Zrastanie rzadko, ale występuje w naturze...
Co prawda nie zajmuję się tematem, ale moim zdaniem kluczowy moment to ten, w których zaczeliśmy kumulować wiedzę ;p
Byliśmy już wcześniej na kapke wyższym poziomie od zwierząt, ale tylko o tyle wyższym ile byliśmy wstanie przenieść wiedzy za pomocą jedynie komunikacji...
@zgrit22 to jest ciekawy temat. Inna teoria wskazuje że jak zaczęliśmy gotować. Pozwoliło nam to na rozwój mózgu i komunikacji, a także na skrócenie przewodu pokarmowego i zmianę naszej postawy, bo wartość energetyczna jest o wiele większa. A także gromadzenie się w grupach i zaspokajanie rosnącej potrzeby innych.
Można powiedzieć że zwierzęta też jedzą gotowane rzeczy, bo np mięso z pożaru, ale to jest od czasu do czasu, a nie stała dieta.
@RaistlinMG a to było jeszcze wcześniej i bez tego rzeczywiście brak szans na postęp, warunek konieczny ;D
Jeśli by nasz "poziom" opisać funkcją to dzięki takim osiągnięciom jak gotowanie czy posługiwanie się prymitywnymi narzędziami (samo to ostatnie nie pozostawia wątpliwości, że jaskiniowcy z pięściakami i dzidami to jeszcze nie cywilizacja, chociaż już ponad resztą zwierząt) podnieśliśmy poziom tej funkcji ponad inne zwierzęta, ale zasadniczo ta funkcja będzie przypominać nieco uniesioną ponad 0 sinusoidę ;p
Podczas gdy kumulowanie wiedzy pozwoliło nam się "wyrwać z orbity" i od tamtego czasu, nie licząc może jakichś okazjonalnych momentów kiedy głupota zmiażdżyła rozum, nasz poziom konsekwentnie zapierdziela, w górę, ku nieskończoności ;D
Zostaje tylko w tym określeniu momentu kiedy zaczęła się ta cała cywilizacja, obrać jakąś dobrą jej definicję...
Jak dla mnie początki rolnictwa to początki cywilizacji bo dzięki niemu mogliśmy zostać w jednym dogodnym miejscu i zająć się czymś więcej niż tylko walką o przetrwanie.
...rozumiem , że likaony są cywilizowane....
@kwasorod Też mi to nie pasuje pod to określenie.
To w jaki sposób ewolucja wytworzyła mechanizm, dzięki któremu zrasta się kość biodrowa?
A to pierwszy cywilizowany jeleń
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2020 o 9:25
Zrastanie rzadko, ale występuje w naturze...
Co prawda nie zajmuję się tematem, ale moim zdaniem kluczowy moment to ten, w których zaczeliśmy kumulować wiedzę ;p
Byliśmy już wcześniej na kapke wyższym poziomie od zwierząt, ale tylko o tyle wyższym ile byliśmy wstanie przenieść wiedzy za pomocą jedynie komunikacji...
@zgrit22 to jest ciekawy temat. Inna teoria wskazuje że jak zaczęliśmy gotować. Pozwoliło nam to na rozwój mózgu i komunikacji, a także na skrócenie przewodu pokarmowego i zmianę naszej postawy, bo wartość energetyczna jest o wiele większa. A także gromadzenie się w grupach i zaspokajanie rosnącej potrzeby innych.
Można powiedzieć że zwierzęta też jedzą gotowane rzeczy, bo np mięso z pożaru, ale to jest od czasu do czasu, a nie stała dieta.
@RaistlinMG a to było jeszcze wcześniej i bez tego rzeczywiście brak szans na postęp, warunek konieczny ;D
Jeśli by nasz "poziom" opisać funkcją to dzięki takim osiągnięciom jak gotowanie czy posługiwanie się prymitywnymi narzędziami (samo to ostatnie nie pozostawia wątpliwości, że jaskiniowcy z pięściakami i dzidami to jeszcze nie cywilizacja, chociaż już ponad resztą zwierząt) podnieśliśmy poziom tej funkcji ponad inne zwierzęta, ale zasadniczo ta funkcja będzie przypominać nieco uniesioną ponad 0 sinusoidę ;p
Podczas gdy kumulowanie wiedzy pozwoliło nam się "wyrwać z orbity" i od tamtego czasu, nie licząc może jakichś okazjonalnych momentów kiedy głupota zmiażdżyła rozum, nasz poziom konsekwentnie zapierdziela, w górę, ku nieskończoności ;D
Zostaje tylko w tym określeniu momentu kiedy zaczęła się ta cała cywilizacja, obrać jakąś dobrą jej definicję...
Jak dla mnie początki rolnictwa to początki cywilizacji bo dzięki niemu mogliśmy zostać w jednym dogodnym miejscu i zająć się czymś więcej niż tylko walką o przetrwanie.