Akurat w niedzielę rolnicy w wielu wioskach chodzą w białej koszuli na spacery z rodziną po niedzielnej Mszy św. Ale fakt, że nie wszyscy i nie wszędzie.
Zdziwiłbyś się u mnie na wsi na porządku dziennym są nawet białe spodnie a nie tylko białe góry (zazwyczaj podkoszulki, swetry i koszule też), standardem są też białe bejsbolówki - oczywiście żeby nie było że rolnicy stroją się cali na biało ale takie białe elementy garderoby faktycznie u rolników występują.
W Teleexpresie przypadkiem spotkał rolników z ... programu Rolnik szuka żony. :)))
Akurat w niedzielę rolnicy w wielu wioskach chodzą w białej koszuli na spacery z rodziną po niedzielnej Mszy św. Ale fakt, że nie wszyscy i nie wszędzie.
Kiedyś tylko tak się chodziło, szło o ochronę przed słońcem.
Czy tylko mnie kojarzy się to z gospodarskimi wizytami tow. Edwarda?
Niektórzy idą z rodziną na spacer po kościele patrza jak im plony rosną
Może po prostu oczekiwali nieoczekiwanej wizyty.
Zdziwiłbyś się u mnie na wsi na porządku dziennym są nawet białe spodnie a nie tylko białe góry (zazwyczaj podkoszulki, swetry i koszule też), standardem są też białe bejsbolówki - oczywiście żeby nie było że rolnicy stroją się cali na biało ale takie białe elementy garderoby faktycznie u rolników występują.