosek do kary, bo nie mogą wystawiać tak wysokich mandatów. Problem z tym że kary administracyjnej nie możesz odmówić, możesz się od niej odwołać. Jakby to był mandat, możesz go nie przyjąć i sprawa idzie do sądu, tutaj oni Cię spisują i sprawę kierują do sanepidu a ty nie możesz odmówić wylegitymowania. I wtedy nie idzie wszystko z Kodeksu Karnego jak to jest przy mandatach, tylko z Kodeksu Postępowania Administracyjnego.
@AVictor wszystko zależy od woli policjanta https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/6480766,mycie-samochodu-koronawirus-policja-mandat-wymiana-opon-kara-covid-19.html w tym przypadku mogli też spisać i podać kierowców do sanepidu a skończyło się tylko na mandacie. Więc w obecnej sytuacji lepiej brać mandat i odwoływać się do sądu niż bawić się z odwoływaniem od kary administracyjnej - znalazłem stanowisko, że od tej kary można się odwołać dopiero po uiszczeniu należności, a w razie niepowodzenie lepiej jest zapłacić te 500 zł mandatu niż np. 10 tys. kary administracyjnej
@tawarisz12 no i właściwie bardzo dobrze, może jestem naiwniakiem ale mam nadzieję że to znajdzie upust w wynikach następnych wyborów. Bardziej się boję że a) wgl nie dojdzie do wyborów jeśli b) ludzie znowu zagłosują po prostu "przeciwko PiS-owi" zamiast na jakiś rzetelny program i... wiadomo jak to się skończy ¯\_(ツ)_/¯
@tawarisz12 to też jakieś wyjście, tylko Polacy raczej, przynajmniej obecnie, wydają się być mało skorzy do wyjścia na ulicę i np. rzucania cegłami w polityków, tak jak to miało miejsce jeszcze niedawno w Paryżu.
zobaczycie Jak się skończy sytuacja z wirusem to będą mandaty za byle co, żeby podreperować budżet !
Ale z drugiej strony Mamy obostrzenia (w prawdzie nie zgodne z konstytucją skoro nie ma stanu wyjątkowego) ale inaczej ludzi się nie nauczy jak przez pieniądze Stosujmy się do tego czego od nas chcą a szybciej się skończy cała sytuacja, a czas na rozliczanie będzie później
a tylko wysokimi karami można jakoś ludzi utemperować
@testujac092 jeżeli jest zakaz wstępu do lasu a ktoś idzie na spacer i dostaje mandat to moim zdaniem dostaje go słusznie
Teraz pozwól że ja zadam CI pytanie Jedziesz samochodem i przekraczasz prędkość Zostałeś złapany i dostajesz mandat Słusznie go dostałeś skoro złamałeś obowiązujące przepisy ?
Nie poruszam kwestii czy zakazy do lasu są słuszne, ale skoro ktoś ustalił taki zakaz to trzeba się liczyć z karami za jego złamanie
ps. mandat od policji to chyba do 5k Reszta to sanepid
@arek20w Zastanów się co piszesz. Jeśli zakazali by pisania na demotywatorach, Twitterze i tym całym fejsbuku to jak myślisz czy był by to skuteczny przepis i mający umocowanie w prawie? Internet jest mniej potrzebny do życia niż potrzeba wyjścia na zewnątrz, nawet w celu przejścia się. Pamiętaj też o tym, że niektóre osoby autentycznie wierzą że maszty sieci komórkowej rozsyłają koronawirusa (kiedyś mówili o nowotworach, ale teraz koronawirus bardziej przemawia do ludzi)
@wichniak2 piszesz o dwóch różnych rzeczach Z jednej strony jest próba powstrzymania pandemii a gdzie tu porównanie do zakazu pisania w sieci ?
Nie rozumiem tego narzekania że nie wolno wyjść, chodzić do lasu etc Wolę takie zakazy i przeczekać aż to się skończy nić wprowadzenie wojska an ulice i zamknięcie wszystkich w domu Zobacz co było w Chinach Zaspawali drzwi do bloku bo byli chorzy wewnątrz Ludziom jako społeczeństwu zawsze się coś nie podoba, bo mandaty, bo zakazy, kary etc
Jestem za tym aby do łamiących kwarantannę czy chorym uciekających ze szpitala i zarażających innych strzelać jako do potencjalnych bio-terrorystów
@arek20w Każdy kraj stosuje inne sposoby na walkę z tym nowym zagrożeniem. Tak naprawdę to nie wiadomo co jest dobre i właściwe. Izolacja ma spowodować tylko tyle by wszyscy nie zachorowali na raz. Jeśli odpowiednio się izolujesz to zachorujesz nie dziś kiedy szpitale są pełne tylko za kilka miesięcy, kiedy będzie "czekać" na Ciebie wolne łóżko a może w ogóle tam nie trafisz bo wyleczysz się wizytą w przychodni a być może nawet w ogóle nie zachorujesz a może i zachorujesz, ale nie będziesz o tym wiedział. Ruch na świeżym powietrzu zaś jest NIEZBĘDNY do tego by być zdrowym, unikać tylko niepotrzebnych spokań np. z policjantami, którzy też mogą być chorzy. Nie strzelać do nikogo, bo możesz oberwać rykoszetem, nawet przez okno gdy będziesz siedział na kanapie :-)
@arek20w Ty myślisz że wirus od tak zniknie? Ten wirus zostanie z nami już na zawsze (albo na bardzo wiele lat). Więc jak długo mamy siedzieć?
Siedzenie w domu, w szczególności jak ktoś mieszka sam, może powodować masakryczne skutki psychiczne. A przejście się może powodować choć trochę przywrócenie spokoju.
Zakaz wchodzenia do lasów powoduje że więcej ludzi będzie chodziło blisko siebie, (mniejszy tern rozprzestrzenienia się ludzi) co powoduje wzrost zachorowań, niż gdyby ludzie mogli chodzić na większym obszarze (tak, ludzie muszą się przejść dla zdrowia fizyczne, psychicznego a także by wyprowadzić zwierzęta). Więc zakaz ten może spowodować zwiększenie się zachorowań niż zmniejszenie -> zakaz niesłuszny.
Do tego czemu osoba wychodząca z np psem ma być bardziej uprzywilejowana od osoby która idzie sama na spacer?
@arek20w Tyle że zakaz wstępu do lasu nie ma sensu. W Niemczech nawet zaleca się spacery po lasach.
Podobnie jest z prędkością, na wielu autostradach w Niemczech prędkość zalecana to 160km/h a ograniczenia prędkości nie ma żadnego. Można legalnie jechać i 300km/h jeżeli warunki na to pozwalają.
@lasek0110 wcześniej była dyskusja i wymiana poglądów ale jak zaczynasz wyzwiska to tylko świadczy o tobie !
Nie pozostanę dłużny Jesteś debilem który naogląda się tv i uważa że zjadł wszystkie rozumy, jesteś za mało ogarnięty twój móżdżek nie jest w stanie pomieścić większej informacji niż tylko kwestia wysrania się i nażarcia. Na wirusy nie ma lekarstwa są tylko szczepionki lub leczenie objawowo, ale ja ci będę tłumaczył Jak jesteś gnojem tutaj to później karma wróci Nie pozdrawiam
@Clip180 spacer do lasu, z daleka od innych ludzi, jest bardzo wskazany - właściwie każda aktywność fizyczna na wolnym powietrzu, na słońcu, zwiększa poziom witamin A i D, podbija wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie i tym samym obniża stres (stres bardzo negatywnie wpływa na układ odpornościowy), powietrze w lesie zawiera bakteriobójcze olejki eteryczne...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2020 o 23:13
Trudno sobie wyobrazić, żeby nieodpowiedzialność kierowcy mogła spowodować podobne skutki co lekkomyślność nosicieli COVID. Przecież te wszystkie śmierci na koronawirozę są spowodowane przez kilku gości w Chinach, którzy czegoś tam niedogotowali, czy nie umyli, a potem ktoś tam coś tam olał, kto inny się nie przejął, itd. No i te 80 tysięcy ludzi, które zmarło, to ot tak przypadkiem bez niczyjej złej woli. Dlatego wysokie kary nakładane na osoby skrajnie nieodpowiedzialne są słuszne, bo niektórym tylko tak można przemówić do "rozumu".
@zenonbak Te liczby dalej tylko dowodzą nieproporcjonalnej przesady w działaniach zapobiegawczych. 88 tys. zmarło do tej pory na świecie i owszem, do końca roku ta liczba znacznie wzrośnie ale poprawia się i skuteczność leczenia.
Tymczasem w zeszłym roku w samych Stanach Zjednoczonych 160 tys. ludzi zmarło na zwykłą grypę i jakoś nikt nie zakazywał wychodzenia z domu.
@Prally Ja tam się na USA nie znam i nie za bardzo chcę znać. Dlatego trochę liczb z Polski: Dziennie w Polsce przed epidemią umierało około 1000 ludzi. Gdyby sprawy przybrały obrót hiszpański, gdzie jest podobna liczba ludności, to śmiertelność wzrosłaby co najmniej dwukrotnie (liczba zgonów na COVID+liczba zgonów związanych z niewydolnością służby zdrowia). Trzeba też pamiętać o środkach podjętych w związku z koronawirusem i gdyby sobie odpuścić wszelkie działania, to na podstawie niepełnych danych liczbowych, np. we Włoszech tylko na niewydolność oddechową związaną z koronawirusem zmarłoby około 240 tyś. ludzi (niestety nikt nie wpadł, żeby zbadać przypadkowe grupy ludzi, żeby ocenić faktyczny procent nosicieli wirusa w lokalnych populacjach, dlatego dane są słabe). A w Polsce umiera rocznie na grypę średnio kilkadziesiąd osób, więc nie ma nawet co porównywać z obecną sytuacją, a co dopiero z epidemią przy braku działań profilaktycznych. Można oczywiście rozważać, że po przejściu takiej epidemii liczba zgonów w następnych latach spadłaby znacznie, bo koronawiroza zredukowałaby liczbę osób chorych, które zmarłyby niebawem z innych przyczyn.
@zenonbak Otóż właśnie. Wiele osób umierających na Koronawirusa mogłoby równie dobrze umrzeć miesiąc później z innego powodu.
Tymczasem nikt nie przejmuje się tym, że pacjenci chorzy na serce, z rakiem czy innymi poważnymi schorzeniami wewnętrznymi, będą teraz umierać w przyspieszonym tempie, bo z powodu pandemii odmówiono im badań, konsultacji, terapii i zabiegów.
Z pewnością wzrośnie liczba morderstw w rodzinach, a stres spowodowany zamknięciem i załamanie powodu życia spowodowany tym, że setki tysięcy ludzi stracą pracę, spowoduje że bardzo wzrośnie liczba samobójstw. I tak już ogromna, samobójstwo w zeszłym roku w Polsce popełniło ponad 6 tysięcy ludzi.
@Odoaker To prawo zostało wprowadzone z pogwałceniem porządku prawnego. Najpierw uchwalono ustawę niezgodną z Konstytucją, a potem minister nałożył zakaz niezgodny nie tylko z Konstytucją ale nawet z ustawą na którą się powołuje.
Gdyby żołnierze i policjanci działali zgodnie z treścią przysięgi którą składali na początku służby, to już dawno cały rząd, z ministrem zdrowia na czele siedzieliby w areszcie wojskowym.
@Prally Nie Ty jesteś prawnikiem. Od orzekania, czy mandat jest zasadny czy nie są sądy. A dziś mamy wysyp domorosłych prawników i znawców konstytucji. Nie mówię, że to dobre lub złe prawo. Nie mówię, że policja zachowuje się źle, albo dobrze. Mówię: NIE ŁAM PRAWA to nie będziesz miał kłopotów. Nie dopisuj tu całej swojej epopei wniosków. I btw. jestem przeciwny i temu rządowi i prawu, które wprowadza (z pogwałceniem konstytucji) ale niestety dziś mamy PRAWO SILNIEJSZEGO - czyli jednowładztwp PIS i pieprzenie że to niezgodne z tym czy ze sramtym na nic ci się nie przyda w konfrontacji z brutalną rzeczywistością. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego napisałem - nie łam prawa (obojętne jakiego) co nie wyklucza walki o dobre prawo.
@Odoaker Nie łamię prawa (chyba że jest skrajnie nieżyciowe, np. w trakcie remontu zawieszenia wyszedł mi przegląd techniczny i auto do stacji diagnostycznej należałoby dostarczyć na lawecie, a stacja jest naprzeciwko warsztatu- 250 metrów jazdy), natomiast faktem jest że gdyby żołnierze postępowali zgodnie z treścią przysięgi to coś by już z rządem zrobili.
Poza tym prawo niezgodne z Konstytucją jest nielegalne, więc nie obowiązuje. I nie mów mi że od decydowania co jest zgodne z Konstytucją jest TK, tak by było gdyby sam TK został powołany zgodnie z przepisami, a nie został, więc nie może wydać ważnego orzeczenia w żadnej sprawie. Po prostu w Polsce nie ma już legalnie działającego Trybunału Konstytucyjnego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2020 o 11:19
Właśnie pokazali ludziom co mogą z nimi zrobić. To co im się podoba. Nie chodzi o ludzi, chodzi wyłącznie o władzę. Czym to się różni od dyktatury Kima?
Z tego co widzę to najlepiej przyjąć mandat i złożyć wniosek do sądu o uchylenie mandatu.
@Kamikadze10001
Kara nałożona przez Sanepid to nie mandat - odwołanie się jest bardziej skomplikowane.
@Kamikadze10001 przyjęcie mandatu zamyka postępowanie, sąd sprawdza tylko i wylacznie czy mandat został nałożony na podstawie jakiegokolwiek przepisu wiec to czym nas kilka lat temu okłamywały media było tylko bajeczka pod publike
@perskieoko Policjant chce dać Ci mandat 500 zł, a ty skaczesz wiec sprawę skieruje do sanepidu zamiast do sądu i jest problem - żeby się odwołać najpierw trzeba zabulić...
@testujac092 przyjmiesz mandat i składasz wniosek o uchylenie mandatu ze względu na niezgodność przepisów (na podstawie których był wystawiony) z konstytucją i a nóż się uda, a w najgorszym przypadku zapłacisz 500 zł zamiast kilku tysi (chyba nic się nie dopłaca jak sąd do wniosku się nie przychyli)
@Kamikadze10001 Przyjmując mandat płacisz lub masz tylko 7 dni na skierowanie sprawy do Sądu. Nie przyjmując mandatu, policjant sam kieruje tam sprawę, więc odpada zbędny wyjazd i pisanie pism. Oczywiście zakładając, że mandat jest nałożony niesłusznie. Nie przyjmować go, jeśli sędzia nie sympatyzuje z PiSem, sam oddali sprawę jeśli zauważy że mandat został wystawiony bez podstawy prawnej (Sądy i tak są zawalone zaległymi sprawami i nie potrzebują kolejnych , często tych absurdalnych)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2020 o 9:54
@Kamikadze10001 Można skożystać tylko z tego bo to kara administracyjna
Dział 4A - Administracyjne kary pieniężne - Kodeks postępowania administracyjnego. Art. 189f. [Odstąpienie od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej] § 3. Organ administracji publicznej w przypadkach, o których mowa w § 2, odstępuje od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej i poprzestaje na pouczeniu, jeżeli strona przedstawiła dowody, potwierdzające wykonanie postanowienia.
Potem możesz odwołać się do organu wyższej instancji,
A jak to nie pójdzie podać sprawę do sądu, ale nie będzie on rozpatrywał raczej winy tylko procedury itp. itd.
@wichniak2 tylko, że w tej chwili policjant za nie przestrzeganie przepisów odnośnie ograniczeń w przemieszczaniu się może wypisać mandat albo skierować sprawę do sanepidu a sanepid nałoży karę administracyjną gdzie o odstąpieniu od tej kary pisze @AVictor, więc jeśli policjant chce wystawić Ci mandat, a Ty go nie chcesz przyjąć, to zamiast bawić się w skierowanie sprawy do sądu skieruje sprawę do sanepidu i jesteś lekko uziemiony - lepiej przyjąć mandat i odwołać się do sądu
@Kamikadze10001 Jak widać dzięki pandemii poszerzamy swoją wiedzę prawniczą. Od decyzji sanepidu również można się odwołać (od samej decyzji, gdy to nie poskutkuje to także do sądu) ale może być tak, że w międzyczasie urząd ściągnie nam z konta nałożoną karę.
@Kamikadze10001 ale oni nie dają mandatów tylko spisują i dają do sanepidu wniosek do kary, bo nie mogą wystawiać tak wysokich mandatów. Problem z tym że kary administracyjnej nie możesz odmówić, możesz się od niej odwołać. Jakby to był mandat, możesz go nie przyjąć i sprawa idzie do sądu, tutaj oni Cię spisują i sprawę kierują do sanepidu a ty nie możesz odmówić wylegitymowania. I wtedy nie idzie wszystko z Kodeksu Karnego jak to jest przy mandatach, tylko z Kodeksu Postępowania Administracyjnego.
@AVictor wszystko zależy od woli policjanta https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/6480766,mycie-samochodu-koronawirus-policja-mandat-wymiana-opon-kara-covid-19.html w tym przypadku mogli też spisać i podać kierowców do sanepidu a skończyło się tylko na mandacie. Więc w obecnej sytuacji lepiej brać mandat i odwoływać się do sądu niż bawić się z odwoływaniem od kary administracyjnej - znalazłem stanowisko, że od tej kary można się odwołać dopiero po uiszczeniu należności, a w razie niepowodzenie lepiej jest zapłacić te 500 zł mandatu niż np. 10 tys. kary administracyjnej
wraca komuna, już widać że nasze dzielne służby nie mogą się doczekać przeksztalcenia w MO ZOMO ORMO.
Ta władza się kompromituje z każdym dniem coraz bardziej.
@tawarisz12 no i właściwie bardzo dobrze, może jestem naiwniakiem ale mam nadzieję że to znajdzie upust w wynikach następnych wyborów. Bardziej się boję że a) wgl nie dojdzie do wyborów jeśli b) ludzie znowu zagłosują po prostu "przeciwko PiS-owi" zamiast na jakiś rzetelny program i... wiadomo jak to się skończy ¯\_(ツ)_/¯
@vicrac Dojdzie do upustu, ale na ulicach. Nie licz, że wybory coś zmienią.
@tawarisz12 to też jakieś wyjście, tylko Polacy raczej, przynajmniej obecnie, wydają się być mało skorzy do wyjścia na ulicę i np. rzucania cegłami w polityków, tak jak to miało miejsce jeszcze niedawno w Paryżu.
zobaczycie Jak się skończy sytuacja z wirusem to będą mandaty za byle co, żeby podreperować budżet !
Ale z drugiej strony Mamy obostrzenia (w prawdzie nie zgodne z konstytucją skoro nie ma stanu wyjątkowego) ale inaczej ludzi się nie nauczy jak przez pieniądze Stosujmy się do tego czego od nas chcą a szybciej się skończy cała sytuacja, a czas na rozliczanie będzie później
a tylko wysokimi karami można jakoś ludzi utemperować
@arek20w twierdzisz ze wlasciwa droga jest danie byle kraweznikowi z problemami emocjonalnymi mozliwosci dowalenia komus 30000 pln?
@testujac092 jeżeli jest zakaz wstępu do lasu a ktoś idzie na spacer i dostaje mandat to moim zdaniem dostaje go słusznie
Teraz pozwól że ja zadam CI pytanie Jedziesz samochodem i przekraczasz prędkość Zostałeś złapany i dostajesz mandat Słusznie go dostałeś skoro złamałeś obowiązujące przepisy ?
Nie poruszam kwestii czy zakazy do lasu są słuszne, ale skoro ktoś ustalił taki zakaz to trzeba się liczyć z karami za jego złamanie
ps. mandat od policji to chyba do 5k Reszta to sanepid
@arek20w Zastanów się co piszesz. Jeśli zakazali by pisania na demotywatorach, Twitterze i tym całym fejsbuku to jak myślisz czy był by to skuteczny przepis i mający umocowanie w prawie? Internet jest mniej potrzebny do życia niż potrzeba wyjścia na zewnątrz, nawet w celu przejścia się. Pamiętaj też o tym, że niektóre osoby autentycznie wierzą że maszty sieci komórkowej rozsyłają koronawirusa (kiedyś mówili o nowotworach, ale teraz koronawirus bardziej przemawia do ludzi)
@wichniak2 piszesz o dwóch różnych rzeczach Z jednej strony jest próba powstrzymania pandemii a gdzie tu porównanie do zakazu pisania w sieci ?
Nie rozumiem tego narzekania że nie wolno wyjść, chodzić do lasu etc Wolę takie zakazy i przeczekać aż to się skończy nić wprowadzenie wojska an ulice i zamknięcie wszystkich w domu Zobacz co było w Chinach Zaspawali drzwi do bloku bo byli chorzy wewnątrz Ludziom jako społeczeństwu zawsze się coś nie podoba, bo mandaty, bo zakazy, kary etc
Jestem za tym aby do łamiących kwarantannę czy chorym uciekających ze szpitala i zarażających innych strzelać jako do potencjalnych bio-terrorystów
@arek20w Każdy kraj stosuje inne sposoby na walkę z tym nowym zagrożeniem. Tak naprawdę to nie wiadomo co jest dobre i właściwe. Izolacja ma spowodować tylko tyle by wszyscy nie zachorowali na raz. Jeśli odpowiednio się izolujesz to zachorujesz nie dziś kiedy szpitale są pełne tylko za kilka miesięcy, kiedy będzie "czekać" na Ciebie wolne łóżko a może w ogóle tam nie trafisz bo wyleczysz się wizytą w przychodni a być może nawet w ogóle nie zachorujesz a może i zachorujesz, ale nie będziesz o tym wiedział. Ruch na świeżym powietrzu zaś jest NIEZBĘDNY do tego by być zdrowym, unikać tylko niepotrzebnych spokań np. z policjantami, którzy też mogą być chorzy. Nie strzelać do nikogo, bo możesz oberwać rykoszetem, nawet przez okno gdy będziesz siedział na kanapie :-)
@arek20w Ty myślisz że wirus od tak zniknie? Ten wirus zostanie z nami już na zawsze (albo na bardzo wiele lat). Więc jak długo mamy siedzieć?
Siedzenie w domu, w szczególności jak ktoś mieszka sam, może powodować masakryczne skutki psychiczne. A przejście się może powodować choć trochę przywrócenie spokoju.
Zakaz wchodzenia do lasów powoduje że więcej ludzi będzie chodziło blisko siebie, (mniejszy tern rozprzestrzenienia się ludzi) co powoduje wzrost zachorowań, niż gdyby ludzie mogli chodzić na większym obszarze (tak, ludzie muszą się przejść dla zdrowia fizyczne, psychicznego a także by wyprowadzić zwierzęta). Więc zakaz ten może spowodować zwiększenie się zachorowań niż zmniejszenie -> zakaz niesłuszny.
Do tego czemu osoba wychodząca z np psem ma być bardziej uprzywilejowana od osoby która idzie sama na spacer?
@arek20w Tyle że zakaz wstępu do lasu nie ma sensu. W Niemczech nawet zaleca się spacery po lasach.
Podobnie jest z prędkością, na wielu autostradach w Niemczech prędkość zalecana to 160km/h a ograniczenia prędkości nie ma żadnego. Można legalnie jechać i 300km/h jeżeli warunki na to pozwalają.
@Prally wszystko się zgadza ale my żyjemy w Polsce anie w Niemczech
przykłąd głupich praw https://www.focus.pl/artykul/najdziwniejsze-przepisy-prawne-w-stanach-zjednoczonych
Człowieku krawężnik może ci dac co najwyżej 500 zl wyższa kara jest od sanepidu a policjant tylko wniosek kieruje ale decyzyjny jest sanepid...
@lasek0110 wcześniej była dyskusja i wymiana poglądów ale jak zaczynasz wyzwiska to tylko świadczy o tobie !
Nie pozostanę dłużny Jesteś debilem który naogląda się tv i uważa że zjadł wszystkie rozumy, jesteś za mało ogarnięty twój móżdżek nie jest w stanie pomieścić większej informacji niż tylko kwestia wysrania się i nażarcia. Na wirusy nie ma lekarstwa są tylko szczepionki lub leczenie objawowo, ale ja ci będę tłumaczył Jak jesteś gnojem tutaj to później karma wróci Nie pozdrawiam
Z tego co widzę to najlepiej na dupie w domu siedzieć a nie wrażenie szukacie
@Clip180 spacer do lasu, z daleka od innych ludzi, jest bardzo wskazany - właściwie każda aktywność fizyczna na wolnym powietrzu, na słońcu, zwiększa poziom witamin A i D, podbija wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie i tym samym obniża stres (stres bardzo negatywnie wpływa na układ odpornościowy), powietrze w lesie zawiera bakteriobójcze olejki eteryczne...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2020 o 23:13
Trudno sobie wyobrazić, żeby nieodpowiedzialność kierowcy mogła spowodować podobne skutki co lekkomyślność nosicieli COVID. Przecież te wszystkie śmierci na koronawirozę są spowodowane przez kilku gości w Chinach, którzy czegoś tam niedogotowali, czy nie umyli, a potem ktoś tam coś tam olał, kto inny się nie przejął, itd. No i te 80 tysięcy ludzi, które zmarło, to ot tak przypadkiem bez niczyjej złej woli. Dlatego wysokie kary nakładane na osoby skrajnie nieodpowiedzialne są słuszne, bo niektórym tylko tak można przemówić do "rozumu".
@zenonbak Te liczby dalej tylko dowodzą nieproporcjonalnej przesady w działaniach zapobiegawczych. 88 tys. zmarło do tej pory na świecie i owszem, do końca roku ta liczba znacznie wzrośnie ale poprawia się i skuteczność leczenia.
Tymczasem w zeszłym roku w samych Stanach Zjednoczonych 160 tys. ludzi zmarło na zwykłą grypę i jakoś nikt nie zakazywał wychodzenia z domu.
@lasek0110 Przecież to powiedziałem. Grypa zabiła więcej ludzi i wszyscy mają to gdzieś.
@Prally Ja tam się na USA nie znam i nie za bardzo chcę znać. Dlatego trochę liczb z Polski: Dziennie w Polsce przed epidemią umierało około 1000 ludzi. Gdyby sprawy przybrały obrót hiszpański, gdzie jest podobna liczba ludności, to śmiertelność wzrosłaby co najmniej dwukrotnie (liczba zgonów na COVID+liczba zgonów związanych z niewydolnością służby zdrowia). Trzeba też pamiętać o środkach podjętych w związku z koronawirusem i gdyby sobie odpuścić wszelkie działania, to na podstawie niepełnych danych liczbowych, np. we Włoszech tylko na niewydolność oddechową związaną z koronawirusem zmarłoby około 240 tyś. ludzi (niestety nikt nie wpadł, żeby zbadać przypadkowe grupy ludzi, żeby ocenić faktyczny procent nosicieli wirusa w lokalnych populacjach, dlatego dane są słabe). A w Polsce umiera rocznie na grypę średnio kilkadziesiąd osób, więc nie ma nawet co porównywać z obecną sytuacją, a co dopiero z epidemią przy braku działań profilaktycznych. Można oczywiście rozważać, że po przejściu takiej epidemii liczba zgonów w następnych latach spadłaby znacznie, bo koronawiroza zredukowałaby liczbę osób chorych, które zmarłyby niebawem z innych przyczyn.
@zenonbak Otóż właśnie. Wiele osób umierających na Koronawirusa mogłoby równie dobrze umrzeć miesiąc później z innego powodu.
Tymczasem nikt nie przejmuje się tym, że pacjenci chorzy na serce, z rakiem czy innymi poważnymi schorzeniami wewnętrznymi, będą teraz umierać w przyspieszonym tempie, bo z powodu pandemii odmówiono im badań, konsultacji, terapii i zabiegów.
Z pewnością wzrośnie liczba morderstw w rodzinach, a stres spowodowany zamknięciem i załamanie powodu życia spowodowany tym, że setki tysięcy ludzi stracą pracę, spowoduje że bardzo wzrośnie liczba samobójstw. I tak już ogromna, samobójstwo w zeszłym roku w Polsce popełniło ponad 6 tysięcy ludzi.
Systemowe pachoły na żydowskich usługach. Goje.
Nie łam prawa - nie dostaniesz żadnego mandatu!
@Odoaker To prawo zostało wprowadzone z pogwałceniem porządku prawnego. Najpierw uchwalono ustawę niezgodną z Konstytucją, a potem minister nałożył zakaz niezgodny nie tylko z Konstytucją ale nawet z ustawą na którą się powołuje.
Gdyby żołnierze i policjanci działali zgodnie z treścią przysięgi którą składali na początku służby, to już dawno cały rząd, z ministrem zdrowia na czele siedzieliby w areszcie wojskowym.
@Prally Nie Ty jesteś prawnikiem. Od orzekania, czy mandat jest zasadny czy nie są sądy. A dziś mamy wysyp domorosłych prawników i znawców konstytucji. Nie mówię, że to dobre lub złe prawo. Nie mówię, że policja zachowuje się źle, albo dobrze. Mówię: NIE ŁAM PRAWA to nie będziesz miał kłopotów. Nie dopisuj tu całej swojej epopei wniosków. I btw. jestem przeciwny i temu rządowi i prawu, które wprowadza (z pogwałceniem konstytucji) ale niestety dziś mamy PRAWO SILNIEJSZEGO - czyli jednowładztwp PIS i pieprzenie że to niezgodne z tym czy ze sramtym na nic ci się nie przyda w konfrontacji z brutalną rzeczywistością. Smutne, ale prawdziwe. Dlatego napisałem - nie łam prawa (obojętne jakiego) co nie wyklucza walki o dobre prawo.
@Odoaker Nie łamię prawa (chyba że jest skrajnie nieżyciowe, np. w trakcie remontu zawieszenia wyszedł mi przegląd techniczny i auto do stacji diagnostycznej należałoby dostarczyć na lawecie, a stacja jest naprzeciwko warsztatu- 250 metrów jazdy), natomiast faktem jest że gdyby żołnierze postępowali zgodnie z treścią przysięgi to coś by już z rządem zrobili.
Poza tym prawo niezgodne z Konstytucją jest nielegalne, więc nie obowiązuje. I nie mów mi że od decydowania co jest zgodne z Konstytucją jest TK, tak by było gdyby sam TK został powołany zgodnie z przepisami, a nie został, więc nie może wydać ważnego orzeczenia w żadnej sprawie. Po prostu w Polsce nie ma już legalnie działającego Trybunału Konstytucyjnego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2020 o 11:19
Właśnie pokazali ludziom co mogą z nimi zrobić. To co im się podoba. Nie chodzi o ludzi, chodzi wyłącznie o władzę. Czym to się różni od dyktatury Kima?