Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+5 / 9

Nie no to ceny spadły w zeszłym roku taki zestaw plus napoje( 10 zł ) kosztował 131 zł..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2020 o 11:16

avatar Kocioo
0 / 2

A bywało już nawet tak....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2020 o 11:24

A AriBoss
+26 / 32

to po co kupujecie? żeby pokazać, że Was stać a potem płacz na demotach ? ja prdl ogarnijcie sie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+18 / 18

Ja się może nie znam, ale może (zakładając, że to nie fotoszopy) nie idźcie tam, gdzie jest drogo, żeby narzekać, jak jest drogo? Wysokie ceny są, bo się zgadzacie tyle płacić. Pójdziecie gdzieś, gdzie jest taniej, to te droższe chcąc nie chcąc opuszczą ceny. Yes cannons slow market

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+14 / 14

Wiecie, ze nie ma przymusu kupowania w takim miejscu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealSimon
0 / 2

Nad morzem wszystko się sprzeda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KasiaTomek
0 / 4

Znajoma kiedyś się tak raz nacięła, że nie ma zamiaru się już nad tym zastanawiać. Czy warto zarobić więcej raz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+1 / 9

Ch uj im w dupę. Dopóki nikt mnie siłą i przemocą nie zmusza do jazdy nad polskie morze i kupowania tego szajsu, to niech i kosztuje sto milionów, mam na to totalnie wyiebane. Lecę sobie spokojnie na wakacje na Wyspy Kanaryjskie, hotel oczywiście z wyżywieniem (HB albo All) i mam ryb do woli plus wiele innych potraw i napitków, bez stresu i bez problemu. Ogólnie ceny są tam nieco niższe niż w Polsce, także jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J justbecouse
+2 / 4

nad morzem zawsze były takie ceny w droższych lokalach, nikt Wam nie każe tam jeść są też tańsze i raczej nie gorsze,sam jak jadę to zawsze znajdzie się coś w normalnej cenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 5

Ja kto jest, że w knajpach w miastach ludzie nie mają problemu z ogarnięciem, jeśli lokal jest dla nich za drogi, a na wakacjach nagle pół Polski idzie na ślepo na obiad, nie spojrzy na ceny (lub po prostu nie zapyta, ile waży porcja, jeśli cena jest podana za 100 g) i potem wszyscy żyją tym, że kawałek mrożonej pangi z frytkami kosztował pół pensji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2020 o 12:20

avatar GarryBary
0 / 2

@Eaunanisme Żalą się osoby, które nie chodzą po restauracjach na codzień lub zamawiają co najwyżej pizze, kebaby. Poźniej jadą na wakacje i coś byśmy zjedli, a że na wakacjach to nie gotujemy tylko idziemy na miasto i szok, że coś tyle kosztuje w restauracji. Ryba na codzień w restauracjach jest droga. Ba nawet dobra ryba w sklepie rybnym jak np. sandacz kosztuje ok. 50zł. Więc robiąc ją w domu wyjdzie nam z 75zł za kg usmażonej ryby. Więc co dziwnego jest w takiej cenie w restauracji, nad morzem, która działa tylko kilka miesięcy?
Zasada jest prosta nie pchaj się tam gdzie Cię nie stać. Weź lokum z kuchnią i ugotuj sam. Jak gdzieś idziesz nie musisz zamawiać ryby, weź coś np. z kurczaka. Bedzie taniej na 100%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mo_cuishle
+4 / 6

a kogo dziwi ta pazerność, wczoraj się urodziliście? Nie od dziś wiadomo, że dobry stosunek jakości do ceny jest nad morzem ale nie polskim. Jeśli chodzi o podróże z niezbyt dużym budżetem to wolę lecieć do Portugalii, Włoch, Grecji, czy na jakąś hiszpańską wyspę, piękna pogoda, mili ludzie i przynajmniej wiem za co płace.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 4

Nie kupujcie to zamkną interes i zostaną tylko te knajpy z dobrymi cenami.
To rynek (ludzie) ustala ceny a nie restauracja. Na każdego naiwniaka znajdzie się oszust.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akuma99
+4 / 6

teraz płacz? macie swoje 500plusy na bombelki, 500 na goferki i inne gowna!
inflacja to nie choroba weneryczna tepe dzidy tylko to co macie na paragonach....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szatol1
0 / 0

Tracker_87
Jak Ci wspaniały rząd granice na czas otworzy i umożliwi powrót bez kwarantanny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
0 / 0

@szatol1 spoko luzik, ja już pół świata zwiedziłem za dobrych czasów. Nawet jeśli w tym roku nie pojadę nigdzie, to nie będę jakoś specjalnie ronił łez. Jeśli tak się stanie, to jedynie przyszłoroczny wyjazd na tym skorzysta ponieważ będzie dużo więcej pieniędzy do wydania w Hiszpanii, gdzie jaśnie pan właściciel Janusz nie jest, aż tak oderwany od rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jeykey1543
+2 / 2

Nad morzem takie nienormalne ceny były zawsze więc trzeba się stołować w lokalach gdzie ceny są normalne albo brać wałówkę ze sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trucker_87
+1 / 3

Polskie wybrzeże posiada znamiona patologii. Pierwszym pytaniem jest to, dlaczego tak niepopularna jest forma zakwaterowania zawierająca wyżywienie chociażby w formie HB? Jeśli już jakimś cudem ktoś gdzieś namierzy nocleg z wyżywieniem w Polsce, to zazwyczaj jest to tak astronomiczna cena, że właściwie to tak jakby jej nie było. W takiej Hiszpanii jest nie do pomyślenia, aby kwaterunek był bez jakiejkolwiek formy wyżywienia. A jeśli już nawet, to opcja bez wyżywienia jest całkowicie nieopłacalna. Nie rozumiem tej zależności totalnie. Tym bardziej biorąc pod uwagę ceny jedzenia i obsługi w Polsce i Hiszpanii. Tam jest to opłacalne, a natomiast u nas w krwę nie opłaca się to w CH uj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
0 / 2

Cena jest wypadkową dwóch rzeczy: popytu i podaży. Duża ilość turystów, każdy chce sobie zjeść rybkę z nad morza, a to oznacza jedno: bardzo duży popyt. Stąd ta cena.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zimnylech
+1 / 3

Jechać pół Polski żeby zjeść rybkę lub oscypka i jeszcze płakać hehe co za ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel_4096
0 / 6

dlatego wakacji nie spedzam w polsce i nie nabijam kabzy zachłannym polskim "przedsiebiorcom"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+1 / 1

@pawel_4096 A ty w pracy to jesteś dla idei czy też pobierasz pensje? I niech zgadnę co roku chodzisz by dostać obniżkę pensji? A jak sprzedawałeś samochód to starałeś się go sprzedać jak najtaniej.

Jeżeli w innej firmie na identycznym stanowisku, obowiązkach i atmosferze dają Ci dwa razy więcej kasy to dlaczego miałbyś nie zmieniać firmy. Podobnie jeżeli sprzedajesz danie za 60zł i ludzie dalej kupują i masz ciągle ruch w knajpie to dlaczego miałbyś obniżyć ceny? Jeżeli tylko jasno podajesz ceny i nie ukrywasz czegoś to czemu nie?

A nad morzem da się zjeść dobrze i w miarę tanio.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C ciomak12
+4 / 4

Kolejne ameby co nie umieją spytać o cenę i żalą się w internecie.

Może być i ryba 1000zł za kilogram. Jeżeli ktoś będzie chciał Ci tyle dać to co komu do tego. Kto biednemu zabroni żyć bogato. Jedni kupują szynkę za 20zł/kg a inni jadają w knajpach geslerowej.

Czasem wystarczy przejść ulicę dalej i cena jest o połowę niższa. A tym którzy narzekają to niestety, ale macie kompleks biedaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Majkel667
0 / 0

To idź do lokalu obok gdzie jest o wiele taniej zamiast narzekać na ceny bo poszedłeś do najdroższego w całej miejscowości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+1 / 1

Najśmieszniejsze jest to, że zazwyczaj w normalnej restauracji nawet w turystycznych miejscach jest smaczniej, taniej i z lepszą obsługą. Ale lud oczywiście musi te przemoczone tłuszczem, mrożonki jeść bo przecież tradycja :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Krzysiek1042
0 / 0

a nie widział ceny za 100g? Zawsze płaci się za 100g, a nie całą rybę. Albo wczoraj się urodził, albo sądził, że dorsz jest wielkości szprota :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LordL
0 / 0

@Krzysiek1042 raz widziałem ceny w przeliczeniu na 50 gramów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

A do zakupu tego żarcia zmusił go restaurator uzbrojony w pałkę i maczetę ???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dreg92
0 / 0

Głupim ludziom łatwiej sprzedać za każda cenę xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem