@sebastos To napisz do wszystkich periodyków wędkarskich z prośbą by ostrzegli polskich wędkarzy przed węgorzami. Jedyne co jest tu egzotyczne to sposób połowu!
Przecież to węgorz! Bardzo smaczna ryba, ale lepiej nie wiedzieć czym się żywi i w jakim środowisku żyje - nic dziwnego, że np. żydzi (w sensie religii, nie narodowości) uważają ją za niekoszerną.
@ZimaIdzie . Zasadniczo zjada różne małe zwierzątka. Ale, jak wieść gminna niesie, jak się trafi świeży topielec to węgorz nie pogardzi taka gratką, a zaczyna od oczu.
@ZimaIdzie Tak, jako rzekł @Banasik - węgorze lubią padlinę. Zgniłego mięsa można użyć jako przynęty łapiąc je.
Ich życie jest w ogóle bardzo ciekawe, np. migrują wgłąb lądu i zimują tam, przenoszą się z wód słonych do słodkich... A własnie przeczytałam, że mają toksyczną krew, więc demot troche nabrał sensu dla mnie :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 maja 2020 o 16:07
@ZimaIdzie Ja ostrzegałam, że lepiej nie wiedzieć, ale Ty musiałaś zapytać ;)
Z drugiej strony - stale jeszcze nawozi się pola i ogrody obornikiem (to słoma z obór wymieszana z fekaliami zwierząt hodowlanych) lub kompostem (przegniłe resztki roślin), a my jemy uprawiane w ten sposób ziemniaczki i inne rośliny bez najmniejszego obrzydzenia. Sami składamy się m.in z gówna, więc wiesz ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 maja 2020 o 17:40
@Wyrzutekzdemotow A świnie w tradycyjnej zagrodzie za przeproszeniem to co żarły? Mało kto się zastanawia co wcinał jego boczek na patelni za życia. Wędzony węgorz to przysmak! Tylko jest ich coraz mniej :( Lubią duże, czyste (biologicznie, bo tak ogólnie muł im nie straszny) zbiorniki wodne i potrzebują z nich dostępu do morza bo dopiero tam mogą się rozmnażać. Nie łatwo je złowić na wędkę.
Kurna... a potem znów będzie płacz, bo jakiś wirus zdziesiątkuje populację...
@sebastos To napisz do wszystkich periodyków wędkarskich z prośbą by ostrzegli polskich wędkarzy przed węgorzami. Jedyne co jest tu egzotyczne to sposób połowu!
O ile się nie mylę to chyba ten sam gościu, który na YouTube łowi ryby na surowe jajka i colę
I koszuli nie upie*****ł :D
I w poszukiwaniu egzotycznych wirusów..
Jakby ludzie na całym świecie gówna nie wpier.... konsumowali
Przecież to węgorz! Bardzo smaczna ryba, ale lepiej nie wiedzieć czym się żywi i w jakim środowisku żyje - nic dziwnego, że np. żydzi (w sensie religii, nie narodowości) uważają ją za niekoszerną.
@Wyrzutekzdemotow
To teraz mi powiedz, czym się żywi, bo mnie zaciekawiłeś.
@ZimaIdzie . Zasadniczo zjada różne małe zwierzątka. Ale, jak wieść gminna niesie, jak się trafi świeży topielec to węgorz nie pogardzi taka gratką, a zaczyna od oczu.
@ZimaIdzie Tak, jako rzekł @Banasik - węgorze lubią padlinę. Zgniłego mięsa można użyć jako przynęty łapiąc je.
Ich życie jest w ogóle bardzo ciekawe, np. migrują wgłąb lądu i zimują tam, przenoszą się z wód słonych do słodkich... A własnie przeczytałam, że mają toksyczną krew, więc demot troche nabrał sensu dla mnie :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2020 o 16:07
@Banasik
....ooo... topielcem... Chyba wolałam żyć w niewiedzy! x3
@Wyrzutekzdemotow
Matko... a ludzie to jedzą...
Ciekawe stworzenia~
@ZimaIdzie Ja ostrzegałam, że lepiej nie wiedzieć, ale Ty musiałaś zapytać ;)
Z drugiej strony - stale jeszcze nawozi się pola i ogrody obornikiem (to słoma z obór wymieszana z fekaliami zwierząt hodowlanych) lub kompostem (przegniłe resztki roślin), a my jemy uprawiane w ten sposób ziemniaczki i inne rośliny bez najmniejszego obrzydzenia. Sami składamy się m.in z gówna, więc wiesz ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2020 o 17:40
@Wyrzutekzdemotow
No musiałam! Ciekawość mnie kiedyś zabije...
Ale nie jemy bezpośrednio obornika! x3...
@Wyrzutekzdemotow A świnie w tradycyjnej zagrodzie za przeproszeniem to co żarły? Mało kto się zastanawia co wcinał jego boczek na patelni za życia. Wędzony węgorz to przysmak! Tylko jest ich coraz mniej :( Lubią duże, czyste (biologicznie, bo tak ogólnie muł im nie straszny) zbiorniki wodne i potrzebują z nich dostępu do morza bo dopiero tam mogą się rozmnażać. Nie łatwo je złowić na wędkę.
Dla nas egzotyczne, dla nich normalne.
@Puolalainen Egzotyczny jest tylko sposób połowu. To wygląda na odmianę węgorza, który jest cenioną przez polskich wędkarzy zdobyczą.
@AgataKowalska
Całkiem możliwe. Zawsze jak słyszę o węgorzu to przypomina mi się Blaszany bębenek.