@ZrytyRyj czy ty naprawdę wierzysz w przypadki, myślisz, że im zależało aby przeszło?
... w najgorszym/najlepszym wypadku dla PiS dojdzie do kryzysu konstytucyjnego - brak prezydenta - władze przejmie marszałek sejmu wprowadzi się stan wyjątkowy, a winą obarczy się opozycję (PO jest współwinny z PiS tej sytuacji bo rozgrywa ten scenariusz pod PiS - widocznie im to pasuje). Więc życz wszystkim ale i sobie szczęśliwej podróży do PiSlandu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2020 o 9:50
@Tibr Mam wrażenie, że nie zostałem właściwie zrozumiany. Mój komentarz był odpowiedzią @GunMeat i to jemu życzyłem szczęśliwej podróży. Uważać, że wybory to sam fakt oddania głosu, to powód aby odebrać takim prawo głosowania Oczywistą oczywistością jest, że wynik nie jest przypadkiem. Knują już kolejne świństwo, bo zauważyli, że to nie przejdzie
W obecnej sytuacji druga część mojej wypowiedzi nie brzmi absurdalnie jakby to było 5lat temu.
Prawda jest taka, że PiS przeszarżował z paranoją strachu zarazą (choć osobiście uważam, nie uważam by covid porównywać do grypy było trafnym i udawać że nic nam nie grozi). W każdym innym kraju te wybory by zrobiono, a u nas opozycja gra tak by broń boże nie wygrać, no może poza lwicą razem która chcą utopić Polskę we większym socjalu niż PiS (Biedroń obiecał 1800 każdemu bezrobotnemu i takie tam z 75% podatkiem od krwiopijców) więc co się będą martwić, a Konfederacja nie da rady bo większość niby brzydzi się 500+ ale oczekuje socjalu ... jak śpiewał Kult "po co wam wolność macie przecież telewizję" więc jak ktoś im otwiera klatkę to ci z powrotem do niej włażą. POKO tzw mniejszej zło której wyborcy cytują że wybierając złodzieju nie jesteś ofiarą tylko współsprawcą nie rozumieją, że to również uderza nich samych.
Czas więc przestać pi... o wybieraniu mniejszego zła bo wynik wciąż będzie taki sam, a jak ludziom nie zacznie się mówić tego wprost wielkimi literami to wciąż będziemy się rozbijać o wybór mniejszego zła i załóżmy, że PiS przegra parlamentarne to za 5 lat PiS będzie mniejszym złem i tak w kółko dopóki ludzie nie załapiął mniejsze zło to dalej zło i koło się zamyka.
@Tibr Myślę, że mylisz się, że w każdym innym kraju wybory by zorganizowano. Po tym jak Francja się ,,poparzyła" większość krajów odkłada wybory. Abstrahując od wirusa, uważam, że te wybory nie powinny się odbyć ze względu na brak uczciwej (mniej lub bardziej) kampanii wyborczej. Marzę o obejrzeniu debaty w której Bosak, Hołownia, a nawet Kosiniak ,,podyskutowaliby" z Dudą na temat ostatnich pięciu lat.
Nie piszę o preferencjach wyborczych, chociaż dopuszczam myśl, że przepisywane przez ciebie lekarstwo może być gorsze od choroby
@ZrytyRyj może by nie zrobino (gdybamy) nie mniej nie zmienia to sensu istnienia bandy czworga i ludzi którzy nie chcą nie lubią ale ... "teraz się zmienią, no nie są tacy źli"
Patrzą przez pryzmat uprzedzeń do osoby, a nie tego co mogłoby przenieść (oprócz tych, którzy już tylko liczą na socjal im wsio ch.. byle wincej) - np. JKM pie...lnie o Hitlerze i wszyscy mają polewkę, poczym dają się dymać w dupę i to im już nie przeszkadza.
@Tibr Wnioski muszą wyciągnąć wszyscy. Także ci, którym dzisiaj blisko do Konfederacji i niezmiennych od lat wyników wyborczych JKM. Ktoś powiedział, że tylko głupiec wciąż popełnia te same błędy i oczekuje innych wyników (czy jakoś tak). Na co liczy Konfederacja? Z tym ,,balastem" nigdy wyżej ch. nie podskoczy i pozostanie tylko narzekanie, jacy ludzie są głupi i dają się ruchać popisom, zamiast nadstawić Januszowi
Ale co za różnica? PIS ma większość w Sejmie. Ustawa wróci tam teraz i jutro ją przegłosują. Wieczorem PAD podpisze bez czytania i w piąte ogłoszą, że będą wybory... 17 lub 24 maja. Ta upartość to była raczej złośliwość. "Dobra zmiana" wie, że te wybory będą podważane i nawet jeśli i PAD wygra, a wygra na pewno, to będą musieli potem liczyć się z ich podważaniem w sprawa fundamentalnych działania państwa. Głos PAD będzie słaby, słabszy niż obecnie, a całkowite podporządkowany PAD będzie teraz już podpisywać wszystko. Zresztą nie ma wyjścia. Za pięć lat skończy się kadencja i co potem? Musi do kogoś wrócić, a opozycja i inne organizacje nie sa mu przychylne. Wróci na łono naczelnika. "Dobra zmiana" utkwiła w taki pudełku z napisem: "Mogę wszystko, ale sam". I tak własnie skończą. Sami.
Dla tych co piszą jeszcze Polska nie zginęła, w związku z tym, że PiS nie usunąłszkodliwych zapisów z "ustawy 1066" grozi nam 2 Majdan. Totalsi spod znaku KODu za wszelką cenę chcą odzyskać władzę. O ile TK nie zgodzi się na przeniesienie wyborów na 23.05 (a konstytucja takiego czegoś nie zabrania ani nie zezwala), pis zmuszony będzie wprowadzić stan wyjątkowy albo stan wojenny, totalsi pobiegną do przyjaciół z zachodu, Niemcy wyślą w ramch bratniej pomocy czołgi zajmując przy tym Pomorze, Wielkopolskę i Śląsk.
I bardzo dobrze! Jeśli można pójść do marketu - to można też pójść na wybory.
@GunMeat A niektórzy powinni iść po rozum do głowy, a nie na wybory. Szczęśliwej podróży, bo mam wrażenie, że w twym przypadku będzie to długa wyprawa
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2020 o 10:10
@ZrytyRyj czy ty naprawdę wierzysz w przypadki, myślisz, że im zależało aby przeszło?
... w najgorszym/najlepszym wypadku dla PiS dojdzie do kryzysu konstytucyjnego - brak prezydenta - władze przejmie marszałek sejmu wprowadzi się stan wyjątkowy, a winą obarczy się opozycję (PO jest współwinny z PiS tej sytuacji bo rozgrywa ten scenariusz pod PiS - widocznie im to pasuje). Więc życz wszystkim ale i sobie szczęśliwej podróży do PiSlandu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2020 o 9:50
@Tibr Mam wrażenie, że nie zostałem właściwie zrozumiany. Mój komentarz był odpowiedzią @GunMeat i to jemu życzyłem szczęśliwej podróży. Uważać, że wybory to sam fakt oddania głosu, to powód aby odebrać takim prawo głosowania Oczywistą oczywistością jest, że wynik nie jest przypadkiem. Knują już kolejne świństwo, bo zauważyli, że to nie przejdzie
@GunMeat
Czy wiesz, że oddanie głosu przez obywateli to tylko jeden z końcowych elementów składających się na wybory?
@ZrytyRyj a tak, sorry taki mamy klimat ;)
W obecnej sytuacji druga część mojej wypowiedzi nie brzmi absurdalnie jakby to było 5lat temu.
Prawda jest taka, że PiS przeszarżował z paranoją strachu zarazą (choć osobiście uważam, nie uważam by covid porównywać do grypy było trafnym i udawać że nic nam nie grozi). W każdym innym kraju te wybory by zrobiono, a u nas opozycja gra tak by broń boże nie wygrać, no może poza lwicą razem która chcą utopić Polskę we większym socjalu niż PiS (Biedroń obiecał 1800 każdemu bezrobotnemu i takie tam z 75% podatkiem od krwiopijców) więc co się będą martwić, a Konfederacja nie da rady bo większość niby brzydzi się 500+ ale oczekuje socjalu ... jak śpiewał Kult "po co wam wolność macie przecież telewizję" więc jak ktoś im otwiera klatkę to ci z powrotem do niej włażą. POKO tzw mniejszej zło której wyborcy cytują że wybierając złodzieju nie jesteś ofiarą tylko współsprawcą nie rozumieją, że to również uderza nich samych.
Czas więc przestać pi... o wybieraniu mniejszego zła bo wynik wciąż będzie taki sam, a jak ludziom nie zacznie się mówić tego wprost wielkimi literami to wciąż będziemy się rozbijać o wybór mniejszego zła i załóżmy, że PiS przegra parlamentarne to za 5 lat PiS będzie mniejszym złem i tak w kółko dopóki ludzie nie załapiął mniejsze zło to dalej zło i koło się zamyka.
@Tibr Myślę, że mylisz się, że w każdym innym kraju wybory by zorganizowano. Po tym jak Francja się ,,poparzyła" większość krajów odkłada wybory. Abstrahując od wirusa, uważam, że te wybory nie powinny się odbyć ze względu na brak uczciwej (mniej lub bardziej) kampanii wyborczej. Marzę o obejrzeniu debaty w której Bosak, Hołownia, a nawet Kosiniak ,,podyskutowaliby" z Dudą na temat ostatnich pięciu lat.
Nie piszę o preferencjach wyborczych, chociaż dopuszczam myśl, że przepisywane przez ciebie lekarstwo może być gorsze od choroby
@VenarNarco A czego nie zrozumiałeś?
@ZrytyRyj może by nie zrobino (gdybamy) nie mniej nie zmienia to sensu istnienia bandy czworga i ludzi którzy nie chcą nie lubią ale ... "teraz się zmienią, no nie są tacy źli"
Patrzą przez pryzmat uprzedzeń do osoby, a nie tego co mogłoby przenieść (oprócz tych, którzy już tylko liczą na socjal im wsio ch.. byle wincej) - np. JKM pie...lnie o Hitlerze i wszyscy mają polewkę, poczym dają się dymać w dupę i to im już nie przeszkadza.
@Tibr Wnioski muszą wyciągnąć wszyscy. Także ci, którym dzisiaj blisko do Konfederacji i niezmiennych od lat wyników wyborczych JKM. Ktoś powiedział, że tylko głupiec wciąż popełnia te same błędy i oczekuje innych wyników (czy jakoś tak). Na co liczy Konfederacja? Z tym ,,balastem" nigdy wyżej ch. nie podskoczy i pozostanie tylko narzekanie, jacy ludzie są głupi i dają się ruchać popisom, zamiast nadstawić Januszowi
@ZrytyRyj co do tego też uważam, że to balast :(
Jeszcze Polska nie zginęła!!!!!!!
W sumie byłoby bardzo egzotyczne, jakby w senackim głosowaniu brali udział POSŁOWIE - jakiejkolwiek partii...
Ale co za różnica? PIS ma większość w Sejmie. Ustawa wróci tam teraz i jutro ją przegłosują. Wieczorem PAD podpisze bez czytania i w piąte ogłoszą, że będą wybory... 17 lub 24 maja. Ta upartość to była raczej złośliwość. "Dobra zmiana" wie, że te wybory będą podważane i nawet jeśli i PAD wygra, a wygra na pewno, to będą musieli potem liczyć się z ich podważaniem w sprawa fundamentalnych działania państwa. Głos PAD będzie słaby, słabszy niż obecnie, a całkowite podporządkowany PAD będzie teraz już podpisywać wszystko. Zresztą nie ma wyjścia. Za pięć lat skończy się kadencja i co potem? Musi do kogoś wrócić, a opozycja i inne organizacje nie sa mu przychylne. Wróci na łono naczelnika. "Dobra zmiana" utkwiła w taki pudełku z napisem: "Mogę wszystko, ale sam". I tak własnie skończą. Sami.
Dla tych co piszą jeszcze Polska nie zginęła, w związku z tym, że PiS nie usunąłszkodliwych zapisów z "ustawy 1066" grozi nam 2 Majdan. Totalsi spod znaku KODu za wszelką cenę chcą odzyskać władzę. O ile TK nie zgodzi się na przeniesienie wyborów na 23.05 (a konstytucja takiego czegoś nie zabrania ani nie zezwala), pis zmuszony będzie wprowadzić stan wyjątkowy albo stan wojenny, totalsi pobiegną do przyjaciół z zachodu, Niemcy wyślą w ramch bratniej pomocy czołgi zajmując przy tym Pomorze, Wielkopolskę i Śląsk.
Kiedy Senat ustawę odrzuca, ta idzie pod głosowanie do Sejmu, które odbędzie się dzisiaj.
"Brawo" ale czemu? Że się rząd może rozsypać?
Że Polska straci pozycję na rynkach międzynarodowych z powodu niestabilności politycznej?
Takie żarcie się o władzę, żeby tylko być u władzy jeszcze nikomu nie pomogło.
[12 V 1926]