W dodatku koń prawdopodobnie przetoczył się na prawą stronę a nogę osloniło siodło, co najważniejsze nie spadła na głowę i koń nie przygniotł grzbietem całej kobiety tylko w najgorszym razie nogę. Prawdopodobnie skończyło się na potłuczeniach i kontuzji prawej nogi. Szanse na skopanie w tym przypadku niemal zerowe. Szkoda, że jej reakcja była niewystarczająca :(
Auć...
Widziałem wiele upadków konia z jeźdźcem, ale toooo???
Pomyślałem, że to będzie kolejny mem z tańczącymi czarnymi grabarzami.
Dalej traktujcie zwierzęta jak "przyjaciół" czy "członków rodziny"
W dodatku koń prawdopodobnie przetoczył się na prawą stronę a nogę osloniło siodło, co najważniejsze nie spadła na głowę i koń nie przygniotł grzbietem całej kobiety tylko w najgorszym razie nogę. Prawdopodobnie skończyło się na potłuczeniach i kontuzji prawej nogi. Szanse na skopanie w tym przypadku niemal zerowe. Szkoda, że jej reakcja była niewystarczająca :(