@Wojtek1291 to o czym piszesz, akurat też jest niezłe (notabene trwa to chyba od czasów PO). Inna sprawa, nie mam nic przeciwko temu, aby zarząd tego CPK dostawał takie pieniądze, ale pod 2 warunkami. Pierwszy, mają zwrócić koszt inwestycji do skarbu państwa (przecież ta inwestycja ma się zwrócić) i po drugie ten port ma sam zarobić na takie wypłaty dla zarządu, nie jak na zasadzie kopalni państwowych, najpierw coś jest chociaż trochę rentowne, a potem rośnie zatrudnienie w części papierkowej i nagle wykazuje się straty+państwo musi dopłacać.
@y0u Ja też nie mam problemu z pensjami dla zarządu, jeśli ktoś na to zarabia. W końcu to ogromna inwestycja i zarządzanie nią nie należy do łatwych. Duża odpowiedzialność powinna się łączyć z dużymi zarobkami. Tylko jak ktoś niczym nie zarządza i zajmuje się czymś innym, za co również bierze pieniądze, albo niczym, bo nie musi, to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. No ale sam to doskonale rozumiesz.
@Wojtek1291 Proponuję wejść na stronę CPK i zobaczyć, jak "wielką robotę" wykonali członkowie zarządu. Kilka rozporządzeń i tyle. Za to powołali 20 osób (w tym siebie) do zespołów, które zarabiają po 300 (słownie: TRZYSTA) złotych za godzinę. Czyli taki Wild dostanie 32 tysie na rękę pensji plus 300 brutto*x godzin. Żyć nie umierać. A CPK nie istnieje nawet na papierze - poza koncepcją że ma takie coś powstać.
Kolejna sprawa to zasadność budowy takiego molocha: a takiej brak po prostu. Centra komunikacyjne tego typu buduje się nie dla ruchu turystycznego (Polska NIGDY nie będzie "Heathrow") tylko dla inwestycji i inwestorów. U nas takich nie ma i pewnie długo nie będzie. Zawiłe, wręcz zaprzeczające sobie prawo (w tym podatkowe), brak zaplecza infrastrukturalnego, brak pieniędzy... NIE MA racjonalnego wyjaśnienia dla budowy tego czegoś. No, chyba że budujemy na zasadzie: pokażemy że też możemy zbudować.
EDIT: a elektrownia atomowa jest nam, w przeciwieństwie do CPK, bardzo potrzebna. Gdybyśmy nie zlikwidowali zaawansowanego programu budowy elektrowni w latach 80 ubiegłego wieku, to już stałyby w PL ze 3 takie i mielibyśmy z głowy problemy z emisją CO2, z wchodzącym niedługo rynkiem mocy (jak nam dowalą 50+ zł do MWh to poczujemy), z blackoutami w lecie i wieloma innymi problemami w energetyce. Ale zrobiliśmy to (likwidacja programu)... i teraz mam tylko zarządy zgarniające gigantyczne pieniądze.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2020 o 19:36
@VTSs Spoko. Tylko mam wrażenie, że zgubiłeś kontekst powyższej wymiany komentarzy. Z założenia wykpiłem oba zarządy, bo oba obiekty nie istnieją, nie wiadomo kiedy i czy będą istnieć i czy na siebie zarobią. I choć zgadzam się, że elektrownia atomowa bardzo by się Polsce przydała, niż ten port, to jestem pewien, że właśnie ona w Polsce nie powstanie. No ale zarząd jest i pobiera pensje, choć nawet nie ma wybranej działki pod nią, nie mówiąc o planach budowy.
Co to za chory feminatyw "członkini"?
Od kiedy to "członek" w języku polskim zaczął się odmieniać??
Jak już komuś przeszkadza członek, to może lepiej w to miejsce używać wagina?
Będzie poprawniej, i w dodatku śmieszniej.
Jest jeszcze zarząd teoretycznej elektrowni atomowej, zarząd teretycznej fabryki samochodów elektrycznych itd, itd...pisowska ośmiornica się rozrasta w takim tempie, że niedługo będzie więcej członków zarządu niż zwykłych urzędników.
Poszukaj w sieci ile dostaje zarząd elektrowni atomowej w Polsce :P
@Wojtek1291 to o czym piszesz, akurat też jest niezłe (notabene trwa to chyba od czasów PO). Inna sprawa, nie mam nic przeciwko temu, aby zarząd tego CPK dostawał takie pieniądze, ale pod 2 warunkami. Pierwszy, mają zwrócić koszt inwestycji do skarbu państwa (przecież ta inwestycja ma się zwrócić) i po drugie ten port ma sam zarobić na takie wypłaty dla zarządu, nie jak na zasadzie kopalni państwowych, najpierw coś jest chociaż trochę rentowne, a potem rośnie zatrudnienie w części papierkowej i nagle wykazuje się straty+państwo musi dopłacać.
@y0u Ja też nie mam problemu z pensjami dla zarządu, jeśli ktoś na to zarabia. W końcu to ogromna inwestycja i zarządzanie nią nie należy do łatwych. Duża odpowiedzialność powinna się łączyć z dużymi zarobkami. Tylko jak ktoś niczym nie zarządza i zajmuje się czymś innym, za co również bierze pieniądze, albo niczym, bo nie musi, to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto. No ale sam to doskonale rozumiesz.
@Wojtek1291 Proponuję wejść na stronę CPK i zobaczyć, jak "wielką robotę" wykonali członkowie zarządu. Kilka rozporządzeń i tyle. Za to powołali 20 osób (w tym siebie) do zespołów, które zarabiają po 300 (słownie: TRZYSTA) złotych za godzinę. Czyli taki Wild dostanie 32 tysie na rękę pensji plus 300 brutto*x godzin. Żyć nie umierać. A CPK nie istnieje nawet na papierze - poza koncepcją że ma takie coś powstać.
Kolejna sprawa to zasadność budowy takiego molocha: a takiej brak po prostu. Centra komunikacyjne tego typu buduje się nie dla ruchu turystycznego (Polska NIGDY nie będzie "Heathrow") tylko dla inwestycji i inwestorów. U nas takich nie ma i pewnie długo nie będzie. Zawiłe, wręcz zaprzeczające sobie prawo (w tym podatkowe), brak zaplecza infrastrukturalnego, brak pieniędzy... NIE MA racjonalnego wyjaśnienia dla budowy tego czegoś. No, chyba że budujemy na zasadzie: pokażemy że też możemy zbudować.
EDIT: a elektrownia atomowa jest nam, w przeciwieństwie do CPK, bardzo potrzebna. Gdybyśmy nie zlikwidowali zaawansowanego programu budowy elektrowni w latach 80 ubiegłego wieku, to już stałyby w PL ze 3 takie i mielibyśmy z głowy problemy z emisją CO2, z wchodzącym niedługo rynkiem mocy (jak nam dowalą 50+ zł do MWh to poczujemy), z blackoutami w lecie i wieloma innymi problemami w energetyce. Ale zrobiliśmy to (likwidacja programu)... i teraz mam tylko zarządy zgarniające gigantyczne pieniądze.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2020 o 19:36
@VTSs Spoko. Tylko mam wrażenie, że zgubiłeś kontekst powyższej wymiany komentarzy. Z założenia wykpiłem oba zarządy, bo oba obiekty nie istnieją, nie wiadomo kiedy i czy będą istnieć i czy na siebie zarobią. I choć zgadzam się, że elektrownia atomowa bardzo by się Polsce przydała, niż ten port, to jestem pewien, że właśnie ona w Polsce nie powstanie. No ale zarząd jest i pobiera pensje, choć nawet nie ma wybranej działki pod nią, nie mówiąc o planach budowy.
Co to za chory feminatyw "członkini"?
Od kiedy to "członek" w języku polskim zaczął się odmieniać??
Jak już komuś przeszkadza członek, to może lepiej w to miejsce używać wagina?
Będzie poprawniej, i w dodatku śmieszniej.
@Herr_Otto_Flick Miało być śmiesznie? Nie wyszło:(
A potem będzie kolejny Radom XD
@kraken11 Za to dużo droższy. Nowoczesny Miś który sobie zgnije na polu do wiosny.
Jest jeszcze zarząd teoretycznej elektrowni atomowej, zarząd teretycznej fabryki samochodów elektrycznych itd, itd...pisowska ośmiornica się rozrasta w takim tempie, że niedługo będzie więcej członków zarządu niż zwykłych urzędników.
Nie wiem po co podawać te wartości netto skoro po przekroczeniu progu będą pobierane według stawki z wyższego progu.