Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
317 350
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-1 / 7

Bo u nas zamiast edukować, wytłumaczyć po co są pasy, że na serio częściej ratują życie (bo część januszy uważa że pasy zabijajo), to po prostu wszystko chce się wymusić mandatami :/ .
Rząd w wielu miejscach zabiera się totalnie od odwłoka strony. Dziwi się że ludzie wiecznie pędzą gdzieś na złamanie karku, a pomyśleli że to dlatego iż braknie im czasu? Bo oboje rodziców MUSI pracować aby żyć na jako takim poziomie? Gdyby pensja jednego rodzica, wystarczała z pewnym zapasem na życie w średnim standardzie, to nie byłoby takiej presji czasu, bo zawsze ten drugi rodzic może więcej rzeczy załatwić, a tak? Wiecznie brakuje czasu. Dlatego ludzie są nerwowi, dlatego bywają chamscy. Nie dlatego że tacy są z charakteru, ale dlatego że żyją w ciągłym napięciu :/ . Mamy stanowczo zbyt mocno dokręconą śrubę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@w0lnosc mój teść pracował w prosektorium i opowiadał o pewnej dość nietypowej ofierze wypadku. Wielki siniak po pasie, to akurat standard, ale żadnych urwanych kończyn, roztrzaskanych głów, brak złamań... I wielkie "WTF?". Po otworzeniu zwłok, sprawa była już w pełni jasna. Przerwana tętnica szyjna, na wskutek pasa, bo faktycznie był zbyt blisko szyi. Czyli tutaj teoretycznie pas zabił, ale zabił dlatego że był niepoprawnie zapięty. Wszak wysokość pasa można regulować.
Dodatkowo, wcale nie jest powiedziane że gdyby pasa nie zapiął, to by przeżył.
Prawda jest taka że niezapięcie pasów może uratować życie tylko w takim przypadku (kiedy ich zapięcie oznaczałoby śmierć), że po prostu osoba z auta przebije głową szybę i wyleci poza auto. A chyba każdym innym przypadku, niezapięcie pasów = zgon/ciężki uszczerbek na zdrowiu. No ale jak ktoś gna np 200km/h to wylot przez szybę to jedyne co może uratować XD. Bo i tak z auta zostanie metrowa kostka stali :P .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@w0lnosc taka statystyka z czapki. Na każde 10 osób w wypadku jedną osobę pasy zabiją. Przy ich nie zapominaniu statystyka jest odwrotna. Na każde 10 ofiar, niezapięty pas uratuje jedną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar coouba
+2 / 8

Przestań chłopie/babo BZDURY pisać jaka to ta HAMERYKA wspaniała a jaka polska zabiedzona. Uwierz mi, większość amerykanów również zapina pasy "bo może być kontrola"; z resztą w tym policyjnym kraju na nich trzeba uważać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+2 / 8

Uważam że przepisy nie powinny zmuszać ludzi do jakiegokolwiek działania, jeśli brak takowego może być szkodliwy wyłącznie dla niepodporządkowującego się osobnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akuma99
+2 / 4

osoby, które odniosły obrażenia w trakcie wypadku samochodowego i nie miały zapiętych pasów, były pijane albo pod wpływem innych środków odurzających powinny być hospitalowane na własny koszt!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+4 / 4

W bardzo wielu stanach też jest obowiązek zapinania pasów. Moja przyjaciółka dostała raz mandat (80usd), bo nie lubi ich używać, a nie była jedyną znaną mi tam osobą niechętnie zapinająca pasy - więc tak samo i tam pełno takich, którzy zapinają, aby nie płacić mandatu. Nie wymyślajcie "różnic kulturowych" z księżyca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+1 / 1

A gunwo prawda. W USA jest tak : zapnę pasy bo w razie kontroli mam nie tylko mandat ale również podnisienie opłaty na ubezpieczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+1 / 1

No nie wiem.... kiedy dla nas zapinanie pasów to był juz odruch w USA dopiero zaczęto promować zapinanie pasów.... było to jakieś 16 lat temu... pod hasłem "Click it ot ticket" .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daagor
0 / 0

Głupota i tyle - demot znaczy głupi.
Nie znam nikogo kto zapina pasy ze względu na możliwość kontroli.
Ja robię to tylko i wyłączenie ze względów bezpieczeństwa, i właściwie odruchowo. Pracowałem kilka lat z ratownikami medycznymi (na uczelni, sam całkowicie w innej branży) - wystarczy porozmawiać z nimi trochę o wypadkach jakie widzieli i gadanie głupot o tym jak to źle zapinać pasy przechodzi w moment. Tak samo np jazda na motorze (szczególnie "ścigaczu") w koszulce.

A co do tego że to obowiązek? Póki służba zdrowia (szpitale) są opłacane z podatków - obowiązek powinien być. Dlaczego mam płacić za leczenie kogoś kto nie zapina pasów i się naraża?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
0 / 0

@daagor mało albo niewielu ludzi znasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daagor
0 / 0

@Krisiek44 Albo kwestia środowiska w jakim się obracasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szatol1
+1 / 1

pawel24pl.
Wszyscy sprawiają niebezpieczeństwo na drodze w Anglii bo mają dopuszczalne 0,7 promila i co? i nico jakoś się wszyscy nie pozabijali.
Czemu nie czerpiemy z dobrych zachodnich wzorów?
Pasy też były kiedyś nieobowiązkowe i dało się z tym żyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slawawa
0 / 0

Mam sąsiada w drogówce. Mówi mi tak; stoję na rondzie, deszczowy poranek, otwarte okienko, pet w gębie - PEWNIAK!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem