Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
293 305
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D DAREKJP
+2 / 2

Ale sobie ceny strzelili…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swedol
+17 / 17

Ceny to ceny ale mogliby to napisać wyraźnie, bo rozczytać nie można a autor mema zrobić lepsze zdjęcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+2 / 2

@mindfield 50zł za kilogram sernika. Czyli taniej niż Gessler o 15 złotych. Za coś zrobionego lokalnie, przez prawdziwych ludzi a nie dużą firmę zwykle płaci się więcej bo nie mają środków do produkcji masowej i wszystko jest ręcznie robione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marucha79
+1 / 1

@Albiorix Czyli jednak znacznie drożej uwzględniając podatki i składki, które płaci Gessler, a małżeństwo nie. Niby fajnie, że próbują sobie radzić sami, ale z punktu widzenia lokalnego cukiernika, który pewnie też ma teraz pod górkę to jest nieuczciwa konkurencja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-1 / 1

@marucha79 OK, "nieuczciwa" w takim sensie że nie mają atestów Sanepidu, podatków, ZUSów itd - pewnie. Aczkolwiek uważam że bardzo mała działalność powinna w ogóle płacić dużo mniej w Polsce. Sprzedawać drożej samo w sobie to nie jest "nieuczciwa konkurencja", wręcz odwrotnie - nieuczciwą konkurencją może być pompowanie pieniędzy żeby sprzedawać coś poniżej kosztów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

@mindfield - 50 zł. za kilo dobrego sernika to wcale nie jest dużo. Wiem, bo sami z żoną robimy. Możesz kupić gówniany twaróg, ale jak kupisz "Piątnicę" to sam ser zapłacisz 25 zł. Dolicz jajka, prawdziwe masło (przypomnę - kostka prawdziwego masła kosztuje ok. 6 zł.) + energia pochłaniana przez piec elektryczny i wychodzi metodami domowymi porównywalna cena. Oczywiście można sernik zrobić z byle czego i będzie tańszy. Poza tym nie wiemy czy owe małżeństwo robi porządny sernik czy gówniany. Wiemy natomiast, że gówniany robi firma Magdy Gessler (jadłem, więc wiem). Gesslerowa zna się na rzeczy, ale jeżeli chodzi o jej knajpy, to są nastawione na zysk a nie popisywanie się umiejętnościami szefowej. Porcje są małe, a w smaku przeciętne - tzn. da się zjeść, ale absolutnie nic nadzwyczajnego. Akurat sernik w jej dowolnej knajpie nie jest wart swojej ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
-1 / 1

@Quant Piątnica i dobry twaróg? Jedzie chemią na kilometr.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

@Paszeko - mam na myśli to, co da się kupić w markecie. W porównaniu z innymi marketówkami, Piątnica wypada całkiem nieźle. Pewnie, że lepsze od chłopa, ale nie będę latał za miasto za twarogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paszeko
-1 / 1

@Quant Nie trzeba do chłopa latać, kup kiedyś z Tymbarku. Na obrazku jest krowa na nartach. Na sernik wybierz twardszy. W okolicy Świąt robią w wiadereczkach kilogramowych już mielony. Bardzo dobry jest też z Olkusza, Skały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

@Paszeko - dzięki za cynk. Poszukam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wojtw
+3 / 5

Dla mnie pozytyw . Nie czekają i płaczą tylko działają . Jeśli chodzi o cenę . Jak za drogo to nie dzwoń . Gdybym był z Olsztyna zadzwoniłbym .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar inkognitko
0 / 0

@wojtw zgadzam się ! A ceny po prostu nie są hurtowe- nie robią 50 kotletów z hurtowni która z chin mięcho wzieła tylko to co w sklepach znajdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
0 / 0

Jak mnie po prostu ujmują za serce takie ckliwe historie. Bardzo dobrze, że próbują się jakoś odnaleźć w obecnej sytuacji, to jest na pewno in plus, chociaż z tymi cenami to nie za bardzo wróżę powodzenia przedsięwzięcia, ale to inna sprawa. Chodzi o to, że minęło kilka tygodni w sumie dosyć łagodnych obostrzeń i już jest kwik, że nie mamy co jeść. Co się stało z tymi wszystkimi pieniędzmi z czasów prosperity? Dwie krwasz pracujące osoby i po kilku tygodniach są puste jak dzban? W zasadzie to wcale nie jest mi ich żal. Człowiek przezorny zawsze ma rezerwy, ma je właśnie na takie niespodziewanie okoliczności. Żeby nie musiał skamleć. Jeśli budżet jest dopięty na ostatni guzik i nie ma rezerwy, to później jest jak jest. Każdy powinien być przygotowany na co najmniej 3 miesiące. Jeśli nie jest, to niech cierpi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+1 / 1

@Trucker_87 masz częściowo rację. Z jednej strony ktoś kto żyje ponad stan, z dnia na dzień jest sam sobie winien, ale czy ty na pewno jesteś przygotowany? Nie wiemy co się wydarzy i ile to zamrożenie potrwa, może za 8 miesięcy też nie będziesz miał co jeść. Więc czy na pewno jesteś przygotowany? Masz złoto, srebro, waluty obce? scenariusz hiperinflacji jest bardzo prawdopodobny więc kto się na to nie przygotował dostanie po tyłku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
0 / 0

@mo_cuishle Masz plusa za Twój wpis. Konkretny i rzeczowy. Pozbawiony większego emocjonalnego zacięcia. A co do meritum...to tak, posiadam złoto w pewnej ilości, oraz nieruchomości tudzież pieniądze zabezpieczone w euro, dzięki za zmartwienie. Oczywistym jest, że na tym całym zamieszaniu stracę wiele. Ale przeżyję. Nie jestem Bóg wie kim, zwykłym kierowcą ciężarówki. Po prostu czasami załączam myślenie perspektywiczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
0 / 0

to widzę pełna dywersyfikacja portfela inwestycyjnego i bardzo dobrze, ale moje pytanie raczej było pytaniem otwartym. Chodziło mi o to, że tak naprawdę jest co najmniej klika scenariuszy tego co się może wydarzyć i nie wiemy który z nich się rozegra. Jedne są mniej drugie bardziej optymistyczne.Tak naprawdę możemy się tylko w pewnym stopniu przygotować, może np zaczną w Polsce konfiskować złoto i dolary tak jak to miało podobno miejsce za komuny? Albo w Stanach za czasów Roosvelta złota prohibicja. Jasne, że nikt ich nie odda, ale znacznie to utrudni upłynnienie tychże. Złoto jest wrogiem nr 1 banków centralnych.A może będzie susza i głód i to rolnicy przetrwają? Ja raczej bym unikała krytykowania i potępiania kogoś, że się nie przygotował jak sama nie mam pewności czy jestem gotowa (pomimo, że pewne aktywa mam, ale zwlekam jeszcze z całkowitym pozbyciem się PLN i może to jest duży błąd który mnie będzie drogo kosztował) Nie każdy niestety ma tyle kapitału by go odpowiednio podzielić a nawet jeśli ma spore oszczędności ale w walucie krajowej to moze wszystko stracić, pomimo, że pracował/ła uczciwie przez całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
0 / 0

@mo_cuishle Oczywiście, zgadzam się w 100% z tym, że ZAWSZE możemy się "przygotować" jedynie w pewnym stopniu. Nikt nie przewidzi wszystkich scenariuszy. Mi chodziło raczej o to, że większość ludzi nie jest "przygotowana" w żaden sposób na żaden scenariusz. Oni po prostu płyną z prądem, a później są zdziwieni. Jak dzieci. Tyle razy w przeszłości pisałem tu i tam, że warto mieć rezerwy i alternatywne opcje. Zazwyczaj byłem wyszydzany i nierozumiany jak jakiś kosmita. Nie jestem w stanie zmienić swojego zdania, ktoś kto nie jest w stanie przetrwać kilku miesięcy bez dochodów moim zdaniem popełnił gdzieś jakiś kardynalny błąd. I chodzi tu o sytuację generalnie lekkiego kalibru, nie o totalną blokadę i walkę o życie za wszelką cenę...boję się nawet myśleć, jak wyglądało by to wszystko właśnie w takiej ekstremalnej sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
0 / 0

no tak z tym się zgodzę, że ludzie którzy nie mają żadnych oszczędności w jakiejkolwiek formie a do tego są zadłużeni pod korek i żyli ponad stan to po prostu głupcy i lekkoduchy. Powinni nauczyć się na własnym przykładzie zasad ekonomii. Jak ktoś był na tyle głupi myśląc, że 500 plus i inny socjal jest wzięty z powietrza i będzie trwał wiecznie to powinien ponieść konsekwencje takiego myślenia. Wielu podejmowało decyzje na podstawie złudzenia dobrobytu który był tylko na kredyt a teraz wielki lament i utyskiwanie czy zabiorą 500 plus bo nie ma jak żyć. Jestem za tym, żeby tacy ludzie w pierwszej kolejności odczuli na sobie do czego doprowadzili. Teraz trzeba myśleć tylko o sobie i bliskich żeby nie pójść na dno z tymi socjalistami, bo przez ich roszczeniowość, populizm, próżność znajdujemy się na okręcie który właśnie tonie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BioNano
+2 / 4

Ciężko to rozczytać, drukarka w dzisiejszych czasach to żadna fanaberia. Od biedy jest multum punktów gdzie wydrukują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
+2 / 6

Sernik po 50zł za kilo?! Bez podatków, sanepidu, lokalu itp?! W jednym z najtańszych dużych polskich miast?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem