Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:49

Polscy koordynatorzy w akcji

Pracujący w Holandii chłopak został z dnia na dzień dosłownie siłą wyrzucony z pracy i miejsca pobytu

www.demotywatory.pl
+
175 188
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar komarzyca76
+29 / 45

nie wiadomo o co tak naprawdę poszło.... na podstawie fragmentu nagrania nie można nikogo oskarżać. Może chłopak zrobił coś co spowodowało eksmisję?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Arkadyjczyk85
+10 / 20

@komarzyca76 słyszysz co Ty gadasz?? Tam też nie ma policji?? Prawda jest, obiecują prace, a na miejscu okazuje się, że praca na 4 dni. Ja osobiście tak miałem. Pierwsza praca za granicą, miała być na 2 lata, i pierwszego dnia, powiedzieli mi, że mam zrobić 40sztuk i do domu. Więcej zapłaciłem, za przyjazd niż zarobiłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Getos
+11 / 13

@Arkadyjczyk85 Dlatego podpisuje sie wtedy umowe w dwóch językach ojczystym oraz angielskim żeby w razie czego można było iść na policje i ewentualnie egzekwować jakieś koszty powrotu. No chyba że na czarno poszedłeś pracować to głupio jak nie masz zadnego zabezpieczenia tak robic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte
-5 / 9

@Getos Żeby użerać się w sądzie, trzeba mieć pieniądze na to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamilioza85
+5 / 5

ponad 7 lat temu wyjechalem do Holandii. Przyjezdzam a pani z okienka pyta po co przyjechalem? lol wytlumaczylem ze rozmawialem z koordynatorem i mnie tu przyslal a pani na to ze kierowca zawiezie mnie na domek i trzeba czekac bo pracy nie ma i tak pracowalem po kilka dni w tygodniu heh poczatki sa trudne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
+1 / 11

@komarzyca76, i to uprawnia jakichś prymitywnych cwaniaczków do bicia go i używania siły? Widać jesteś tego samego pokroju. Powinnaś tak dostać kiedyś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+5 / 7

@kamilioza85 byłem znacznie wcześniej, umowa bezpośrednio u pracodawcy. Pracodawca jak chciał walić z wypłatą, wystarczyło powiedzieć że zgłoszę to do urzędu. Jakoś dwa lata po tym pojechali moi koledzy. Takich farmazonów się nasłuchałem. Ile oni zarabiają. Dostawali mniej za godzinę pracy niż ja. Z moich obliczeń wychodziło, że doby im brakowało. Wtedy nie było jeszcze jakiś przestojów. Wielu moich znajomych pracowało przez biuro pracy. Dla mnie to było coś śmiesznego. Opowiadali o ludziach, którzy zachowują się jak bydło. O braku pracy, lub obozach pracy. Mam znajomego, obecnie ma umowę bezpośrednio u pracodawcy, ale przez nie całe dwa lata bujał się na jakiś dziwnych kontraktach. Biuro pracy omijał. Zna dobrze jeżyk, więc pracę dobrą ma. Większość polaków, którzy wyjechali nie znają angielskiego w stopniu komunikatywnym. Ja pierwszy raz w Holandii jako pracownik byłem w 2007. Dorobić do studiów. Pracowałem w Danii i powiem tak. Przepaść kultury po między Holandią a Danią jest ogromna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J justbecouse
+6 / 6

@seybr dla mnie zawsze najśmieszniejszą rzeczą był właśnie wyjazd za granice bez znajomości nawet angielskiego żeby się komunikować, jak można żyć i pracować w kraju gdzie nikogo się nie rozumie, poza polaczkami którzy tylko patrzą jak Cie wyruchać ( zazwyczaj ) a co do filmiku widać wyciągnięte z kontekstu,
chłopy i Pani mu mówią że '' ile miał czasu '' pewnie siedział, zajmował mieszkanie czy pokój i myślał że mmu ch#ja zrobią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2020 o 13:34

Q Qaziku
+13 / 15

Na początku słychać, że trzy dni mówi, że za 15 minut...
Może to równie dobrze oznaczać, że już dawno mieli się wynieść, ale nie chcieli po dobroci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+7 / 9

Cóż, polskie enklawy w Holandii, to miejsca, o których można książki pisać. Nawet Policja nie chce tam zaglądać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+7 / 9

@DarthKarl
Mylisz się.
Jeśli ktoś jest w miarę normalny, znajduje sobie pracę sam, a nie przez pośrednika, podobnie z mieszkaniem i stara się mieszkać jak najdalej od "domków bungaloo" w których mieszkają tam Polacy. Jeśli idziesz do sklepu, czy ulicą, starasz się mówić po angielsku, aby nie być kojarzonym z tą hołotą jak z filmiku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eGzu
+3 / 3

@hubertnnn nic byś nie zrobił, widać po mordzie, że te typy nie jednego pobili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+13 / 15

Pierwsze i najważniejsze przykazanie emigranta:
ZA GRANICĄ ZA WSZELKĄ CENĘ UNIKAĆ RODAKÓW!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+5 / 5

@BrickOfTheWall Jest dużo Polaków za granicą, którzy są spoko. Nie trzeba zadawać się z patologią za granicą tylko dlatego, że jest z twojego kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2020 o 15:29

T konto usunięte
+3 / 3

@baniapfdq Nie wiem. Unikam patoli za granicą jak i w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2020 o 18:02

avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@baniapfdq

Tia, jasne i każdy patol ma na czole napisane "JEZDEM PATOLOM".

Z własnego doświadczenia wiem, że najgorsi okazują się ci co "nie wyglądają". A w dodatku po przekroczeniu granicy u bardzo wielu na co dzień normalnych człowieków odpala się algorytm "dupe lizać tym z zachodu, gardzić tymi ze wschodu i ruchać na kasę swoich" - skąd się to bierze? Pojęcia nie mam.

Tak czy inaczej - lepiej mieszkać i pracować z "Multikulti" niż rodakami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2020 o 12:14

7 konto usunięte
-1 / 1

@tomek_s Zdradź tę cenną tajemnicę, gdzie ich szukać. Wg mnie kolosalna większość ludzi za granicą to patola i nieudaczniki, a łączy ich jedna wspólna cecha - pierd%lenie od rzeczy co oni to ongiś nie osiągnęli, jakie firmy nie mieli, ilu ludzi pod sobą, oraz jak to ich system wyyebał że musieli wyjechać. No stara jak świat bajka, a prawda taka, że rozpieprzyli wszystko na kurvy, dragi, wódkę i kochanki. Z resztą nadal to robią, bo nie mają gdzie wracać - rodzina ma ich za dziadów, dzieci nie chcą ich znać, żony ich zostawiły, nikt ich tu nie szanuje, więc żyją tam wmawiając sobie na wzajem, jacy są super. Jak się stosownie schleją, to nawet w to wierzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lamp79
-1 / 3

Trzeba było pracować w Polsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar borekpp
+1 / 3

A podobno , tylko u nas wyzysk, dyktatura i państwo policyjne.. więc spieprzają z tego kraju , na zachód mlekiem i miodem płynący, gdzie dobrobyt i tolerancja na każdym wita ich kroku..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seb272
+1 / 5

kto pracował w holandii wie ze niestety polsko-holenderskie agencje w Holandii działaja jak mafie maja swoich ludzi Najgorsze w tym wszystkim sa Polacy którzy sami sie nie wspieraja a wrecz przeciwnie. Co by nie zrobił ten chłopak to doszło do ograniczenia wolnosci i sprawą powinna zajac sie ambasada oraz holenderska policja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wrona7
+2 / 2

Ja w 2006 byłam w Holandii z firmy Bakker z Katowic. Przyjechaliśmy z chłopakiem i przydzielono nam pokój 2 osobowy. Po miesiącu na domek wprowadziło się małżeństwo i ich znajomy kierowca zaczął nas zastraszać abyśmy zwolnili im pokój bo oni są małżeństwem a my nie i jeśli będziemy pyskować to wywiezie nas na hotel (wtedy była to najgorsza melina). Był piątek wieczór
I twierdził, że biuro tak kazało. W poniedziałek pani w biurze się wszystkiego wyparła ale pomoc nie była w stanie. Innym razem ten sam kierowca, który miał obowiązek raz w tygodniu zawieźć nas do sklepu (na domku nie było auta a do najbliższego sklepu 6km) zawiózł nas ale już nie przyjechał. Późna jesień, wiatry, deszcze, tygodniowe zakupy i marsz przez pola późnym wieczorem... Na koniec po ok 3 miesiącach, mimo, że kontrakt byll na pół roku stwierdzili ze pracy już nie ma i mamy wracać do Polski. Oczywiście na koniec nie otrzymałam też 100 euro tygodniowej zaliczki. Tzn dostałam pustą kopertę i jak już siedziałam w busie powrotnym info że nie dostanę kasy, bo nie. Gdybym miała dzisiejszy rozum to bym ich chyba rozszarpała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Primosz986
0 / 0

Dlatego zawsze polecam nosić ze sobą długi, cienki nóż, gdzieś dobrze ukryty. Lepiej potem tłumaczyć się prokuratorowi, niż być jeebanym w dupę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B biuro74
0 / 0

@Primosz986 o ile to ci dwaj nie beda sie tlumaczyc prokuratorowi, ze tuz po tym, jak zaatakowales trzeciego - wyrwali ci ten noz i wlozyli w odbyt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Primosz986
0 / 0

@biuro74 Chciałbym zobaczyć jak jesteś z dwoma kolegami i wyrywacie komuś nóż, a potem ewentualnie wkładacie go sobie w odbyt. Dałbym Wam nawet po stówie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
0 / 0

Znam pewnego kolo z Holandii.
Pracował tak dobrze i tak szybko chciał miec pieniądze ze podbierał pracę innym. Źle trafił. Ci ..inni to stara gwardia. Dali mu 24 godziny na wyp***nie.
Tu nie wiadomo co się stało.
Więc nie oceniajcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
0 / 0

Polak Polakowi Polakiem. Żadnego szacunku dla drugiego człowieka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Artur_
-1 / 1

wyruchal wszystkie żony w okolicy a potem się dziwi że Panowie zdenerwowani w sumie to miał szczęście że to nie zakopali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Raven100
0 / 0

"muszę wyjechać żeby godnie żyć" - macie swoją godność

Odpowiedz Komentuj obrazkiem