@jawa05 prawo zabrania wjazdu na drogę ekspresową rowerem. Tak samo jak traktorem, pojazdem na kat. B1, skuterem (niektóre modele chyba mogą), quadem/czterokołowcem (niektóre, zarejestrowane przed 2010 chyba mogą), czy pojazdem gąsienicowym (wyjątkiem mogą być pojazdy wojskowe i OC).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2020 o 13:20
@deathrider123 Z tego, co pamiętam, mogą pojazdy, które na płaskim terenie mogą rozwinąć prędkość co najmniej 45 km/h. W przypadku jednośladów 45 km/h to jest, przy okazji, granica pojęcia motoroweru. A więc, można skuterem, który jest zarejestrowany jako motocykl a nie motorower.
@daclaw jest tam sporo zamieszania. Np. quady lecą od jakiegoś czasu jako "czterokołowiec inny" i nie mogą poruszać się ekspresówką/autostradą. Problem jest z pojazdami zarejestrowanymi wcześniej: tamte bez problemu wyciągają 120km/h i często były rejestrowane jako odmiany motocykli (np. jako motocykl z przyczepką, ze względu na "dwuśladowość"). Albo jako - mityczna ale wciąż obecna w polskim prawie - kategoria "składak". Tak zarejestrowanym quadem można wjeżdżać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 czerwca 2020 o 13:40
Moja odpowiedź odnosi się do bezmyślnych rowerzystów, którzy uważają się za święte krowy. Wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw i jeżdżą odpowiedzialnie.Ale kurr.... ta parka? Mało jezdzenia bezmyślnie po ulicach w miastach? Trzeba było wjechać na ekspresówkę? "Bo droga taka ładna, i pobocze jest". Co za idioci. Przypomniał mi się typ, który mówił, że mimo tego, że jest ścieżka, to jezdzi po ulicy, bo ścieżka ma dziury. Ktoś go zapytał, czy jeśli jedzie autem i jezdnia jest kiepska, to wjezdża na chodnik xD
@Maras78 a co ma piernik do wiatraka? to że powiedzmy kierowca w mieście jedzie za szybko oznacza, że ty jesteś usprawiedliwiony bo wszedłeś na czerwonym?
Wdałam się niedawno w dyskusje z jednym takim debilem, który twierdził, że jazda w kamizelce odblaskowej to ujma na honorze dla rowerzysty i jeśli w nocy nie widzę rowerzysty ubranego na czarno (albo ciemno, ale w nocy nie tylko wszystkie koty są czarne) i bez oświetlenia roweru z odległości 150-200 m (bo mam włączone światła mijania a nie drogowe) to oznacza, że jestem ślepa i nie powinna jeździć samochodem. Jak wiadomo - nie ma co wdawać się w dyskusję z debilem, bo pokona cię doświadczeniem. Pokonał i odpuściłam.
Jechali szybciej?
nie mam zamiaru negowac ich bezmyslnosci
ale z ciekawosci sie zapytam czy przepisy dopuszczaja rowery na takich drogach
@mieteknapletek nie, przed wjazdami na ekspresówki są zakazy wjazdu dla rowerów, mandat chyba niecałe 300 PLN. Żeby nie być gołosłownym, pierwszy link: https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-co-wolno-rowerzystom-co-jest-zabronione-warto-wiedziec,nId,1395359: "Rowerzyści nie mogą korzystać z autostrady oraz drogi ekspresowej. Dotyczy to także przypadku poruszania się przez cyklistę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem. Mandat za wjazd rowerem na drogę szybkiego ruchu wynosi 250 zł."
@deathrider123
dzieki:)
A kto im udowodni, że nie jechali 100km/h ?
@jawa05 prawo zabrania wjazdu na drogę ekspresową rowerem. Tak samo jak traktorem, pojazdem na kat. B1, skuterem (niektóre modele chyba mogą), quadem/czterokołowcem (niektóre, zarejestrowane przed 2010 chyba mogą), czy pojazdem gąsienicowym (wyjątkiem mogą być pojazdy wojskowe i OC).
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2020 o 13:20
@deathrider123 Z tego, co pamiętam, mogą pojazdy, które na płaskim terenie mogą rozwinąć prędkość co najmniej 45 km/h. W przypadku jednośladów 45 km/h to jest, przy okazji, granica pojęcia motoroweru. A więc, można skuterem, który jest zarejestrowany jako motocykl a nie motorower.
@daclaw jest tam sporo zamieszania. Np. quady lecą od jakiegoś czasu jako "czterokołowiec inny" i nie mogą poruszać się ekspresówką/autostradą. Problem jest z pojazdami zarejestrowanymi wcześniej: tamte bez problemu wyciągają 120km/h i często były rejestrowane jako odmiany motocykli (np. jako motocykl z przyczepką, ze względu na "dwuśladowość"). Albo jako - mityczna ale wciąż obecna w polskim prawie - kategoria "składak". Tak zarejestrowanym quadem można wjeżdżać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2020 o 13:40
Moja odpowiedź odnosi się do bezmyślnych rowerzystów, którzy uważają się za święte krowy. Wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw i jeżdżą odpowiedzialnie.Ale kurr.... ta parka? Mało jezdzenia bezmyślnie po ulicach w miastach? Trzeba było wjechać na ekspresówkę? "Bo droga taka ładna, i pobocze jest". Co za idioci. Przypomniał mi się typ, który mówił, że mimo tego, że jest ścieżka, to jezdzi po ulicy, bo ścieżka ma dziury. Ktoś go zapytał, czy jeśli jedzie autem i jezdnia jest kiepska, to wjezdża na chodnik xD
Zgadza sie. Zwłaszcza, że żaden kierowca nigdy nie popełnił wykroczenia.
@Maras78 a co ma piernik do wiatraka? to że powiedzmy kierowca w mieście jedzie za szybko oznacza, że ty jesteś usprawiedliwiony bo wszedłeś na czerwonym?
Dlaczego nie dostali dodatkowych kosztów holowania do zjazdu? Takich ludzi powinno się odstrzelić prewencyjnie.
Wdałam się niedawno w dyskusje z jednym takim debilem, który twierdził, że jazda w kamizelce odblaskowej to ujma na honorze dla rowerzysty i jeśli w nocy nie widzę rowerzysty ubranego na czarno (albo ciemno, ale w nocy nie tylko wszystkie koty są czarne) i bez oświetlenia roweru z odległości 150-200 m (bo mam włączone światła mijania a nie drogowe) to oznacza, że jestem ślepa i nie powinna jeździć samochodem. Jak wiadomo - nie ma co wdawać się w dyskusję z debilem, bo pokona cię doświadczeniem. Pokonał i odpuściłam.