Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:27

Tymczasem na wiecu Andrzeja Dudy w Lublinie... Zwróćcie uwagę na tęczowy transparent i jak potraktowano jego właściciela. Gdzie tu wolność wyrażania swojego zdania?

www.demotywatory.pl
+
108 171
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rosiek95
+2 / 68

I dobrze k***a, wyrażanie poglądów to jedno ale to co oni zaczęli od*****ac to jest żart, kiedyś kazdy mial to w dupie a teraz robili sobie marsze, jakies tańczenie pod pałacem i dziwić ze ludzie sie wkurzają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
+14 / 52

@Rosiek95 Nie wiedziałem że trzymanie transparentu na publicznym zgromadzeniu to teraz się nazywa marsz? Ale to jakiś marsz marsz? Marsz marsz Dąbrowski czy marsz do kąta, bo nie kumam gdzie ten marsz w tym kadrze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+7 / 27

@allmaechtig tak dla równowagi idź na marsz szmat z flagą ONR, potem podyskutujemy na temat fanatyzmu po spotkaniu z antifą i czy wyrażanie poglądów jest problemem tylko w jedną stronę;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
+2 / 14

@Tibr O ile dobrze pamiętam to widziałem 2 lata temu taką sytuację, nie wiem czy ONR to był, ale z flagami falangi przyszli na marsz w Warszawie. Mieli też inne atrybuty w postaci kostki brukowej i pięści, jakoś nikt ich nie pobił, a powiedziałbym że wręcz przeciwnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+8 / 10

@allmaechtig proszę bardzo xd co można powiedzieć o ludziach którzy atakują błazna z mikrofonem, lewicowa tolerancja level master;) szczególnie 5:28 https://youtu.be/RkPhikAF9HQ i jeszcze coś
https://youtu.be/R-tK1nz8lrQ nie opowiadają więc jakoby była tylko jedna prawda o fanatykach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2020 o 0:39

avatar allmaechtig
+5 / 7

@Tibr Przecież to antifa, lewaccy zadymiarze, których jedynym postulatem jest zadyma, czego oczekiwać od takich ludzi? Ciężko nawet powiedzieć czy ci z nich, z tęczowymi flagami są LGBT, czy podłączaja się pod symbolikę, by pokazać że są prześladowana grupą znów, choć wśród LGBT też zdarzają się poyeeby, jak w każdej grupie. Co do błazna... Cóż błazen to rola szlachetna, nie wiem czy w tym przypadku tak zacny tytuł jest zasłużony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+2 / 2

@allmaechtig "błazen" było użyte jako parabola. To, że ktoś błaznuje nie czyni go durniem, a częstokroć świadczy o inteligencji.
Co do tezy, którą postawiłeś jest dość śmiała analogiczna postawił obrońca Taysona w procesie o gwałt " że to bestia to czego się laska spodziewała"
Natomiast co do tego że eskalują pełna zgoda i myślę tym możemy zakończyć dyskusję czym jest ideologia neomarksistowskiej która będzie zawłaszczać wszelkie mniejszości o które może walczyć wykazując ich prześladowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
-1 / 1

@Tibr Po prostu uważam że do błazna /który tradycyjnie pełnił bardzo poważną funkcję państwową i z założenia był jedyna osobą w królestwie mającą prawo powiedzieć władcy prawdę prosto w twarz, bez obawy o konsekwencje (choć zdarzało się inaczej)/ trochę prowadzącemu pyta.pl brakuje.
Po prostu nieco zbyt dalece wysunięta paralela. Błazna od mędrca oddziela tylko różnica wieku na ogół ;)

Nie stawiałem żadnej tezy, po prostu uważam że to bez większej różnicy czy podejdę do Sebixa z dzielni czy do członków antify raczej nie zauważę szczególnej różnicy. O filozofii neomarksistowskiej i szkole frankfurckiej mogę rozmawiać godzinami, ale nie wiem za bardzo ani co z ten niezwykle interesujacy kierunek filozofii niemieckiej ma wspólnego z grupką zadymiarzy z Antify która ani jednego marksistowskiego, a pewnie i żadnego innego sądząc po twarzach, w życiu nie przeczytała, o zrozumieniu treści nie wspominając.
Neomarksizm to termin tak szeroki że przy odrobinie złej woli można w sumie pod niego podciągnąć dziś każde zjawisko mające miejsce po epoce oświecenia, i rozpatrywać czy było pro czy anty neomarksistowskie, nawet puszczenie latawca, wystarczy nazwać emancypacją latawca i twierdzić że to realizacja postulatów szkoły frankfurckiej. Tolerancja religijna, światopoglądowa i wolność sumienia, emancypacja rozmaitych grup jak choćby niewolników, to terminy i zjawiska o niemal dwa tysiące lat starsze niż neomarksizm, który nierozerwalnie związany jest z kulturą masową i społeczeństwem industrialnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+1 / 3

@allmaechtig tak w kwestii antify, LGBTQWERTY itd. kiedyś wywiązała się dyskusja, aktywistka antify stwierdziła tak " antifa nie istnieje, antifa to ludzkie, którzy są antyfaszystami, jeżeli jesteś więc antyfaszystą to też, jesteś antifą". Dalej następna " są różne rodzaje feminizmu, jeżeli sprzeciwiasz się wykorzystywaniu kobiet jesteś feministą"
Jest to tak sprytny pomysł, który zachłannością wchłania każda "zniewoloną" w ich mniemaniu grupę. Żąda w ostateczności przywilejów nie równości.
Bo przecież to ludzie nie idea.
Na końcu hasło "kiedyś to nie był prawdziwy komunizm teraz się uda"
Jeżeli ktokolwiek forsuje sposób myślenia, życia postrzegania świata i ludzi to jest to ideologią, a stan wyparcia niczego nie zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
0 / 4

@Rosiek95 no też uważam, że ci zwolennicy Dudy przesadzają z tymi wiecami ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
-1 / 1

@Tibr Aktywistka miała trochę racji, bo Antifa nie ma kompletnie żadnego programy ani płaszczyzny poglądów, zwykłą grupka zadymiarzy, która podchwyciła hasło faszyzm i przy każdej okazji do jakiejś zadymy mówi że jest antyfaszystowska, ale niczego nie postuluje, nic tych ludzi nie łączy, prócz robienia zadym.
Określenie przynależności do jakiejś grupy określa się na podstawie wspólnoty a nie różnicy poglądów. Równie dobrze mozna założyć stowarzyszenie ludzi, którzy nie potrafią grać na skrzypcach i nazwać je Antyskrzyp. Jeżeli nie potrafisz grać na skrzypcach to też jesteś antyskrzyp. To absurd.

hasła "prawdziwy komunizm" "prawdziwy Polak" i tak dalej, to jak terminy ze świata idei a nie ze świata realnego, bo co to znaczy prawdziwy? Tak na prawdę popełniaja błąd językowy, bo powinni powiedzieć idealny - gdyż argumentuja że nie był prawdziwy, gdyż nie dopowiadał oidealnemu wyobrażeniu. Ale to nie to słowo. Prawda czyli jak to określił Arystoteles zgodność umysłu z rzeczą nie ma to do rzeczy nic. Prawdziwy bowiem to nic innego jak realny, faktyczny, a nie idealny, teoretyczny, jak twórcy tych nośnych hasełek bezprawnie sugerują. Idealny zaś, wyklucza możliwość, by był realny. jak to kiedyś napisał Novalis: Zjawiska natury idealistycznej biegną równolegle do rzeczywistości, a ich drogi się nie przecinają. Ludzie i zjawiska modyfikują rzeczywistość idealistyczną wypaczając ją i tak powstaje realność czyli rzeczywistość"

Ideologia to nie forsowanie jakiegokolwiek sposobu myślenia, czy czyichś interesów, ideologia ma ściśle określoną definicję i jest ona bardzo wąska i konkretna, określa zbiory światopoglądów służących do CAŁOŚCIOWEFGO interpretowania i przekształcania świata. Oczywiście ze wszystkiego niemal można uczynić ideologię. Przykłądem moze być genderyzm - pogląd bliski prawicowcom, który głosi że posiadanie takich a nie innych organów płciowych determinuje tożsamość płciową i seksualną, role społeczną i td, a wszelkie odstępstwa są patologią. Ideologia gender zaś używa genderyzmu, z gruntu przecież homofobicznego, do całosciowej interpretacji wszystkiego w oparciu o płęć i przekształcania świata w byt bezpłciowy. Nawet krowy chcą wyzwolić od determinizmu płcuiwego i zakazać ich dojenia, lub nakazać dojenie byków. Nie jest to walka o jakieś równouprawnienie luci obojga płci nawet, bo ta miała miejsce od czasów starożytnych, gdzie kobiety sobie pewne prawa też potrafiły niekiedy wywalczyć, bo to jeszcze nie stanowi ideologii przecież. To postulat zmiany świata na bezpłciowy. Emancypacja kobiet i idea równości płci jest starsza niż chrześcijaństwo przecież. Ba w kulturze żydowskiej i wczesnochrześcijańskiej takie postulaty wśród kobiet zrodziły się przed stworzeniem Ewy w raju. Lilith, pierwsza żona Adama domagała się równych praw nawet w swerze seksualnej nie tylko godnościowej itp, zbuntowała się przeciw patriarchatowi i uciekłą z raju, a dopiero po jej ucieczce Bóg stworzył drugą żonę Adama - tym razem nie z gliny, jak pierwszych ludzi, ale z żebra Adama. Chyba ciężko mówić że idee emancypacji, czy kobiet, czy niewolników, czy robotników, czy homoseksualistów czy kogokolwiek są wynikiem jakiejs ideologii gender, czy neomarksiztowskiej szkoły frankfurckiej, bo trzeba by wykazać, że neomarksiści działali w Starożytnej Palestynie, Mezopotamii, Persji, Cesarstwie Rzymskim co jest dość idiotyczne.
Inna kwestia jest jakieś wypaczone pojnowanie słowa ideologia, jakby to miała być wypaczona idea, a może nią być, choć nie musi. Ideologie mogą być dobre lub złe, a nawet i neutralne, zależy w oparciu o jakie czynniki czy hasła dana ideologia interpretuje świat i jak ta interpretacja jest zgodna ze stanem faktycznym. Ideologia katolicka interpretuje świat wedle koncepcji chrześcijańskiego Boga i totalnie każdą sferę życia i świata tej kategorii podporządkowuje, ideologia marksistowska walkę klas uważa za podstawę wszelkiego bytu, od wyrównania stężeń w roztworach chemicznych, po osmozę komórkową przez rywalizację i ewolucję gatunkó

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar allmaechtig
+4 / 30

PiS i wolności obywatelskie w pigułce. mam nadzieję że chłopakowi nic się nie stało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 6

Niech sie cieszy ze nie przyszedl z krzeslem,bo by sobie posiedzial

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cheng54_
+4 / 6

To tylko jak w koszykówce albo siatkówce, jeden atakuje a drugi blokuje, normalna konkurencja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
0 / 4

tak samo było w Opolu tylko zasłaniali hasło wyPAD.
Te hasełka dupa 2020 są chyba tylko po to aby zasłaniać niewygodne hasła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar xnor82
-5 / 7

Tak to powinno wyglądać :) Brawo dla tego, co szybko zareagował. Gardzę PiS-em, ale tutaj maja rację.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwer
-1 / 5

Dziwne bo ci co wszystkich którzy mają odmienne zdanie wyzywają od faszystów, homofobów, rasistów, donoszą do wszystkich możliwych instytucji, próbują kneblować nagle mają pretensję o to, że ktoś potraktował ich podobnie...

Chcesz wyrażać swobodnie swoje zdanie? Daj wyrażać swobodnie swoje zdanie innym.

Jak scharakteryzowała poglądy Voltaire'a autorka jego biografii:

Nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zasysam
+2 / 12

A idz na parade homosiow ze swoim transparentem to Cię zatłuką fioletowymi
dildosami xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 11

@zasysam powiedz prosze ile ofiar i jakie zniszczenia byly podczas 3 ostatnich Parad Rownosci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZimaIdzie
+5 / 7

Och, straszne. Zabili go.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wbq3510
-2 / 6

To ciekawe.
LGBT raczej mało kto popierał, większość wiedziała, że szkodzą oni nawet homo swoim zachowaniem ,prowokacjami i wciskaniem racji na siłę. Teraz walczą z dudą więc większość ich popiera.
Nie pamiętacie jak pluliście na ustawiane tęczowe profilowe? Jakie dziwne akcje odwalali ?
Tak samo Trzaskowski. Jest przeciw Dudzie to wielu na niego zagłosuje, a nawet nie wiedzą kto to jest. Wcześniej PO używało KOD, ciekawe czy teraz mają związek z LGBT.
ps. nie jestem za PIS, po prostu takie są fakty. To pokazuje jak łatwo manipuluje się tłumem. Nie zawsze warto stawać po jakiejś stronie a ludzie prawie zawsze czują taki obowiązek.
Co do wyborów to są i tak prawdopodobnie już ustawione, to wszystko to iluzja
No ale żałośnie to wygląda jak próbuje zasłonić transparent, trzeba przyznać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 czerwca 2020 o 3:58

P pawel_4096
+2 / 4

przeciez nikt go nie pobil, ani siłą nie usunął. rownie dobrze on mogl byc blizej i zaslaniac inne transparenty. natomiast na innym filmiku widzialem jak przed kamere z trzaskowskim pchal sie gosc z transparentem "duda wypad". i wtedy bylo cacy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+6 / 8

W momencie, kiedy LGBT z oznaczenia ludzi o danej orientacji stało się całą filozofią z określonymi wartościami wyznawanymi przez ich członków, to stało się to ideologią i nic już tego nie zmieni. Gdyby atakowano kogoś jako człowieka, to broniłby siebie. Tutaj wszyscy bronią LGBT, a nie poszczególnych jednostek, więc stało się to już czymś więcej niż grupą ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-3 / 3

@ZONTAR "filozofią z określonymi wartościami wyznawanymi przez ich członków"

Rozwiniesz temat? Ciekawym...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@daclaw Jest środek nocy, więc średnio mi się chce.
Już od dawna trwały spory o stosowanie nazewnictwa, powstały różne światopoglądowe normy przypisywane do LGBT (lub LGBTQ czy innych wariacji), nadal trwają spory o to, kto ma prawo należeć do jakiej grupy. Nawet w samym LGBT jest ciągła dyskusja o tym, czy osoby homoseksualne powinny być pakowane do jednego wora ze wszelkimi transgenderami, queerami i innymi.
LGBT stał się czymś na wzór ruchu społecznego powiązanego z wyznaniowością (zależnie od tego, które grupy społeczne tu uwzględnimy).
Warto też wspomnieć, że każda z grup zaliczanych (lub nie) do LGBT rządzi się swoimi prawami i łączy je tylko jedno - bycie mniejszością na podłożu psychologicznym. Homoseksualiści czy biseksualiści po prostu mają pociąg do płci przeciwnej. Transgender czują się jak płeć przeciwna i uważają się za hetero - facet czuje się kobietą, więc woli facetów. Są też takie kwiatki jak transgender homoseksualizm, a więc facet czuje się kobietą, ale lesbijką, więc woli kobiety. W gruncie rzeczy więc facet interesuje się panienkami jak hetero z tą różnicą, że utożsamia się z lesbijką, a nie facetem. Dodajmy sobie jeszcze wszelkie dziwatła uważające, że są jakimiś szczególnymi jednostkami (serio, są ludzie wymagający aby zwracać się do nich "ono" lub "jednostka"). Właściwie obecnie do LGBT dodaje się kolejne literki wrzucając wszystko, czego nie da się sklasyfikować jak pospolity, heteroseksualny, cisgenderowy człowiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-2 / 2

@ZONTAR Filozofia, wartości, czaisz? Poglądy na temat człowieka, jego relacji ze społeczeństwem, naturą, wszechświatem, sens i cel życia, poglądy na ekologię, prawa jednostki, państwo i jego rolę, gospodarkę, ekonomię, religię... A nie to z kim i w jakiej konfiguracji uprawiają lub chcieliby uprawiać seks, jak się ubierają chcieliby się ubierać, co chcieliby zmodyfikować w swoich ciałach.

Żeby sprawę uprościć - postawię od razu tezę: jedno z drugim nie ma absolutnie żadnego związku. Podobnie, jak np. upodobania kulinarne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
-1 / 1

@daclaw Woda, ziemia, dwutlenek węgla, hemoglobina, taka sytuacja?
Zadawaj pytania wyraźnie, bo dalej mogę się najwyżej domyślać o co pytasz i co właściwie chcesz osiągnąć.

Owszem, jedno z drugim nie ma nic wspólnego. LGBT jest filozofią, doktryną, ideologią - odnosi się do poglądów na różne tematy. Homoseksualizm to wyłącznie kwestia upodobań seksualnych i nie ma nic wspólnego z wartościami przestawianymi obecnie przez środowiska LGBT.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-2 / 2

@ZONTAR Napisałem co rozumiem pod hasłami filozofia i wartości. Chciałbym się dowiedzieć, jakie to wartości prezentują środowiska LGBT, które są sprzeczne ze średnią wartości ogółu społeczeństwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
0 / 0

@daclaw Jak już wspomniałem, środowiska LGBT same mają wewnętrzny konflikt i w wielu kwestiach się nie zgadzają, więc trudno jednoznacznie określić kto popiera co. Przyjęło się, że LGBT(Q) zawiera wszystkie postulaty każdej z grup, która się dołączyła. Czy akceptujesz więc wielożeństwo? Spora część jest za monogamią i chce wyłącznie równych praw związków partnerskich i małżeńskich. Część jednak jest za wielożeństwem i legalizacją związków pomiędzy większymi grupami osób. Część też uważa, że rozróżnianie związków partnerskich i małżeństwa jest dla nich krzywdzące i chcą zmiany słownikowych znaczeń słów aby nie rozróżniano już żony, męża, matki czy ojca. Już sam fakt zakłądania przez społeczeństwo, że dziecko ma matkę i ojca jest dla niektórych krzywdzący. Znowu część tych grup wyznaje bardziej tradycyjne zasady i nawet chcą wychowywać dziecko w związku jednopłciowym chcą wychować dziecko w kulture i tradycji, w której sami się wychowali. Często chcieliby aby dziecko znało biologicznego ojca/matkę, potrafiło szanować osoby różnych płci, wyznań czy ras. Są jednak tacy, którzy chcieliby całkiem wymazać wszelkie znaki sugerujące, boże normalnym związkiem jest związek kobiety z mężczyzną. Na tym etapie już nie walczą o równe prawa z większością, ale o wycięcie części kultury, która nie pasuje do ich poglądów.

Tym bardziej nie możemy tu mówić o LGBT jako o ludziach cechujących się odmienną orientacją, bo już między nimi są całkiem różne opinie i wielu z nich nie utożsamia się z postulatami takich ugrupowań.

Równie dobrze można powiedzieć, że każdy patriota jest narodowcem i dalej już nazywać wszystkich narodowcami lub wrogami narodu. To nie ważne, że możesz być patriotą nie należąc do takiego ugrupowania i nawet posiadając własne, nieco odmienne zdanie na różne tematy. Wszystko jest przecież białe lub czarne, nie ma nic pomiędzy. Albo należysz do LGBT albo jesteś przeciwko. Nie ma tu miejsca na indywidualizm i człowieka. Jest tylko ideologia.

Już sam fakt nieodróżniania ideologii od ludzi, którzy za nią stoją jest krzywdząca. Pomyślmy sobie o tym, jak wiele osób wierzących nie lubi Rydzyka i jego działań? Do którego wora ich wrzucamy? Do słuchaczy Radia Maryja, czy do bezbożników? Czy parady pod sztandarem Rydzyka i jego radia będą równoznaczne z wspieraniem wierzących? No nie, to jest wsparcie tylko dla jednego ugrupowania, które nie jest przedstawicielem wszystkich wierzących i tak samo ugrupowania LGBT nie reprezentują wszystkich osób homoseksualnych, biseksualnych czy transseksualistów. Reprezentują tylko tych, którzy mają podobne opinie, a cała reszta jest sama. Dokładnie tak samo, jak PiS czy PO nie reprezentują całości narodu, a jedynie drobą jego część. Wielu ludzi częściowo się zgodzi z jednymi czy drugimi, ale ani nie jest całkowitym przeciwnikiem, ani ich w pełni nie popiera.

Podobnie wygląda kwestia adopcji dzieci w związkach homoseksualnych czy związkach poligamicznych. Dlaczego w takim razie nie zezwolić na adopcję samotnym osobom? Jaka jest różnica między jednym ojcem i dwoma ojcami? Dwóch będzie kochać dziecko bardziej? Na tym etapie to jest dużo szerszy problem niż uznanie, że pary homo mogą mieć dzieci. Jak już podejmiesz taką decyzję, to zaraz się okaże, że pary poligamiczne też chca adoptować dzieci i legalnie być dwoma matkami i trzema ojcami jednego dziecka. To nie jest tak proste jakby się wielu wydawało. Przepisy mają być równe dla wszystkich i obecnie przepisy są proste. Do adopcji dziecko musi mieć matkę i ojca. Nie samotnego rodzica, nie dwóch ojców, nie dwie matki. Likwidując wymóg dwóch płci wychowujących dziecko z adopcji jednocześnie zezwolimy na adopcję każdej samotnej osobie. Czy na tym ma to polegać? Zniesieniu wymogu przedstawicieli obu płci w rodzinie aby dziecko miało odpowiedni wzór zarówno swojej jak i przeciwnej płci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
0 / 0

@ZONTAR Wreszcie jakiś konkret. I co nam z tego wynika? Moim zdaniem, dwie rzeczy:

1) Wachlarz ludzkich upodobań seksualnych i ich wariantów jest co najmniej tak samo szeroki, jak gustów muzycznych, kulinarnych, literackich, filmowych. Nonsensem jest to, że te wszystkie inne odmienności są traktowane jako coś zupełnie oczywistego, natomiast w kwestii seksualności najlepiej by było - wg wielu - żeby całą ludzkość dało się podzielić na dwie szufladki. Najlepiej wg prostego kryterium genitaliów. No, ostatecznie na trzy szufladki, bo geje się jakoś już opatrzyli. Przecież to nonsens. Prawie 8 mld ludzi nie da się podzielić na dwie ani na trzy szufladki, jakiekolwiek.

2) Kwestia małżeństwa, rodziny. Powszechnie widać kryzys tradycyjnej formuły i nie ma on nic wspólnego z LGBT. Świadczy o tym chociażby liczba rozwodów. Może po prostu taki tradycyjny, uświęcony związek jednej kobiety z jednym mężczyzną, na wyłączność (niemal na własność) i aż po grób jest już zwyczajnie anachroniczny i nie pasuje do współczesnego sposobu życia? I nie mam tu na myśli rozwiązłości. Po prostu człowiek żyje obecnie pełniej, ma o wiele szersze horyzonty, młodość trwa o wiele dłużej, czas aktywności wszelkiego rodzaju jeszcze o wiele, wiele dłużej. Poznaje się wiele osób na kolejnych etapach dojrzałości, zmienia się kilka razy o 180 stopni ścieżkę zawodową i sposób życia. Pomysł, że da się w wieku 20 paru lat zdecydować na całe życie o czymkolwiek to kolejny nonsens i anachronizm. To już nie te czasy, gdy kończyło się szkołę i szło w kierat, docelowo już zawsze taki sam.

Ta cała obrona tradycyjnych wartości przypomina kolejną próbę zawrócenia kijem Wisły. Czy nam się to podoba, czy nie, świat się zmienia i nie mamy w tej sprawie nic do gadania. Pozostaje znaleźć w tym pozytywy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2020 o 9:32

avatar ZONTAR
0 / 0

@daclaw Dlatego też należy nazywać rzeczy po imieniu. Nawet nie widziałem tego wystąpienia Dudy czy gdzie tam mówił o ideologiach, jedynie jakiegoś posła/senatora PiS, któremu odebrano głos. Rzucił jedno zdanie. LGBT to ideologia, a nie ludzie. Z tym się całkowicie zgadzam, bo LGBT jako ugrupowania reprezentują tylko wąską grupę o określonych cechach, a nie wszystkie osoby, które nie pasują do ogólnie przyjętych schematów. Jeśli pytać i rozmawiać, to na konkretny temat dotyczący konkretnych regulacji, a nie "jak ustosunkowuję się do ugrupowania QWERTY". Zamieńmy sobie LGBT nazwą Solidarność i zastanówmy. Czy mówiąc o stosunkach z Solidarnością mamy na myśli wszystkich ludzi (pracowników? związkowców?), czy dosłownie członków tego konkretnego związku? Mówiąc chociażby o stosunkach z PiSem mamy na myśli ogólnie prawicę (pomińmy kwestię ich "prawicowości") czy konkretnie członków tej partii? Sam z pewnością zauważasz tu często popełniany błąd. Jak masz poglądy trochę konserwatywne, to już jesteś pisiorem w oczach wielu osób. Jeśli nie, to pewnie należysz do PO. Tak właśnie myli się poglądy danej jednostki z przynależnością do danych grup ideologicznych.

Wszystko typu LGBT, BLM czy MeToo to tylko granie na emocjach, gdzie większość ludzi podłapuje hasła, a druga grupka przypina sobie to hasło stając się jego "reprezentantem". Te dwie grupy często nie mają o sobie pojęcia i w ten sposób wielu ludzi ze sztandarami BLM nie wie o postulatach już z 2016 ogłoszonych przez ugrupowanie BLM.

1). Mówiąc więc wprost, ideologie, to właśnie te szufladki. Każdego geja, lesbijkę, transwestytę czy inną osobę, która nie pasuje do ogółu społeczeństwa wsadzamy do tej samej komody pod nazwą LGBT. Nie dlatego, że faktycznie pasują do tej szufladki, a tylko dlatego, żeby było nam łatwiej ich odróżnić. Możesz wziąć kilku gejów i każdy może mieć nieco inne zdanie na temat prawa. Doktryny każdego większego ugrupowania są w pewien sposób określone, a postulaty LGBT są bardzo szeroko zakrojone nawet jak na liberałów. Rozmawiać należy o konkretnych przypadkach, a nie całych szufladach czy komodach.

2) Niewątpliwie świat się zmienia, a prawo musi nadążać. Tu jednak możemy już wejść na bardzo filozoficzne tematy. Dlaczego monogamia? Dlaczego nie zalegalizować poligamii? Dlaczego nie zlikwidować instytucji małżeństwa całkowicie? Każda z takich decyzji przyniesie pewne skutki, czasem pozytywne, czasem negatywne. Według mnie zasadą powinno być dawanie jednym możliwości bez zabierania czegokolwiek innym. Dla wielu ludzi małżeństwo to nadal tradycyjny związek kobiety z mężczyzną i rozsądnie będzie pozostawić tą definicję zgodnie z kulturą i językiem. Chcemy równych praw, stwórzmy nową nazwę na inne rodzaje związków, dajmy im takie same prawa. Zgodnie z prawem instytucja małżeństwa to jedynie umowa pozwalająca na dzielenie się prywatnymi danymi. Mówiąc dokładniej - pozwala członkom rodziny na dostęp do prywatnych informacji w instytucjach państwowych. No i dochodzi do tego kwestia stworzenia wspólnego gospodarstwa domowego rozliczając się razem. Tyle. Możemy dać takie same prawa każdemu. Zmiana definicji i znaczenia słów to już nie jest neutralne nadanie komuś praw, ale zmiana dotycząca wszystkich. Nie wdaję się nawet w szczegóły dotyczące religii, bo żyjemy w państwie świeckim. Tu rozwody są normalną sprawą, a małżeństwo lub partnerstwo to tylko umowa.

Mówiąc o tradycyjnych wartościach mam na myśli kulturę, w jakiej nas wychowano. Przykładowo dziecko ma mamę i tatę. Nie rodzica A i B. Jeśli już mamy uściślić dokumenty, to niech będzie pozycja "matka / opiekun A" i "ojciec / opiekun B". Jedni zachowają tradycyjne znaczenia słów, a inni zostaną też uwzględnieni. Wszystko oczywiście musi być rozsądne, bo inaczej powstaną kwiatki typu 47 możliwych płci w dowodzie osobistym. Na pewnym etapie pojawi się pytanie - po co? Patrząc na kogoś jesteś w stanie powiedzieć, czy wpisać mu M, czy F, ale nie jego utożsamianą płeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2020 o 6:45

avatar ragefox
0 / 4

Czy do wyobrażenia jest, żeby w obecności Dudy ktoś paradował z maseczką z nadrukiem "JE*AĆ PO" ???
Trzaskoski z tego się cieszy.
Różnica kilku wielkości w kulturze, klasie ...
P.s. DEMOTYWATORY cenzurują słowo występujące nagminnie na maseczkach lemikanów !!! :)
Lemikan - skrzyżowanie leminga z pelikanem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przyplyw
0 / 4

Jeśli to jest brak wolności słowa to co z zatrzymanym na Ursynowie samochodem z plakatami abortowanego płodu? albo weźcie sobie plakat z jakimś ultra prawicowym hasłem na wiec platformy. Nie żebym kogoś bronił ale to nie jest wyraz wolności słowa tylko celowe podk..wianie ludzi. Samo "domaganie się" ciągle czegoś w tak ostentacyjny sposób już samo w sobie wzbudza agresje... a mamy trochę ważniejsze problemy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
0 / 0

To ja tak z innej beczki, na uj mamy patrzeć na hasło, którego nie widać? Ludzie, nikt nie sprawdzał, że nie ma bata, by na żółtym był widoczny biały napis? Skąd się koleś urwał, co? ,,Jesteśmy nie ideologią" nawet dobrze nie brzmi, niech znajdą coś lepszego XD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
-1 / 3

Niech ten agent rosyjsko chiński w końcu przestanie ośmieszać urząd Prezydenta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevoreevo
+2 / 4

a ja chciałem oglądać trawnik z tyłu to się wpier*olił z tym kolorowym gównem. jak mnie potraktował? gdzie moja wolność?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sukuremu
+2 / 2

Nie dostał w morde? znaczy się mógł tam stać. A tamten zasłaniać. O co znowu gównoburza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gregorez
+3 / 5

Won tęczowe pindy!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+3 / 3

Ojej, co za brutalność. Pewnie się biedaczyna popłakała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysiek180077
+1 / 1

Nie lubię Dudy ale z tym transparentem to dobrze zrobili

Odpowiedz Komentuj obrazkiem