Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
462 467
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Garson211
+6 / 8

@Sevivo No tak bo w Polsce twoja ziemia nie jest twoja wiec trzeba iść do urzędu i poprosić o zgodę, a oni tam "dobrze łaskawie pozwalamy ale koszt pieczątki 1000 zł" Co śmieszniejsze jak bobry zbudują tamę to trzeba mieć zezwolenie na rozebranie hahahahah,ale człowiek nie może zbudować zapory na własnej ziemi ;D
Ja rozumiem jak ktoś by zablokował załkowicie kanał który płynie przez 30 km i ograniczył dostęp do wody każdemu ale zastawka która podnosi poziom wody o powiedzmy 30-50 cm a co to komu zaszkodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Banasik
+4 / 4

@Garson211 . Każda zmiana stosunków wodnych dotyka szerszego obszaru a nie tylko twojej działki na której sobie coś tam urządziłeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P prylikm
+1 / 1

@Garson211 nie znam się na retencji dlatego zapytam - a to nie jest tak, że "zastawka która podnosi poziom wody o powiedzmy 30-50 cm" jest tą samą zastawką, która komuś innemu OBNIŻA poziom wody o te same 30-50 cm? No przecież ta woda nie pojawia się magicznie znikąd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 16:05

G Garson211
+2 / 2

@prylikm Jeśli po zastawieniu woda dalej się przelewa czy to górą czy bokiem to dalej w kanale za "tamą" woda będzie na takim samym poziomie ale przed będziemy mieć zbiornik na "gorsze czasy".Trzeba tylko kontrolować aby woda nadal płynęła i regulować żeby nie zabrakło dalej i w czasie suszy nawet całkowicie usunąć zastawkę.
Dajmy na to przez ostatni tydzień padało, co sie dzieje z wodą w takim kanale bez zastawki? Poziom podnosi sie o 5 cm i płynie dalej "znikając" a potem jak jest susza to wody nie ma.
Z zastawką tworzącą zbiornik mamy w zapasie kilka tysięcy litrów a na dłuższym odcinku kilkanaście lub kilkadziesiąt no i wtedy opuszczamy zastawkę o kilka cm powiedzmy o 2 i przez 2 dni mamy wode na całym odcinku,nastepnego raz o kolejne 2 i tak dalej aż do kolejnego deszczu.

Po zbudowaniu tamy może sie wydawać że wody nie bedzie, do czasu aż poziom wody podniesie sie o wysokość zastawu i zacznie sie przelewać.No i wody bedzie tyle samo - odparowywanie ale to już sprawa regulacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 16:28

P pawlon1
0 / 0

@Garson211
zaszkodzi przeplywowi ryb jezeli sa jakies, wszystko zalezy co laczy, gdzie i jak jest skonstruowana

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakade
+8 / 8

...ale takich rzeczy nie wolno robić. Ten jeden być może sobie poprawił plony, ale odbiło się to na kimś poniżej tego przegrodzenia, bo tam wody brakło. Rowy melioracyjne nie są wybudowane ot-tak sobie, bo pole się kończy to musi być rów. Ich konfiguracja, przepustowość wynika z pewnych projektów, analiz, norm i obliczeń. Mała retencja nie polega na grodzeniu wszystkiego co popadnie (ale na dudowych oczkach wodnych oczywiście też nie!) ale na przemyślanej, zorganizowanej gospodarce melioracyjnej. Nie myślcie sobie, że to jest takie proste. Brać trzeba pod uwagę nie tylko same stosunki wodne, hydrogeologię, ale również np. faunę żyjącą w takich strumieniach, która do egzystencji potrzebuje określonych warunków: jedne wody stojącej, inne - przeciwnie. Zmiana charakteru cieków wodnych powoduje, że część gatunków wymiera, albo się przenosi gdzie indziej i nagle np. pojawiają się chmary szkodników, które przedtem przez emigrujące gatunki były zwalczane.
Nie promujcie więc rozwiązań z serii "Jak mała Kasia wyobraża sobie meliorację" bo robicie takie same bzdury, jakie proponuje PAD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Garson211
0 / 0

@Hakade Jeszcze jak byłem mały to zawsze takim kanałem na wiosnę płynęły małe szczupaki i inne ryby z jednego jeziora na "torfowiska" i jezioro ale potem państwo wydzierżawiło jezioro główne i ktoś zablokował ten kanał bo mógł za zgodą urzędników także nawet wody już tam nie ma kilkanaście lat.
Nie wolno tego robić tak długo aż państwu nie zapłacisz wtedy już nie ważna cała gospodarka wodna bo kasa się zgadza. Tak samo stało sie z poniemieckimi bagnami,kupili zgody na zakopywanie(bo ostatnie lata sucho) a tu niespodzianka po roku woda na polu stoi i to nie tylko tam gdzie bagno było ale u sąsiada też...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 14:47

D DzikaCiekawosc
+1 / 1

Powinno się przestać z tą durną modą na trawniczki haratane raz w tygodniu piekielną maszynerią. Ta nieszczęsna trawa wysycha przez to szybciej i nie mają szans na przeżycie kwiatki, ziółka i inne mróweczk, a nerwy sąsiadów przy tym wiszą na włosie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kawanalawe
0 / 0

Większość cieków i zbiorników wodnych nie jest i nie będzie prywatną własnością, ale niewielu ludzi zdaje sobie z tego sprawę. Nie można ich sobie regulować na własną rękę. Tak jak nie można bez pozwolenia podwyższać poziomu gruntu na własnej działce, albo wymienić okien w zabytkowej kamienicy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Garson211
0 / 0

@kawanalawe Szkoda tylko że nikt tej regulacji ani oczyszczania cieków wodnych nie stara sie robić.Kanały są zamulone zarośnięte i wody tam prktycznie nie ma.Często też jeżdżę przez wisłę,nawet tam widać jak zaniedbana jest ta rzeka.
W Polsce to wszystkiego nie można, ściąć drzewa które sadziłeś 30 lat temu nie wolno, płyty betonowej wylać nie wolno,ziemi lub piachu ze "swojej" ziemi sprzedać nie można (tak długo aż ktoś nie podbije pieczątki) ja to sie czasami tam czuje jakbym wynajmował ten teren a nie go kupił i o wszystko trzeba sie pytać właściciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@Garson211 Przecież tak jest. "Własność" w odniesieniu do gruntu to tylko formuła prawna. W przeciwnym razie, mógłbyś na "swojej" ziemi ogłosić niepodległość, zostać królem i uchwalić konstytucję. A nie mozesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2020 o 17:01

avatar kawanalawe
0 / 0

@Garson211 Większość z tych ograniczeń ma swoje uzasadnienie, ale to prawda, że w Polsce niestety nie ma nie tylko świadomości, ale i starań ze strony odpowiednich urzędów czy organizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 0

Obawiam się, że duża liczba małych zastawek jednak nie zastąpi wielkich zbiorników retencyjnych. Ale jedno i drugie może się doskonale uzupełniać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem