@SmallPig
Toteż właśnie. Owszem, są tu przypadki, kiedy widać, że produkt który dostarczono nie jest tym ze zdjęcia, ale kilka wygląda mi na ogromne zdziwienie faktem, że razem z zamówionym ciuszkiem nie pojawiła się figura modelki, na której to ten ciuszek tak świetnie leżał...
@SmallPig Oczywiście. Tak samo ciężko, żeby wyglądało tak jak na modelce, gdy dostajesz inny produkt niż zamawiasz. Tak jak w większości tu przypadków. Inny krój, inny materiał, inny kolor.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2020 o 12:22
@SmallPig
w wiekszosci przypadkow, to nawet na modelach te ubrania z prawej by sie zle prezentowaly
przeciez golym okiem widac ze w wiekszosci wypadkow ubrania z lewej i prawej znacznie od siebie sie roznia
@mieteknapletek
W około połowie przypadków problemem jest to, że nabywczyni nie ma takiej figury, jak modelka ze zdjęcia po lewej, albo że ciuch jest po prostu niewyprasowany. Druga połowa, to rzeczywiście towar inny od zamówionego, choć w kilku przypadkach tylko kolor jest inny.
@BrickOfTheWall Przecież to jest zupełnie inny materiał i ma jakieś dziwne ściągacze w okolicy brzucha. Nawet jakby miała identyczną figurę to by się do niej magicznie nie przyczepiło jak na obrazku.
Ja może powiem coś czego większość z was nie zrozumie. To co jest na zdjęciu jest oferowanym towarem, jeżeli przychodzi do was coś takiego jak na zdj nr 3 ta niebieska kiecka albo nr 4 to zielone coś. To dostaliście całkowicie inny towar niż zamawiali, w tym niebieskim należy przyjrzeć się detalom a nie figurze modelki, dekolt nie jest tak ostro wcięty, frędzle też nie są tak jak powinny być. W zdj nr 4 nawet nie będe komentował różnic ale to idealnie się nadaje na reklamacje z powodu zamówienia całkowicie innego towaru. A reszta niech dalej się cieszy że ktoś coś zamówił i nie wygląda jak na modelce...
@Roguex Reklamacja zostaje rozpatrzona w formie kuponu rabatowego na kolejne zakupy w ich sklepie i tak koło się zamyka. Miałem tak z aluminiowym case'm do telefonu - był turbo plastikiem, a jak napisałem reklamację, to uznali ją kuponem rabatowym na inne oszukane produkty na ich stronie. Dalej w to gówno nie brnąłem...
@duditao Pierwsze słyszę, żeby reklamacja miała takie podstawy. Albo wymiana towaru albo zwrot pieniędzy i jak nie chcą dać to się pisze do rzecznika praw konsumenta i on załatwia sprawę :D wiadomo parę złotych to i wywalone się ma, pewnie też bym miał wywalone ;)
@LordArhon to zależy. Ja kupiłem kurtkę skórzaną i leży jak na mnie szyta :) . Po prostu, jeśli jesteś "szablonowym" człowiekiem, to bez problemu sobie wszystko kupisz i będzie pasować. Gorzej jeśli jesteś niewymiarowy, wtedy zaczyna się kłopot.
@rafik54321 Nawet szablonowa osoba może mieć problem bo np. M-ka u różnych producentów może się trochę różnić. Ważna też jest sprawa jakie ubrania chcesz kupić. Jeśli takie przylegające, podkreślające naturalną figurę to nikomu bez wcześniejszego przymierzenia nie polecam.
@rafik54321 Wiem ale nie każda strona podaje je do każdego ubrania i nadal to są wymiary tylko w kilku miejscach. Nie masz pewności jak całość będzie na tobie leżeć. Ja zwyczajnie czuje się bezpieczniej kupując coś co mogę sprawdzić jeszcze przed zakupem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2020 o 13:33
@rafik54321
Jedyne ciuchy, jakie kupowałem online, to jeansy tego samego modelu od tego samego producenta i w tym samym rozmiarze, jak te, które wcześniej kupiłem w fizycznym sklepie.
Uwielbiam jak stare, grube baby skamlą, że coś nie leży na nich tak jak na wyretuszowanej modelce. Widzę, że w większości przyszły im szmaty, ale na seksownej dziewczynie nawet szmata dobrze leży. Nie widzieliście nigdy lasek w podartych shortach, albo dziurawych pończochach? Też wyglądają super, bo to laski!
Nie mam pojęcia, co sobie myślą osoby, wychodzące z założenia, że ubrania bardzo dopasowane i podkreślające figurę da się kupić bez mierzenia? Nawet ze zwykłymi spodniami bym nie zaryzykował. T-shirt (i to luźny), gacie, skarpety, czapka, szal - wszystko.
Inne rzeczy trzeba najpierw obczaić w realu i zorientować się, czy rozmiarówka jest powtarzalna. Czasem jest, czasem nie. Wtedy ewentualnie.
Co za brednie. Towar może być tani (Kwestia sprzedawcy jaką cenę określi), ale nie może być tak, że sprzedaje się towar niezgodny z opisem. Na pierwszy rzut oka widać, że modelki na zdjęciach mają ubrania z innego materiału czy kroju. Czyli dwa najważniejsze aspekty przy kupowaniu ubrań nie są spełnione. Pragnę zaznaczyć, że przy dowolnym rozmiarze wszystko to zostaje bez zmian. Nie ma sytuacji, że zamawiając w rozmiarze S dostajesz piękną sukienkę, a w XL ceratę. Wszystko w takim razie jest po prostu 'ujowe. To oszustwo i na takich aukcjach powinny być realne zdjęcia sprzedawanych ubrań. Czytając komentarze pod galerią dziwi mnie to, że jest przyzwolenie na robienie z ludzi idiotow. Reasumując zamawiając coś za 10 czy 500 zł chce dostać produkt, który widzę, a nie wyrób gównopodobny.
jak nie ma się piersi i figury ciężko by sukienka była tak samo ułożona jak na modele
@SmallPig
Toteż właśnie. Owszem, są tu przypadki, kiedy widać, że produkt który dostarczono nie jest tym ze zdjęcia, ale kilka wygląda mi na ogromne zdziwienie faktem, że razem z zamówionym ciuszkiem nie pojawiła się figura modelki, na której to ten ciuszek tak świetnie leżał...
@SmallPig Oczywiście. Tak samo ciężko, żeby wyglądało tak jak na modelce, gdy dostajesz inny produkt niż zamawiasz. Tak jak w większości tu przypadków. Inny krój, inny materiał, inny kolor.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2020 o 12:22
@Drau ale nie we wszystkich
@SmallPig
w wiekszosci przypadkow, to nawet na modelach te ubrania z prawej by sie zle prezentowaly
przeciez golym okiem widac ze w wiekszosci wypadkow ubrania z lewej i prawej znacznie od siebie sie roznia
@mieteknapletek
W około połowie przypadków problemem jest to, że nabywczyni nie ma takiej figury, jak modelka ze zdjęcia po lewej, albo że ciuch jest po prostu niewyprasowany. Druga połowa, to rzeczywiście towar inny od zamówionego, choć w kilku przypadkach tylko kolor jest inny.
@SmallPig Z goowna bicza nie ukręcisz ;)
Mam figurę smukłą jak betoniarka więc ta kiecka prezentowana przez patyczakowatą 19-latkę z kształtnym cycem, na pewno będzie na mnie pasować.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2020 o 16:33
@BrickOfTheWall Przecież to jest zupełnie inny materiał i ma jakieś dziwne ściągacze w okolicy brzucha. Nawet jakby miała identyczną figurę to by się do niej magicznie nie przyczepiło jak na obrazku.
Ja może powiem coś czego większość z was nie zrozumie. To co jest na zdjęciu jest oferowanym towarem, jeżeli przychodzi do was coś takiego jak na zdj nr 3 ta niebieska kiecka albo nr 4 to zielone coś. To dostaliście całkowicie inny towar niż zamawiali, w tym niebieskim należy przyjrzeć się detalom a nie figurze modelki, dekolt nie jest tak ostro wcięty, frędzle też nie są tak jak powinny być. W zdj nr 4 nawet nie będe komentował różnic ale to idealnie się nadaje na reklamacje z powodu zamówienia całkowicie innego towaru. A reszta niech dalej się cieszy że ktoś coś zamówił i nie wygląda jak na modelce...
@Roguex niestety, oni celowo wysyłają taki szmelc, bo wiedzą że większość ludzi nie będzie się fatygowała o te parę groszy...
@Roguex Reklamacja zostaje rozpatrzona w formie kuponu rabatowego na kolejne zakupy w ich sklepie i tak koło się zamyka. Miałem tak z aluminiowym case'm do telefonu - był turbo plastikiem, a jak napisałem reklamację, to uznali ją kuponem rabatowym na inne oszukane produkty na ich stronie. Dalej w to gówno nie brnąłem...
@duditao Pierwsze słyszę, żeby reklamacja miała takie podstawy. Albo wymiana towaru albo zwrot pieniędzy i jak nie chcą dać to się pisze do rzecznika praw konsumenta i on załatwia sprawę :D wiadomo parę złotych to i wywalone się ma, pewnie też bym miał wywalone ;)
Większość to perfidne oszustwo,pomijając dopasowanie.
Dlatego nie kupuje ubrań online, jak nie możesz przymierzyć to prawie na pewno nie będzie leżeć tak jak chcesz.
@LordArhon to zależy. Ja kupiłem kurtkę skórzaną i leży jak na mnie szyta :) . Po prostu, jeśli jesteś "szablonowym" człowiekiem, to bez problemu sobie wszystko kupisz i będzie pasować. Gorzej jeśli jesteś niewymiarowy, wtedy zaczyna się kłopot.
@rafik54321 Nawet szablonowa osoba może mieć problem bo np. M-ka u różnych producentów może się trochę różnić. Ważna też jest sprawa jakie ubrania chcesz kupić. Jeśli takie przylegające, podkreślające naturalną figurę to nikomu bez wcześniejszego przymierzenia nie polecam.
@LordArhon ale wiesz, na samą literkę się nie patrzy, ważne są wymiary w centymetrach.
@rafik54321 Wiem ale nie każda strona podaje je do każdego ubrania i nadal to są wymiary tylko w kilku miejscach. Nie masz pewności jak całość będzie na tobie leżeć. Ja zwyczajnie czuje się bezpieczniej kupując coś co mogę sprawdzić jeszcze przed zakupem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2020 o 13:33
@LordArhon jak wolisz tak kupuj, a jeśli sprzedawca nie podaje w cm to się wgl nie kupuje.
@rafik54321
Jedyne ciuchy, jakie kupowałem online, to jeansy tego samego modelu od tego samego producenta i w tym samym rozmiarze, jak te, które wcześniej kupiłem w fizycznym sklepie.
To nie zakupy są nieudane tylko figury tych kobiet
@Antonio1985 Pomijając inny materiał krój, kolor i jakość.
Uwielbiam jak stare, grube baby skamlą, że coś nie leży na nich tak jak na wyretuszowanej modelce. Widzę, że w większości przyszły im szmaty, ale na seksownej dziewczynie nawet szmata dobrze leży. Nie widzieliście nigdy lasek w podartych shortach, albo dziurawych pończochach? Też wyglądają super, bo to laski!
To nie kiecki wina, że się nie dopina :-(
Nie mam pojęcia, co sobie myślą osoby, wychodzące z założenia, że ubrania bardzo dopasowane i podkreślające figurę da się kupić bez mierzenia? Nawet ze zwykłymi spodniami bym nie zaryzykował. T-shirt (i to luźny), gacie, skarpety, czapka, szal - wszystko.
Inne rzeczy trzeba najpierw obczaić w realu i zorientować się, czy rozmiarówka jest powtarzalna. Czasem jest, czasem nie. Wtedy ewentualnie.
te ubrania nie leżą na nich bo są grube te baby
https://rinero.pl/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2020 o 22:00
Co za brednie. Towar może być tani (Kwestia sprzedawcy jaką cenę określi), ale nie może być tak, że sprzedaje się towar niezgodny z opisem. Na pierwszy rzut oka widać, że modelki na zdjęciach mają ubrania z innego materiału czy kroju. Czyli dwa najważniejsze aspekty przy kupowaniu ubrań nie są spełnione. Pragnę zaznaczyć, że przy dowolnym rozmiarze wszystko to zostaje bez zmian. Nie ma sytuacji, że zamawiając w rozmiarze S dostajesz piękną sukienkę, a w XL ceratę. Wszystko w takim razie jest po prostu 'ujowe. To oszustwo i na takich aukcjach powinny być realne zdjęcia sprzedawanych ubrań. Czytając komentarze pod galerią dziwi mnie to, że jest przyzwolenie na robienie z ludzi idiotow. Reasumując zamawiając coś za 10 czy 500 zł chce dostać produkt, który widzę, a nie wyrób gównopodobny.