Nie no, lepiej żeby szedł w zaparte, że są zbędne. Początkowo nie docenili skali problemu, teraz być może przesadzają w drugą stronę, ale ostrożności nigdy za wiele. (odnoszę się tylko do demonta, a nie do całej sytuacji i zachowania ludzi rządzących, bo to swoją drogą woła o pomstę)
@nitaki maseczki w żaden sposób nie chronią przed wirusem. NIE MA MASECZEK ANTYWIRUSOWYCH!
Dla zobrazowania: odmierz sobie metr (to jest przestrzeń między włóknami najlepszych masek) i przyłóż do tego milimetr (to jest wielkość cząsteczki wirusa), to nie może się udać.
Maseczki chronią tylko przed aerozolami i to dość dużymi (podczas kaszlenia czy kichania) co teoretycznie może zmniejszyć zasięg rozprzestrzeniania cząsteczek wirusa, ale tylko teoretycznie. Ludzie noszą maseczki źle, do tego ich nie zmieniają.
Nakaz zasłaniania twarzy to tylko PLACEBO, aby ciemny lud poczuł się bezpieczniej.
@zjebmaker Trzeba też pamiętać, że oddychanie w maseczkę ciepłym, wilgotnym powietrzem tworzy na materiale maseczki super warunki dla rozwoju bakterii i grzybów. Dużo więcej ludzi może pochorować się od noszenia maseczek niż od ich braku.
@nitaki w tym napisanym na kolanie rozporzadzeniu na dodatek nie ma nic na temat tego jak ta zasłona ma działać. Więc noszę szalik przez ktory da się oddychac normalnie i zgodnie z prawem. Nie daje to już nawet pozornego nie roznoszenia "zarazków". Placebo dla bydła.
@zjebmaker jeżeli chory ma maseczkę na twarzy to przynajmniej jest jakaś szansa, że wirus w kropli jego śliny zostanie na jego maseczce, a nie na półce w sklepie. Lepsze to niż nic.
@maxpaw tak jak napisałem, odnoszę się tylko do demonta. Czytaj do końca, bo się czepiasz po mino, że się ze mną zgadzasz.
Niestety biedronkowi 500 plusowcy nie znają pojęcia "maseczka JEDNORAZOWA" oraz "deznfekować po KAŻDYM użyciu". I więcej szkody niż pożytku będzie z takiego nakazu obowiązującego przez długi czas. Druga sprawa zobaczcie jak zachowują się osoby jak "dają maseczki za darmo". Także u nas jedna epidemia się skończy i zacznie się następna. Albo będą dwie naraz.
W sumie to miał prawo zmienić zdanie, to nowy wirus i tak naprawdę nie jest jeszcze dobrze znany, badania ciągle trwają i to co dziś wydaje się rozsądne jutro może okazać się zbędne.
Co do maseczek, to same w sobie słabo zabezpieczają przed wirusem, ponieważ wirus może przez nie przeniknąć. Problem w tym, że bardzo duża szczęść chorych została zakażona przez ludzi, którzy przechodzili chorobę bez objawów i zakrywanie ust (niekoniecznie przy użyciu specjalnych maseczek) ma w tym przypadku ograniczyć rozsiewanie wirusa przez takie osoby. Na podobnej zasadzie działają maseczki chirurgiczne podczas operacji. Więc niestety w tym przypadku jedna wypowiedź ministra nie przeczy drugiej.
"Punkt widzenia się zmienia zależnie od stanu w kieszeniach... czy odpłyniesz? ...
a może cel swój ominiesz?
bo zapomnisz po drodze po jaki ch** to robiłeś..."
Całe to rozporządzenie to jest cyrk. 1/3 osób zaraziła się w szpitalach i przychodniach. Co więcej jak nie wyrobimy odporności teraz (młodzi zdrowi ludzie przed 40 powinni się jak najszybciej wystawić na patogen i uodpornić) na jesień będzie to samo. No chyba że chcecie się zaszczepić szczepionką, którą na kolanie zrobią w pół roku(przy normalnym procesie 5 lat) taką jak w 2009 na AH1N1, za które szwecja do tej pory wyplaca i będzie wypłacać odszkodowania za skutki uboczne. Kopacz jaka była taka była ale dała warunek producentom że to oni będą ponosić odpowiedzialnośc finansową odszkodowań za skutki uboczne. Nie zgodzili się i Polska na całe szczęście nie kupiła tego gówna. Ten oszołom "Szujowski" "bedzie rekomendował zaszczepienie wszystkich". No debil albo mu zapłacili.
@maxpaw
"młodzi zdrowi ludzie przed 40 powinni się jak najszybciej wystawić na patogen i uodpornić" brzmi jak nawoływanie do ludobójstwa, bo ci "młodzi zdrowi ludzie" zarażą swoch stary i chorych rodziców i dziadków, a także dzieci, które przeniosą chorobę dalej. Po drugie, część młodych i zdrowych też umiera, np. wczoraj praktycznie na rękach zmarła mi 39-letnia "młoda i zdrowa" pacjentka. Uprzednio zdrowa.
@Egghead a grypą która wg danych wcale nie jest mniej groźna nie zarażą starszych?I od teraz będziemy co sezon grypowy zamykać cały świat? a tekst jestem lekarzem i zmarła mi pacjentka to do tych co w to uwierzą. Na dodatek jak ktoś stwierdzi na co zmarła.
@maxpaw
A co ma grypa do tego, ze swoją znacznie mniejszą zakaźnością i śmiertelnością?
Dziewczyna zmarła z powodu NZK, które jest dość częstym powikłaniem COVID-19, choć nie tak częstym jak niewydolność oddechowa wtórna do zapalenia płuc. A w co wierzysz lub nie to naprawdę mnie nie interesuje.
Słuchanie ze zrozumieniem się kłania. Maseczki nie chronią przed infekcją wirusem (pierwszy materiał filmowy), ale ograniczają jego rozsiewanie przez bezobjawowych nosicieli (drugi materiał). Rządu nie popieram, ale akurat ten nakaz ma sens. W odróżnieniu od zakazu wstępu do lasu (3000 zarażonych - zakazujemy wstępu do lasu! 8500 zarażonych - spoko, znosimy zakaz) i innych, w większości bezsensownych decyzji.
Wtedy tak mówił bo nie było masek. Od początku powinien być nakaz noszenia masek. I najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby na początku pandemii totalnie zamknąć wszystko co możliwe, nakaz ekstremalnego siedzenia w domu. Trzy tygodnie ogniska wyłapane i po pandemii. oczywiście granice nadal zamknięte ale tutaj byłoby po sprawie. A tak będziemy się z tym bujać min. rok
Nie no, lepiej żeby szedł w zaparte, że są zbędne. Początkowo nie docenili skali problemu, teraz być może przesadzają w drugą stronę, ale ostrożności nigdy za wiele. (odnoszę się tylko do demonta, a nie do całej sytuacji i zachowania ludzi rządzących, bo to swoją drogą woła o pomstę)
@nitaki maseczki w żaden sposób nie chronią przed wirusem. NIE MA MASECZEK ANTYWIRUSOWYCH!
Dla zobrazowania: odmierz sobie metr (to jest przestrzeń między włóknami najlepszych masek) i przyłóż do tego milimetr (to jest wielkość cząsteczki wirusa), to nie może się udać.
Maseczki chronią tylko przed aerozolami i to dość dużymi (podczas kaszlenia czy kichania) co teoretycznie może zmniejszyć zasięg rozprzestrzeniania cząsteczek wirusa, ale tylko teoretycznie. Ludzie noszą maseczki źle, do tego ich nie zmieniają.
Nakaz zasłaniania twarzy to tylko PLACEBO, aby ciemny lud poczuł się bezpieczniej.
@zjebmaker Trzeba też pamiętać, że oddychanie w maseczkę ciepłym, wilgotnym powietrzem tworzy na materiale maseczki super warunki dla rozwoju bakterii i grzybów. Dużo więcej ludzi może pochorować się od noszenia maseczek niż od ich braku.
@nitaki w tym napisanym na kolanie rozporzadzeniu na dodatek nie ma nic na temat tego jak ta zasłona ma działać. Więc noszę szalik przez ktory da się oddychac normalnie i zgodnie z prawem. Nie daje to już nawet pozornego nie roznoszenia "zarazków". Placebo dla bydła.
@zjebmaker jeżeli chory ma maseczkę na twarzy to przynajmniej jest jakaś szansa, że wirus w kropli jego śliny zostanie na jego maseczce, a nie na półce w sklepie. Lepsze to niż nic.
@maxpaw tak jak napisałem, odnoszę się tylko do demonta. Czytaj do końca, bo się czepiasz po mino, że się ze mną zgadzasz.
Niestety biedronkowi 500 plusowcy nie znają pojęcia "maseczka JEDNORAZOWA" oraz "deznfekować po KAŻDYM użyciu". I więcej szkody niż pożytku będzie z takiego nakazu obowiązującego przez długi czas. Druga sprawa zobaczcie jak zachowują się osoby jak "dają maseczki za darmo". Także u nas jedna epidemia się skończy i zacznie się następna. Albo będą dwie naraz.
W sumie to miał prawo zmienić zdanie, to nowy wirus i tak naprawdę nie jest jeszcze dobrze znany, badania ciągle trwają i to co dziś wydaje się rozsądne jutro może okazać się zbędne.
Co do maseczek, to same w sobie słabo zabezpieczają przed wirusem, ponieważ wirus może przez nie przeniknąć. Problem w tym, że bardzo duża szczęść chorych została zakażona przez ludzi, którzy przechodzili chorobę bez objawów i zakrywanie ust (niekoniecznie przy użyciu specjalnych maseczek) ma w tym przypadku ograniczyć rozsiewanie wirusa przez takie osoby. Na podobnej zasadzie działają maseczki chirurgiczne podczas operacji. Więc niestety w tym przypadku jedna wypowiedź ministra nie przeczy drugiej.
"Punkt widzenia się zmienia zależnie od stanu w kieszeniach... czy odpłyniesz? ...
a może cel swój ominiesz?
bo zapomnisz po drodze po jaki ch** to robiłeś..."
Chcą sprawdzić jak posłuszne jest społeczeństwo
Całe to rozporządzenie to jest cyrk. 1/3 osób zaraziła się w szpitalach i przychodniach. Co więcej jak nie wyrobimy odporności teraz (młodzi zdrowi ludzie przed 40 powinni się jak najszybciej wystawić na patogen i uodpornić) na jesień będzie to samo. No chyba że chcecie się zaszczepić szczepionką, którą na kolanie zrobią w pół roku(przy normalnym procesie 5 lat) taką jak w 2009 na AH1N1, za które szwecja do tej pory wyplaca i będzie wypłacać odszkodowania za skutki uboczne. Kopacz jaka była taka była ale dała warunek producentom że to oni będą ponosić odpowiedzialnośc finansową odszkodowań za skutki uboczne. Nie zgodzili się i Polska na całe szczęście nie kupiła tego gówna. Ten oszołom "Szujowski" "bedzie rekomendował zaszczepienie wszystkich". No debil albo mu zapłacili.
Szumowski przekazywał wytyczne WHO drogie dzieci tvnu
@maxpaw
"młodzi zdrowi ludzie przed 40 powinni się jak najszybciej wystawić na patogen i uodpornić" brzmi jak nawoływanie do ludobójstwa, bo ci "młodzi zdrowi ludzie" zarażą swoch stary i chorych rodziców i dziadków, a także dzieci, które przeniosą chorobę dalej. Po drugie, część młodych i zdrowych też umiera, np. wczoraj praktycznie na rękach zmarła mi 39-letnia "młoda i zdrowa" pacjentka. Uprzednio zdrowa.
@Egghead a grypą która wg danych wcale nie jest mniej groźna nie zarażą starszych?I od teraz będziemy co sezon grypowy zamykać cały świat? a tekst jestem lekarzem i zmarła mi pacjentka to do tych co w to uwierzą. Na dodatek jak ktoś stwierdzi na co zmarła.
@maxpaw
A co ma grypa do tego, ze swoją znacznie mniejszą zakaźnością i śmiertelnością?
Dziewczyna zmarła z powodu NZK, które jest dość częstym powikłaniem COVID-19, choć nie tak częstym jak niewydolność oddechowa wtórna do zapalenia płuc. A w co wierzysz lub nie to naprawdę mnie nie interesuje.
Dajcie mu się w końcu wyspać, bo zaczyna już bełkotać
A po jaką cholerę Mazurek go pyta o zdanie na temat wyborów skoro on to zdanie wyraził 3 tygodnie temu w sposób definitywny i urzedowy ?
Słuchanie ze zrozumieniem się kłania. Maseczki nie chronią przed infekcją wirusem (pierwszy materiał filmowy), ale ograniczają jego rozsiewanie przez bezobjawowych nosicieli (drugi materiał). Rządu nie popieram, ale akurat ten nakaz ma sens. W odróżnieniu od zakazu wstępu do lasu (3000 zarażonych - zakazujemy wstępu do lasu! 8500 zarażonych - spoko, znosimy zakaz) i innych, w większości bezsensownych decyzji.
Wtedy tak mówił bo nie było masek. Od początku powinien być nakaz noszenia masek. I najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby na początku pandemii totalnie zamknąć wszystko co możliwe, nakaz ekstremalnego siedzenia w domu. Trzy tygodnie ogniska wyłapane i po pandemii. oczywiście granice nadal zamknięte ale tutaj byłoby po sprawie. A tak będziemy się z tym bujać min. rok
Chyba na froncie wypełniania koryta po brzegi