@tomek_s Ależ ona właśnie w ogóle nie została niedoceniona. Z kobiety, która miała imię, nazwisko i zapewne swoją historię, pozostał tylko "cud, który ocalił Roberta"...
@kawanalawe masz rację nie została niedoceniona. Przecież co ciekawe kiedy była jego dziewczyną on miał żonę, więc powinna być znana też pod innymi imionami
Szkoda, że szansa na trwały efekt takiej "terapii" jest jedna na milion. Wystarczy, że związek wejdzie w (nieuniknioną) fazę stagnacji, nie mówiąc już o jakimś kryzysie.
Nałóg można rzucić skutecznie tylko z wielkiej motywacji wewnętrznej, dla siebie. Żadna forma zewnętrznej presji nie zadziała w sposób trwały.
@daclaw -
No i właśnie on z wewnętrznej motywacji - dla siebie - chciał zostać z tą kobietą.
Z wewnętrznej motywacji - dla siebie - zależało mu na niej tak bardzo, że dał radę wyjść z nałogu.
Ja również zawdzięczam swojej Żonie trzeźwość po 10ciu latach ćpania. Na początku dla rozrywki jako 16sto latek a później z musu by normalnie funkcjonować. Przyłapała mnie kiedy po kilkudniowym ciągu zasnąłem przed tv z woreczkiem mety na klacie. Dzieki niej i jej wsparciu od 6 lat jestem trzeźwy.
Natomiast mężczyźni, którzy wywołują presję na grube kobiety są potępiani, pomimo że otyłość powoduje więcej zgonów niż narkotyki. Jeśli kobieta schudnie po tym jak facet dał jej ultimatum, pamiętajcie, aby jemu przypisać zasługę.
wow. bohaterka normalnie. foch na miare Nobla
Po raz kolejny zasługi mężczyzny przypisane są kobiecie. Nic nowego.
@tomek_s Ależ ona właśnie w ogóle nie została niedoceniona. Z kobiety, która miała imię, nazwisko i zapewne swoją historię, pozostał tylko "cud, który ocalił Roberta"...
@kawanalawe masz rację nie została niedoceniona. Przecież co ciekawe kiedy była jego dziewczyną on miał żonę, więc powinna być znana też pod innymi imionami
@tomek_s Miało być "doceniona", ale myślę, że się domyśliłeś. Nie znam historii tego małżeństwa i nie to zdaje się jest tematem tego demota.
Widać, nie był to jeszcze prawdziwy nałóg. Z tego się nie wychodzi w 5 minut, bo dziewczyna/żona tego wymaga.
Szkoda, że szansa na trwały efekt takiej "terapii" jest jedna na milion. Wystarczy, że związek wejdzie w (nieuniknioną) fazę stagnacji, nie mówiąc już o jakimś kryzysie.
Nałóg można rzucić skutecznie tylko z wielkiej motywacji wewnętrznej, dla siebie. Żadna forma zewnętrznej presji nie zadziała w sposób trwały.
@daclaw -
No i właśnie on z wewnętrznej motywacji - dla siebie - chciał zostać z tą kobietą.
Z wewnętrznej motywacji - dla siebie - zależało mu na niej tak bardzo, że dał radę wyjść z nałogu.
Ja również zawdzięczam swojej Żonie trzeźwość po 10ciu latach ćpania. Na początku dla rozrywki jako 16sto latek a później z musu by normalnie funkcjonować. Przyłapała mnie kiedy po kilkudniowym ciągu zasnąłem przed tv z woreczkiem mety na klacie. Dzieki niej i jej wsparciu od 6 lat jestem trzeźwy.
@ravenfive
Oby tak dalej przyjacielu. Podziwiam.
10lat... nawroty depresji i stany lekowe oto cena i przestroga. dobrze ze mam dzieci ktore mnie trzymaja w czystosci
Natomiast mężczyźni, którzy wywołują presję na grube kobiety są potępiani, pomimo że otyłość powoduje więcej zgonów niż narkotyki. Jeśli kobieta schudnie po tym jak facet dał jej ultimatum, pamiętajcie, aby jemu przypisać zasługę.
A przed tym cudem była znana jako kto?