Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
443 487
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+30 / 34

Tak zwłaszcza że polscy restauratorzy , hotelarze a nawet własciciele smażalni.. podnieśli ceny aby sobie na nas odbić " straty ' ... nie dzięki. Każdy z nas poniósł straty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+10 / 10

Dokładnie. Prowadzę mała firmę ale jakoś tego nie zrobiłem. A na wakacje w pl od lat nie jeżdżę bo jes za drogo i za zimno. Tydzień nad polskim morzem jest droższy od tygodnia na wypasie w Turcji. No sorry klimat mi nie odpowiada

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+23 / 27

Rozumiem,ze oni aby wspierac tych ktorych wynagrodzenia zostaly obnizone obniza ceny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+6 / 6

@Xar Ceny podnieśli ale wypłat dla swoich pracowników już nie. Kogo ma być stać na te wakacje? Przy aktualnych cenach lepiej kupić all inclusive na Teneryfie niż kwaterę prywatną nad Bałtykiem. Taniej wyjdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
+5 / 13

Żartujesz? Przy tych cenach? Niech bankrutują!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 15

@F18_hornet problem jest tai, ze wzrost cen wynika z podwyzki podatkow zeby bylo na te wszystkie costamplusy i inne rozdawnictwo, wiec nawet jak inni wejda w to miejsce to i tak nie ma co spodziewac sie nizszych cen, bo rosna koszta ktore wszyscy maja podobne
Podziekujemy socjalistom!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 4

@F18_hornet
Kolego, problem to obciążenia podatkowe, czy np. drastycznie rosnąca prowizja na Allegro.
Czy wiesz, że część produktów na Allegro ma już prowizję podchodzącą pod 20% ???
Wiesz, że obciążenia podatkowe i prowizyjne sprawiają, że produkt w zakupie 10zł netto, trzeba sprzedać za 25zł, aby nie dołożyć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lulus
+15 / 15

@elefun - wolny rynek. Kupi się tam, gdzie będzie taniej. Nabywce podatki nie interesują. Trzeba kombinować. Skoro produkt kosztuje 10 zł, a by wyjsc na zero musisz wystawic za 25 zł, to dorzuć coś "extra" do niego i krzyknij 30-40 zł :P płaci się za "wartość". Jeśli dasz ten sam produkt, ktory moge kupic taniej na AliExpresie, to jaki jest sens kupowania tu?
Druga sprawa - smieszą mnie te kampanie "kupuj u polaka". Tak, mogę kupować u "nas", pod warunkiem, że mnie bedzie stać, by od nas kupić coś drożej. Niemcy tak kiedyś robili. Póki my jako naród bedziemy ciułać grosz do grosza, to na patriotyzm konsumencki nie ma co liczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+3 / 5

Nie mówimy teraz o ogólnych podwyżka h które sam robię od dwuch lat stopniowo tylko o podwyżka h spowodowanych wirusem. Sam miałem 2 miesiące całkowitego przestoju ale to nie powód żebym teraz podniósł ceny dwukrotnie tak jak ma to miejsce w sąsiedniej knajpie gdzie chodziłem przez ostatnie 5 lat na śniadanie. Co dzień zostawiłem tam 15zl teraz za mój zestaw wołają 25zl. No przykro mi bardzo. Jednocześnie wszystkim na etatach firmy obcinaja 20 procent wypłat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
-1 / 1

@Lulus Właśnie o tym pisałem.
Obciążenia podatkowe i pozostałe niszczą nasz rynek i przedsiębiorców. Nie pomogą żadne akcje promocyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F konto usunięte
0 / 2

@elefun Oczywiście, wszyscy albo prawie wszyscy dokładają do interesu:) Dziwne jednak, że raczej nie rezygnują z działalności tylko dalej dokładają:)
A że państwo jest złodziejskie, to zupełnie inna sprawa. Problem polega jednak na tym, że o ile na Zachodzie do majątku dochodzi się pokoleniami, to w Polsce większość "przedsiębiorców" chce to zrobić w parę lat, na zasadzie nie ma interesa niżej mercedesa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F falsen
0 / 0

@elefun przecież kupujesz od Chińczyków na alii i sprzedajesz z przebitą x 20, więc nie narzekaj. A jak Allegro nie odpowiada, to zmień platformę - wtedy zobaczysz, za co ta prowizja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+12 / 18

Dlaczego mam kogokolwiek wspierać jeśli te branże myślą tylko, jak się szybko odkuć i na mnie zarobić.Wakacje w Polsce będą jeszcze droższe niż były, ceny w podrzędnych knajpach są jakby miały gwiazdki Mechlin, polskie produkty albo są słabej jakości albo ich ceny są z kosmosu, nie kupię niepotrzebnych rzeczy tyko dlatego, że ktoś ich nie sprzedał. Jak ktoś chce wsparcia niech się postara aby jego usługi i towary były godne zainteresowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+5 / 5

Dokładnie tak jest. W polskie może nigdy nie pojadę na wakacje. Piękny przykład nasi znajomi mieli w ubiegłym roku. We dwoje pojechali nad polskie może. Żyli w hotelu bez jedzenia. Co dzień chodzili gdzieś na knajpy. Dwa razy się zatruli pamiątek prawie nie kupili pogodę mieli przez 4dni potem wiało i było brzydko. Wydali 4.5tyszl z paliwem i wszystkim.
Ja z żoną byliśmy w tym samym czasie w Turcji. 4gwiazdki hotel super obsługa wyśmienite jedzenie. Pijesz i jesz do woli. Leżaczki nad basenem i na plaży. Kelnerzy aż w dupe włazaa czy przypadkiem drinka się nie chce. Kilka razy zjedliśmy na mieście. Wynajelismy sobie skutery i zwiedzili okolice kilka ruin itp. Pojechaliśmy 40km dalej zobaczyć jak się żyje tam na wsi. Poza tym zwiedziliśmy we dwoje kolejne miasto. O kupiliśmy się podrubkami bo jak zwykle nie latamy z pełnym bagażem. Wszystko kupi się na miejscu. 6 pełnych dni pięknej pogody słońce i prawie brak wiatru. 30stopni w cieniu. Opalenizna w momencie. Bajka. Koszt? 5tys 200zl i ani złotówki wiecej. Tak że tego.... Nie stać mnie na wakacje w Polsce. Taki mamy klimat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pomylilem_Strony
0 / 0

@lukas1121 ja pół życia mieszkałem około 100 km od morza i jeden dzień (a czasami nawet mniej) w roku nad morzem "mi starczał", nie jestem jakoś specjalnie fanem takiego odpoczynku, wolę góry. Kto co lubi, niemniej nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego cała masa ludzi tak się męczy na wakacjach. Osobiście kieruję się kilkoma zasadami w odpoczynku "wakacyjnym". Po pierwsze miejscowości mniej znane turystycznie - dla całej masy ludzi góry "zaczynają się na kolejce do wjazdu na Gubałówkę, a kończą na tłumnych wycieczkach na Morskie Oko", nocując w tłocznych miejscowościach turystycznych. Tymczasem już 5 km od najbardziej popularnych miejscowości można znaleźć wioskę z noclegiem "u babci" za 20-30 złotych od osoby za dobę, spokojne knajpami/restauracje, gdzie można dobrze zjeść za 20 złotych i wypić piwo za 5-7 złotych (z tym, że 7 to "lepsze lokalne"). Te same góry, bardzo często wolne od "drzwi do lasu" i opłat. Po drugie "sezon wysoki" jest dla ludzi z dziećmi w wieku szkolnym, 2/3 życia można jeździć "przed sezonem" i "po sezonie", w górach późnią wiosną jest już fajnie, a wczesną jesienią jest jeszcze fajnie. Wychodzi taniej i można nawet na wakacje pojechać 2 razy w razy w roku z kilku miesięcznym odstępem(!) po kosztach jednych wakacji typu "masówka". Udaje mi zmieścić w około 1500 za dwie osoby na tydzień, w ciszy, spokoju i chodzeniu po górach. Stać mnie, żeby zapłacić więcej, ale "za co?" w pokoju się tylko śpi - może być klitka, zjeść można ograniczoną ilość - na śniadanie chleb z serem, obiad/kolacja w knajpie, na szlaku jakieś "suchary", 2-3 pamiątki kupuje żona, ja nie jestem fanem takiego zbieractwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hahar_maly
+3 / 9

Głodne kawałki by klienci łyknęli podwyżki wynikające z chęci szybkiego odkucia się. Już dawno zerwano wszelkie więzy solidarności i raczej trudno byśmy ją wykazywali wobec kogoś, kto sam je zerwał dawno temu.
Natomiast pracuje w firmie sprzedającej towary w całej Europie i mi zależy by firmy u naszych klientów postawić na nogi by był zbyt na nasze produkty ;]
Swoją drogą to przyłączając się do tej protekcjonistycznej histerii upupiamy miliony ludzi w Polsce i setki jak nie tysiące firm Zazwyczaj z wartościowszym wkładem w gospodarkę niż jakiś Janusz sprzedający po zawyżonych cenach przeterminowane rybki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gemini1234
+12 / 14

Wybieram tam gdzie jest dobra jakość i niska cena. Nie interesuje mnie narodowość właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
-2 / 8

Pracuję w tzw. "biznesie" od 20 lat .
Powiem Wam jedno: TO SIĘ NIE UDA!
Polak i tak kupi na AliExpress i będzie się szczycił, że kupił bez cła i Vatu i taniej niż u Polaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+4 / 4

@elefun Na wstępnie muszę powiedzieć, że nigdy niczego nie kupiłam na AliExpress i nie zamierzam. Nie odwiedzam także chińskich targów i marketów, bywam czasem w hipermarketach typu carrefour czy auchan no ale cóż, czasem trzeba (zdarza mi się raz na 2-3 miesiące), niemniej 95% zakupów robię w lokalnych sklepach, nie noszę odzieży z typowych sieciówek, chodzę do kina, wakacje i urlopy spędzam zawsze w Polsce, czy to nad morzem, czy w górach, czasem weekendami robię wycieczki po ciekawych kulturowo i zabytkowo miejscach Polski (w zasięgu do 4h jazdy samochodem) i odwiedzam przy tym lokalne knajpki, zwłaszcza takie tradycyjne. Lubię kupować polskie produkty, często zwracam na to uwagę zwłaszcza przy kupnie zabawek, drobnego sprzętu, a nawet kosmetyków (tych popularnych drogeryjnych marek w większości nie znoszę).
Niemniej jednak nie mogę nie zgodzić się z przedmówcami, że polscy przedsiębiorcy w sporej części nie są warci naszej pomocy i solidarności. Dlaczego tak uważam? bo znam takich, i to całkiem wielu, którzy swoich pracowników potraktowali w obecnej sytuacji karygodnie, obciążając ich obecną sytuacją, podczas gdy sami nie ponieśli większych strat. Najzwyczajniej w świecie wykorzystali epidemię. Każdy z nas poniósł jakieś straty, jakieś ryzyko. Nie możemy obarczać tymi stratami innych, bo nam się należy. Jeżeli ktoś był uczciwy i oferował dobry towar, to klienci do niego przyjdą i jakoś sobie poradzi. Jeżeli ktoś natomiast nigdy nie reprezentował jakiegoś specjalnego poziomu jakości to niech zachowa swoje apele dla siebie i niech nie domaga się od rodaków żeby ratowali jego budżet własnym kosztem. Każdy w tej sytuacji otrzyma to, na co zapracował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
+3 / 5

@elefun polski biznesmen nie lepszy, jak tylko może kupi u Chińczyka najtańsze g... i sprzeda rodakowi za cenę złota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+2 / 2

@elefun
a co za roznica czy kupie cos na aliexpres czy od polaka ktory ten towar wczesniej tam kupil?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukas1121
+1 / 1

Dziwisz się? Kompresor 300bar z celem i vaten kilka lat temu wyszedł mnie 1300zl gdzie najtańszy w sklepie polskim ten sam chiński chłam kosztował 3800zl. Sorry ale na tym polega biznes. Pieniądze na ziemi nie leżą żeby je rozrzucac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
0 / 0

@elefun Jako konsumpcjonista Powiem tak: Nie tylko ty wymyśliłeś, że na Ali jest taniej a na alledrogo można opchnąć drożej. Nie tylko ty umiesz liczyć złotówki. Zawiedziony, że się handelek skisił? Zacznij coś produkować i wtedy możesz coś powiedzieć o drożyźnie podatkowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

@Buka1976
"Zawiedziony, że się handelek skisił?"
Obroty na Allegro wzrosły o 100-150% od momentu wybuchu pandemii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
0 / 0

@elefun Rozumiem, że jesteś właścicielem Aledrogo i się cieszysz? Bo już powoli nie łapię. W jednym poście narzekasz a w drugim podziwiasz? Nie nadążam za twoim tokiem myślenia :)))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
-1 / 1

@Buka1976
Dlatego nie każdy może prowadzić biznes ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+8 / 12

Płać podatki w Polsce - Pan Prezes potrzebuje twoich pieniędzy do kupowania wyborców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
7 konto usunięte
+1 / 3

Kiedy przeczytałam nagłówek miałam nadzieję że dalej będzie "odsuń PiS od władzy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Uhtred
+1 / 3

Bo jak nie to pałą przez plecy i gazem w oczy. Tfuuu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+8 / 8

Jeżeli w tym roku wakacje w chorwacji, barcelonie czy na wyspach greckich mają mnie kosztować tyle co nad bałtykiem to chyba jednak wybiorę wakacje za granicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O osiak30
-2 / 6

nie ma żadnej pandemi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C camcam
-2 / 6

Jestem gornikiem ze slaska i w polsce mnie nie chca...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZdzichuMalek
+6 / 6

nie do końca się z tym już zgodzę. Prawilnie poszedłem do swojego dentysty. Muszę naprawić zęba kanałowo. Przed pandemią cena 450zł teraz 850zł. Ja też mam niższe dochody przez koronawirusa i jak narazie widzę to nie będzie ratowania tylko wzajemne wyrzynanie, brawo :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Yeremik
+1 / 1

Czyli mamy dać zarobić tym którzy zwolnili innych Polaków i zostawili ich bez środków do życia aby nie stracić części kasy odłożonej na kontach ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+1 / 1

nie. Nie ma co reanimować trupa, im szybciej to wszystko pier*nie tym lepiej. Reset systemu i wolny rynek bez zobowiązań socjalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DemonZniszczenia
+3 / 3

Haha jaka propaganda, jak skończy się kwarantanna to będę robił to co do tej pory, olewał polską gospodarkę, póki imbecyle nie zmienią podejścia do polskich przedsiębiorców. Nie będę utrzymywał darmozjadów z Wiejskiej, którzy naród mają w d.pie. i naród ,który ma w d.pie własną gospodarkę głosując na zlodzieji, rozdawczyków . Jak polscy przedsiębiorcy zaczną myśleć mózgiem a nie ch.em i przeniosą biznesy do sąsiadów ( Czechy, Słowacja , ogółem kraje z niższym podatkiem ,szanujący i rozumiejący gospodarkę) to wtedy zacznę ich wspomagać, póki co to błędne koło, polscy przedsiębiorcy ciągną wóz zwany polską gospodarką, Kaczyński to woźnica sadysta, a konie które padają to przedsiębiorcy. Druga sprawa ceny polskich produktów, to reakcja łańcuchowa. Podatek Podatki Podatkiem pogania .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrekdyb
0 / 0

Cel prosty. Głosowac na Bosaka zmniejszyć podatki, usunąć w końcu podatek dochodowy i uprościć finanse. Zmniejszyć biurokrację i skończyć z 500 plus. Pracodawca ma zarabiać dla siebie i swoich pracowników, głową rodziny na zarabiać tyle by utrzymać rodzinę bez socjalu na normalnym poziomie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
0 / 0

To niech:
-zmniejszą ceny (bo za znaczek produkt polski dodają sobie +50%, nie wspominając o wakacyjnych kurortach gdzie można sobie do chorwacji na 2x dłużej za tą samą cenę polecieć)
-zwiększą jakość (90% "polskich" produktów jest beznadziejnym szajsem żerującym na takich akcjach)

a jak będzie?
-zwiększą ceny (bo przecież mają straty więc muszą nadrobić [normalni {tj zagraniczni} zmniejszą ceny by zwiększyć popyt i zminimalizować straty])
-zmniejszą jakość - bo przecież trzeba ciąć koszty

takie akcje są kretyńskie. Połowa tzw zagranicznych marek produktów, które widzicie w sklepach ma fabryki w POLSCE, płaci tu podatki (często uczciwiej niż nasi), zatrudnia tu tysiące ludzi i w odróżnieniu od polskiego buractwa zwykle DBA o pracowników.
Róbcie dalej takie "akcje" to janusze biznesu i g*wno wam sprzedadzą za cenę złota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

Najpierw popieracie protesty polskich przedsiębiorców,a teraz hejt im w plecy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
0 / 0

A kogo stać na wczasy w Polsce? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H huberphil
0 / 0

Powiem tylko tyle: mieszkam od wielu lat za granica. I nie zapomne, jak bylem w ubieglym roku w Polsce na delegacji i odkrylem, ze za obiad w Gdansku, w jakiejsc podrzednej knajpie musialem zaplacic tyle samo co za obiad w Londynie. Przykro mi to pisac, ale niech polskie hieny-przedsiebiorcy...wymra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amper80
0 / 0

Przecież codziennie robimy coś dla kraju. Chodzimy do toalety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuarizumochi
0 / 0

Dopóki polskie produkty będą droższe niż te z importu to sorki, ale w dobie kryzysu, mocno pomniejszonej pensji i drastycznie rosnących cen będę wybierał to co tańsze. Chcecie żebyśmy kupowali polskie produkty to niech ich ceny nas do tego zachęcają. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
0 / 0

Jeżeli Polak w Polsce gdzie zna język, ma znajomości, większy dostęp do informacji obsługuje mnie gorzej i drożej niż obcokrajowiec to wybacz.

Konkurujmy jakością. Głosujmy nogami. Piszmy opinie i komentarze, ale zarówno dobre jak i złe. Bardziej niż to czy obsługuje mnie Polak Niemiec Ukrainiec czy Arab zależy mi na uprzejmości, doskonałej znajomości karty i pasujących zestawów. Znajomości okolicy.

Narzekanie na tańszą konkurencję jest często jak narzekanie kwiaciarni, że pani na ulicy sprzedaje tulipany i zabiera przychód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem