Przykre to, XXI wiek, płonie już 4,5 tysiąca hektarów a gasi 180 strażaków z trzepaczkami i jeden helikopter z 700 litrowym wiaderkiem.
Powinni wysłać tam tych 400 chorążych z warszawskiej wyzszej szkoły straży pożarnej w ramach zajęć polowych
Byłem tam 14 lat temu. Trawy też się paliły. I z tego co mi mówiono to ani pierwszy ani ostatni raz. To są tereny podmokłe na których trawy i różnego rodzaju roślinność w sezonie rośnie aż trzeszczy. Pod koniec kwietnia to wszystko jest suche i z tego co pamiętam się pali samo... no chyba że ktoś ogień podłoży coby się wypaliło.
No jak to zaraz chwila,przecież polska jest potęgą gospodarczą w Europie zaraz po Holandii i Niemczech,więc kasa napewno jest na gaszenie lasów skoro znalazło się na 500+.Więcej optymizmu !
Przykre to, XXI wiek, płonie już 4,5 tysiąca hektarów a gasi 180 strażaków z trzepaczkami i jeden helikopter z 700 litrowym wiaderkiem.
Powinni wysłać tam tych 400 chorążych z warszawskiej wyzszej szkoły straży pożarnej w ramach zajęć polowych
Ja wiem, duch Szyszki.
Byłem tam 14 lat temu. Trawy też się paliły. I z tego co mi mówiono to ani pierwszy ani ostatni raz. To są tereny podmokłe na których trawy i różnego rodzaju roślinność w sezonie rośnie aż trzeszczy. Pod koniec kwietnia to wszystko jest suche i z tego co pamiętam się pali samo... no chyba że ktoś ogień podłoży coby się wypaliło.
I znowu wina człowieka. Obrzydliwe.
No jak to zaraz chwila,przecież polska jest potęgą gospodarczą w Europie zaraz po Holandii i Niemczech,więc kasa napewno jest na gaszenie lasów skoro znalazło się na 500+.Więcej optymizmu !