Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
509 517
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar PMY
+8 / 12

To akurat jest proste. Zakochany jak Ty Go nazwałeś głupek, kupił po prostu najlepszą farbę, żeby utrwalić wiadomość o Jego uczuciach. A miasto zgodnie z zasadą zamówień publicznych kupiło najtańszy badziew. I tu się jeszcze raz potwierdza stara prawda, że prywatne przedsięwzięcie jest lepsze niż państwowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+6 / 6

@PMY @Kalion jestem motocyklistą i może inni użytkownicy dróg tego nie zauważają, ale spróbuję zwrócić uwagę na pewien szczegół. Domyślam się że widzieliście jak motocykliści (zwłaszcza kiedy jezdnia jest mokra/wilgotna) omijają wszelkie malunki na jezdni, zwłaszcza pasy dla pieszych. Bo te pasy są wtedy choooolernie śliskie. Mega łatwo się wtedy na tym wyłożyć, zwłaszcza jeśli lecimy na zakręcie lub jakimś łuku. I teraz moje pytanie, dlaczego normy w przetargach nie wymagają, aby malunki z tych farb były tak chropowate jak asfalt? I to pomimo działania wody :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wertyko
+2 / 2

@rafik54321
Też tego nie rozumiem, wielu niepotrzebnie uszkodziło swój motor, bo pasy dla pieszych były śliskie i gościa "pociągnęły". Ale na szczęście nie znam żadnej historii, gdzie ktoś odniósł jakieś poważne obrażenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@Wertyko tylko że jak się poślizgniesz na pasach motocyklem i przykładowo uderzyłbyś w auto jadące z naprzeciwka, to będzie twoja wina "bo nie dostosowałeś prędkości do warunków" kit, że jechałeś przepisowo. Jazda po mokrych pasach, to prawie jak jazda po lodzie :/ .

Zresztą nie tylko o motocyklistów tu chodzi. Sam jako dzieciak się na pasach w deszczu wywaliłem :/ . A jakby to był emeryt i by się połamał? Wielu pieszych lubi przebiegać przez jezdnię w nadziei że zdążą przed nadjeżdżającym pojazdem, a jak nie zdąży bo się poślizgnie?

Wg mnie to olbrzymi babol, z którym powinno się zrobić porządek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hermes_Trismegistos
+1 / 1

@Kalion Ciekawe z tym nieusuwaniem. Kilka lat tamu w mojej okolicy robiono sporą rozbudowę "przelotówki". Dość świeże malowania usunięto (na moje laickie oko) właśnie ich "zdrapaniem". W efekcie przez bardzo długi czas te stare oznaczenia w warunkach kiepskiej widoczności, a szczególnie na mokrej jezdni były o wiele lepiej widoczne od nowych.

EDIT: Spojrzałem na Twojego linka:
"metodą frezowania w sposób trwały uniemożliwiający uwidocznienie się tego oznakowania w okresie gwarancyjnym (środki zastosowane do usunięcia oznakowania nie mogą wpływać ujemnie na przyczepność nowego oznakowania do podłoża, na jego szorstkość, trwałość oraz na właściwości podłoża)"
i wszystko jasne
frezowane, stare oznaczenie się nie uwidoczni (w postaci farby, bo w postaci frezu oczywiście tak) przyczepność i szorstkość się zmieniły - ale na lepsze. Właściwości też, ale tylko na wierzchu, więc nie ma co się czepiać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 czerwca 2020 o 0:48

avatar pawelkolodziej
-2 / 4

Na ten miłosny napis nie robiono przetargu którego celem było podzielenie kasy na 20 części i na wykonie przypada może jakieś 10 % kwoty ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wbq3510
+1 / 5

Nikt nie robi takich napisów na ulicy tylko na murach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akuma99
+1 / 1

bo gówno trzyma się wszystkiego. przykładem jest pis

Odpowiedz Komentuj obrazkiem