Raczej bez snu nie dałoby się przeżyć dłużej niż kilkanaście dni. A tu mówimy o miesiącach? Więc chyba choroba raczej objawia się trudnością w zasypianiu, a nie w braku snu jako takim.
Uwielbiam takie naukowe pieprzenie: "powodem jest mutacja białek w obrębie obszarów wzgórza..." - Nie, drogi autorze tych słów. Mutacja białek to skutek jakiejś przyczyny, a nie przyczyna. Zawsze mnie to śmieszy - pytasz naukowca "dlaczego", a on odpowiada Ci "jak".
Raczej bez snu nie dałoby się przeżyć dłużej niż kilkanaście dni. A tu mówimy o miesiącach? Więc chyba choroba raczej objawia się trudnością w zasypianiu, a nie w braku snu jako takim.
Uwielbiam takie naukowe pieprzenie: "powodem jest mutacja białek w obrębie obszarów wzgórza..." - Nie, drogi autorze tych słów. Mutacja białek to skutek jakiejś przyczyny, a nie przyczyna. Zawsze mnie to śmieszy - pytasz naukowca "dlaczego", a on odpowiada Ci "jak".