Uwielbiam takie podejście ludzi, podlatuje do Ciebie obcy pies to normalne że odganiasz go nogą. Ludzie powinni pilnować swoich zwierząt a nie potem mają pretensje że ktoś im sprzeda kopa.
Z ludźmi, którzy na warknięcie reagują kopaniem zdecydowanie jest coś nie w porządku. Pewnie jakby na takich na ulicy przez przypadek wpadło bawiące się dziecko to by je od razu skatowali no bo gdzie gówniarz się pcha.
Jak widać wszyscy piszący rozsądne komentarze zostali zminusowani a zwyrodnialcy kopiący psy bez powodu mają plusy co źle świadczy o wchodzących w komentarze ludziach :D.
wy ludzie miasta macie cos pokopycone we łbach porównujesz dziecko do zwierzęcia ja bym tak od razu kopa nie sprzedał ale jak by za mną poszedł to tak uznał bym to za atak pies mojego sąsiada szczeka na mnie od 5 lat nic mu nie zrobiłem nigdy ale może nadaży sie okazja bo jak można na sąsiada sztyjć szczekać od 5 lat
Kilkanaście lat temu pewna pani z pieskiem wielkości małego kota stała obok mnie a ten mały sqrwiel caly czas warczal na mnie, szczerzyl te swoje krzywe zęby. Obawialem się że zaraz mnie ugryzie wiec powiedziałem żeby go odsunela bo zaraz go kopne. Zignorowała mnie a ten kundel dalej warczal, szczekal a jego śmieszny maly łeb znajdował sie 15-20 cm od mojej nogi. Może 30. Powiedzialem po raz drugi żeby go zabrala bo zaraz go kopne. Niestety olala mnie ponownie. Trzeciego razu nie bylo bo piesek dostal kopa, zaskomlal a pani wtedy odeszla stwierdzając że jestem psycholem czy coś w tym stylu. Pozdrawiam.
Według Ciebie, co powinien zrobić spokojnie idący ulicą człowiek, którego atakuje obcy pies? Bo ja uważam, że każdy ma prawo do samoobrony.
Coś Ci nie wyszła ta odpowiedź. Popraw proszę, bo nie wiem, czy ubliżasz, czy chwalisz.
Uwielbiam takie podejście ludzi, podlatuje do Ciebie obcy pies to normalne że odganiasz go nogą. Ludzie powinni pilnować swoich zwierząt a nie potem mają pretensje że ktoś im sprzeda kopa.
Z ludźmi, którzy na warknięcie reagują kopaniem zdecydowanie jest coś nie w porządku. Pewnie jakby na takich na ulicy przez przypadek wpadło bawiące się dziecko to by je od razu skatowali no bo gdzie gówniarz się pcha.
Jak widać wszyscy piszący rozsądne komentarze zostali zminusowani a zwyrodnialcy kopiący psy bez powodu mają plusy co źle świadczy o wchodzących w komentarze ludziach :D.
wy ludzie miasta macie cos pokopycone we łbach porównujesz dziecko do zwierzęcia ja bym tak od razu kopa nie sprzedał ale jak by za mną poszedł to tak uznał bym to za atak pies mojego sąsiada szczeka na mnie od 5 lat nic mu nie zrobiłem nigdy ale może nadaży sie okazja bo jak można na sąsiada sztyjć szczekać od 5 lat
Kilkanaście lat temu pewna pani z pieskiem wielkości małego kota stała obok mnie a ten mały sqrwiel caly czas warczal na mnie, szczerzyl te swoje krzywe zęby. Obawialem się że zaraz mnie ugryzie wiec powiedziałem żeby go odsunela bo zaraz go kopne. Zignorowała mnie a ten kundel dalej warczal, szczekal a jego śmieszny maly łeb znajdował sie 15-20 cm od mojej nogi. Może 30. Powiedzialem po raz drugi żeby go zabrala bo zaraz go kopne. Niestety olala mnie ponownie. Trzeciego razu nie bylo bo piesek dostal kopa, zaskomlal a pani wtedy odeszla stwierdzając że jestem psycholem czy coś w tym stylu. Pozdrawiam.