@nano17
To nie burdel tylko zbieractwo osób starszych. Jak robiłem porządki w szafie po babci znalazłem 10kg cukru, kartkowego, w opakowaniu zastępczym :) Był też w barku jakiś nastoletni rosyjski "szampan" i niewiele młodsze wiśnie w spirytusie (taki wysoki słoik w pomarańczowo-żółtym kartonie). W piwnicy były puszki farby "z motylkiem" i pralka Frania (ze 20 lat nieużywana).
Była taka promocja - pierwsze 2000 osób które wyślą pięć dwójek wyciętych z tego opakowania dostaną zegarek. Mama i tak kupowała ten proszek więc wyciąłem posłałem i dostałem zegarek. Taki zwykły plastikowy casio. Mam go do dzisiaj, leży i chodzi. Miłe wspomnienie z roku chyba 1992.
Pani Wojtczak chciała z impetem wgłąb.
twoja stara na pewno pamięta
Chyba zdjęcie znalezione na strychu :D
I teraz już wiem skąd wdzieli grafika w Auchan :)
To ta z systemem TAED?
@piter1984 nie, ta z systemem TAED miała to wyraźnie napisane na opakowaniu TEAD system. W tej kolejności. Tak, wiem, jestem stary :)
Jaki trzeba mieć burdel na strychu by znajdować po 30 latach pudełka proszku.
@nano17
To nie burdel tylko zbieractwo osób starszych. Jak robiłem porządki w szafie po babci znalazłem 10kg cukru, kartkowego, w opakowaniu zastępczym :) Był też w barku jakiś nastoletni rosyjski "szampan" i niewiele młodsze wiśnie w spirytusie (taki wysoki słoik w pomarańczowo-żółtym kartonie). W piwnicy były puszki farby "z motylkiem" i pralka Frania (ze 20 lat nieużywana).
Ten zakład dalej stoi i działa. W moim rodzinnym miasteczku.
Była taka promocja - pierwsze 2000 osób które wyślą pięć dwójek wyciętych z tego opakowania dostaną zegarek. Mama i tak kupowała ten proszek więc wyciąłem posłałem i dostałem zegarek. Taki zwykły plastikowy casio. Mam go do dzisiaj, leży i chodzi. Miłe wspomnienie z roku chyba 1992.
"zawiera komponenty zachodnie"