Demotywatory.pl

@Pranelt ale zdajesz sobie sprawę, że wszyscy rządzący do tej pory socjaliści wspierali lekarzy, nauczycieli tylko jak byli w opozycji? Póki co więc to jest takie przerzucanie się kto był lepszym Panem.

Co do reszty argumentów jakie ryzyko ponosi nauczyciel w swojej pracy i jak oceniasz różnicę ryzyka pomiędzy nim, a operatorem kombajnu?
Dalej czy chcesz powiedzieć, że pracują codziennie po 10-12h dziennie? Mówiąc o kolejnej próbie dzielenia używasz argumentów podważających ciężar pracy w rolnictwie.
Podejmując pracę w zawodzie nauczyciela osoby pracujące w tym zawodzie niekiedy pracują ciężej psychiczne się nie ciężej fizycznie. Ponadto karta nauczyciela wciąż działa i nie ma racjonalnych przesłanek dla których kierowca tira może jeździć do 65 roku życia i wcześniej na emeryturę nie może przejść, a nauczyciel może przejść wcześniej.
Może więc zakończyć socjalistyczne podejście i o przejściu na emeryturę niech decyduje poziom oszczędności danej osoby (ergo wykształcenie, zarobki).

@Tibr Trudno porównywać te dwa zawody, bo są kompletnie różne i mają zupełnie inne zalety i wady.

Ryzyko nauczyciela to głównie odpowiedzialność prawna za działania dzieciaków, które bywają kompletnie nieprzewidywalne.

Przesłankami za wcześniejszą emeryturą nauczycieli są b. częste trudności z głosem oraz wypalenie zawodowe i ograniczenie możliwości poznawczych w późniejszym wieku. Więc to w sumie dla dobra uczniów nauczyciele (z wyjątkiem niewypalających się mistrzów) nie powinni pracować w zawodzie w zbyt dojrzałym wieku.

@Ochrety
Tak? To ilu nauczycieli zostało skazanych za "działania dzieciaków"? Wypalenie zawodowe dotyczy wielu innych zawodów które wcześniejszych emerytur nie mają, choroby zawodowe są wszędzie.

@Ochrety tak dokładnie trudno to ocenić, porównać.

Natomiast to wszystko nie zmienia faktu, że przywileje emerytalne grup zawodowych są oderwane z rzeczywistością. Jeżeli kierowca tira z powodu choroby nie może pracować w zawodzie idzie na rente o i ile orzecznik nie stwierdzi że jego choroba nie powoduje by nie mógł pracować dlaczego takie samo prawo nie może dotyczyć innych? Jakby nie patrzeć w socjalizmie będą równi i równiejsi w takim samym stopniu będzie to dotyczyć rządzących jak i zwykłych obywateli gdzie będzie się wyróżniać inne grupy społeczne.
I dalej jaka jest różnica gdy z powodu wady wzroku kierowca tira nie będzie mógł jeździć w stratą głosu nauczyciela tak samo zasługują na zwolnienie lekarskie z pracy tyle że tu jemu zamiast renty ZUS zaleci zmianę zawodu a nauczyciel dostanie urlop na poratowanie wzroku i wcześniejszą emeryturę, a niby według konstytucji wszyscy jesteśmy równi?

@mwa, nie wiem, ilu skazanych. Ani ilu przez lata ciąganych po sądach i tracących na tym zdrowie - bardzo dosłownie (takich znam osobiście). Ale KAŻDY, podejmując tę pracę, musi się liczyć z ryzykiem.

@Tibr Co do głosu, to masz rację. Ale zdolności i chęci korzystania z nowych metod, czy też po prostu pozostałe pokłady cierpliwości i życzliwości nie są już tak mierzalne, a naprawdę jest ze szkodą dla ucznia pracować z wypalonym nauczycielem. Zachęcenie takiej osoby do zmiany zawodu może być naprawdę niemożliwe, zwolnienie podobnie, więc pozostaje nadzieja, że skorzysta z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę.

Dopóki szkoły są państwowe, i dopóki zarobki w szkolnictwie są tak nieatrakcyjne, a prestiż zawodu niski, logiczne rozwiązanie sytuacji nauczycieli będących w zawodzie z powodu gigantycznej pomyłki lub po porstu wypalonych jest po prostu nierealne - bo nie ma kim ich zastąpić :(

Moje szczęście jest takie, że pracuję w małej, przyjaznej szkole, w której znakomitej większości nauczycieli chce się twórczo pracować, znakomita większość rodziców jest ludźmi, i znakomita większość uczniów budzi sympatię, dyrekcja stara się godzić dobro wszystkich wymienionych trzech grup, a personel niepedagogiczny szanuje i jest szanowany przez wszystkich (z wyjątkiem nielicznych zbuntowanych uczniów, którzy nikogo nie szanują). Więc atmosfera nie sprzyja wypaleniu. Ale nie każdy ma tyle szczęścia.

@Ochrety
Ale podejmując inne zawody też musisz liczyć się z ryzykiem i to wcale nie małym, bo przykładów skazanych zawodowych kierowców czy przedstawicieli handlowych jest w internecie sporo. No i oczywiście kwestia wypadków przy pracy, ich ryzyko w zawodzie nauczyciela praktycznie nie istnieje.

@mwa Ależ nigdzie nie pisałam, że nauczyciel ponosi większe ryzyko zawodowe, niż wszyscy pozostali. Trudność nauczycielskiego ryzyka polega na tym, że odpowiada nie tylko za skutki własnych zachowań, ale i za skutki zachowań powierzonych mu nieprzewidywalnych młodych ludzi (dotyczy to także kilku innych zawodów). I że przepisy często są niejasne i nierealne do spełnienia (to pewnie dotyczy wielu zawodów).

Jakie są szczególne cechy ryzyka podejmowanego w innych zawodach najlepiej wiedzą osoby wykonujące te zawody. O ryzyku wejścia w konflikt z prawem przedstawicieli handlowych np. nie miałam bladego pojęcia i w sumie zastanawia mnie, na czym ono polega i czy łatwo jest "wpaść" bez złej woli lub totalnej ignorancji.

@Tfujnick tak, zbadają Nas termometrem przed egzaminami. Nie zapewnią nam maseczek ani przyłbic, ale nakażą sprawdzanie czy aby dzieciaki te minimum 1,5 metra odstępu zachowały tłocząc się przed salą egzaminacyjną.