Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
241 250
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rydzykant
+1 / 1

Ale przynajmniej tamten MacGyver czymś się wyróżniał wśród produkcji serialowych. Była to historia samotnika, uprawiającego wszelkie możliwe formy survivalu. Obecny serialik z zespołem niczym NCIS i rozbudowanymi motywami życia towarzysko imprezowego, jest niestrawną nudą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Trepan
0 / 0

Karnisz? Wykałaczka? Helikopter też się zepsuł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dixiluk
-1 / 1

Bollywood też nieźle sobie radzi :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szatol1
0 / 0

Kufa mać.
A ja miałem nieprzyjemność być w wojsku polskim.
W sumie nie wiem jakim, bo książeczkę wojskową miałem z logo typu orzeł bez czapki,ale na przysięgę już się jakiś koleś po szalu od Rydzyka wpietdxielił. Więc ni to PRL,ni to RP3
( Ale ja dla jaj skrzyżowałem palce podczas przysięgi, więc nieważna :-).)
Nikt z gimbazy dzisiejszej tego nie zaliczył, więc niech się nie odzywa i zamilknie
Miałem fuchę pisarza pułku.
Szycha normalnie na kompanii byłem. Każdy mnie tam chciał znać, choć bez wzajemności,
Nikt mi tam nie szurał,mimo,że byłem zwykłym kotem.
Każdy chciał mieć szybciej wpisaną przepustkę, i wiedzieć więcej niż inni.
Ile ja się tam napatrzyłem na oszustów i cwaniaczków za 2 PLN spośród kadry oficerskiej i chorążych to ja pier..lę, najbliższa wojna to tak że 24 godziny się utrzymamy. W porywach.
Pamiętam do dziś typa.
Panie chorąży Andrzeju z Leźnicy W.
Miłośniku piłki ręcznej.
Właścicielu skody 105. (wówczas)
Sam mu wpisywałem bilet na pociąg.
Pojechał własnym autem, a przyniósł jako zaświadczenia przedziurkowane bilety z tramwaju żeby mu za to szmal oddać, że niby po mieście MPK jeździł. Qwa czujecie klimat.
To były czasy,że nie było daty na bilecie tylko kasownik dziurki robił,i każdy uczciwy pasażer wywalał ten bilet do kosza,ale Chorąży Andrzej (zbieżność imion z jeszcze urzędującym Budyniem przypadkowa)
powyjmował te bilety kuwa z kosza i wystąpił o zwrot kasy,że to niby on je wyjeździł służbowo tramwajem.
No Master.

Chorąży Wojska Polskiego.
Jakbym tego nie przeżył to bym nie uwierzył.
Takich mamy chorążych,ministrów, posłów i prezesów.
Pan Bóg musi strasznie nie lubić naszego kraju,że na to pozwala.
I to nie jest żaden fake news sam to widziałem na własne oczy.
Nie dziwiło mnie już potem,że szweje na kadrę mówili biedacy., bo zwykli gołodupcy z zapadłch wiosek mieli więcej honoru,niż chorąży A.T.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem