Oh wait, taki facet będzie do końca życia narzekał jaka ta jego żona jest gruba i że nie pozwala mu z chlać z kolegami ani oglądać się za spódniczkami, ale dopóki ma ciepłego schabowego w niedzielę i wyprasowane spodnie to nigdy się nie rozwiedzie, hipokryta. Boomerski mem.
Zawsze można się rozwieść ;)
Oh wait, taki facet będzie do końca życia narzekał jaka ta jego żona jest gruba i że nie pozwala mu z chlać z kolegami ani oglądać się za spódniczkami, ale dopóki ma ciepłego schabowego w niedzielę i wyprasowane spodnie to nigdy się nie rozwiedzie, hipokryta. Boomerski mem.
Nie wiem jakimi facetami się otaczasz, ale mało który potrzebuje grubej żony do smażenia kotletów od święta. Ale fakt, że tak jest wygodniej. :)